[TeeM]

Oto oferta amerykańskiej firmy Walcom.
Szczegolnie ciekawy jest zestaw filtrów z podgrzewaniem powietrza.

http://www.walcom-usa.com

[Hamir]

a jaka cena tego cuda?

[Kamil208]

Jak już pisałem w innym temacie używam td3 z podgrzewaniem powietrza i jestem zachwycony. Nigdy wcześniej nie brałem pod uwagę jak ważna jest temperatura powietrza w instalacji służącej do lakierowania. Zawsze mówi się o temperaturze w jakiej odbywa się lakierowanie, choć powinno mówić się o temperaturze elementów które są lakierowane ale okazuje się że w rozwiązaniu wielu zimowych problemów z lakierowaniem może pomóc temperatura powietrza którym rozpylamy materiał.
Do sedna, przy lakierowaniu bazami wodnymi i suszeniu dyszą proces suszenia jest szybszy ale to nie jest żadna rewelacja mimo że pomocna. Najciekawszym jest zachowywanie się clearów które jak wiemy pod wpływem temperatury zmieniają gęstość a więc mamy wielki pływa na jakość ich atomizacji. Cleary do których normalnie trzeba dolać 10-15% rozcieńczalnika nie potrzebują go w ogóle do uzyskania bardzo drobnych struktur lub wylania na gładko (każdy wie co te 10-15% robi z lakierem po czasie) Zawsze miałem problemy z vhs bo dla mnie były za gęste nie mogłem ich rozlać tak jak bym chciał tutaj nie ma żadnego problemu z uzyskaniem np. bardzo cienkiej zamkniętej pierwszej warstwy itp. Zachowanie się lakieru na elemencie nie zmienia się zbytnio bo tu już główną rolę ma temperatura tego elementu. Cięzko jest to wszystko opisać trzeba spróbować!

Nikt nie zdecyduję się na td3 ze względu na jego funkcję podgrzewania bo cena w usa wynosi ok 8000usd więc jest to bardzo dużo. Zastanawiam się natomiast dlaczego w ogóle nie mówi się o temperaturze powietrza w instalacji? Kompresory często stoją w nie ogrzewanych częściach warsztatów więc można spokojnie powiedzieć że przy dużych mrozach lakierujemy powietrzem którego temperatura jest ujemna a tak dużą wagę przywiązujemy do temperatury otoczenia. Dlaczego nikt z techników nie wspomni nawet o tym? Zachęcam do dyskusji bo ten temat ostatnio bardzo mnie interesuje i nie muszę mówić że po niezbyt kosztowych inwestycjach można PRÓBOWAĆ podgrzewać powietrze w swojej instalacji.

[masato]

Jeśli ktoś ma na forum ten podgrzewacz, to niech zamieści fotki na forum i zaraz większość to będzie miało. Nie jest to jakiś czar z kosmosu, na własny użytek można skopiować.

[Kamil208]

Tak samo jak większość skopiowało kabiny lakiernicze wstawiając w ścianę wentylator. Jak chcesz foto to wpisz w walcom td3 w google to nawet na niektórych budowa jest wytłumaczona z grubsza i do dzieła.

[Wojski]

Cytat:

Kompresory często stoją w nie ogrzewanych częściach warsztatów więc można spokojnie powiedzieć że przy dużych mrozach lakierujemy powietrzem którego temperatura jest ujemna a tak dużą wagę przywiązujemy do temperatury otoczenia. Dlaczego nikt z techników nie wspomni nawet o tym?

To czy kompresor stoi w pomieszczeniu w temperaturze ujemnej nie wpływa na temperaturę powietrza na wejściu do pistoletu . Na wyjściu ze sprężarki ma nawet kilkadziesiąt stopni . Chcąc lakierować powietrzem osuszonym i tak musimy przepuścić przez osuszacz który je schłodzi w celu odseparowania wody .

Jednak podgrzanie po osuszeniu na pewno korzystnie wpływa na atomizację .

[robert147]

"Potrzeba matką wynalazków" kiedyś myślałem nad czymś takim http://sklep-spawalniczy.pl/140-podgrzewacze, na razie zadowalam się podgrzaniem lakieru przed wlaniem do kubka.

[TeeM]

Cos w tym musi byc. Moj szef gdzie uczyłem sie zawodu juz ze trzydzieści lat temu używał elektrycznej spirali do podgrzewania sprężonego powietrza na lakierni.
Był tam włącznik oraz pokrętło temperatury plus-minus.
Nie pamietam zakresu temperatur ale w zimie było bardzo pomocne do malowania polskimi syntetykami jak i akrylami. Nobiles czy cuś takiego. Starsi lakiernicy napewno pamietają ten badziew i problemy z rozpływaniem i nawet z płynięciem po czasie hehehe.

Ogrzanie powietrza po osuszeniu tez uważam za bardzo dobry pomysł.
Prawdopodobnie zniknie problem zawilgocenia podczas opuszczenia zimnego powietrza dysze pistoletu ktore to natrafia w kabiniena znacznie wyższa temperature, czyli nagle ocieplenie zimnego powietrza.

[masato]

Cytat:

Tak samo jak większość skopiowało kabiny lakiernicze wstawiając w ścianę wentylator.

Większość, którego forum? I jakie kabiny mają wentylator w ścianie?, ponieważ się nie orientuję. Jakby skopiowała większość forumowiczów kabinę, to by mieli to samo, tylko bez napisu Blowtherm, Yoki star, Saico. Należy napisać: "chcieli skopiować coś, ale nie wiedzieli co kopiują"
Myślę, że to, że ktoś wstawił sobie wiatraczek, to znaczy, że nie było go stać na profesjonalne rozwiązanie, ewentualnie nie wiedział jak ma wyglądać profesjonalna wentylacja lub nie chciał słuchać. Nie wrzucajmy wszystkich do jednego worka. Nie każdemu potrzebna jest kabina, choć fajnie ją mieć.

[Kamil208]

[masato]

Podpowiadam: udać się do ogarniętego elektronika, lub mądrego elektryka. Opakowanie to już kwestia własnej inwencji, toczenie, gięcie z blachy itd itp. Nie udawaj, że masz dwie lewe ręce. Jak lakierujesz to wiele zrobisz, także dużo z mechaniki.

Kabiny nie mam, ponieważ nie jest mi potrzebna. Jakby była to bym ją już dawno miał, ale nie do pojazdów osobowych, tylko raczej cięższego sprzętu.
Za to lakiernia proszkowa by mi się przydała, gilotyna do blachy, prasa do gięcia blachy, no i laser cnc jakiś skromny.

[janek19]