Pare dni temu szanowny Pan baqu przysrał mi że z malowaniem musze poczekać do wiosny bo mam za zimno w garażu.
To nie do końca jest prawda bo moge ogrzać garaż itp. Problem pojawia sie jednak kiedy włącze wentylator i do garażu wpada powietrze z zewnątrz i w moment robi się zimniej niż na dworze z racji przepływu powietrza.
No więc pytanie do garażowych profesjonalistów - jak sobie z tym radzicie?
Pomógł: 5 razy Wiek: 40 Dołączył: 20 Maj 2009 Posty: 505 Punkty: 7/4 Skąd: woj. Podlaskie
Wysłany: 27-09-2009, 19:00
ja wlasnie koncze wlasna lakiernie i bede wstawial taki ala grzejnik wodny przed wentylatorem , powinien on ogrzewac przeplywajace powietrze wystarczajaco , a jak nie to jeszcze bedzie jeden sposob
Pare dni temu szanowny Pan baqu przysrał mi że z malowaniem musze poczekać do wiosny bo mam za zimno w garażu.
to było pół żartem panie Luk ,też kiedyś borykałem się z takim problemem. kilka grzejników na ścianach i wyciąg ,który bardzo słabo wyciągał , ale lepszy był jak nic .między warstwami jakoś przewiewał garaż .
[ Dodano: 28-09-2009, 19:27 ]
jerryhaj napisał/a:
ja wlasnie koncze wlasna lakiernie i bede wstawial taki ala grzejnik wodny przed wentylatorem , powinien on ogrzewac przeplywajace powietrze wystarczajaco
na jakiś czas styknie ,a potem to już musi być kabina
ja wlasnie koncze wlasna lakiernie i bede wstawial taki ala grzejnik wodny przed wentylatorem , powinien on ogrzewac przeplywajace powietrze wystarczajaco , a jak nie to jeszcze bedzie jeden sposob
Nie zapomnij o filtrze wstępnym przed wentylatorem.Będziesz miał o80-90% mniej wtrąceń i przydałby się wentylator wyciągowy przy podłożu.
Luk [Usunięty]
Wysłany: 28-09-2009, 20:37
No-limit napisał/a:
Nie zapomnij o filtrze wstępnym przed wentylatorem.Będziesz miał o80-90% mniej wtrąceń i przydałby się wentylator wyciągowy przy podłożu.
czy dobrze rozumiem że lepiej gdy wentylator wpycha powietrze niż gdy je wyciąga? tzn najlepiej jak są oba ale jak sie ma jeden? ja mam jeden wyciągowy i mam bardzo dużo syfu przy malowaniu może lepiej zmienić mu obroty
czy dobrze rozumiem że lepiej gdy wentylator wpycha powietrze niż gdy je wyciąga?
jest to wyciąg samoczynny . wiele kabin tak działało i działa. nadciśnienie wypycha to co jest w kabinie.wprowadzane powietrze ogrzewasz przez jakąś nagrzewnicę,zakładasz filtr ,uchylasz drzwi i jazda.a jak jeszcze zrobisz aby dmuchało górą ,a otwór do wydmuchy dołem to już jest lakiernia.tłocz ciepłe powietrze przez filtr, taki jak do kabin sufitowy do garażu i zima z głowy. ale Luk, nigdy nie zaprzestań marzyć o kabinie,bo te czasami się spełniają
Luk [Usunięty]
Wysłany: 28-09-2009, 21:25
baqo napisał/a:
nigdy nie zaprzestań marzyć o kabinie
najpierw trzeba zacząć
następnym razem popchne wiatrak w drugą strone i zobaczymy co sie będzie dziać
tylko najpierw będzie musiał pochodzić z godzine na sucho żeby cały kurz wymieść
Pomógł: 5 razy Wiek: 40 Dołączył: 20 Maj 2009 Posty: 505 Punkty: 7/4 Skąd: woj. Podlaskie
Wysłany: 28-09-2009, 22:49
No-limit napisał/a:
jerryhaj napisał/a:
ja wlasnie koncze wlasna lakiernie i bede wstawial taki ala grzejnik wodny przed wentylatorem , powinien on ogrzewac przeplywajace powietrze wystarczajaco , a jak nie to jeszcze bedzie jeden sposob
Nie zapomnij o filtrze wstępnym przed wentylatorem.Będziesz miał o80-90% mniej wtrąceń i przydałby się wentylator wyciągowy przy podłożu.
juz jest gotowe praktycznie wszystko , filtry mam stepne , sufitoe i podlogowe , oczywiscie mam wentylatory zamontowane , nawiewowy i wyciagowy , jak juz wszystko bedzie oki i znajde troche czasu to zamieszcze zdjecia
ja wlasnie koncze wlasna lakiernie i bede wstawial taki ala grzejnik wodny przed wentylatorem , powinien on ogrzewac przeplywajace powietrze wystarczajaco
na jakiś czas styknie ,a potem to już musi być kabina [/quote]
taki mam wlasnie plan na przyszlosc [ale z tym roznie bywa], miec kabine ale wszystko pokolei sa narazie zeczy duzo wazniejsze do kupienia
Pomógł: 6 razy Dołączył: 31 Maj 2009 Posty: 3834 Punkty: 67/45 Skąd: Zawiercie
Wysłany: 28-09-2009, 22:57
Luk napisał/a:
To nie do końca jest prawda bo moge ogrzać garaż itp. Problem pojawia sie jednak kiedy włącze wentylator i do garażu wpada powietrze z zewnątrz i w moment robi się zimniej niż na dworze z racji przepływu powietrza.
jezeli masz ogrzewanie wodne w garazu to zamontuj przed wentylatorem wpychającym chłodznice z samochodów. Dobrze oddają cieplo tak jak byś conajmniej dwie jedna po drugiej zamontował to myśle ze dało by to efekt. Tak sobie własnie o tym kiedyś myślałem.
Skoro mała nagrzewnica może zrobić w chwile saune w aucie to duże w garażu zrobia piekarnik
Pomógł: 2 razy Wiek: 40 Dołączył: 21 Maj 2009 Posty: 412 Punkty: 6/8 Skąd: Oleśnica
Wysłany: 29-09-2009, 02:18
Luk, ja to wymyslilem sobie tak :
na drzwiach wycinam otwory na 2 wentylatory od chłodnicy z vw golfa ( sa tanie ) , otwory sa na dole i wentylatory maja za zadanie wyciągac powietrze i zrobic podcisnienie, na drugim końcu garazu ( po przeciwnej stronie ) montuje nadmuch ciepłego powietrza przy suficie : prostopadłościan 100cm x 25cm x 50cm do którego mam podłaczona nagrzewnice gazową , która znajduje sie w komórce na zewnątrz garażu i ona wtłacza mi gorace powietrze , by powietrze było czyste przy wylocie z tego prostopadłościanu , chce zamontowac fitr .
Jeden z minusów tego rozwiązania to ilośc gazu które "pali" nagrzewnica : 0.7kg na godzine mam o tyle fajnie że garaż mam dobrze ocieplony i jak na razie wystarcza mi mała nagrzewnica kupiona w tesco za 30zł (pracyje głównie po 20 i jest juz zimno na dworze) , właczam ją do prądu na 25minut i przez kilka godzin moge w samym podkoszulku robic. Na zime i głównie do lakierowanie chce zrobic takie cos jak napisałem. Co do chłodnicy z samochodu , pojawia się problem dostarczenie garącej cieczy do chłodnicy , niby mozna centralne założyc i podpiać chłodnice , ale wtedy trza dac sporo grzejników by nie zagotowac wody w centralnym , piec musi byc wewnątrz by nie zamrzl ( chyba że zalac płynem chłodniczym do samochodu) no i koszt opału.
jeśli ktoś ma jeszcze inne rozwiązanie chetnie także poczytam i może swój pomysł zmodyfikuje. Jeśli chodzi o nagrzewnice na opał , ma dwie wady : daje mało czyste powietrze i nawet filtrami cięzko będzie usunąc pyłki z wydmuchiwanego powietrza i sa strasznie drogie .
Pomógł: 1 raz Dołączył: 27 Sie 2009 Posty: 176 Otrzymał 6 punkt(y) Skąd: sienno
Wysłany: 29-09-2009, 12:40
Ja też dołączam się do pomysłu z chłodnicą . Przecież taka chłodnica to to samo co nagrzewnica wodna ,a ich ceny zaczynają się od 1400 zł i dysponują mocą 20 kw przy temp wody 50 70 st. A koszt takiej chłodnicy z jakiegoś złomu szrotu to grosze .Więc myślę że warto zainwestować w ten pomysł ,po za tym taka chłodnica zajmuje mało miejsca i chyba szybciej ogrzeje pomieszczenie niż grzejniki .A co do kosztów to na pewno będą niższe niż przy ogrzewaniu gazowym bądź elektrycznym . Pracowałem kiedyś w takim warsztacie gdzie hala była ogrzewana właśnie w ten sposób , było to dość duże pomieszczenie z 4 stanowiskami blacharskimi i nagrzewnica o wymiarach ok 90 na 90 dawała rade ogrzewała pomieszczenie do ok 20 21 st . Podsumowując myślę że pomysł z chłodnicą jest alternatywą dla garażowców na tanie i szybkie ogrzanie swoich pomieszczeń . Liczę na dalszy rozwój tematu .
Pomógł: 2 razy Wiek: 40 Dołączył: 21 Maj 2009 Posty: 412 Punkty: 6/8 Skąd: Oleśnica
Wysłany: 29-09-2009, 13:59
pio_len, tylko czym podgrzejesz płyn w chłodnicy ?? Zapalniczka ni dy rydy - trza jakis piec , a przy piecu wewnątrz lakierować tyz ni dy rydy , więc trzeba jakies hmmm nawet stare "centralne" i powoli koszta rosną. Chyba ze masz jakiś ciekawy pomysł jak doprowadzic goracy płyn do chłodnicy , które powinna byc teoretycznie przy samym suficie w garażu , więc system grawitacyjny centralnego odpada, trza dac pompke a to koszta itd itd ...
Pomógł: 5 razy Wiek: 40 Dołączył: 20 Maj 2009 Posty: 505 Punkty: 7/4 Skąd: woj. Podlaskie
Wysłany: 29-09-2009, 14:08
meverick napisał/a:
pio_len, tylko czym podgrzejesz płyn w chłodnicy ?? Zapalniczka ni dy rydy - trza jakis piec , a przy piecu wewnątrz lakierować tyz ni dy rydy , więc trzeba jakies hmmm nawet stare "centralne" i powoli koszta rosną. Chyba ze masz jakiś ciekawy pomysł jak doprowadzic goracy płyn do chłodnicy , które powinna byc teoretycznie przy samym suficie w garażu , więc system grawitacyjny centralnego odpada, trza dac pompke a to koszta itd itd ...
no niestety nic za darmo niema , jesli chce sie robic to trzeba inwestowac
Pomógł: 1 raz Dołączył: 27 Sie 2009 Posty: 176 Otrzymał 6 punkt(y) Skąd: sienno
Wysłany: 29-09-2009, 15:14
Dokładnie nic niema za darmo .Oczywiście bez pompki się nie obejdzie trzeba kupić i koniec (myślę że można wykorzystać pompkę od pralki ale trzeba by to sprawdzić czy wytrzyma przy pracy ciągłej ).A co do pieca można wykorzystać jakiś stary mały piec z centralnego , teraz tyle osób wymienia piece że można przebierać w rozmiarach i mocach wystarczy popytać znajomych . Koszt takiego pieca będzie pewnie zerowy .Piec trzeba bezwzględnie umieścić w innym pomieszczeniu . A i jeszcze jedno wentylatory od chłodnic nie za bardzo się nadają do wyciągu iskrzenie szczotek morze spowodować wybuch .
Pomógł: 6 razy Dołączył: 31 Maj 2009 Posty: 3834 Punkty: 67/45 Skąd: Zawiercie
Wysłany: 29-09-2009, 15:36
A wiec tak piec którym podgrzewać sie będzie ciecz można wykonać samemu tylko trzeba pojechać na złom i nakupować troche gratów albo nawet sie trafi takowy na złomie. Pompa do cieczy to też pikuś można kupić do centralnego ogrzewania koszt max 300 zł albo pokombinować z jakąś pompą od samochodów. I na koniec płyn chłodzący, pojeździć troche po warsztatach a dadzą to za darmo ile będziecie chcieli tylko lepiej brać płyny tych samych kolorów. A jak ktoś ma kase to sobie kupi jakiś najtańszy w sklepie. No i piec można np postawić w pomieszczeniu obko zrobić sobie blaszaka nie z drewna bo sie spali takiego załóżnym 2x2 metry i styknie.
[ Dodano: 29-09-2009, 15:52 ]
Powstanie jednak jeden problem ale jestem ciekawy czy sie skapniecie
Pomógł: 6 razy Dołączył: 31 Maj 2009 Posty: 3834 Punkty: 67/45 Skąd: Zawiercie
Wysłany: 29-09-2009, 23:26
No zasadniczo trafiłeś ale chodzi bardziej o to że przy dużej wilgotności powietrza mgle lub zawirowaniach wiatru między budynkami lub brak tego wiatru może powodować to że dym może opadać co będzie skutkowało wciąganiem dymu przez wentylator.
Pomógł: 2 razy Wiek: 40 Dołączył: 21 Maj 2009 Posty: 412 Punkty: 6/8 Skąd: Oleśnica
Wysłany: 30-09-2009, 03:41
pio_len napisał/a:
A i jeszcze jedno wentylatory od chłodnic nie za bardzo się nadają do wyciągu iskrzenie szczotek morze spowodować wybuch .
w takich silnikach nie masz dostępu do szczotek , sa tak skonstruowane że tam gdzie jest iskrzenie (szczotki) - je obudowano , miałem rozbierac taki silnik u siebie bo łożyska padły i poddałem się , no i kolejna sprawa patent ten widziałem juz w kilku garazowych lakierniach i wszedzie się sprawdza , u nikogo sie nie zapaliło i mają tak pomontowane nawet po kilka lat. Zreszta , podziele sie opinią jak sam tak zrobie i cos polakieruje, bo jednak nie widzi mi się otwieranie drzwi w zime
A i jeszcze jedno wentylatory od chłodnic nie za bardzo się nadają do wyciągu iskrzenie szczotek morze spowodować wybuch .
w takich silnikach nie masz dostępu do szczotek , sa tak skonstruowane że tam gdzie jest iskrzenie (szczotki) - je obudowano , miałem rozbierac taki silnik u siebie bo łożyska padły i poddałem się , no i kolejna sprawa patent ten widziałem juz w kilku garazowych lakierniach i wszedzie się sprawdza , u nikogo sie nie zapaliło i mają tak pomontowane nawet po kilka lat. Zreszta , podziele sie opinią jak sam tak zrobie i cos polakieruje, bo jednak nie widzi mi się otwieranie drzwi w zime
W pomieszczeniu do natrysków próbnych mam taki wentylator od kilku lat/chyba,o ile pomietam,od golfa/ .
Luk [Usunięty]
Wysłany: 30-09-2009, 15:29
a te wentylatory chłodnicowe to macie pod 12V podpięte? to troche kłopotliwe
madmax, komin moża puścić gdzieś na bok czy w góre gorzej że jak pójdziesz dołożyć węgla to wrócisz ukurzony hehe ale ty masz dobrze bo węgiel to tam za stodołom ufedrujesz
Pomógł: 2 razy Wiek: 40 Dołączył: 21 Maj 2009 Posty: 412 Punkty: 6/8 Skąd: Oleśnica
Wysłany: 30-09-2009, 18:15
Luk, ja wiem czy kłopotliwe, na ścianie juz czeka miejsce na prostownik do ładowania akumulatorów , jak będę lakierował to tylko go włacze i juz, a jak mi przyjdzie aku podładowac to tyż na miejscu będzie
Pomógł: 6 razy Dołączył: 31 Maj 2009 Posty: 3834 Punkty: 67/45 Skąd: Zawiercie
Wysłany: 30-09-2009, 23:14
Wystarczy przetwornica z 230 na 12 v ludzie taki zwykły prostownik wystarczy A co do węgla to ja dawne katowickie jestem a węgla nie ma pod ziemią raczej kupa kamieni że nawet koparką nie idzie, wkońcu jura krakowsko częstochowska. A co do wybuchu od iskrzenia to ja wam pokaże kiedyś filmik jak mi się uda nagrać to zbledniecie i ciekawe co powiecie na to.
Pomógł: 2 razy Wiek: 35 Dołączył: 06 Cze 2009 Posty: 246 Otrzymał 7 punkt(y) Skąd: Digernes NO
Wysłany: 01-10-2009, 12:16
madmax napisał/a:
A co do węgla to ja dawne katowickie jestem a węgla nie ma pod ziemią
madmax pod ziemią jest tylko nieco głębiej:P pracuję na kopalni i węgla mamy dość sporo:P
co do tematu to też mam podobny problem, właśnie stawiam garaż i kupiłem wentylator o wydajności 3200m3/h, powinien wystarczyć na garaż o objętości 60m3, co do wentylacji to będzie nawiew czystego powietrza od góry a na dole 2 mniejsze wentylatorki będą wyciągać powietrze, ogrzewanie: 4 lub 5 płyt grzejnikowych a obok w pomieszczeniu mały piecyk z centralnego, który będzie ogrzewał 2 garaże, i też problem w tym że jak włączę ten wentylator przez zimę to po minucie temperatura będzie na minusie w garażu, też myślałem nad tym żeby dać chłodnicę z jakiegoś autka za wentylator i podpiąć ją pod centralne, chyba że tak umieszczę wentylator że niby czyste powietrze będzie brało z garażu obok (też ogrzewanego). Będę jeszcze potrzebował jakiś filtr na ten wentylator żeby syfu nie wdmuchiwał, co najlepiej użyć? na allegro znalazłem filtr do kabin tylko sprzedają min 5m2 a mi wystarczy 1m2 bo wentylator ma średnicę 35cm, chyba że coś polecicie co? co by mogło zastąpić taki filtr?
@jerryhaj ostatnio kupował u nas te filtry to możecie podpytać. To cena za 1m2, postaram sie tam dopisac co nieco żeby było wiecej niż w katalogu
_________________ Narzędzia warsztatowe i przemysłowe, www.rg-narzedzia.com.pl
Kod rabatowy dodatkowe 5% dla forumowiczów
Przy zakupie wpisz kod: LAKIERNIK.INFO
Pomógł: 5 razy Wiek: 40 Dołączył: 20 Maj 2009 Posty: 505 Punkty: 7/4 Skąd: woj. Podlaskie
Wysłany: 01-10-2009, 20:26
tak mam dokladnie ten filtr , jest on wstepny tak jak jest to opisane , zamontowalem go przed wentylatorem nadmuchowym , dwa panele filtracyjne 180cm/90
Luk [Usunięty]
Wysłany: 01-10-2009, 20:38
w sklepach z AGD są też filtry do okapów kuchennych, coś podobnego jak to od Jano
Pomógł: 1 raz Dołączył: 27 Sie 2009 Posty: 176 Otrzymał 6 punkt(y) Skąd: sienno
Wysłany: 01-10-2009, 21:50
Mam pomysł na piec w sumie to by była nagrzewnica . Potrzebujemy piec koza lub jakiś taki podobny i beczkę metalową . I teraz robimy prosty myk w beczkę władamy nasz piecyk i odpowiednio obudowujemy , tak aby powietrze z beczki nie miało kontaktu z ogniem .Musimy też zrobić dopływ powietrza do pieca żeby to nam nie zgasło teraz wycinamy 4 dziury w naszej beczce 1 komin 2 drzwiczki 3 i 4 nadmuch powietrza . Do nadmuchu wykorzystujemy 2 dziury na dole i na gorzę beczki , na duł zakładamy wentylator na górny otwór zakładamy rurę i prowadzimy do naszego pomieszczenia . Teraz rozpalamy włączamy wentylator i czekamy na podmuch ciepłego powietrza .
Pomógł: 6 razy Dołączył: 31 Maj 2009 Posty: 3834 Punkty: 67/45 Skąd: Zawiercie
Wysłany: 02-10-2009, 13:03
pio_len napisał/a:
Mam pomysł na piec w sumie to by była nagrzewnica . Potrzebujemy piec koza lub jakiś taki podobny i beczkę metalową . I teraz robimy prosty myk w beczkę władamy nasz piecyk i odpowiednio obudowujemy , tak aby powietrze z beczki nie miało kontaktu z ogniem .Musimy też zrobić dopływ powietrza do pieca żeby to nam nie zgasło teraz wycinamy 4 dziury w naszej beczce 1 komin 2 drzwiczki 3 i 4 nadmuch powietrza . Do nadmuchu wykorzystujemy 2 dziury na dole i na gorzę beczki , na duł zakładamy wentylator na górny otwór zakładamy rurę i prowadzimy do naszego pomieszczenia . Teraz rozpalamy włączamy wentylator i czekamy na podmuch ciepłego powietrza .
Nie zda ci to egzaminu bo piec nie bedzie tak szybko nagrzewal przeplywu powietrza.
Pomógł: 2 razy Wiek: 40 Dołączył: 21 Maj 2009 Posty: 412 Punkty: 6/8 Skąd: Oleśnica
Wysłany: 02-10-2009, 16:00
ostatnio tak "kminiłem" z kumpla ojcem , mozna kupic "koze" - na allegro 150zł, wyłożona szamotem , w tylnej ściance robimy 2 otwory na "podkowe" - podkowe robimy z 2 kolanek i rury bezszwowej , dla podkowy robimy miejsce w szamocie i tam to wstawiamy (na tylnej ściance) rury po zewnetrznej stronie przyspawujemy do ścianki pieca - tak powstaje tanie centralne . Do pieca podłaczamy pompke do centralnego ( koszt 150zł) i ze dwie chłodnice z wentylatorami i teoretycznie mamy nadmuch ciepłego powietrza małym kosztem
Luk [Usunięty]
Wysłany: 02-10-2009, 16:28
pio_len napisał/a:
A jeśli wentylator będzie powoli dmuchał , chodzi żeby w ogóle nagrzał pomieszczenie , może przecież palić się cały dzień .
Chodzi o to żeby nagrzał pomieszczenie podczas malowania kiedy całe ciepłe powietrze jest wyciągane a wciągane zimne z dworu
meverick, a co jak ci sie woda zagotuje w układzie? myśle że ten pomysłpio_len'a, nie jest taki zły... tylko dorobić żeberka do pieca i nieduża przestrzeń między piecem a tą "beczką" ...
Pomógł: 2 razy Wiek: 40 Dołączył: 21 Maj 2009 Posty: 412 Punkty: 6/8 Skąd: Oleśnica
Wysłany: 02-10-2009, 18:19
Luk, zamiast wody dać płyn do chłodnic, zbiornik wyrównawczy oczywista tez musi być , a co do zagotowania wody - koza ma raczej za mała wydajnośc cieplna by móc zagotować taka ilośc cieczy, same wentylatory na chłodnicach sporo ciepła odbiora , a pompka będzie także ciagle pompowac juz z chłodzoną ciecz
[ Dodano: 02-10-2009, 18:21 ]
i kolejna sprawa że takie "centralne" może pracowac nie tylko podczas lakierowania , chyba jednak więcej czasu zabiera samo przygotowanie niż lakierowanie , dodatkowo ciecz dłużej trzyma ciepło niz powietrze
Luk [Usunięty]
Wysłany: 02-10-2009, 19:17
zamontowałem jak mówiliście.... jeden wentylator pompuje drugi ssa... wentylacja jest miód malina... ale nie sądze żeby szło nagrzać taki przepływ powietrza małym piecykiem i 10 litrami wody... no chyba że wentylatory od silniczka 1.3 a chłodnice od traktora Białoruśki i wode trzymać na 90 C.
Pomógł: 1 raz Dołączył: 09 Lut 2009 Posty: 265 Otrzymał 1 punkt(y) Skąd: ok krakowa
Wysłany: 02-10-2009, 19:44
Luk napisał/a:
zamontowałem jak mówiliście.... jeden wentylator pompuje drugi ssa... wentylacja jest miód malina... ale nie sądze żeby szło nagrzać taki przepływ powietrza małym piecykiem i 10 litrami wody... no chyba że wentylatory od silniczka 1.3 a chłodnice od traktora Białoruśki i wode trzymać na 90 C.
kolego załóż sobie jakiś piecyk typu co. wężownica za nią wentylator, grzejniki grzeją plus nadmuch ciepłego powietrza, a latem wystarczy taki śmieciak na ciepłą wodę i tylko na węrzownicę, ja takie coś będe robił na wiosnę, poinno styknąć, (chyba że mieszkasz w agromelacji miejskiej to nie zrobisz takiego czegoś ze względu na opał) pozdrawiam.
Luk [Usunięty]
Wysłany: 02-10-2009, 19:48
stech napisał/a:
powinno styknąć
to jak zrobisz i styknie to zrobie
tzn. chodzi mi o moment malowania, jasne że nagrzać sie da byle czym. Ale jeśli chcesz mieć dobrą wentylacje żeby całe auto machnąć za jednym razem i sie nie udusić to z tego co u siebie widze to grzała musi być porządna
Pomógł: 1 raz Dołączył: 09 Lut 2009 Posty: 265 Otrzymał 1 punkt(y) Skąd: ok krakowa
Wysłany: 02-10-2009, 19:50
Luk napisał/a:
stech napisał/a:
powinno styknąć
to jak zrobisz i styknie to zrobie
tzn. chodzi mi o moment malowania, jasne że nagrzać sie da byle czym. Ale jeśli chcesz mieć dobrą wentylacje żeby całe auto machnąć za jednym razem i sie nie udusić to z tego co u siebie widze to grzała musi być porządna
zależy jaka powierzchnia? ja chcę zrobić lakiernie na powierzchni ok. 40 m kwadratowych, mieszkam na wsi więc problem opału zniknie
t
Wiek: 32 Dołączył: 14 Maj 2009 Posty: 239 Punkty: 8/7 Skąd: Woj. Łódzkie
Wysłany: 04-10-2009, 12:41
Moim zdaniem najlepszym sposobem na ogrzanie lakierni jest webasto od jakiejś ciężarówki...potrzebna jest tylko przetwornica na 24v i zbiornik na paliwo.Koszt zakupu dosyć wysoki ale wydajność jest super.W lakierni montujemy tylko panel sterujący i da się tam ustawić temperaturę a nawet godziny w jakich ma się włączać.Co najważniejsze system taki jest bezobsługowy.Nie trzeba dokładać do pieca itp.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum