Wysłany: 05-09-2010, 21:23 Podkłady akrylowe mokro na mokro
Na począte spytam wprost - czy podkłady akrylowe mm mają rzeczywiście taką super rozlewność, że nie trzeba ich matowić pod lakier ?
Usłyszałem ostatnio od kolegi, że nie ma sensu kupować takich podkładów, wystarczy tylko do normalnego akrylowego dodać więcej rozcieńczalnika Spróbowałem - do mojego producent zaleca 20-30%, ja dolałem 40. Podkład był rzeczywiście rzadki, ale mimo tego przy nakładaniu był baranek (dysza 1,8, pistolet Speed HP, ciśnienie 4bar).
I tak się zastanawiam, czy jeśli rzeczywiście kupię taki podkład m/m to zaoszczędzi mi to roboty ? Czy też wyjdzie baranek i dupa Chodzi mi głównie o rzeczy nowe/mało uszkodzone. Bo jeśli na błotniku mam małą łatkę szpachli to zrobił bym to tak - dla 100% pewności - nałożył zwykły podkład akrylowy w wersji wypełniającej na łatkę. Doszlifował na igłę, a cały element przeleciał tylko przed malowaniem podkładem m/m zamiast robić cały normalnie i później drzeć papierem.
I na koniec czy możecie polecić jakieś takie typowe podkąłdy m/m ? Ja znam tylko novol spectral under 330 (chyba :P)
Ryba ja nakładam podkład m/m Standoxa 3:1(utwardzacz HS) + ok. 20% rozp albo 5:1 (utwardzacz VHS) + ok. 30% rozp. i kłade go dysza 1.4 na 2.0 bara. (DeVilbis GTI) Rozlewa sie swietnie (jedna warstwa kryjaca)
Tego tutaj ponizej, jest to jeden z lepszych produktów jaki stosowałem do tej pory! Trzy w jednym
@Ryba napisał-
-Bo jeśli na błotniku mam małą łatkę szpachli to zrobił bym to tak - dla 100% pewności - nałożył zwykły podkład akrylowy w wersji wypełniającej na łatkę. Doszlifował na igłę, a cały element przeleciał tylko przed malowaniem podkładem m/m zamiast robić cały normalnie i później drzeć papierem-
Dobrze kombinujesz, tak tez mozna! Po dwudziestu minutach nakładem baze wodna na niego, polecam ten produkt!
Pomógł: 6 razy Dołączył: 31 Maj 2009 Posty: 3834 Punkty: 67/45 Skąd: Zawiercie
Wysłany: 06-09-2010, 07:25
W swoim mercedesie zrobiłem MM zderzaki bo nie chciało mi się tego docierać potem. Zrobilem zwykłym podkładem tylko dałem wiecej rozpuszczalnika. Wyszło ok mam już tak ponad miesiąc i jest wszystko gitara, nic nie popękało, lakier od kamieni się nie obija, jest twardy, połysku nie stracił. Jak próbowałem paznokciem zdrapac na ostrej krawędzi to nie dało rady więc myslę ze wytrzyma spokojnie.
ja tan w garażu sobie matuje a to dlatego że uważam ze pistolet do podkładowania m/m powiniene być klasa. Byle jakim syfem to szkoda sie w to bawić a ja właśnie taki mam do podkładu Kuip sie sate do podkładu i pomyśli nad m/m
Podkład mm nie kładzie się dyszą 1,8 bo wychodzi baran. Używam podkładu m/m na nowe elementy. Pistolet Devillbis gfg z dyszą 1,4. Jeśli trafi się syfek to przed polożeniem bazy delikatnie go ścinam papierem 1200. Jest to duże udogodnienie i oczywiście czas, czas..., czas........
Usłyszałem ostatnio od kolegi, że nie ma sensu kupować takich podkładów, wystarczy tylko do normalnego akrylowego dodać więcej rozcieńczalnika Spróbowałem - do mojego producent zaleca 20-30%, ja dolałem 40. Podkład był rzeczywiście rzadki, ale mimo tego przy nakładaniu był baranek (dysza 1,8, pistolet Speed HP, ciśnienie 4bar).
kiedyś miałem taki podkład ,że do przekształcenia na M/M firma zalecała dodania 50% żywicy akrylowej z mieszalnika i dopiero utwardzacz ,i rozp.
podkład wtedy charakteryzuje się mniejszym wypełnieniem ,ale posiada super rozlewalność co jest ważne przy tej metodzie aplikacji .
był to bdb podkład ,cena koło 50 dych i dwa w jednym .
normalnie jako wypełniający bez rozpu ,albo M/M po przerobieniu.
jeden podkład na warsztacie.
to takie same właściwości mają podkłady typu 1052 1056 z DP, w zależności od proporcji i rodzaju utwardzacza mamy albo jako wypełniacz albo w systemie m/m....
ciekawi mnie tylko ich jakość w porównaniu do tych LE czy EL (nie pamiętam :P) czyli co lepsze
takie same właściwości mają podkłady typu 1052 1056 z DP
To_mas na pewno? Bo ja chcę przejść na wsio DP i u mnie na wsi w sklepie twierdzą że te 2 podkłady są bardzo mocno wypełniające i TYLKO I WYŁĄCZNIE DO SZLIFOWANIA.
???
ciekawi mnie tylko ich jakość w porównaniu do tych LE czy EL (nie pamiętam :P) czyli co lepsze
Jeśli chodzi Ci o jakość podkładu linii LE2001-2004-2007 DP to przewyższają one nieznacznie jakością linię podkładów 1052-1056...jak dla mnie podkłady linii LE mają nieco lepsze wypełnienie ok 120 mic. przy dwóch warstwach po odparowaniu...są lepsze w obróbce, cechują się niską kurczliwością z uwagi na to że mają w sobie bardzo dużo części stałych i żywic...maja pełną gamę szarości widmowej.. można je stosować techniką m/m ze specjalnym rozcieńczalnikiem dedykowanym wyłącznie do stosowanie tego podkładu techniką m/m LE2032 dla zagwarantowania idealnej rozlewności, przy standardowym utwardzaczu XK 205 który w chodzi również proporcję tego podkładu stosowanego jako wypełniacz z rozcieńczalnikiem XB 383 lub XB 387...
Ryba napisał/a:
Na począte spytam wprost - czy podkłady akrylowe mm mają rzeczywiście taką super rozlewność, że nie trzeba ich matowić pod lakier ?
Ryba, O technice m/m jest trochę wTYM temacie...i nie wszystkie podkłady nadają się do stosowania techniką m/m...to który można stosować w takiej technice trzeba sprawdzić w karcie technicznej danego produktu
Tak mi tłumaczono w sklepie.
No i z tej oferty jaką mam tu u siebie we łsi z podkładów DuPka są 3 opcje:
1) 1052 i 1056 = mocno wypełniające i tylko do szlifu
2) NS 2502 i NS 2506 {odcienie 2-6}= tylko m/m
3) LE 2001, LE 2004 i LE 2007 {odcienie 1-7} =
a- wersja m/m z rozcieńczalnikiem LE2032
b- wersja do szlifu z rozcieńczalnikiem 383
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum