Ja robie na pistolecie sata klc rp 1.3 juz 4 lata baza i clar
trzeba było się przyzwyczaić bo fakt ma wąski strumień ale się przyzwyczaiłem
Do wszystkiego da się przyzwyczaić tylko po co się męczyć i używać nieodpowiednich narzędzi. Grabiami też da się jakoś malnąć auto np. akrylem, tylko po co się męczyć i tracić czas...
Jeśli chodzi o bazy i klary, to z całą pewnością wolałbym do nich tą Iwatę niż Satę do podkładu {gdybym miał wybierać między tymi dwoma}
Ja robie na pistolecie sata klc rp 1.3 juz 4 lata baza i clar
trzeba było się przyzwyczaić bo fakt ma wąski strumień ale się przyzwyczaiłem
Do wszystkiego da się przyzwyczaić tylko po co się męczyć i używać nieodpowiednich narzędzi. Grabiami też da się jakoś malnąć auto np. akrylem, tylko po co się męczyć i tracić czas...
Jeśli chodzi o bazy i klary, to z całą pewnością wolałbym do nich tą Iwatę niż Satę do podkładu {gdybym miał wybierać między tymi dwoma}
Ja się nie męcze przy malowaniu tym pistoletem jak coś umiesz robić to się nie męczysz
w mojej miejscowości grabiami nie maluję ale jak piszesz że się da to myślę ze widziałeś ?
Ja się nie męcze przy malowaniu tym pistoletem jak coś umiesz robić to się nie męczysz
Aha no nie wiedziałem. Cholerka jasna teraz jestem wściekły sam na siebie: umiem trzeć szpachle i matować podkłady, a czubek właśnie wydałem kilka tysięcy na nowe maszynki do tego. Przecież mogłem do końca życia rypać to ręcznie, bo przecież umiem, więc bym wcale się nie zmęczył. No trudno - stało się. I na dodatek te nowe pistole. Ja cię kręcę. Tyle kasy wywalonej. A można było zawsze brać farby w spray-u -toż umiem jakoś tam coś podmalować.
Oj 4x4 .........
Życzę lekkiej pracy
mkautos [Usunięty]
Wysłany: 15-10-2010, 00:15
łysy73, Zrozum kolegę.
To działa tak że dopuki nie weźmiesz dobrego pistoletu (przypadek autora) przeznaczonego do konkretnej czynności, to malując niewłaściwym narzędziem wydaje się ze wszystko oki, nie męczę sie.
A inni to jakieś dziwaki i dopatrują sie dziury w całym.
Tak jest @4x4 (jak tu napisac z duzej litery ??? )
Wiem to z autopsji.
Wystarczy poczytac moje posty z pierwszych miesięcy na forum.
Zrozum kolegę.
To działa tak że dopuki nie weźmiesz dobrego pistoletu
Wiem. Bo mam tego ostatnie przykłady na sobie. Mam maszynkę FI 150 2,5mm Dynabrade i "cos tam" i widzę różnicę między nimi. Tak samo było z gunem: wydawało mi się, że ten co mam nie jest najgorszy, ale jak wziąłem do ręki Iwatę WBX to tak ten stary gdzieś wrypałem że dziś nie mogłem go nawet znaleść aby pożyczyć dla znajomego
mkautos [Usunięty]
Wysłany: 15-10-2010, 00:29
łysy73 napisał/a:
Tak samo było z gunem: wydawało mi się, że ten co mam nie jest najgorszy, ale jak wziąłem do ręki Iwatę WBX to tak ten stary gdzieś wrypałem że dziś nie mogłem go nawet znaleść aby pożyczyć dla znajomego
Wiem, wiem. Nie ten. Taki żart.
A ja mam swoje sico i lubię nim sobie coś malnąć i podczas tego seansu robic wielkie oczy patrząc na jego mega atomizacje.
Pomógł: 12 razy Dołączył: 21 Maj 2009 Posty: 3134 Punkty: 106/7 Skąd: ... z przyszłości
Wysłany: 15-10-2010, 12:29
Witam Panowie ... chciałem tylko napisać ... że własnie minie wypierdzieli z forum dla stolarzy za takie teksty :
mkautos napisał/a:
łysy73 napisał/a:
Tak samo było z gunem: wydawało mi się, że ten co mam nie jest najgorszy, ale jak wziąłem do ręki Iwatę WBX to tak ten stary gdzieś wrypałem że dziś nie mogłem go nawet znaleść aby pożyczyć dla znajomego
A ja mam swoje sico i lubię nim sobie coś malnąć i podczas tego seansu robic wielkie oczy patrząc na jego mega atomizacje.
Tam rządzi nie podzielnie Czyngis Han - SRICO z przydupasem FOBO ... a do idealnej gładzi na płytach MDF ( poliuretan ) stosuje się głowice od 1,6 wzwyż. Cóż ... czasami trzeba zejść z wyżyn profesjonalizmu na padół żeby dostrzec ocen technologicznej głupoty, i dowiedzieć się np. że litr lakieru bezbarwnego za 54 zł to gigantyczne nakłady inwestycyjne na materiał .... choć dwustronne malowanie 1 m/kw MDF na połysk ( jedna strona mat ) kosztuje .... uwaga, uwaga ... 500 zł netto ... malowanie SRICO oczywiście bo niektórzy mają SATA, czy DeVilbissa ... ale sami nie wiedzą dlaczego ?
[ Dodano: 15-10-2010, 12:40 ]
4x4 napisał/a:
witam wszystkich
Ja robie na pistolecie sata klc rp 1.3 juz 4 lata baza i clar
trzeba było się przyzwyczaić bo fakt ma wąski strumień ale się przyzwyczaiłem, baze dobrze kładzie nie robi cieni Ja nie mam problemów z tym pistoletem ale zamierzam kupić coś do klaru może sate 3000 rp
Ryba tym koltem idzie malować ładnie i bez polerki bo pistolet sam nie maluje
... Taaaak ... a potem ludzie piszą pod moimi postami, że jestem nie wychowany cham i bezczelny, agresywny zarozumialec ... Tylko powiedz mi 4x4 jak ci mogło przyjść do głowy walnąć sobie taki przypis przy nicu "cena = jakość" a potem na luzie napisać, że jakość nie zależy od klasy sprzętu, czy materiałów tylko od machającego pistoletem ?
Trochę konsekwencji ... bo potem nie wiadomo co ty sobie myślisz i czy jesteś fachowcem które trzeba opierdzielić za takie poglądy... czy amatorem i trzeba ci wytłumaczyć że jesteś w błędzie ... czy może zupełnie początkującym lakiernikiem i trzeba ci wyjaśnić podstawy ...
Pomógł: 12 razy Dołączył: 21 Maj 2009 Posty: 3134 Punkty: 106/7 Skąd: ... z przyszłości
Wysłany: 15-10-2010, 19:37
Nie ... to porządni ludzie ... tylko się wystraszyli jak się okazało, że o lakierowaniu i lakierni mają tyle pojęcia co Ja o renowacji i postarzaniu mebli. Młodziutki Modrator wpadł w panikę jak wyszło na jaw, że SICO nie nadaje się zasadniczo do malowania płotów bo nie nadaje się dla stolarzy, a płoty robią stolarze ... chwilę potem wyszło na jam, że ścianka lakiernicza to nie pół kabina, a nawet ćwierć kabina ... a nawet 1/1000 kabiny i się administrator wkurzył ... a że w ramach obrony nie pozwolili się określać "durniami" i "ślepcami technologicznymi" to dostałem w prezencie czerwoną kreseczkę ( jedną z sześciu możliwych ) i się wypisałem rano z drużyny ... no i teraz stolarze amatorzy muszą o lakiernictwie meblowym czytać moje teksty w gazetach, a nie na własnym forum ... gdzie mogą zadać jakieś mądre, albo głupie pytanie W zasadzie to może lepiej bo piszę w wolnych chwilach książkę VADEMECUM INWESTORA lakiernia ciekła ... i kto to kupi jak wszystko wcześniej powklejam w necie za free
.. Taaaak ... a potem ludzie piszą pod moimi postami, że jestem nie wychowany cham i bezczelny, agresywny zarozumialec ... Tylko powiedz mi 4x4 jak ci mogło przyjść do głowy walnąć sobie taki przypis przy nicu "cena = jakość" a potem na luzie napisać, że jakość nie zależy od klasy sprzętu, czy materiałów tylko od machającego pistoletem ?
Trochę konsekwencji ... bo potem nie wiadomo co ty sobie myślisz i czy jesteś fachowcem które trzeba opierdzielić za takie poglądy... czy amatorem i trzeba ci wytłumaczyć że jesteś w błędzie ... czy może zupełnie początkującym lakiernikiem i trzeba ci wyjaśnić podstawy ...
Projekter powiedz mi gdzie ja napisałem że jakość naprawy nie jest zależna od jakości materiałów ?
odpisywałem Rybie ze można tym pistoletem pomalować ale teraz bym go nie kupił i napisałem co bym kupił teraz , ja wtedy za tego kolta dałem 700-800 zł a nie 80 złi tez napisałem ze nie miałem wiedzy takiej co teraz , macie problemy z czytaniem i rozumowaniem ?
nikomu nie ubliżyłem tylko napisałem swoje zdanie, odpowiedziałem Rybie a nie modelatorowi ...
nie neguje tego ze to pistolet jest taki a nie inny i są dużo dużo lepsze Macie racje ale ja tez o tym wiem i nie napisałem ze ten pistolet to jest pierwsza liga
pisałem ze pistolet sam nie maluje i gdzie napisałem ze jakość polakierowania nie jest zależna od materiałów i klasy sprzętu ?
Ostatnio zmieniony przez jacklack 16-10-2010, 10:22, w całości zmieniany 2 razy
Hmmm... Czy to o mnie? ? ? ?
Stary ja się nie wymądrzam. Napisałem co myślę i tyle. A mam ku temu podstawy bo sam zostałem niechcący ale jednak nabity w butelkę właśnie takim gunem który masz. Właśnie taki mi sprzedano do lakierowania, ale od razu się skleiłem że coś z nim jest nie tak. Nie wiedziałem wtedy że to gun do podkładu, a tylko z obserwacji jak pracuje zdecydowałem się na jego zdanie. Niestety musiałem nim malnąć jedno auto więc wiem jak się nim to "fajnie robi" i tyle. Dopiero gdy go oddałem to przy szukaniu następnego dowiedziałem się jakie jest jego przeznaczenie - a ja myślałem że jest popsuty No cóż, niewiedza...
A dalej musiałem troszkę polecieć Ci sarkazmem abyś dokładniej wyczaił co oznacza w rozszerzeniu to co napisałeś o "nie męczeniu się" podczas pracy nieodpowiednim narzędziem. Te grabie to może już było przy ostro, ale były bardziej widoczne
Także spoko jest.
Teraz następna rzecz: zastanawiasz się nad kupnem innego guna. I prawidłowo, bo ten co masz się nie nadaje - ale sam głośno przyznasz Mi ~Nam rację zaraz po teście tego nowego co zakupisz. I bądź tego pewien. Dziwi mnie tylko dlaczego wybierasz między tymi dwoma gunami. Chodzi mi dokładnie o cenę. Bo jeden kosztuje 400zł a drugi 1400zł. Ta Iwata za 400zł PONOĆ nie jest zła, ale z pewnością daleko dla niej do tej Saty, a jeśli możesz teraz wydać tyle pieniążków, to dziwnie wybierasz, bo powinno być jasne że trza brać ten droższy. A tym bardziej, że do tego co chcesz dołożysz ok 200zł i weźmiesz jego nowszą lepszą wersję czyli Satę 4000. Czy teraz też coś źle mówię.
Pozdro
Ostatnio zmieniony przez jacklack 16-10-2010, 09:41, w całości zmieniany 1 raz
Hmmm... Czy to o mnie? ? ? ?
Stary ja się nie wymądrzam. Napisałem co myślę i tyle. A mam ku temu podstawy bo sam zostałem niechcący ale jednak nabity w butelkę właśnie takim gunem który masz. Właśnie taki mi sprzedano do lakierowania, ale od razu się skleiłem że coś z nim jest nie tak. Nie wiedziałem wtedy że to gun do podkładu, a tylko z obserwacji jak pracuje zdecydowałem się na jego zdanie. Niestety musiałem nim malnąć jedno auto więc wiem jak się nim to "fajnie robi" i tyle. Dopiero gdy go oddałem to przy szukaniu następnego dowiedziałem się jakie jest jego przeznaczenie - a ja myślałem że jest popsuty No cóż, niewiedza...
A dalej musiałem troszkę polecieć Ci sarkazmem abyś dokładniej wyczaił co oznacza w rozszerzeniu to co napisałeś o "nie męczeniu się" podczas pracy nieodpowiednim narzędziem. Te grabie to może już było przy ostro, ale były bardziej widoczne
Także spoko jest.
Teraz następna rzecz: zastanawiasz się nad kupnem innego guna. I prawidłowo, bo ten co masz się nie nadaje - ale sam głośno przyznasz Mi ~Nam rację zaraz po teście tego nowego co zakupisz. I bądź tego pewien. Dziwi mnie tylko dlaczego wybierasz między tymi dwoma gunami. Chodzi mi dokładnie o cenę. Bo jeden kosztuje 400zł a drugi 1400zł. Ta Iwata za 400zł PONOĆ nie jest zła, ale z pewnością daleko dla niej do tej Saty, a jeśli możesz teraz wydać tyle pieniążków, to dziwnie wybierasz, bo powinno być jasne że trza brać ten droższy. A tym bardziej, że do tego co chcesz dołożysz ok 200zł i weźmiesz jego nowszą lepszą wersję czyli Satę 4000. Czy teraz też coś źle mówię.
Pozdro
Łysy73 masz racje zastanawiam się nad satą lub devilbisem, iwaty nie znam a opinie jakie czytałem nie dają jednoznacznej opinii
co do iwaty za 400 zł to źle napisałem miałem napisać ze wolał bym tą iwate niż sate klc, coś pokręciłem i dodam ze mnie też przedstawiciel saty nabił w butelkę z tą satą tak jak i Ciebie
Pozdrawiam.
Ostatnio zmieniony przez jacklack 16-10-2010, 09:42, w całości zmieniany 1 raz
zastanawiam się nad satą lub devilbisem, iwaty nie znam a opinie jakie czytałem nie dają jednoznacznej opinii
Tu na forum jest zdecydowana przewaga wyznawców Saty. DeVilbisami Ci co mają też dobrze sobie radzą. Z moich znajomych tych co mieli i Saty i DeVilbisy opinia jest taka, że Sata jest trwalsza. Co do malunków to po mojemu już raczej kwestia przyzwyczajenia. Jeśli chodzi o Iwaty {te droższe WBX i LV2 no i Super Nove} to nikt jeszcze złego słowa o nich w sumie nie powiedział. LV2 jest bardziej do klarów, a WBX bardziej do baz. Ja mam WBX-a i uważam, że jest super do baz i nie bardzo do klarów. Dlatego do klarów wziąłem nową Satę 4000 RP. Osobiście uważam, że przy teraźniejszych materiałach i pistoletach {tych dobrych} opcja jednego guna i do baz i do klarów raczej nie istnieje. Oczywiście da się wsio machnąć i jednymi i drugimi, ale to nie to samo. A wybór odpowiedniego guna dla siebie wbrew pozorom nie zawsze jest aż taki łatwy. Ja motałem się z tym strasznie. Końcowy wybór był jak u większości: Sata czy Iwata? Ostatecznie wybrałem kompromis: i Sata i Iwata, i jestem happy. Teraz więc kolej na Ciebie abyś się i Ty pomotał z wyborem - bo warto
Cześć wszystkim, sory za odkop ale nie chce zakładać specjalnie nowego tematu a widze że tutaj mówicie o sata klc. Nabyłem pistolet bardzo podobny do niego tylko chciałbym sie upewnić czy to na pewno on, no i do czego służy, bo czytałem wcześniejsze wpisy i wyczytałem że głównie do podkładku, a osoba od której mam ten pistolet używała go nie tylko do podkładu ale także do szpachli natryskowej, bazy, klaru i do lakierowanej powierzchni nie było przeciwwskazań. Stąd moje pytanie, czy owy pistolet nadaje się do tego ? Czy będą problemy z lakierowaniem jeśli jestem początkującym ? Ile jest on mniej więcej wart ?Wyczytałem z niego napisy o takiej treści:
Pojemnik na farbe i dysza napis SATA
Rozmiar dyszy : 1.6
Z boku napis max 3bar i 49/43 FSI (nie umiem sie dopatrzyć)
Na samym dole napis WATEC.
Tutaj foto.
wątpie żeby dysza 1.6 klar i baze nakładac (chodź widziałem taki jeden tylko nie pamietam co to było cos podobnego do optimy co ładnie kładła baze na dyszy 1.6) co do podkładu jak najbardziej i do szpachli tez ale chyba bardziej rozcieńczonej
hymm cos tu kolego po kićkałeś
szpachlówlki natryskowej
a jakiej ty używasz szapchli natry...,że jest aż taka gęsta ,żę pistol z dysza 1,6 sobie nie poradzi???
i po co też ten rozp a raczej aż tak dużoooo
Pojemnik na farbe i dysza napis SATA
Rozmiar dyszy : 1.6
Z boku napis max 3bar i 49/43 FSI (nie umiem sie dopatrzyć)
Na samym dole napis WATEC.
A więc- na bank to podróba saty.
- nie występowały dysze 1.6 do tego modelu
- ori ciśnienie pisze max 2 bar 29psi
- no i sam napis mówi sam za siebie
Nie ukrywam również, że to dość dobra kopia saty sądząc po wyglądzie. Co do nakładania powłok 3w1 (wypełniacze, bazy, lakiery bezbarwne) to zapomnij o takim połączeniu- już sam rozmiar dyszy dyskwalifikuje go do nakładania warstw dekoracyjnych. Do podkładu śmiało. I tyle w temacie
Dlaczego zapomnij skoro znajomy robił to bez większych problemów ?
Poza tym tak myslałem że to wierna podróba saty, wnętrze jest na bank królewskie bo pisze na dyszy i zbiorniku :P jedyne co to ten odlew jest podróbą.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum