Dołączył: 22 Lut 2012 Posty: 552 Punkty: 5/5 Skąd: Warszawa
Wysłany: 22-02-2012, 15:26 Remont i przebudowa - Cadillac DeVille Lowrider
Cześć
Jak już tu jestem to chętnie przedstawię Wam pokrótce walkę z jednym z moich projektów, z którymi się ożeniłem.
Caddy Sedan DeVille 1983
Pod maską 350cu (5,7) Oldsmobile'a, automat 3 biegowy.
W bagażniku 2 pompy Pro Hopper Competition, 8 akumulatorów AGM i masa innych pierdół.
Pojazd od podstaw budowany w Polsce, przezemnie a nie jak inne (oprócz 2) lowridery w Polsce - ściagniete gnioty z USA
Tak było na poczatku:
Kilka miesięcy cięzkiej pracy blacharza przy przeróbce i wzmocnieniu ramy
Następnie blacharka nadwozia
Przedłuzanie i wzmacnianie wahaczy
Finalnie rama pomalowana zieloną butelką z brokatami
Nowe koła godne lowridera + hydraulika
Sprężyna seryjna i .. nowa
Caddy w połowie prac
Hydraulika zmontowana - mamy lowridera
Ktoś musi w tym kraju uczyć się na własnych błędach. Czekalo mnie jeszcze spawanie żeliwnego mostu po tym jak wyrwało wahacz. Ale jest wszystko OK. Zmontowałem łańcuchy zeby ładniej stawał na 3 kołach i żeby nie napierało tak na wahacze
Nowy silniczek prezentuje sie znacznie lepiej
Pilot od zawieszenia pomalowany Candy firmy ALSA - jestem całkowicie niezadowolony z efektu. Kandy House Of Kolor jest zdecydowanie ładniejsze
Czas na robotę przy dachu
Wymiana tapicerki
Malowanie baku. Tym razem House Of Kolor
Lekkie zglebianie Cadilalca .. w koncu lowrider musi być Low
Nooo i szykujemy do lakierowania
Po połozeniu Kandy House Of Kolor czas na gold leafy, piny i obszycie dachu nowym bialuśkim materiałem.
Tak sie prezentują 3 lata spędzone przy samochodzie. Będę na bieżąco wrzucał fotki z dalszych prac.
są tylko zastoje zimowe ja ostatni sie chwaliłem ile to nie ma do roboty a w zeszłym tygodniu 2 dni garaz sprzatałem aktualnie na 2 tygodnie max na placu z biedy jesli sie za busa wezne...
Pojazd od podstaw budowany w Polsce, przezemnie ....
....Kilka miesięcy cięzkiej pracy blacharza przy przeróbce i wzmocnieniu ramy
Nie żebym sie czepiał ale to jak w końcu ??
Fakt. Czepiasz sie. Wiadomo, ze nie da sie wszystkiego zrobic samemu Zaczynając prace przy Caddym miałem lat 20 i zero pojęcia o mechanice a tym bardziej spawaniu. Więc spawanie ramy i blacharkę robili spece w Speed Shopie w Radomiu. Teraz kolejny projekt - Chevy '64 Impala, spawam już sam.
Pisząc "przezemnie" miałem na myśli, ze nie kupiłem gniota za 2500$ w stanie rozkłądu od czarnoskórego mieszańca USA, który zajechał padło (tudzież zaczyna się łamać..) i się pozbywa. Tylko korzystajac z wiedzy własnej, ogromu własnej pracy oraz pomocy ze strony kolegów zbudowaliśmy cos .. co widzicie.
Dołączył: 22 Lut 2012 Posty: 552 Punkty: 5/5 Skąd: Warszawa
Wysłany: 25-02-2012, 12:05
A wiesz jak wychodzi robota jak ktoś ma marne pojęcie o tym co robi? Wystarczy popatrzeć na efekt prac większosci lakierników w tym kraju. Tylko usiaść i płakać. A przy takim pojeździe najważniejsze jest to żeby było dobrze.
Pomógł: 6 razy Dołączył: 31 Maj 2009 Posty: 3834 Punkty: 67/45 Skąd: Zawiercie
Wysłany: 25-02-2012, 13:55
Chino napisał/a:
A wiesz jak wychodzi robota jak ktoś ma marne pojęcie o tym co robi? Wystarczy popatrzeć na efekt prac większosci lakierników w tym kraju. Tylko usiaść i płakać. A przy takim pojeździe najważniejsze jest to żeby było dobrze.
To nie chodzi o to czy ktoś ma marne pojęcie tylko o to jak ktoś sie stara. Też pierwszy raz mialem styczność z ramą samochodową a na wstępie musiałem ją wyprostować i pospawać bo silnik v8 dosłownie ją wgniótł w ziemię.
Dołączył: 22 Lut 2012 Posty: 552 Punkty: 5/5 Skąd: Warszawa
Wysłany: 21-06-2012, 15:47
To mały progress
Po długich mękach Caddy wrócił do mnie. Bez zbędnego owijania wrzuciliśmy go na lakiernie
Jeden dzień poprawek, jeden dzień malowania i jest.
Ale zeby nie było nudno - bo nudnych samochodów jest 99% w tym kraju .. To mimo iż z tego co wiem to pierwszy samochód w Europie w KBC09 na BC03 House Of Kolor - matujemy i jazda. Ściągnąłem z Norwegii artyste od Pinstripingu, Scrolli i goldleafów
Później dwa dni schło.. i kolejne 4 warstwy klaru.
Wszystkie wzory klasyczną techniką, z ręki. bez szablonów itd.
Pewnie sie przyczepicie, ze festyn jest i cyganeria. Ale tak miało właśnie być Uwielbiam złoto i jest go od cholery.
Teraz najgorsze czyli składanie. Samochód odebrałem w stanie totalnej ruiny. Kilku części brakuje, otwory na klamki zaszpachlowane, musiałem wiercic pomalowane drzwi. Nic nie spasowane sensownie. Aj co tu dużo gadać..
Tak czy inaczej prace trwają. Mam nadzieję, ze się wyrobię. Jeśli mi się uda to furak będzie do obejrzenia w Radomiu 7-8 lipiec.
Dołączył: 22 Lut 2012 Posty: 552 Punkty: 5/5 Skąd: Warszawa
Wysłany: 21-06-2012, 18:58
Sw.Piotrek napisał/a:
Co myślę o wyglądzie tego auta, już sam napisałeś.
I po tym właśnie widać, że to jest forum lakiernicze . Znam dziesiątki lakierników ... Wy kompletnie nie lubicie takich wymysłów. Sorry za uogólnianie ale takie są moje obserwacje.
Mój przyjaciel, doskonały lakiernik, który kładł mi lakier na Caddym też tak kręcił nosem.
"eee te złoto mnie sie nie podoba", "eee fajnie będzie wyglądał. I to wszystko".
Za to jak zaczął kłaść bezbarwny UFC35 to już ryj mu sie cieszył od ucha do ucha a jak zobaczył Cadillaca w słońcu to nawet jemu klapa opadła.
Samochód jest "przesadzony" bo taki ma być. Ma być cholernie nie skromny.
Pod kątem niektórych amerykańskich lowriderów, w ktorych przeróbki poszło 100-150 tys $ to i tak jest bidnie ale też nie chciałem przesadzić.
A tym czasem pomalutku rozpatruję zaproszenia do gazet i TV
Teraz najgorsze czyli składanie. Samochód odebrałem w stanie totalnej ruiny. Kilku części brakuje, otwory na klamki zaszpachlowane, musiałem wiercic pomalowane drzwi. Nic nie spasowane sensownie. Aj co tu dużo gadać..
A któż to tak Ci auto zepsuł ? Napisz , aby już nikt nie doświadczył tego co Ty , Chino . Części brakuje .. ? Porażka ....
Dołączył: 22 Lut 2012 Posty: 552 Punkty: 5/5 Skąd: Warszawa
Wysłany: 23-06-2012, 01:18
Wszystko macie w dziale "oszustwo"
Nie było by tej całej jazdy gdyby ktos tu mnie (i wielu innych osób) całkowicie nie zlewał, specjalnie nie odpisywał, nie dawał znać co się dzieje.
Za to kręcenie zasługuje na eutanazję ...
Dołączył: 22 Lut 2012 Posty: 552 Punkty: 5/5 Skąd: Warszawa
Wysłany: 09-07-2012, 13:06
Kilka świeżych fotek.
I pierwsza rysa. Ludzie to bezmózgie barany i nie potrafią uszanować czyjejś własności.
Wszyscy są w szoku jak potwornie błyszczący jest ten bezbarwny. Mimo iż chłopaki zostawili trochę morki to jest takie lustro, ze można sobie brwi przy nim depilować...
Dołączył: 22 Lut 2012 Posty: 552 Punkty: 5/5 Skąd: Warszawa
Wysłany: 09-07-2012, 15:46
Biały to Bel Air '73
Noo Lincoln będzie robiony. na razie tyle co sobie ma wzmocnień trochę i hydraulikę ale pomalutku kolega przymierza sie do mocniejszej zabawy przy nim.
A Bel Air to spokojny cruiser. Już nie wiele więcej zmian przy nim zajdzie. Troszke wizualnie..
Pomógł: 11 razy Wiek: 32 Dołączył: 31 Sie 2009 Posty: 1313 Punkty: 28/35 Skąd: Podlaskie
Wysłany: 09-07-2012, 17:10
ja tam wożę w bagażniku moją niunią.
tzn trzyżyłowy aluminiowy kabel o crubości 3 cm.
taki w sam raz na niewychowanych buraków co to nie umieją się zachować.
Dołączył: 22 Lut 2012 Posty: 552 Punkty: 5/5 Skąd: Warszawa
Wysłany: 14-07-2012, 16:28
Dziękuję
Hmm nie, nie orientowałem się nawet. Normalnie tapicer takie coś zakłada. Przywala się gąbkę, na gąbkę poszycie i już. A jaki klej? Nie mam pojęcia ale jak chcesz mogę spróbować się zorientować.
Pomógł: 6 razy Dołączył: 31 Maj 2009 Posty: 3834 Punkty: 67/45 Skąd: Zawiercie
Wysłany: 14-07-2012, 17:30
Nieee no co ty to na kleju jest. Jak masz gdzieś jakieś takie dojście to fajnie by było jak byś się zapytał. Na aucie miałem ten materiał i do roboty go zdzierałem i był przyklejony. Baardzo mocno się to trzymało.
Dołączył: 22 Lut 2012 Posty: 552 Punkty: 5/5 Skąd: Warszawa
Wysłany: 18-07-2012, 12:54
Film słabiutki bo byliśmy juz delikatnie mówiac "mocno pijani" a kolega z kamerką najbardziej.
Ale jest. Koleżka nałożyl taki filtr, ze kolor słabo widac ale chociaż "pracę" bezbarwnego ujął
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum