Pomógł: 2 razy Wiek: 35 Dołączył: 06 Cze 2009 Posty: 246 Otrzymał 7 punkt(y) Skąd: Digernes NO
Wysłany: 28-09-2012, 21:25 Mirka -przygotowanie elementu
Tzn to nie są żadne nowości tylko po prostu jedna z kilku opcji obróbki (lub kilkunastu:))
Wcześniej (czyli tydzień temu) obrabialiśmy następująco:
- jak trzeba było wyprowadzić szpachlę to siatkami Autonet na klocku zaczynałem od P180, poprawiałem też siatką P240 i potem maszynką papierem Mirka Gold P320, na to podkład D8017 (lub 8015, zależy jaki VS)
- jak nie było szpachli (odpryski, rysy) to rozszlifowałem uszkodzenia maszynką z papierem Mirka Gold gradacjami P180, P240, P320 i podkład
Obróbka podkładu:
- tu znowu jak wcześniej, jak była szpachla to w tym miejscu zawsze poprawiałem dla pewności podkład siatką Autonet P320 na klocku, następnie maszynką z przekładką i papierem Mirka Gold P500 tylko miejsce gdzie był podkład i minimalnie poza jego obrzeża, następnie również maszynką ale już z papierem (lub raczej gąbką) Abralon P1000 cały element lakierowany - tym Abralonem to na mokro.
- jak nie było szpachli to jak powyżej tylko bez tego klocka na początku z P320.
No a na pokazie to trochę szybciej im to szlo:)
Mieli tylko 4 gradacje papieru na półkach: P120, P240, P320 i P500. Z czego przed podkładem używali krążków Autonet P120, P240 (rówież siatki, dużo lepszy odsys pyłu) a podkład obrabiali krążkami Mirka Gold Soft P320, P500 (są to krążki na gąbce z całkiem innym ziarnem niż standardowe krążki).
Przygotowywali następująco:
- szpachlę też obrabiali siatkami Autonet (P120, P240), pod podkład kończyli na maszynce P240 ale tu już mieli papiery Mirka Gold Soft.
Teraz to co mnie zaskoczyło, na małe powierzchnie (czyli prawie zawsze) używali podkładu UV w sprayu (ponoć nakładają do 200 mikronów), przykłądali lampę UV od 3-5 minut i po tym czasie szlifowali podkład maszynką z papierami Mirka Gold Soft P320 i P500, następnie nie używali maszynki do gąbki Abralon P1000 tylko ręcznie tą gąbką przelecieli cały element (przekonałem się dzisiaj że dużo szybciej i dokładniej jest go zmatować ręcznie) i nie używali do tego wody tylko D8401 (Waterbone Lov Voc Cleaner z PPG), lekko spryskali gąbkę tym preparatem i zmatowali element - matowanie, czyszczenie i odtłuszczanie w jednym.
Oczywiście używali też podkładu tego co my teraz używamy - D8017, na to promiennik IRT i po 10-15 minutach obrabiali podkład.
Reszta to standard, oklejanie i wio do kabiny. Pokaz odbył się w nowo otwartej lakierni, mieli tylko jedną kabinę, 4 strefy przygotowawcze no i halę na kilka samochodów (kilkanaście).
No ale to już nie ważne, nam dzisiaj przyszły te papiery Mirka Gold Soft (do obróbki podkładu) i zrezygnowaliśmy z normalnych krążków Gold które zastąpiliśmy krążkami Autonet, jak wyżej napisane z dużo lepszym odsysem pyłu no i całkiem inna rysę zostawiają.
Trochę się z tego mętlik zrobił:) Jak coś to pytać.
Ostatnio zmieniony przez unek 28-09-2012, 21:36, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 7 razy Dołączył: 06 Kwi 2012 Posty: 1028 Punkty: 35/30 Skąd: Wschód
Wysłany: 29-09-2012, 12:50
No i oto chodziło! Jest opis super. Czyli ogólnie pare zmian kosmetycznych. Kol. Dawid mam pytanie na jakich obrotach jechali tym gold softem? I jak ten soft się zachowóje? Czy ma tendencje do zapychania się i jak z żywotnością. Pozdr.
Pomógł: 2 razy Wiek: 35 Dołączył: 06 Cze 2009 Posty: 246 Otrzymał 7 punkt(y) Skąd: Digernes NO
Wysłany: 29-09-2012, 14:16
Chali68 napisał/a:
na jakich obrotach jechali tym gold softem?
Cieżko dokładnie opisać jakie obroty ale powiem tak, my używamy maszynek oscylacyjnych też z Mirki, skok 5mm, ciśnienie robocze ok 8 atm, zaworek na maszynce minimalnie otwarty, minimalnie tzn odkręcam go może max 2 mm i wystarczy; czyli generalnie na niskich obrotach szlifujemy.
Co do żywotności i zapychania, średnio zużywam jeden krążek P500 na cały nowy element np. nowe drzwi w oryginalnym czarnym podkładzie. Na zwykłych krążkach Gold często szły 2 krążki, choć mniejsze elementy też jednym szło zrobić. Oczywiście da się zrobić więcej ale ja po prostu często je zmieniam bo nikt mi nie każe oszczędzać a wiadomo - nowy lepiej i szybciej zbiera:)
Podsumując żywotność - wydaje mi się że mniej się zapychają Gold Soft i są bardziej żywotne, jednak nie jest to spora różnica, choć na pewno zauważalna.
Z tego co się orientuje jest to nowość co znalazłem w internecie od 2011 roku w marcu a w żadnych polskich sklepach internetowych nie ma tych papierów a z tego co widziałem na zdjęciu to ten papier przypomina miękką przekładke o średnicy 5 mm więc myśle że nałożyć przekładke 5mm i papier zwykły to na to samo wyjdzie a co na to rzekanie autor tematu pozdroo
Pomógł: 2 razy Wiek: 35 Dołączył: 06 Cze 2009 Posty: 246 Otrzymał 7 punkt(y) Skąd: Digernes NO
Wysłany: 01-10-2012, 20:50
Papiery te mają całkiem inne ułożenie ziarna. Ziarno to różni się zdecydowanie w wyglądzie, dotyku i co najważniejsze w samej obróbce. Jest dużo drobniejsze, porównując te same gradacje - powierzchnia przypomina bardziej gąbkę do szlifowania niż papier ścierny - więc to na pewno nie to samo co zwykły papier na przekładce 5mm, choć trzeba przyznać że ta opcja też się fajnie sprawdza.
Z tego co się orientuje jest to nowość co znalazłem w internecie od 2011 roku w marcu a w żadnych polskich sklepach internetowych nie ma tych papierów a z tego co widziałem na zdjęciu to ten papier przypomina miękką przekładke
Natomiast co do Autonetów to jest to uboższa wersja Abranetów, które są bardziej trwałe , a co za tym idzie jeszcze bardziej wydajne od Autonetów. Abranety dostępne są w formie krążków jak i siatek do hebli z odsysem.
Pomógł: 2 razy Wiek: 35 Dołączył: 06 Cze 2009 Posty: 246 Otrzymał 7 punkt(y) Skąd: Digernes NO
Wysłany: 02-10-2012, 22:33
tofik napisał/a:
Natomiast co do Autonetów to jest to uboższa wersja Abranetów
Z tego co wyczytałem na stronie Mirki to Autonety są głównie przystosowane do refinishu, a czy są gorsze czy lepsze to nie wiem bo na samochodach nie próbowałem... tylko raz abranetem poliester na łódce szlifowałem, fakt szło szybko ale miałem P60 zapięty na maszynie do polerowania:)
Pomógł: 6 razy Dołączył: 31 Maj 2009 Posty: 3834 Punkty: 67/45 Skąd: Zawiercie
Wysłany: 02-10-2012, 23:00
Te autonety to szmira totalna, naciąganie na kase, w porównaniu do nortona brązowego który jest tańszy (mowa o zwykłych krążkach) to norton wypada dużo lepiej. Nawet indasa biała wytrzymuje dłużej niż te szajskie siatki.
_________________
Ostatnio zmieniony przez madmax 02-10-2012, 23:01, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 6 razy Dołączył: 31 Maj 2009 Posty: 3834 Punkty: 67/45 Skąd: Zawiercie
Wysłany: 02-10-2012, 23:04
Dawid napisał/a:
@madmax, rozumię że te wszystkie papiery które wymieniłeś testowałeś z odpowiednim odsysem?
Tu nie chodzi o to co sie zapycha czy sie nie zapycha tylko o to czym wiecej da sie zmatowić a te siatki szybko się tępią i głaskają.
[ Dodano: 02-10-2012, 23:05 ]
Jeżeli chodzi o autonety to super zero zapychania ale szybko się zużywają niestety co jest minusem. Najlepiej wypadł norton. Mam to wszystko w domu i własnie wczoraj i dzisiaj testowałem.
Pomógł: 2 razy Wiek: 35 Dołączył: 06 Cze 2009 Posty: 246 Otrzymał 7 punkt(y) Skąd: Digernes NO
Wysłany: 02-10-2012, 23:11
W moim rozumowaniu to wygląda tak:
jedna siatka na małym klocku ma wystarczyć na wgniotkę średniej wielkości (lub oczywiście małej), to uszkodzenie poprawić drobniejszą gradacją i obydwie siateczki do kosza, bez względu czy się jeszcze nadają czy nie... i tak są kilkakrotnie spłacone - to jest właśnie refinisz a nie nora lub podrasowany garażyk.
O to w całym tym "biznesie" chodzi.
[ Dodano: 02-10-2012, 23:15 ]
madmax napisał/a:
Mam to wszystko w domu i własnie wczoraj i dzisiaj testowałem.
Fajnie że chociaż próbujesz róznych materiałów, sam próbowałem gdy pracowałem w moim garażu (nie tak dawno temu) i też starałem się wybierać to co najkorzystniejsze dla mojej kieszeni z reguły nie patrząc na inne rzeczy. Znam i takich co do dzisiaj podkładują MultiFuller i są zachwyceni tym podkładem:)
Tak tylko to są krążki z nortona ceramiczne a mi chodziło o mirki gold soft
Dokładnie, ja zdaje sobie z tego sprawę, ale jak nie ma tego co się lubi, to się lubi co się ma. Tak na poważnie to nie było by problemu z załatwieniem tego, ale z drugiej strony po co sobie głowę zawracać, jak nie ma zainteresowania autonetami to co dopiero tymi Softami.
Pomógł: 6 razy Dołączył: 31 Maj 2009 Posty: 3834 Punkty: 67/45 Skąd: Zawiercie
Wysłany: 04-10-2012, 09:26
marikk napisał/a:
tofik napisał/a:
Jeżeli nie możesz znaleźć, to zawsze możesz zastosować coś takiego:
http://www.saint-gobain.a...975,407556.html
Tak tylko to są krążki z nortona ceramiczne a mi chodziło o mirki gold soft
O a ja mam na garazu też te krążki ale jeszcze nimi nie robiłem. Ale podobno są super. Się okaże tylko potrzebuje dysk pod te dziurki.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum