witam,
poszukuję lakiernika/blacharza/zakładu który nie spartoli naprawy.
uszkodzenie trochę pechowe bo poprzeczne na drzwiach wgniecenie i zarysowanie przechodzące w nadkole/przykole które jest zadrapanie oraz delikatne wgniecione- rant oraz linia przetłoczenia idąca od drzwi. delikatny odprysk odsłaniający blachę przy rancie.
Kolor- szary metalik, ma wiele odcieni w różnym świetle. czasem to brudny szary, czasem niebieski a czasem złoty.
Trzeba z tym zrobić porządek a nie chciałbym lakierować pół samochodu.
Wszystko mi jedno gdzie naprawa miała by być wykonana, może to być nawet na księżycu byle by lakiernik dobrał barwę ,odcień i kolor perfekto.
W grę wchodzi ewentualne dokupienie drzwi pod kolor z innego auta i skupienie się na samym nadkolu..
Proszę o porady, sugestie, pomysły..
to w takim razie może sam blacharz, czyli prostować- powyciągać, rysy spolerować ile się da i nie lakierować wcale bo to trochę bez sensu lakierować pół samochodu..:(
no najlepiej to wogóle nie ruszać i jeździć tak jak jest nie da się drzwi naprawić bez inwazji w lakier. No chyba, że jakiś magik od PDR Ci to zrobi....
Żaden Ci nie zrobi, ranu na tylnim błotniku gdzie nie ma dojścia od wewnątrz. Nie dziaduj człowieku tylko daj to komuś wyklepwać i pomalować, a nie szukasz kwadratowych jaj.
http://arblach.biznes-mapa.pl/ spróbuj u tego kolesia o wiele gorsze robił przypadki pozostaną ci jedynie te rysy których nie da sie spolerować jedyny minus u niego to terminy ale zadzwoń może trafisz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum