Pomógł: 11 razy Wiek: 32 Dołączył: 31 Sie 2009 Posty: 1313 Punkty: 28/35 Skąd: Podlaskie
Wysłany: 16-11-2010, 20:51
tak. Używać wałka lub pędzla, nie rozcieńczać i malować ten płot,barmę,brony czy pług słuchając radia zet i pijąc piwo.
Hm tylko jakie piwo ?
Może ktoś inny się wypowie ?
Stara technologia.Dawno wyparta przez poliuretany i akryle.
Pozdrawiam.
_________________ ... i zacznij widzieć siebie takim, jakim zawsze chciałeś być .
To się maluje tak jak normalnym akrylem kilak warstw?
Ojjj nie jak akrylem
cezek napisał/a:
W sumie to ma być tym malowany maluch
Jak calak to olej ten renolak i machnij go akrylem.
Szybciej wyschnie, będzie ostrzejszy kolor no i bez porównywalnie trwalszy.
I nie kupuj tego akrylu po 40zł tylko jakiś tyci lepszy, a i z literek Ci go może wystarczy {zależy od kolorku i podłoża}
To się maluje tak jak normalnym akrylem kilak warstw?
Tak,ale nie ma takiej rozlewności jak akryl i jest ryzyko przelania,o czym wspomniał wyżej kolega @Baqo,dlatego trzeba zastosować dłuższe czasy odparowania między warstwami.
No-limit, właśnie że rozlewa się bardzo dobrze. trzeba aplikować na barana
chyba że ktoś dla lepszego efektu na nitrze poleci
Właśnie to miałem na myśli,ale żle się wyraziłem.Wiadomo ,żeby nie było firan nie można przylać i to napisałemlub przytoczyłem Twoją wypowiedz.cytuję siebie:'nie ma takiej rozlewności jak akryl i jest ryzyko przelania" po czym wskazuję na Twój post.
Ostatnio zmieniony przez No-limit 16-11-2010, 23:02, w całości zmieniany 1 raz
nie wiem czy chodzi o to samo ale są w sprzedaży jeszcze autorenolaki nobilesa:) a najlepszy jest ten ich korektor który ma zwiększyć połysk czas schnięcia i odporność powłoki jutro jak znajdę czas to zrobię zdjęcia pomalowanego ursusa tym wynalazkiem
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum