Wysłany: 30-01-2012, 21:03 Dziwny defekt na plastikowym progu
Nie wiem czy w dobrym dziale umieszczam post, ale mam nietypowy problem. Otóż umyłem samochód i zobaczyłem na krawędzi progu od strony przedniego koła (strona kierowcy) taki defekt:
Patrząc wnikliwie od spodu, zauważyłem w zagłębieniach, gdzie są kołki rozporowe progu, również niebieskie plamy, najmniej jest ich w ostatnim zagłębieniu, czyli z tyłu pojazdu
Na początku pomyślałem że to farba, która wpadła pod przednie koło i rozprysła na elemencie, ale nie schodzi pod żadną pastą polerską (farecla G3, APP P10) ani zmywacz silikonowy nie daje rady. Przyglądając się bliżej zauważyłem, że nigdzie na nadkolu nie ma śladu farby, ani na błotku, drzwiach, czy podłodze, oponie. Co to może być, w jakąś żrącą substancję wjechałem, czy jak? W tych miejscach są drobne dziurki. Na drugim progu nie ma żadnych śladów, po prostu nic. Acha, lakier który posiadam, to czarny metalic i próg jest oryginalny i nie pochodzi od niebieskiego egzemplarza, bo mam parę rysek do podkładu oraz plastiku i nie widać tam niebieskiego koloru.
Ale, jak pisałem mam czarny metalic, baza jest czarna, podkład biały, plastik czarny, więc skąd ta niebieska plama i tylko od strony kierowcy? Przez chwilę pomyślałem o aktywnej pianie, którą użyłem raz w złych proporcjach, ale nie wiem czy mogłaby zrobić jakieś zniszczenia i tylko w tym konkretnym miejscu.
Strasznie to wszystko dziwne. Próg plastikowy jest 100% oryginał. Miesiąc temu nie miałem tego defektu. Logiczne wydają się być przypuszczenia, że od żwiru, piasku, ale takie rzeczy bliżej są pobocza, czyli prawa strona powinna być zniszczona. Są tam też małe dziurki, odpryski, ale widać albo biały podkład, bazę lub plastik czarny.
Pomógł: 1 raz Dołączył: 09 Lut 2009 Posty: 265 Otrzymał 1 punkt(y) Skąd: ok krakowa
Wysłany: 31-01-2012, 08:52
Patryk, z całym szacunkiem,taki masz tylko problem?,nie cuduj, napisałem ci że to od odbić wszelakiego rodzaju ,woda piasek i inne detergenty drogowe. Wyczyść zapodkładuj pomaluj i po kłopocie.Pewnie już ktoś wcześniej robił bo miał to samo co Ty.Pozdr.
Pomógł: 11 razy Wiek: 32 Dołączył: 31 Sie 2009 Posty: 1313 Punkty: 28/35 Skąd: Podlaskie
Wysłany: 31-01-2012, 08:52
próg plastikowy czyli nakładka. a nakładki zazwyczaj się wymienia jak sie połamią. a jak kiedyś kupiłem auto też myślałem ze mam nielakierowane bo pan tak powiedział
[ Dodano: 31-01-2012, 08:54 ]
Jest też takla mozliwość że to kolor plastiku. pop prostu taki miał kolor. Motocyklowe lepszej jakości też są niebieskie.
Widać u ciebi pod bazą podkład to raczej kolor plastiku. Pozdro
Do Stech'a. Nie cuduję lub panikuję, bo to tylko plastik. Po prostu wziąłem pod uwagę scenariusz najgorszy, czyli że coś żrącego się wylało i będzie atakować inne części pojazdu, w tym blachę. Tę część widoczną zamaskuję bazą, albo w lecie polakieruję na nowo. Zresztą spróbuję w niewidocznym miejscu zrobić małe uszkodzenie i zobaczę, czy to rzeczywiście kolor plastiku.
Dołączył: 23 Mar 2009 Posty: 237 Wystawił 4 punkt(y) Skąd: Małopolska/Mszana D.
Wysłany: 06-02-2012, 20:07
plastik jest zazwyczaj Ciemnego koloru lub białego. najprawdopodobniej progi malowane.
jest jeszcze opcja taka ze: nie ma tu nic do rzeczy ze podkład na karoserii jest biały czy jaki zazwyczaj elementy typu zderzaki i wszystkie plastiki malowane są w innym zakładzie. najlepiej bazą czarną przy pędzelkować i spokój
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum