Wysłany: 13-07-2011, 21:25 Mini Morris szp natryskowa vs podklad
Witam odrestaurowuje Mini'ego w komorze silnika bylo tak brzydko i rdzawo ze postanowilem to wyczyscic szczotka druciana i wymiaskowac teraz mam czysto ale wrzery zostaly i mam pytanie co mam najpierw polozyc szpachle natryskowa czy podklad?? tak sobie myslalem zeby polozyc tylko szpachle natryskowa aby wypelni;a wszystkie wrzery (po rdzy) ladnie ja przetrzec i juz na to sam lakiero... jak myslicie??
i po pół roku wyjdzie ci to samo szpachla natryskowa nie ma żadnej właściwości antykorozyjnej daj najpierw epoxyd a potem (podkład-lakier lub szpachle )
Piotrek.28jp:
Wszystko zależy od materiałów.
Im wiecej bedziesz czytał tu na forum, tym wiecej bedziesz wiedzieć i tym wiecej bedziesz miec wątpliwości.
Generalnie też zabieram się do samochodu, więc nie mam doświadczenia praktycznego za wiele. Natomiast po przeczytaniu tu na forum kilku dłuższych wywodów znalazłem chyba takie metody.
Starszych na forum proszę o poprawienie mnie jeśli się mylę.
Generalnie nikt nie lubi tu kładzenia czegokolwiek na rdze Wyciąć wspawać i położyć poprawnie kilku warstową powłokę.
Ale jeśli juz upieramy się zostawić rudą, czy to z powodu zabytkowości samochodu, czy też jesteśmy amatorami i nie mamy technicznie możliwości wyciąć i pospawać :
- Wytrawiacz na rdze , Podkład Antykorozyjny , I tu dalej zależnie co potrzeba szpachla czy tez baranek.
Oczywiście jak jesteś obyty w temacie, to znajdziesz szpachlę która ma właściwości antykorozyjne, i wtedy położenie jej nie jest błędem. (Ale jak to Projekter pisał trzeba dokładnie przestudiować noty katalogowe preparatów)
Dla nas amatorów i laików najmniej niebezpiecznie jest :
- jechać preparatami jednej firmy
- nie kombinować
- czytać dokładnie co na co kładziemy
Ja sam przybieram się do zrobienia maski w CC (samochódu szkoda oddawać do lakiernika, bo wartość roboty przekroczy wartość samochodu)
I wydaje mi się że w moim (jak i twoim przypadku) najlepiej zrobić to w ten sposób
1. Odrdzewiacz na rdzę
2. Podkłąd epoksydowy
3. Szpachla + szlifowanie spachli (i tu trzeba na gradacje papieru uważać)
4. Podkład epoksydowy na szpachle i przetarcia
5. I tu lakier , lub preparat do ochrony podwozia
Pozdrawiam i zachęcam do czytania
_________________ Automatyk to człowiek od którego zależy wszystko ale który nie ma na nic wpływu.
rdzy u mnie juz nie ma pozniewaz wypiaskowalem tylko wrzery mi zostaly i nie wiem co na nie polozyc :( a jak juz na nie cos bede kladl to wychodzi mi tak ze cala komore silnika bede musial tym klasc (to jest 1 sprawa) a pozniej musze polozyc szpachle natryskowa zeby wszystko wyrownac bo nie wszedzie oryginalny lakier zdarlem... a na wyrownana ladnie szpachle mialem zamiar klasc baze (czyli lakier bezbarwny z utwardzaczem) Wiec na te wrzery (gola blache) jako pierwsze moze byc podklad Profix Podklad akrylowy HS 5:1 z utwardzaczem a pozniej na to szpachla natryskowa i baza z lakierem dobrze mysle czy sie myle??
rdzy u mnie juz nie ma pozniewaz wypiaskowalem tylko wrzery mi zostaly i nie wiem co na nie polozyc :( a jak juz na nie cos bede kladl to wychodzi mi tak ze cala komore silnika bede musial tym klasc (to jest 1 sprawa) a pozniej musze polozyc szpachle natryskowa zeby wszystko wyrownac bo nie wszedzie oryginalny lakier zdarlem... a na wyrownana ladnie szpachle mialem zamiar klasc baze (czyli lakier bezbarwny z utwardzaczem) Wiec na te wrzery (gola blache) jako pierwsze moze byc podklad Profix Podklad akrylowy HS 5:1 z utwardzaczem a pozniej na to szpachla natryskowa i baza z lakierem dobrze mysle czy sie myle??
Jak już dasz podkład wypełniający to zobaczysz czy będzie konieczność kłaść na to jeszcze szpachlówki natryskowej. Myślę, że aż takich dużych tych wżerów nie ma Jednak tak jak koledzy mówią, skoro masz już gołą blachę to lepiej to zabezpieczyć reaktywnym/epoxydem, następnie na to wypełniający, baza i lakier. Sam podkład czy szpachlówka nie uchronią Cię przed pojawianiem się nowych ognisk rdzy, a pewnie wiesz że to na pewno zacznie się pojawiać
P.S. jeśli mówisz o CP388 to lepiej dołożyć ciut więcej i wziąć lepszy podkład
P.S. jeśli mówisz o CP388 to lepiej dołożyć ciut więcej i wziąć lepszy podkład
W sklepie mowili ze to najlepsze wiec mi dali ja sie na tyle nie znam i kupilem
Wiec reasumujac na gola blache: 1. reaktywny/epoxydem; 2. Podklad (w moim przypaku CP388; 3. ewentualna szpachla natryskowa; 3. baza lakiery...
a jeszcze miedzy ktorymi punkcikami mam wypelniac szpachla jakies wieksze dziury, wgniecenia?? (kilka ich mam)
P.S. jeśli mówisz o CP388 to lepiej dołożyć ciut więcej i wziąć lepszy podkład
W sklepie mowili ze to najlepsze wiec mi dali ja sie na tyle nie znam i kupilem
Wiec reasumujac na gola blache: 1. reaktywny/epoxydem; 2. Podklad (w moim przypaku CP388; 3. ewentualna szpachla natryskowa; 3. baza lakiery...
a jeszcze miedzy ktorymi punkcikami mam wypelniac szpachla jakies wieksze dziury, wgniecenia?? (kilka ich mam)
A gdzie Ci powiedzieli, że CP388 jest najlepszy? (chciałbym się dowiedzieć kto tak pięknie zachwala ten podkład) Inne materiały też Profixa wziąłeś
Jeśli chcesz kłaść szpachlę to odpada reaktywny.
Więc tak:
1) epoxyd
2) szpachla
3) wypełniający
4) baza
5) klar
Nie reszte dali mi z innej firmy czerwone puszki z reklama... kupilem. To moze do swoich podpunktow podaj jakies optymalne firmy jakich najlepeij bylo by uzyc a w kilku miejscach mam dziurki i wgniecenia gdzie musze wypelnic szpachla. Myslalem tez nad wypelnieniem tych wrzerow po rdzy szpachla ale ona dobrze nie wypelni i chyba nie zda dobrze egzaminu na dluzszy czas
Nie reszte dali mi z innej firmy czerwone puszki z reklama... kupilem. To moze do swoich podpunktow podaj jakies optymalne firmy jakich najlepeij bylo by uzyc a w kilku miejscach mam dziurki i wgniecenia gdzie musze wypelnic szpachla. Myslalem tez nad wypelnieniem tych wrzerow po rdzy szpachla ale ona dobrze nie wypelni i chyba nie zda dobrze egzaminu na dluzszy czas
Konkretnych produktów nie podam bo źle to zostanie odczytane na forum
Dlaczego twierdzisz, że szpachla nie wypełni dziur? od tego właśnie są szpachle (ale lepiej wziąć zwykłą - softa jakiegoś a nie tą natryskową).
Konkretnych produktów nie podam bo źle to zostanie odczytane na forum
Dlaczego twierdzisz, że szpachla nie wypełni dziur? od tego właśnie są szpachle (ale lepiej wziąć zwykłą - softa jakiegoś a nie tą natryskową).
Ja wiem ze po to jest szpachla tylko teraz kiedy ja uzyc czy jeszcze wtedy jak bede mial gola blache czy juz po tym pierwszym podkladzie?? a z natryskowej chyba zrezygnuje bo moze jak dam podklad i go doszlifuje to juz nie potrzebna bedzie antryskowa. To bym bardzo Cie prosil o dokladne rozpisanie co od poczatku do konca i po kolei zrobic byl bym bardzo wdzieczny bo wydaje mi sie ze troszeczke jezstem juz zagubiony w tych podkladach :/
Konkretnych produktów nie podam bo źle to zostanie odczytane na forum
Dlaczego twierdzisz, że szpachla nie wypełni dziur? od tego właśnie są szpachle (ale lepiej wziąć zwykłą - softa jakiegoś a nie tą natryskową).
Ja wiem ze po to jest szpachla tylko teraz kiedy ja uzyc czy jeszcze wtedy jak bede mial gola blache czy juz po tym pierwszym podkladzie?? a z natryskowej chyba zrezygnuje bo moze jak dam podklad i go doszlifuje to juz nie potrzebna bedzie antryskowa. To bym bardzo Cie prosil o dokladne rozpisanie co od poczatku do konca i po kolei zrobic byl bym bardzo wdzieczny bo wydaje mi sie ze troszeczke jezstem juz zagubiony w tych podkladach :/
ok wiec tak
0) oszlifowanie powierzchni oczyszczenie odtluszczenie osuszenie
1a) epoxyd tylko jaki pierwszy raz cos takiego slysze
1b) mata z zywica (juz na wieksze dziury zamiast spawania)
2) szpachla (wypelniam wgniecenia dziurki)
3) wypełniający (w moim przypadku CP388- chyba nie bede szukal innego)
4) baza (niebieska perla )
5) lakier
Prosze o potwierdzenie ew. zmiane bede bardzo wdzieczny i zadowolony efektami i przebiegiem prac pochwale sie po zakonczenoiu
Idź do sklepu gdzie kupowałeś materiały i poproś o dobry podkład epoxydowy (lepiej żeby był 6:1, 4:1 i mniejszy) z rozcieńczalnikiem do niego i już
Reszta tak jak napisałeś, duże ubytki (żywica z matą), małe ubytki (szpachla soft - aby dobrze się szlifowała)
ok kupie podklad epoxydowy (jeszcze musze poczytac jak go sie nanosi ) i ze szpachli natryskowej rezygnuje w takim razie a nierownosci bede docieral na tym moim podkladzie CP 388.
Dzieki wielkie za pomoc jak zrobie podziele sie efektem bo to moj 1 raz
Pomógł: 6 razy Dołączył: 31 Maj 2009 Posty: 3834 Punkty: 67/45 Skąd: Zawiercie
Wysłany: 14-07-2011, 13:41
GioW napisał/a:
Reszta tak jak napisałeś, duże ubytki (żywica z matą), małe ubytki (szpachla soft - aby dobrze się szlifowała)
Popukaj sie po głowie jaka mata z żywicą niepoważny jesteś człowieku? Widzisz żeby to ktoś robił taką sztuke.
Wszystkie dziury należy zaspawać !!
Jeżeli masz wypiaskowane elementy to proponuje polakierować to epoxydem po odczakaniu czasu podanego w karcie technicznej produktu którego użyłeś możesz nałożyć szpachle natryskową albo szpachle wypełniającą. Najlepiej taką którą sie dobrze szlifuje. Miejsce które masz narażone na wstrząsy np kielichy mocowania poduszek silnika itp proponuje zacynować. Szpachla napewno tam popękam, o czym przekonałem sie na własnej skórze.
Reszta tak jak napisałeś, duże ubytki (żywica z matą), małe ubytki (szpachla soft - aby dobrze się szlifowała)
Popukaj sie po głowie jaka mata z żywicą niepoważny jesteś człowieku? Widzisz żeby to ktoś robił taką sztuke.
Jeżeli masz wypiaskowane lementy to proponuje polakierować to epoxydem po odczakaniu czasu podanego w karcie technicznej produktu którego użyłeś możesz nałożyć szpachle natryskową albo szpachle wypełniającą. Najlepiej taką którą sie dobrze szlifuje. Miejsce które masz narażone na wstrząsy np kielichy mocowania poduszek silnika itp proponuje zacynować. Szpachla napewno tam popękam, o czym przekonałem sie na własnej skórze.
Nie ma obawy ubytkow nie mam duzych tylko male kilka dziurek 4cmx4cm i facet ktory odrestaurowuje samochody poradzil mi mate z zywica tylko najpierw na gola blache odtluszczona dac podklad epoksydowy jak wyschnie mate z zywica na dziurki ew. szpachla i na to albo szpachla natryskowa albo podklad wypelniajacy i to pozacierac i lakierowac. a na kielichy czy podych to nie jestem taki glupi zeby dawac tam szpachle czy zywice (ale akurat takie miejsca mam zdrowe)
Reszta tak jak napisałeś, duże ubytki (żywica z matą), małe ubytki (szpachla soft - aby dobrze się szlifowała)
Popukaj sie po głowie jaka mata z żywicą niepoważny jesteś człowieku? Widzisz żeby to ktoś robił taką sztuke.
Wszystkie dziury należy zaspawać !!
Sam się popukaj Kolega sam napisał, że zamiast spawania chce dać matę, a Ty wyskakujesz ze spawaniem. Naucz się czytać ze zrozumieniem. Nikt tam nie pisał, że brakuje pół blachy czy coś w tym rodzaju. Jestem ciekawy jak Ty każdą dziurkę spawasz... już to widzę, weź się nie ośmieszaj.
Pomógł: 1 raz Dołączył: 10 Maj 2009 Posty: 191 Otrzymał 8 punkt(y) Skąd: Wlkp
Wysłany: 15-07-2011, 20:19
Myślę jak kolega wyżej że każdy ubytek zaspawać,wszystkie miejsca do których coś przykręcamy na tej macie wytrzyma bardzo krótko bo karoseria pracuje co mocne trzyma a słabym punkcie pęka. Takie jest moje zdanie a trochę sztrucli po przejściach robiłem.
Myślę jak kolega wyżej że każdy ubytek zaspawać,wszystkie miejsca do których coś przykręcamy na tej macie wytrzyma bardzo krótko bo karoseria pracuje co mocne trzyma a słabym punkcie pęka. Takie jest moje zdanie a trochę sztrucli po przejściach robiłem.
Akurat ja do maty nie mam zamiaru czegos przykrecac a napewno jak w/w wzmacniac kielichow czy cos w tym stylu
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum