Wysłany: 18-12-2009, 12:32 Wyprowadzanie duzych powierzchni pod lakier
Jako, że jestem nowym użytkownikiem tego forum chciałem się najpierw przywitać.
A teraz do rzeczy lakierowaniem samochodów zajmuje się już kilka lat i jakieś tam pojecie na ten temat posiadam. Do tej pory zajmowałem się tylko drobnymi naprawami lakierniczymi i nie miałem problemów z ich odpowiednim przygotowaniem. Ostatnio jednak wpadł mi w ręce Mercedes Sprinter "blaszak" całe boki pogięte masakra :( szpachlowanie, podkład i natrysk próbny już zrobiony ale nadal na tych ogromnych powierzchniach trafiają się różnego rodzaju pofalowania oraz mniejsze albo większe zagłębienia. I tego właśnie tyczy się moje pytanie jak poradzić sobie z tak dużymi powierzchniami aby wyszły w miarę prosto bez pofalowań. Dodam tylko, że do ścierania szpachli używam szlifierek oscylacyjnych BOSCH, a później to długa decha i ręka .
No to nic mi nie pozostaje tylko zakupić ze dwa heble i ogień. Dzięki maniek za szybka odpowiedź
mkautos [Usunięty]
Wysłany: 18-12-2009, 14:14
Nawiązując do tematu, czy jest dobrym pomysłem zakup hebla długiego ale pneumatycznego mimosrodowego?
Mam 4 heble reczne od twardego do mietkiego i zastanawiam sie nad zakupem pneumatyka.
Jest sens?
Ostatnio zmieniony przez mkautos 18-12-2009, 15:12, w całości zmieniany 1 raz
Przy pneumatycznym heblu to w grę będzie wchodziło raczej zgrubne wyrównanie szpachli a wykończenie dalej w tradycyjny sposób czyli ręcznie. Ale jak najbardziej zakup hebla pneumatycznego ma sens zawsze to mniejsze obciążenie dla rąk.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum