lakiernicy Grupy FAQ Szybkie Pytania-Odpowiedzi-Chat [0] Statystyki Rejestracja Zaloguj


Poprzedni temat «» Następny temat
Nowy początek!
Autor Wiadomość
bartus776
Bywalec


Dołączył: 10 Sty 2015
Posty: 47
Wystawił 1 punkt(y)
Skąd: Lodzkie
Wysłany: 13-01-2015, 10:46   

unek napisał/a:
Cytat:
Ja otwieram swoją biorę dotację i chce wyciągnąć tę firmę z bagna.
A skąd wiesz czy dostaniesz ?? najwięcej puntów ( 10 ) w tej dotacji jest za:

1. udokumentowanego doświadczenia zawodowego z profilem planowanej działalności gospodarczej.
Masz przynajmniej 3 letnie ??
Dobra możesz napisać, że pomagałeś tacie ale ile dostaniesz punktów ?? 1 może 2 ...
U mnie wnioski które przechodziły miały po 48 punktów z 50 możliwych ..

2. Posiadanie wykształcenia zgodnego z typem planowanej działalności , szkolenia , kursy Tutaj masz 6 puntów ?? masz takie ?

3. Posiadanie deklaracji współpracy / listów intencyjnych / ankiet od odbiorców z postów piszesz, że ciężko o firmy aby z wami współpracowały .. więc kolejne 6 punktów odpada..

4. Innowacyjność co tutaj możesz napisać jak nie masz pojęcia o nowych maszynach -nowinkach tech . związanych z technologią naprawy .. 4 punkty

5. Możliwość utrzymania się na rynku skoro bida w koło i pełno warsztatów a twój tata się nie utrzymał to jak sobie to wyobrażasz ?? bo forum aż tak ci nie pomoże..
4 punkty ...

Jest jeszcze kilka jest innych ...



Jedno słowo wystarczy: spokojnie
Ostatnio zmieniony przez bartus776 13-01-2015, 10:55, w całości zmieniany 1 raz  
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
michalLbn
Klubowicz


Pomógł: 13 razy
Dołączył: 29 Mar 2009
Posty: 2131
Punkty: 49/7
Skąd: z niecaka ;) LBN
Wysłany: 13-01-2015, 10:48   

Widzisz, twój tata robi w systemie konwencjonalnym debeer. To są fajne produkty, ale sa jeszcze lepsze. Jeżeli twój tata jest z nich zadowolony i używa cąłej linii debeer, zadzwoń do pani Krystyny Gach z firmy valspar. Postawi wam całą linie z mieszalnikiem w warsztacie, a za mieszalnik nie weźmie ani grosza, zrobi tez szkolenie u was w warsztacie. To jest główna przedstawicielka na Polskę. Możecie w to wejść jeżeli twój tata jest absolutnie pewien że umie zrobić trwała i profesjonalną naprawę tymi produktami. Inna rzecz jest taka że systemy konwencjonalne wymagają korekty i straty czasu idealne dopasowanie koloru, podczas gdy system wodny np. standox zazwyczaj pasuje z receptury. Takie masz minusy. Własny mieszalnik w warsztacie to przede wszystkim wygoda, ale i cena produktu znacznie spada, nawet nie zdajesz sobie sprawy jak bardzo. Ponadto jest to też dodatkowy atut firmy dla klienta.
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
bartus776
Bywalec


Dołączył: 10 Sty 2015
Posty: 47
Wystawił 1 punkt(y)
Skąd: Lodzkie
Wysłany: 13-01-2015, 10:51   

michalLbn napisał/a:
Dowiedz się od taty jakie są te bączki, jaki mają skok mimośrodu i jakie dokładnie macie pistolety lakiernicze. Pistolet za ponad 1000zł to może być bardzo dobry pistolet, inna sprawa w jaki sposób się o niego dba, wiem z autopsji. Czy posiadacie odkurzacz do odsysy pyłu podczas szlifowania maszynowego? Odsys jest bardzo ważny, dla zdrowia i wygody, oraz dla wszędobylskiego syfu wokół miejsca pracy. Jeżeli nie posiadasz będziesz musiał zdecydowanie kupić odkurzacz mobilny lub centralny, zależnie na co pozwolą ci finanse i co będzie priorytetem w wydatkach.
Przyszłościowo aby zarobić na utrzymanie warsztatu jak i pensję dla pracownika, twojego taty i ciebie, będziecie potrzebowali tez osoby do rozbierania? składania i mycia do wydania auta klientowi, gdyż będziecie musieli trochę robót zrobić aby to wszystko utrzymać. Wówczas ani lakiernik, ani blacharz nie będzie się rozpraszał. Druga sprawa jest taka że jak już na przestrzeni lat zauważyłem blacharka całego boku potrafi trwać pół dnia a lakierowanie znacznie dłuzej, dlatego lakiernikowi jest potrzebny pomocnik, aby przygotowywał mu auta do lakieru.


Odsysu nie posiadamy i sądzę że nawet nie wiem jak to wygląda. Co do inwestycji i całości, w tym momencie nie mamy aż tak dużo klientów aby robić taki przemiał tak jak mówię chcę się skoncentrować aby 1 samochód dziennie schodził. Co do mycia i innych to nie będzie problem. Tata na obecne finanse sam musi sobie poradzić z przygotowaniem i innymi rzeczami. Chcę aby zostało dla nas coś kolo 7k aby było na życie i inwestycję. Mój tata posiada ogromną renomę po prostu musimy dotrzeć znowu do starych klientów i wydaje mi się że poczta pantoflowa w naszym mieście ma największą siłę rażenia.

Najważniejsze obecnie to wziąć dotację i wydac tę pieniądzę na niezbędny sprzęt który poprawi płynność i szybkość pracy oraz zdyscyplinowanie i pokazanie zalet całego procesu.
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
unek
Moderator


Pomógł: 11 razy
Wiek: 41
Dołączył: 09 Wrz 2010
Posty: 3287
Punkty: 30/22
Skąd: pomorskie
Wysłany: 13-01-2015, 10:54   

bartus776 napisał/a:

Jedno słowo wystarczy: znajomości
No pisz tak otwarcie na forum .. na pewno dostaniesz .zaraz pod lupę wezmą wasz rejon :)
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
bartus776
Bywalec


Dołączył: 10 Sty 2015
Posty: 47
Wystawił 1 punkt(y)
Skąd: Lodzkie
Wysłany: 13-01-2015, 10:55   

michalLbn napisał/a:
Widzisz, twój tata robi w systemie konwencjonalnym debeer. To są fajne produkty, ale sa jeszcze lepsze. Jeżeli twój tata jest z nich zadowolony i używa cąłej linii debeer, zadzwoń do pani Krystyny Gach z firmy valspar. Postawi wam całą linie z mieszalnikiem w warsztacie, a za mieszalnik nie weźmie ani grosza, zrobi tez szkolenie u was w warsztacie. To jest główna przedstawicielka na Polskę. Możecie w to wejść jeżeli twój tata jest absolutnie pewien że umie zrobić trwała i profesjonalną naprawę tymi produktami. Inna rzecz jest taka że systemy konwencjonalne wymagają korekty i straty czasu idealne dopasowanie koloru, podczas gdy system wodny np. standox zazwyczaj pasuje z receptury. Takie masz minusy. Własny mieszalnik w warsztacie to przede wszystkim wygoda, ale i cena produktu znacznie spada, nawet nie zdajesz sobie sprawy jak bardzo. Ponadto jest to też dodatkowy atut firmy dla klienta.


Tylko że u nas w mieście już jest jedna firma która ma sklep z mieszalnikiem firmy debeer... więc tu może być kłopot. Dodatkowo nie mam pojęcia na jakiej zasdzie działa to całe wstawienie linii.
Czy wtedy produkty będą tańsze i będę mógł otworzyć sklep?
Czy gdy przejdę na technikę wodną, będę miał możliwość sprzedaży lakierów rozpuszczalnikowych?
Jak wygląda i kosztuje uzupełnianie produktów?

[ Dodano: 13-01-2015, 10:56 ]
unek napisał/a:
bartus776 napisał/a:

Jedno słowo wystarczy: znajomości
No pisz tak otwarcie na forum .. na pewno dostaniesz .zaraz pod lupę wezmą wasz rejon :)


Usuń to i będzie git :)
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
michalLbn
Klubowicz


Pomógł: 13 razy
Dołączył: 29 Mar 2009
Posty: 2131
Punkty: 49/7
Skąd: z niecaka ;) LBN
Wysłany: 13-01-2015, 11:00   

Już ci napisałem że produkty masz znacznie tańsze niż w sklepie, gdy masz umowę z dystrybutorem i swój mieszalnik.
Wstawiając mieszalnik baz wodnych możesz też od tego samego przedstawiciela wziąć drugi mieszalnik na pigmenty konwencjonalne i go sprzedawać.
Uzupełnianie polega na kupieniu puszki z pigmentem od przedstawiciela z którym masz umowe i wstawienia tej puszki na swoje miejsce w mieszalniku.
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
bartus776
Bywalec


Dołączył: 10 Sty 2015
Posty: 47
Wystawił 1 punkt(y)
Skąd: Lodzkie
Wysłany: 13-01-2015, 11:04   

michalLbn napisał/a:
Już ci napisałem że produkty masz znacznie tańsze niż w sklepie, gdy masz umowę z dystrybutorem i swój mieszalnik.
Wstawiając mieszalnik baz wodnych możesz też od tego samego przedstawiciela wziąć drugi mieszalnik na pigmenty konwencjonalne i go sprzedawać.
Uzupełnianie polega na kupieniu puszki z pigmentem od przedstawiciela z którym masz umowe i wstawienia tej puszki na swoje miejsce w mieszalniku.



Rozumiem czyli podpisując z nimi umowę ja zyskuje tańsze produkty i swoje lakiery a oni kogoś kto na pewno będzie od nich brał oraz możliwość sprzedaży na moją okolicę.

Tak jak pisałem czy jeśli ktoś posiada w moim mieście mieszalnie z firmy debeer to czy mam jakieś szanse? Jeśli nie to do jakiej firmy najlepiej się udać?
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
michalLbn
Klubowicz


Pomógł: 13 razy
Dołączył: 29 Mar 2009
Posty: 2131
Punkty: 49/7
Skąd: z niecaka ;) LBN
Wysłany: 13-01-2015, 11:09   

Możesz normalnie podpisac umowę na produkty valspar/debeer, oni tylko czekają na ludzi którzy podpisza umowę i wezmą do swojego warsztatu mieszalnik i inne produkty lakiernicze danej firmy i to wszystko masz po hurtowej cenie. A to czy ty będziesz odsprzedawał innym lakiery ich nie obchodzi.
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
bartus776
Bywalec


Dołączył: 10 Sty 2015
Posty: 47
Wystawił 1 punkt(y)
Skąd: Lodzkie
Wysłany: 13-01-2015, 11:31   

michalLbn napisał/a:
Możesz normalnie podpisac umowę na produkty valspar/debeer, oni tylko czekają na ludzi którzy podpisza umowę i wezmą do swojego warsztatu mieszalnik i inne produkty lakiernicze danej firmy i to wszystko masz po hurtowej cenie. A to czy ty będziesz odsprzedawał innym lakiery ich nie obchodzi.


Na pierwszy rzut oko taki układ jest całkiem dobry, lecz obecnie szukam pośrednich rozwiązań ni z wysokiej ni z niskiej półki wiec do jakiej firmy najlepiej się udać?
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
4x4
Wymiatacz


Dołączył: 06 Lut 2010
Posty: 176
Punkty: 2/7
Skąd: Okolice
Wysłany: 13-01-2015, 12:48   

bartus776 napisał/a:
michalLbn napisał/a:
Możesz normalnie podpisac umowę na produkty valspar/debeer, oni tylko czekają na ludzi którzy podpisza umowę i wezmą do swojego warsztatu mieszalnik i inne produkty lakiernicze danej firmy i to wszystko masz po hurtowej cenie. A to czy ty będziesz odsprzedawał innym lakiery ich nie obchodzi.


Na pierwszy rzut oko taki układ jest całkiem dobry, lecz obecnie szukam pośrednich rozwiązań ni z wysokiej ni z niskiej półki wiec do jakiej firmy najlepiej się udać?


Najlepszym systemem ze średniej półki jest Debeer, potem to tylko w górę, Jeżeli wyżej to Autocolor , Dupont , i R-M , jeżeli bazy wodne to Autocolor i Dupont

Wadą Autocoloru są słabe wzorniki ( niektóre słabo czytelne ) bardzo wydajny ( tylko system rozpuszczalnikowy )( a Wodzie są wzorniki duże i czytelne), no ale chyba najtańszy z całej trójki .
_________________
Mieszalnia Lakierów
Autocolor, Mipa, Dyna

www.Frostt.pl
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
bartus776
Bywalec


Dołączył: 10 Sty 2015
Posty: 47
Wystawił 1 punkt(y)
Skąd: Lodzkie
Wysłany: 13-01-2015, 12:52   

4x4 napisał/a:
bartus776 napisał/a:
michalLbn napisał/a:
Możesz normalnie podpisac umowę na produkty valspar/debeer, oni tylko czekają na ludzi którzy podpisza umowę i wezmą do swojego warsztatu mieszalnik i inne produkty lakiernicze danej firmy i to wszystko masz po hurtowej cenie. A to czy ty będziesz odsprzedawał innym lakiery ich nie obchodzi.


Na pierwszy rzut oko taki układ jest całkiem dobry, lecz obecnie szukam pośrednich rozwiązań ni z wysokiej ni z niskiej półki wiec do jakiej firmy najlepiej się udać?


Najlepszym systemem ze średniej półki jest Debeer, potem to tylko w górę, Jeżeli wyżej to Autocolor , Dupont , i R-M , jeżeli bazy wodne to Autocolor i Dupont

Wadą Autocoloru są słabe wzorniki ( niektóre słabo czytelne ) bardzo wydajny ( tylko system rozpuszczalnikowy )( a Wodzie są wzorniki duże i czytelne), no ale chyba najtańszy z całej trójki .


Tylko że w mojej okolicy juz jest jeden lakiernik który ma ten system oraz sklep z mieszalnikiem.
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
4x4
Wymiatacz


Dołączył: 06 Lut 2010
Posty: 176
Punkty: 2/7
Skąd: Okolice
Wysłany: 13-01-2015, 13:38   

Który system ?
_________________
Mieszalnia Lakierów
Autocolor, Mipa, Dyna

www.Frostt.pl
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
bartus776
Bywalec


Dołączył: 10 Sty 2015
Posty: 47
Wystawił 1 punkt(y)
Skąd: Lodzkie
Wysłany: 13-01-2015, 13:47   

debeer
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
4x4
Wymiatacz


Dołączył: 06 Lut 2010
Posty: 176
Punkty: 2/7
Skąd: Okolice
Wysłany: 13-01-2015, 14:22   

bartus776 napisał/a:
debeer


To proponuje APP - to samo
_________________
Mieszalnia Lakierów
Autocolor, Mipa, Dyna

www.Frostt.pl
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
bartus776
Bywalec


Dołączył: 10 Sty 2015
Posty: 47
Wystawił 1 punkt(y)
Skąd: Lodzkie
Wysłany: 13-01-2015, 15:23   

Właśnie wysłałem wiadomość do firmy APP w celu otrzymania oferty współpracy.
Czy możecie powiedzieć na jakich zasadach współpracujecie z takimi firmami?
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
michalLbn
Klubowicz


Pomógł: 13 razy
Dołączył: 29 Mar 2009
Posty: 2131
Punkty: 49/7
Skąd: z niecaka ;) LBN
Wysłany: 13-01-2015, 16:06   

Ale to że ktoś inny ma mieszalnik debeer w twojej okolicy nie ma znaczenia. Ty tez możesz mieć. Napisz im że chciałbyś otrzymac ofertę zaintalowania mieszalnika kolorów w lakierni wraz ze szkoleniem z aplikacji podkładów, baz i lakierów tej firmy.
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
4x4
Wymiatacz


Dołączył: 06 Lut 2010
Posty: 176
Punkty: 2/7
Skąd: Okolice
Wysłany: 13-01-2015, 17:22   

bartus776 napisał/a:
Właśnie wysłałem wiadomość do firmy APP w celu otrzymania oferty współpracy.
Czy możecie powiedzieć na jakich zasadach współpracujecie z takimi firmami?


To zależy jak sobie wynegocjujesz ? chodzi Ci PW ?
_________________
Mieszalnia Lakierów
Autocolor, Mipa, Dyna

www.Frostt.pl
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
bartus776
Bywalec


Dołączył: 10 Sty 2015
Posty: 47
Wystawił 1 punkt(y)
Skąd: Lodzkie
Wysłany: 13-01-2015, 18:22   

PW? Podstawowe wynagrodzenie?

Chodzi mi mniej wiecej o to ile to miesiecznie bedzie kosztowało ile np najmniej mam od nich wziąć produktów itp
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
michalLbn
Klubowicz


Pomógł: 13 razy
Dołączył: 29 Mar 2009
Posty: 2131
Punkty: 49/7
Skąd: z niecaka ;) LBN
Wysłany: 13-01-2015, 20:40   

Powiem Ci Bartus że zauważam jedną rzecz. Twój tata ma warsztat od czasu twoich narodzin, a ty nigdy się nie zainteresowałes co jak, gdzie, co z czym się je. Widac to już po kilku postach. Nie musisz być lakiernikiem ani blacharzem, ale musisz naprawdę dużo wiedzieć o tej branży aby to poprowadzić. Uważam że najpierw musisz nadrobić dużo wiedzy.
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
unek
Moderator


Pomógł: 11 razy
Wiek: 41
Dołączył: 09 Wrz 2010
Posty: 3287
Punkty: 30/22
Skąd: pomorskie
Wysłany: 13-01-2015, 20:47   

michalLbn, Tylko nie ma już tego działu bo wyleciał ... a ten temat widać, już zbacza w tym kierunku...
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
bartus776
Bywalec


Dołączył: 10 Sty 2015
Posty: 47
Wystawił 1 punkt(y)
Skąd: Lodzkie
Wysłany: 13-01-2015, 21:46   

Macie rację iż mało wiem od strony technologicznej ale o przepływie pieniędzy i dobrym kalkulowaniu wiem znacznie więcej dlatego tutaj upatruję swoje plusy. Od małego byłem kształtowany jak każdy w tym kraju dzieciak z rodziny biednej lub klasy średniej na dobrego ucznia , dobre studia, dobra pewna praca. Dopiero gdy czasy i technologia poszły do przodu a mój ojciec został z tyłu zobaczyłem iż tylko ja mogę naprawić to wszystko ponieważ zacząłem myśleć szerzej i to nie przez studia ale zacząłem czytać wiele książek i obracać się w towarzystwie które nie czeka na wypłatę z miesiąca na miesiąc lecz z ludźmi którzy biorą los w swoje ręce. Nie będę ukrywał że napisanie tego tematu było chyba najlepszą rzeczą przez ostatni miesiąc w którym to planowałem jak wszystko zmienić, jeśli chodzi o ten fach to otworzyliście mi oczy a stwierdzenia mojego taty w które wcześniej wierzyłem wynikają tylko z jego niewiedzy i zacofania. Od zawsze jestem pewnym siebie człowiekiem i staram się słuchać ludzi mądrzejszych od siebie i mocno wierzę że razem z wami uda mi się wyjść na plus.

Dziękuje za wasze zaangażowanie i liczę na dalszą pomoc.
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
4x4
Wymiatacz


Dołączył: 06 Lut 2010
Posty: 176
Punkty: 2/7
Skąd: Okolice
Wysłany: 14-01-2015, 08:48   

bartus776 napisał/a:
PW? Podstawowe wynagrodzenie?

Chodzi mi mniej wiecej o to ile to miesiecznie bedzie kosztowało ile np najmniej mam od nich wziąć produktów itp


PW - Prywatne Wiadomości , wysłałem Ci Wiadomość
_________________
Mieszalnia Lakierów
Autocolor, Mipa, Dyna

www.Frostt.pl
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
jacklack
Administrator



Pomógł: 35 razy
Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 3553
Punkty: 95/54
Skąd: Łódzkie
Wysłany: 14-01-2015, 16:30   

W zasadzie przy takim biegu wydarzeń jak powyżej nie mam już w tym temacie nic więcej do dodania. Natomiast mam pytanie bo chyba umknęło tutaj sedno sprawy, a mianowicie to, ze tata Bartka ma mało zleceń do naprawy.

Powiedzcie mi łaskawie jakiego argumentu użyje ten warsztat aby pozyskać więcej klientów??...jaka będzie ich karta przetargowa która spowoduje, że to właśnie w tym warsztacie a nie w innym klient zostawi swój samochód do naprawy i do tego zgodzi się na wyższą cenę za wykonanie usługi aniżeli u konkurencji.
Może jeszcze inaczej, co ten warsztat ma w chwili obecnej zrobić? aby nie pozostał warsztatem POSPOLITYM, takim jakich jest wiele w jego regionie.

Wyobraźmy sobie taką sytuacje:
Przyjeżdża klient i pyta z jaką jakością i jak szybko naprawicie mi auto. Oczywiście odpowiedz Bartka i jego taty będzie brzmiała następująco.
Naprawimy Panu auto z bardzo dobrą jakością i bardzo szybko...ale nie lepiej i nie szybciej aniżeli w innych okolicznych warsztatach ponieważ produkt i technologia nam na to nie pozwala.
Dziękuję Do widzenia, klient odjeżdża.


Wiem doskonale, że wielu użytkowników forum ma mnie, ujmując to bardzo delikatnie za kogoś mocno "oderwanego od rzeczywistości" (oczywiście nie mam nikomu tego za złe) jak również za kogoś niepospolitego bo takie też mam odczucia względem może nie tyle swojej osoby, ale fachowości, sposobu napraw, stosowania produktów i technologii- to Wasza opinia...I tak faktycznie jest. Bo gdyby było inaczej, gdybym był warsztatem pospolitym, niczym niewyróżniającym sie w sensie technologii od tych w mojej okolicy, to nawet na tą moją wiochę zabitą dechami która liczy niecałe 700 mieszkańców i jest oddalona od najbliższego miasta które liczy 37 tyś mieszkańców o 17 km, nawet pies z kulawą nogą by do mnie nie trafił ! . I bym sobie tylko mógł pomarzyć o kliencie z górnej półki z nowym autem, o podwykonawstwie w przeszłości dla trzech ASO, obecnie dla jednego ASO, o naprawach lakierniczych dla pewnej stacji serwisowej z Łodzi która przywozi do mnie 120 km auta tylko dlatego, że podoba im się powłoka lakieru i zgodność kolorystyczna, i o własnej jako warsztat niezależny likwidacji szkód komunikacyjnych.

Tą powyższą wypowiedz dedykuje szczególnie tym, którzy nie szanują własnego czasu i pieniędzy, jak również tym, którzy nie potrafią dostrzec różnic w produktach i co za tym idzie w jakości, a własny mieszalnik traktują jako ładny ale bezużyteczny mebel na który można sobie czasem popatrzeć ;)
Pozdrawiam.
_________________
www.lakiernik.info.pl
Forum Lak
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
Wyświetl szczegóły
michalLbn
Klubowicz


Pomógł: 13 razy
Dołączył: 29 Mar 2009
Posty: 2131
Punkty: 49/7
Skąd: z niecaka ;) LBN
Wysłany: 14-01-2015, 17:47   

jacklack napisał/a:
W zasadzie przy takim biegu wydarzeń jak powyżej nie mam już w tym temacie nic więcej do dodania. Natomiast mam pytanie bo chyba umknęło tutaj sedno sprawy, a mianowicie to, ze tata Bartka ma mało zleceń do naprawy.

Powiedzcie mi łaskawie jakiego argumentu użyje ten warsztat aby pozyskać więcej klientów??...jaka będzie ich karta przetargowa która spowoduje, że to właśnie w tym warsztacie a nie w innym klient zostawi swój samochód do naprawy i do tego zgodzi się na wyższą cenę za wykonanie usługi aniżeli u konkurencji.
Może jeszcze inaczej, co ten warsztat ma w chwili obecnej zrobić? aby nie pozostał warsztatem POSPOLITYM, takim jakich jest wiele w jego regionie.

Wyobraźmy sobie taką sytuacje:
Przyjeżdża klient i pyta z jaką jakością i jak szybko naprawicie mi auto. Oczywiście odpowiedz Bartka i jego taty będzie brzmiała następująco.
Naprawimy Panu auto z bardzo dobrą jakością i bardzo szybko...ale nie lepiej i nie szybciej aniżeli w innych okolicznych warsztatach ponieważ produkt i technologia nam na to nie pozwala.
Dziękuję Do widzenia, klient odjeżdża.


Wiem doskonale, że wielu użytkowników forum ma mnie, ujmując to bardzo delikatnie za kogoś mocno "oderwanego od rzeczywistości" (oczywiście nie mam nikomu tego za złe) jak również za kogoś niepospolitego bo takie też mam odczucia względem może nie tyle swojej osoby, ale fachowości, sposobu napraw, stosowania produktów i technologii- to Wasza opinia...I tak faktycznie jest. Bo gdyby było inaczej, gdybym był warsztatem pospolitym, niczym niewyróżniającym sie w sensie technologii od tych w mojej okolicy, to nawet na tą moją wiochę zabitą dechami która liczy niecałe 700 mieszkańców i jest oddalona od najbliższego miasta które liczy 37 tyś mieszkańców o 17 km, nawet pies z kulawą nogą by do mnie nie trafił ! . I bym sobie tylko mógł pomarzyć o kliencie z górnej półki z nowym autem, o podwykonawstwie w przeszłości dla trzech ASO, obecnie dla jednego ASO, o naprawach lakierniczych dla pewnej stacji serwisowej z Łodzi która przywozi do mnie 120 km auta tylko dlatego, że podoba im się powłoka lakieru i zgodność kolorystyczna, i o własnej jako warsztat niezależny likwidacji szkód komunikacyjnych.

Tą powyższą wypowiedz dedykuje szczególnie tym, którzy nie szanują własnego czasu i pieniędzy, jak również tym, którzy nie potrafią dostrzec różnic w produktach i co za tym idzie w jakości, a własny mieszalnik traktują jako ładny ale bezużyteczny mebel na który można sobie czasem popatrzeć ;)
Pozdrawiam.


Bartus uważa że jak ładnie obsłuży klienta i bedzie oddawął auta w umówionym terminie, szybko zwiększy się liczba klientów. Według mnie minimalnie się zwiekszy po pewnym czasie, ale nadal nie będze mógł podniesc ceny wykonywanych usług. Wiem z autopsji. Ja mam roboty full i przerobić we dwóch jej się nie da, trzeba ludziom odmawiać lub okłamawyć że się weźmie za 2 tygodnie pomimo że to nierealne. A to wszystko dlatego że mam nadal za mało sprzętu, za mało rąk i za mało reprezentacyjny jest mój warsztat abym mógł sobie podniesć cenę o 100zł na elemencie, czego bardzo chcę. Co innego gdy klient zobaczy schludnie, nowocześnie wyposarzone stanowiska pracy, własną kabine i własny renomowany mieszalnik. Dodatkowo jakość będzie jeszcze wyższa. W takiej sytuacji dociera nowa zamożniejsza grupa klientów.
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
ralfs
Wyjadacz
ralfs


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 05 Paź 2014
Posty: 104
Otrzymał 2 punkt(y)
Skąd: podlaskie
Wysłany: 14-01-2015, 20:43   

A ja uważam że szybkość naprawy w tym konkretnym przypadku nie jest najważniejsza .
Na poczatku powinni skupić się na jakości i to za rozsadna cene , ale nie po kosztach . Każdy zadowolony klient podeśle następnego ale nie takiego co chce tanio, ale dobrze . My nie mamy dużego przerobu ale auta wyjeżdżaja naprawione zgodnie z technologia naprawy, której nauczyłem się właśnie dzięki szkoleniom gdy wstwili nam mieszalnik. Swego czasu pracowało nas pięciu na lakierni i pracy było do oporu, ale niestety okazało się że wszyscy fachowcy chca tylko kasy a praca to jak się chce, jakość zaczeła spadać , materjałów szło szaść razy tyle i reklamacji coraz więcej. Teraz jest nas dwóch i się nie wyrabiamy ale klient słyszac że zaczniemy naprawe za trzy miesiace zostawia auto i czeka.
Dlatego uważam że kierownik jest Wam zbędny i najlepszym wyjściem będzie jak najszybciej wstawić mieszalnik , zapoznać się z technologia i zakasać rękawy. Jeśli ktoś przyjedzie kto zna twego tatę to i tak będzie chciał z nim rozmawiać,bo nie oszukujmy się ,On wie lepiej jak podejść do tematu naprawy.
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
Kamil208
Klubowicz


Pomógł: 6 razy
Dołączył: 25 Gru 2010
Posty: 683
Otrzymał 20 punkt(y)
Skąd: z daleka
Wysłany: 15-01-2015, 01:55   

jacklack napisał/a:
W zasadzie przy takim biegu wydarzeń jak powyżej nie mam już w tym temacie nic więcej do dodania. Natomiast mam pytanie bo chyba umknęło tutaj sedno sprawy, a mianowicie to, ze tata Bartka ma mało zleceń do naprawy.

Pisałem o tym na samym początku ale jakoś do niekogo nie trafiło.
Gdyby był na forum dział "Marzenia młodych chłopców" ten tamat pasowałby tam idealnie, bo z tego wszystkiego tylko tyle zostanie.
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
ksenonn
Forumator



Pomógł: 1 raz
Wiek: 41
Dołączył: 08 Lut 2009
Posty: 252
Punkty: 1/1
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 15-01-2015, 09:41   

michalLbn napisał/a:
jacklack napisał/a:
W zasadzie przy takim biegu wydarzeń jak powyżej nie mam już w tym temacie nic więcej do dodania. Natomiast mam pytanie bo chyba umknęło tutaj sedno sprawy, a mianowicie to, ze tata Bartka ma mało zleceń do naprawy.

Powiedzcie mi łaskawie jakiego argumentu użyje ten warsztat aby pozyskać więcej klientów??...jaka będzie ich karta przetargowa która spowoduje, że to właśnie w tym warsztacie a nie w innym klient zostawi swój samochód do naprawy i do tego zgodzi się na wyższą cenę za wykonanie usługi aniżeli u konkurencji.
Może jeszcze inaczej, co ten warsztat ma w chwili obecnej zrobić? aby nie pozostał warsztatem POSPOLITYM, takim jakich jest wiele w jego regionie.

Wyobraźmy sobie taką sytuacje:
Przyjeżdża klient i pyta z jaką jakością i jak szybko naprawicie mi auto. Oczywiście odpowiedz Bartka i jego taty będzie brzmiała następująco.
Naprawimy Panu auto z bardzo dobrą jakością i bardzo szybko...ale nie lepiej i nie szybciej aniżeli w innych okolicznych warsztatach ponieważ produkt i technologia nam na to nie pozwala.
Dziękuję Do widzenia, klient odjeżdża.


Wiem doskonale, że wielu użytkowników forum ma mnie, ujmując to bardzo delikatnie za kogoś mocno "oderwanego od rzeczywistości" (oczywiście nie mam nikomu tego za złe) jak również za kogoś niepospolitego bo takie też mam odczucia względem może nie tyle swojej osoby, ale fachowości, sposobu napraw, stosowania produktów i technologii- to Wasza opinia...I tak faktycznie jest. Bo gdyby było inaczej, gdybym był warsztatem pospolitym, niczym niewyróżniającym sie w sensie technologii od tych w mojej okolicy, to nawet na tą moją wiochę zabitą dechami która liczy niecałe 700 mieszkańców i jest oddalona od najbliższego miasta które liczy 37 tyś mieszkańców o 17 km, nawet pies z kulawą nogą by do mnie nie trafił ! . I bym sobie tylko mógł pomarzyć o kliencie z górnej półki z nowym autem, o podwykonawstwie w przeszłości dla trzech ASO, obecnie dla jednego ASO, o naprawach lakierniczych dla pewnej stacji serwisowej z Łodzi która przywozi do mnie 120 km auta tylko dlatego, że podoba im się powłoka lakieru i zgodność kolorystyczna, i o własnej jako warsztat niezależny likwidacji szkód komunikacyjnych.

Tą powyższą wypowiedz dedykuje szczególnie tym, którzy nie szanują własnego czasu i pieniędzy, jak również tym, którzy nie potrafią dostrzec różnic w produktach i co za tym idzie w jakości, a własny mieszalnik traktują jako ładny ale bezużyteczny mebel na który można sobie czasem popatrzeć ;)
Pozdrawiam.


Bartus uważa że jak ładnie obsłuży klienta i bedzie oddawął auta w umówionym terminie, szybko zwiększy się liczba klientów. Według mnie minimalnie się zwiekszy po pewnym czasie, ale nadal nie będze mógł podniesc ceny wykonywanych usług. Wiem z autopsji. Ja mam roboty full i przerobić we dwóch jej się nie da, trzeba ludziom odmawiać lub okłamawyć że się weźmie za 2 tygodnie pomimo że to nierealne. A to wszystko dlatego że mam nadal za mało sprzętu, za mało rąk i za mało reprezentacyjny jest mój warsztat abym mógł sobie podniesć cenę o 100zł na elemencie, czego bardzo chcę. Co innego gdy klient zobaczy schludnie, nowocześnie wyposarzone stanowiska pracy, własną kabine i własny renomowany mieszalnik. Dodatkowo jakość będzie jeszcze wyższa. W takiej sytuacji dociera nowa zamożniejsza grupa klientów.


a można wiedzieć ile liczysz za element?
_________________

Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
Hamir
Klubowicz


Dołączył: 16 Gru 2012
Posty: 513
Punkty: 11/7
Skąd: Astana
Wysłany: 15-01-2015, 09:41   

Kamil208 napisał/a:
"Marzenia młodych chłopców"
po czasie odczuwam to samo...moze nasz kolega jest ambitny i ma plany,ale jeszcze długa droga wzlotow i upadkow.fora niestety nie rozwiaza problemow ktore nawarstwily sie latami,a nasz kolega nie ma doswiadczenia w tej branzy... ;)
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
bartus776
Bywalec


Dołączył: 10 Sty 2015
Posty: 47
Wystawił 1 punkt(y)
Skąd: Lodzkie
Wysłany: 15-01-2015, 09:52   

jacklack napisał/a:
W zasadzie przy takim biegu wydarzeń jak powyżej nie mam już w tym temacie nic więcej do dodania. Natomiast mam pytanie bo chyba umknęło tutaj sedno sprawy, a mianowicie to, ze tata Bartka ma mało zleceń do naprawy.

Powiedzcie mi łaskawie jakiego argumentu użyje ten warsztat aby pozyskać więcej klientów??...jaka będzie ich karta przetargowa która spowoduje, że to właśnie w tym warsztacie a nie w innym klient zostawi swój samochód do naprawy i do tego zgodzi się na wyższą cenę za wykonanie usługi aniżeli u konkurencji.
Może jeszcze inaczej, co ten warsztat ma w chwili obecnej zrobić? aby nie pozostał warsztatem POSPOLITYM, takim jakich jest wiele w jego regionie.

Wyobraźmy sobie taką sytuacje:
Przyjeżdża klient i pyta z jaką jakością i jak szybko naprawicie mi auto. Oczywiście odpowiedz Bartka i jego taty będzie brzmiała następująco.
Naprawimy Panu auto z bardzo dobrą jakością i bardzo szybko...ale nie lepiej i nie szybciej aniżeli w innych okolicznych warsztatach ponieważ produkt i technologia nam na to nie pozwala.
Dziękuję Do widzenia, klient odjeżdża.


Wiem doskonale, że wielu użytkowników forum ma mnie, ujmując to bardzo delikatnie za kogoś mocno "oderwanego od rzeczywistości" (oczywiście nie mam nikomu tego za złe) jak również za kogoś niepospolitego bo takie też mam odczucia względem może nie tyle swojej osoby, ale fachowości, sposobu napraw, stosowania produktów i technologii- to Wasza opinia...I tak faktycznie jest. Bo gdyby było inaczej, gdybym był warsztatem pospolitym, niczym niewyróżniającym sie w sensie technologii od tych w mojej okolicy, to nawet na tą moją wiochę zabitą dechami która liczy niecałe 700 mieszkańców i jest oddalona od najbliższego miasta które liczy 37 tyś mieszkańców o 17 km, nawet pies z kulawą nogą by do mnie nie trafił ! . I bym sobie tylko mógł pomarzyć o kliencie z górnej półki z nowym autem, o podwykonawstwie w przeszłości dla trzech ASO, obecnie dla jednego ASO, o naprawach lakierniczych dla pewnej stacji serwisowej z Łodzi która przywozi do mnie 120 km auta tylko dlatego, że podoba im się powłoka lakieru i zgodność kolorystyczna, i o własnej jako warsztat niezależny likwidacji szkód komunikacyjnych.

Tą powyższą wypowiedz dedykuje szczególnie tym, którzy nie szanują własnego czasu i pieniędzy, jak również tym, którzy nie potrafią dostrzec różnic w produktach i co za tym idzie w jakości, a własny mieszalnik traktują jako ładny ale bezużyteczny mebel na który można sobie czasem popatrzeć ;)
Pozdrawiam.


Nie do końca tak jest że nie mamy klientów mamy obecnie tyle klientów aby oddać jeden samochód dziennie. Moim argumentem będą zmiany jakie zamierzam wprowadzić i poczta pantoflowa która przynosi sporo klientów, do tego przez 20 lat taka wyrobił sobie masę znajomości z których totalnie nie korzysta a mogą dać nowych klientów. A co do technologii tatę już sam przekonam. On jest jak większość społeczeństwa która widząc wyższą cene jakiegoś produktu od razu go nie kupi bo mu sie nie opłaca ale że dzieki tej rzeczy zrobi coś dwa razy szybciej to juz nie widzi. Ja osobiscie uwazam ze wiekszosć ludzi ma małą wiedzę w zakresie zarządzania pieniądzem i czasem tego właśnie muszę nauczyć ojca.
Za pół godz wrzucę wam zdjęcia tego co posiadam i jak to na dzien dzisejszy wygląda.

[ Dodano: 15-01-2015, 09:55 ]
michalLbn napisał/a:


Bartus uważa że jak ładnie obsłuży klienta i bedzie oddawął auta w umówionym terminie, szybko zwiększy się liczba klientów. Według mnie minimalnie się zwiekszy po pewnym czasie, ale nadal nie będze mógł podniesc ceny wykonywanych usług. Wiem z autopsji. Ja mam roboty full i przerobić we dwóch jej się nie da, trzeba ludziom odmawiać lub okłamawyć że się weźmie za 2 tygodnie pomimo że to nierealne. A to wszystko dlatego że mam nadal za mało sprzętu, za mało rąk i za mało reprezentacyjny jest mój warsztat abym mógł sobie podniesć cenę o 100zł na elemencie, czego bardzo chcę. Co innego gdy klient zobaczy schludnie, nowocześnie wyposarzone stanowiska pracy, własną kabine i własny renomowany mieszalnik. Dodatkowo jakość będzie jeszcze wyższa. W takiej sytuacji dociera nowa zamożniejsza grupa klientów.


My też mamy takie okresy że mamy bardzo duzo klientów i ojcec też przesuwa na za dwa tyg. Lecz jak samochód który mozna zrobić w trzy dni stoi u nas po trzy tyg bo właśnie teraz tak jest to klienci sami uciekają a akurat ten klient dobrze płaci tylko tata zle to kalkuluje. Cena zostaje taka jaka jest organizacja sie popraić musi i dyscyplina do tego kilka sprzętów oraz ogarnięcie całego tego burdelu. Nie oczekuję cudów chce obecnie zarabiać z tatą w granicach 4k na czysto. Wole aby mniej pracował ale za to efektywniej.

[ Dodano: 15-01-2015, 10:02 ]
Hamir napisał/a:
Kamil208 napisał/a:
"Marzenia młodych chłopców"
po czasie odczuwam to samo...moze nasz kolega jest ambitny i ma plany,ale jeszcze długa droga wzlotow i upadkow.fora niestety nie rozwiaza problemow ktore nawarstwily sie latami,a nasz kolega nie ma doswiadczenia w tej branzy... ;)


Co do tego warsztatu to nie jest jedyny pomysł na jego rozwój wiec nie jest tak że rzucam się na głęboką wodę i liczę iż sie uda. Nie opieram się tylko na forum a przedewszystkim na swojej rodzinie i ludziach którzy mają takie warsztaty i wykorzystują to co używaja a nie tylko piszą że to by sie przydało i tamto a sami tego nie mają. Jeśli się nie uda to trudno zrobi się coś innego. Kiedyś czytałem ciekawy artykuł iż wybrano grupę ludzi(1000 osób) którzy chcieli zostać milionerami badali ich przez 10 lat i po tym czasie tylko 12 to sie udało a wspólne cechy które ich łączył to:
- gdy sie coś nie udało wyciągali wnioski i szli dalej nie popełniając takich samych błedów
- oraz że srednio za 17 firmą( rózne branże ) udało im się zarobić bańkę.

Problem u mnie tak jak powtarzam na tę chwilę nie jest z klientami lecz z organizacją pracy, dyscypliną, technologią i porządkiem.

Nie mam zamiaru wydać góry kasy bo zwyczajnie jej nie mam lecz chce mądrze i z głową wydać pieniądze z UP aby służyły one rozwojowi. Dlatego napisałem tu aby poznać waszą opinię oraz posłuchać mądrzejszych ludzi.

[ Dodano: 15-01-2015, 11:09 ]
A więc sytuacja przedstawia się następująco: (coś duży format tych zdjęć proponuje oddalić ctrl+scroll od myszki)
- biuro
http://zapodaj.net/2bc93edf76c1c.jpg.html

- pomieszczenie dla pracowników
http://zapodaj.net/4f90aee3cc931.jpg.html

- kiedyś tu była łazienka
http://zapodaj.net/a885a493ff5c9.jpg.html

- druga hala:
http://zapodaj.net/6c8e1b0b4754a.jpg.html
http://zapodaj.net/107a5a016ce6d.jpg.html

- pomieszczenie z kabiną:
http://zapodaj.net/480cacfaa1033.jpg.html
http://zapodaj.net/338a6c29c71ef.jpg.html

- kabina
http://zapodaj.net/206e349a166ac.jpg.html

- pistolet do malowania
http://zapodaj.net/7416436c98f6b.jpg.html

- polerka
http://zapodaj.net/4d328dd3c78c8.jpg.html

- pierwsza hala( wielkością jak druga lecz samochód stał więc nie było jak ująć)
http://zapodaj.net/59f70b8648302.jpg.html
http://zapodaj.net/e078869254bcc.jpg.html

Czekam na te jakże przychylne opinie ;]
;]
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
Hamir
Klubowicz


Dołączył: 16 Gru 2012
Posty: 513
Punkty: 11/7
Skąd: Astana
Wysłany: 15-01-2015, 12:33   

bartus776 napisał/a:
Czekam na te jakże przychylne opinie


juz bylo kiedys,ale...https://www.youtube.com/watch?v=bDwje8d_nHM
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
michalLbn
Klubowicz


Pomógł: 13 razy
Dołączył: 29 Mar 2009
Posty: 2131
Punkty: 49/7
Skąd: z niecaka ;) LBN
Wysłany: 15-01-2015, 14:05   

Powiem szczerze: wszystko to co jest na zdjęciach trzeba ogarnać, ale potencjał jest duuuuży :) . Nie pokazałeś czym wykonujecie naprawy blacharskie, nie macie pomieszczenia do blacharki? Najwazniejszym atutem jest kabina która wymaga nieco odszczurzenia. Pistolet jak i polerka sa markowe ale są na rynku duuuużo lepsze i poreczniejsze sprzęty w dobrych cenach.
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
bartus776
Bywalec


Dołączył: 10 Sty 2015
Posty: 47
Wystawił 1 punkt(y)
Skąd: Lodzkie
Wysłany: 15-01-2015, 18:19   

michalLbn napisał/a:
Powiem szczerze: wszystko to co jest na zdjęciach trzeba ogarnać, ale potencjał jest duuuuży :) . Nie pokazałeś czym wykonujecie naprawy blacharskie, nie macie pomieszczenia do blacharki? Najwazniejszym atutem jest kabina która wymaga nieco odszczurzenia. Pistolet jak i polerka sa markowe ale są na rynku duuuużo lepsze i poreczniejsze sprzęty w dobrych cenach.


Czyli że nie jest tak źle? Sądziłeś że jest gorzej? No syf to nie problem :)
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
michalLbn
Klubowicz


Pomógł: 13 razy
Dołączył: 29 Mar 2009
Posty: 2131
Punkty: 49/7
Skąd: z niecaka ;) LBN
Wysłany: 15-01-2015, 18:26   

Jak ogarniesz wizualnie ten syf i odświeżysz, na pewno będzie schludnie ;) Teraz inwestycja w podstawowy sprzęt. Zauważam w tytm warsztacie dwie skrajności. Z jednej strony jest kabina lakiernicza która jest dużym atutem warsztatu, z drugiej strony wyposażenie jest po prostu słabe, gorsze niż w wielu garażach bez kabiny.
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
bartus776
Bywalec


Dołączył: 10 Sty 2015
Posty: 47
Wystawił 1 punkt(y)
Skąd: Lodzkie
Wysłany: 15-01-2015, 18:55   

No dokładnie tylko co mi potrzeba w pierwszej kolejności?
Powiedzmy że mam to 20k do dyspozycji?
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
keon
Wymiatacz


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 30 Mar 2011
Posty: 176
Punkty: 3/3
Skąd: Podkarpacie
Wysłany: 15-01-2015, 19:49   

[quote="jacklack"]
bartus776 napisał/a:
należy uwzględnić budżet jakim dysponuje a jest on w granicach dotacji z Urzędu Pracy coś ponad 20k

To całkiem sporo, możesz kupić już podstawowy sprzęt
Dwa pistolety lakiernicze ok.4000 zł
Dwie maszyny szlifierskie skok 3mm i 7mm ok. 5000 zł
Odsysacz pyłu ok 3500 zł
Przy nieudanych negocjacjach z dystrybutorem systemu lakierniczego na wsad ok. 5000 zł i jeszcze coś zostanie na jakieś klocki i heble.
To oczywiście nie wszystko, ale z takim sprzętem możesz już wykonywać w miarę normalnie naprawy

Maszynki mozesz kupic troche tansze kolo 3 tys i za dwa wziac odkurzacz pioracy karcher puzzi,zeby auta wyjezdzaly czyste i pachnace ( mama bedzie miala co robic)
Jak sie boisz mieszalnika to narazie kupuj gdzie kupujesz lakiery a za te piec kola odmaluj warsztat
i bierzcie sie za robote.
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
bartus776
Bywalec


Dołączył: 10 Sty 2015
Posty: 47
Wystawił 1 punkt(y)
Skąd: Lodzkie
Wysłany: 15-01-2015, 19:59   

[quote="keon"]
jacklack napisał/a:
bartus776 napisał/a:
należy uwzględnić budżet jakim dysponuje a jest on w granicach dotacji z Urzędu Pracy coś ponad 20k

To całkiem sporo, możesz kupić już podstawowy sprzęt
Dwa pistolety lakiernicze ok.4000 zł
Dwie maszyny szlifierskie skok 3mm i 7mm ok. 5000 zł
Odsysacz pyłu ok 3500 zł
Przy nieudanych negocjacjach z dystrybutorem systemu lakierniczego na wsad ok. 5000 zł i jeszcze coś zostanie na jakieś klocki i heble.
To oczywiście nie wszystko, ale z takim sprzętem możesz już wykonywać w miarę normalnie naprawy

Maszynki mozesz kupic troche tansze kolo 3 tys i za dwa wziac odkurzacz pioracy karcher puzzi,zeby auta wyjezdzaly czyste i pachnace ( mama bedzie miala co robic)
Jak sie boisz mieszalnika to narazie kupuj gdzie kupujesz lakiery a za te piec kola odmaluj warsztat
i bierzcie sie za robote.


Nie wiem czy za pieniądze z UP będe mógł odmalować bo z tego co wiem to na maszyny można tylko ale jeśli chodzi o mieszalnik jestem jak najbardziej na tak bo bym sklep od razy otworzył i by był spokój a klientów myślę że paru by było.
Tylko jedno małe pytanie czy przechodzić na system wodny czy raczej zostać na konwencjonalnym?
Dodam że jak wezme mieszalnik konwencjonalny to będę mial sporo klientów na lakiery.
Oraz czy jeśli np podpisze umowę z APP to brać od nich sam lakier czy resztę rzeczy i jechac na ich systemie?
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
maciej214
Bywalec



Wiek: 27
Dołączył: 27 Lut 2012
Posty: 57
Wystawił 3 punkt(y)
Skąd: KNS
Wysłany: 15-01-2015, 20:01   

Sam wrzucasz zdjęcia miejsc co Ci się nie podobają, a jest to kwestia gruntownego posprzątania, odmalowania pomieszczeń i już całkiem inaczej klient patrzy. Zobacz sobie na takie filmiki jak Hamir pokazał, jak wyglądają serwisy z prawdziwego zdarzenia. Ściany do połowy w innym kolorze, od połowy w górę białe. Narzędzia w wózku narzędziowym, a nie plątające się po podłodze. Kabinę powinieneś mieć od początku oklejoną folią. Co do sprzętu, to Twój ojciec powinien sam wiedzieć czego potrzebuje, przynajmniej ja tak myślę. Resztę na temat mieszalnika, ja nie mogę się jeszcze wypowiedzieć, ale na pewno duży postęp jeśli chodzi o czas. Robota wg mnie powinna być na dobrych jakościowo materiałach, wtedy osobiście praktycznie nie mam żadnych problemów wszystko jest w planowanym czasie.

To tylko moja opinia, dorabiającego po szkole, ale trochę znającego życie ;)
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
keon
Wymiatacz


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 30 Mar 2011
Posty: 176
Punkty: 3/3
Skąd: Podkarpacie
Wysłany: 15-01-2015, 20:10   

Co by nie bylo musicie ten bajzel posprzatac i to pomalowac zeby tam bylo ladnie .I rzeby lazienka (WC)dzialala i byla schludna
Jak chcesz sie nastawic na lepszych klientow .
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
michalLbn
Klubowicz


Pomógł: 13 razy
Dołączył: 29 Mar 2009
Posty: 2131
Punkty: 49/7
Skąd: z niecaka ;) LBN
Wysłany: 15-01-2015, 20:14   

Jakim systemem twój tata pracuje? Czy używa jak to ty zwiesz bączka z papierami na rzep? Czy podkład wypełniający obrabia na sucho, mokro, czy metodą mieszaną? Kiedyś były inne technologie i ja nie wiem czy poszedł do przodu.
W dzisiejszych czasach 90 procent naprawy odbywa sie na sucho i taką technike proponuje ze względu na czas obróbki. W związku z tym potzrebujesz dwie markowe, bezawaryjne szlifierki oscylacyjne o skokach ok 3mm oraz 5-8mm. Mogą byc zasilane sprężonym powietrzem lub elektrycznie, zależnie od infrastuktury warsztatu i kompresora, oraz upodobań lakiernika.
Potrzebujesz tez porządny solidny i bezawaryjny pistolet lakierniczy do podkładu, oraz drugi do lakieru bezbarwnego i bazy (lub jeden do lakieru, drugi skonfigurowany wyłącznie do bazy, ale nie jest to na tym etapie chyba konieczne, pomimo że ma mnóstwo zalet, więc zaleznie czy twój tata to łyknie). Jest kilka czołowych marek pistoletów takich jak devilbiss, sata, ivata, walcom i kilka innych mniej spotykanych. Musicie coś wybrać, uzyskac porad co jest dla twojego taty najodpowiedniejsze do jego lbaz konwencjonalnych, kompresora i upodobań. Musisz tez kupić odkurzacz mobilny lub centralny aby wciągać puł ze szlifowania szlifierkami na sucho. Brak odkurzacza jest lekkomyślny pomijając większy syf w warsztacie. Możesz kupic drugi stojak obrotowy na elementy (przyda się). Nie widze stojaka na papiery do oklejania. Czy papiery do maskowania są używane u was w warsztacie? Jeśli tak to musicie mieć taki stojak, ułatwia on pracę, jeśli nie to musicie zacząć używać papierów. Poza tym moglibyście odświeżyć pomieszczenia wizualnie.
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
MarcinGSI
Guru



Wiek: 40
Dołączył: 19 Cze 2012
Posty: 457
Skąd: Suchedniów
Wysłany: 15-01-2015, 21:33   

Patrząc na sprzęt to faktycznie szału nie ma,ja nie mam komory a jedynie ciasna ,,norkę,, a sprzęt mam dużo lepszy i w ciągu miesiąca jak pójdzie wszystko zgodnie z planem to chcę zainwestować parę tyś zaczynając od promiennika po jeszcze jedna Sate do bazy i Mirke o skoku 2.5mm także sprzęt jest równie ważny jak i umiejetności i zdecydowanie ułatwia pracę.
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych


Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Artykuły i publikacje


Zagadnienia Prawne


Zagadnienia Techniczne