Wysłany: 21-04-2015, 11:25 Proces regeneracji felg alu
Witam.
Zabieram się na regeneracje kilku kompletów felg alu. Chciałbym się dowiedzieć co nieco o samym procesie lakierowania.
A więc po kolei jak to wygląda według mnie (prosiłbym o korektę, jeżeli pewne etapy są pominięte, w złej kolejności, lub po prostu są niepotrzebne)
Prostowanie, piaskowanie (szlifowanie takiej ilości felg było by katorgą), podkład reaktywny, uzupełnianie niewielkich ubytków szpachlówką, podkład wypełniający (szlifowanie), baza, bezbarwny.
Wszystkie felgi będą pomalowane na czarno.
Pytania:
1. Czy w/w procedura jest prawidłowa?
2. Czy któryś z procesów można zastąpić innym który ułatwi cały proces?
3. Czy pozostawienie jedynie podkładu (czarnego) na części środkowej (miejsca które zakrywa opona), oraz wnętrza felgi nie wpłynie negatywnie na ew. problemy z czyszczeniem oraz odpryskami? Front felgi będzie pomalowany według sztuki. Dlaczego chciałbym tak to zrobić? Ponieważ znacznie przyspieszy to cały proces, bez negatywnego wpływu na aspekt wizualny.
4. Jeżeli byście byli, aż tak pomocni, to prosiłbym o listę produktów, które sprawdzą się przy tymże procesie.
5. Jeżeli macie jakieś wskazówki, to byłym wdzięczny za ich udostępnienie.
Pomógł: 5 razy Dołączył: 10 Gru 2009 Posty: 305 Otrzymał 12 punkt(y)
Wysłany: 21-04-2015, 21:21
Na podkład reaktywny nie powinno się nakładać szpachli, lepiej najpierw po szpachluj ubytki
a później podkład reaktywny i wypełniający.
Możesz zamiast reaktywnego położyć epoksyd, na niego możesz szpachlować.
Pozostawienie samego podkłady na wewnętrznej części felgi to zły pomysł.
Podkład nie pokryty lakierem szybciej się starzeje, a to oznacza,że z zewnątrz będzie ładnie ,a od środka będzie się "sypać" .Utrudnione mycie to druga rzecz.
Pod oponą w ostateczności możesz zostawić podkład.
Lista produktów, hmm, to już w mieszani w której się zaopatrujesz. Co mam pisać, wiesz czego potrzebujesz, a ja nie wiem jakie lakiery, podkłady możesz kupić w Twoim sklepie.
Pomógł: 6 razy Wiek: 29 Dołączył: 21 Gru 2011 Posty: 1106 Otrzymał 12 punkt(y) Skąd: Gdańsk
Wysłany: 21-04-2015, 23:06
Hej
Na reaktywny nie mozna szpachlowac i klasc go na szpachel (trzeba odizolowac powloke podkladem akrylowym)
w twoim przypadku podklad epoxydowy bedzie korzytniejszy i lepszy gdyz posiada lepsza przyczepnosc do alumnium.
Jezeli uszkodzenia nie sa zbyt wielkie to sprobuj je rozszlifowac. Takze jezeli nie ma duzych uszkodzen polakieruj felgi metoda mokro w mokro, zaoszczedzisz na czasie i nerwach.
_________________ "Sekret ludzi, którzy robią cos dobrze? robią to odpowiednio długo. "
w zamyśle chodziło oczywiście o podkład epoksydowy
Jednakże czy istnieją jakieś grupy lakierów, podkładów które szczególnie nadadzą się do tego typu zadania?
Zależy mi na głębi czerni, oraz jak największej "gładkości" lakieru.(o ile jest to względnie możliwe).
Wiek: 39 Dołączył: 16 Wrz 2011 Posty: 189 Otrzymał 2 punkt(y) Skąd: Warszawa
Wysłany: 22-04-2015, 00:48
W przypadku ubytków na rantach to polecam nad spawanie i wyrównanie, lepsze to niż szpachla...
Co do czarnego to polecam z palety BMW nr 668 Jet Black Schwarz baza. Fajny głęboki czarny. (tylko uwaga pod tym samym numerem tylko z oznaczeniem Schwarz II jest akryl)
Wiek: 39 Dołączył: 16 Wrz 2011 Posty: 189 Otrzymał 2 punkt(y) Skąd: Warszawa
Wysłany: 22-04-2015, 17:37
Dlaczego przesada Boxxing, właśnie ranty lepiej nad spawać niż szpachlować mniejsza szansa że Ci odpadnie lub uszkodzi się przy np wymianie opony itd, różnie to bywa u wulkanizatora...
Pomógł: 6 razy Wiek: 29 Dołączył: 21 Gru 2011 Posty: 1106 Otrzymał 12 punkt(y) Skąd: Gdańsk
Wysłany: 22-04-2015, 21:45
Oczywiście masz racje, ze jest to lepsze rozwiązanie, lecz nic nie odprysnie nawet przy nakladaniu opony a jak nawet to pierw wulkanizator zarysuje dane miejsce . Przy polerowaniu to jak najbardziej się z tobą zgodze, tak to szkoda czasu i pieniedzy ... Do tego kto ma spaware do alu w garazu, zapewne malo kto
_________________ "Sekret ludzi, którzy robią cos dobrze? robią to odpowiednio długo. "
Pomógł: 6 razy Wiek: 29 Dołączył: 21 Gru 2011 Posty: 1106 Otrzymał 12 punkt(y) Skąd: Gdańsk
Wysłany: 23-04-2015, 12:54
i co z tego ze leci, jak juz bedzie felga do lakierowania ?? no sens do tego jaki masz szpacel, ze tobie odpada ?? ludzie ktorzy pracowali w warsztacie z duzym przerobem to wiedza ze taka zabawa nie ma racji bytu.
_________________ "Sekret ludzi, którzy robią cos dobrze? robią to odpowiednio długo. "
Czy podsumowując:
Piaskowanie, podkład epoksydowy, szpachlowanie, podkład wypełniający, baza, klar.
Również jestem tego zdania, że nie ma sensu napawać jeżeli będą całe lakierowane.
Czy są jacyś producenci lakierów na których warto zwrócić uwagę, za których niepotrzebnie przepłacę?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum