Witajcie.
Otóż już od dłuższego czasu chodzi mi po głowie wizja, żeby pomalować własne moto owym kolorem, fluo pomarańczowym, do tego niebieskie kółka.
No ale dobra, pytanie moje tyczy się tego: Jak się zabrać za malowanie tym? Gdzieś coś czytałem, że aby uzyskać jaskrawość oczekiwaną, trzeba nałożyć blisko 5 warstw. To też pytanie jak to robić? Czekać na przeschniecie jednej warstwy, przeszlifować i dalej jazda z kolejną warstwą, a na koniec bezbarwnym?
PS. jeżeli temat nie w tym dziale, to przepraszam, i proszę o przeniesienie do poprawnego.
Dołączył: 22 Lut 2012 Posty: 552 Punkty: 5/5 Skąd: Warszawa
Wysłany: 14-07-2014, 14:22
Hej
Nie do końca tak. Pewnie czytałeś o mega żywych Candy
Jak byś cos takiego chciał to bardzo chetnie wesprę
I tutaj tak - na 5-6 warstw trzeba polecieć, na gruboziarnistym metaliku itd. Ale efekt niesamowity.
Można też tańszą opcja polecieć czyli KBC (baza perlowa w kolorze kandy). Ok 3 warstwy i bez catalystów
Natomiast wracając do fluorescencyjnego (nie wiem czemu luzie o tak nazywaja).
Pewnie wkradł sie jak zwykle bład w nazewnictwie .. ale można położyc mega żywą perłę, albo neona. Neony szybko blakną - nie ma zmiłuj. Ale mamy np mega oczoj**ną perlę ultra orange
Kładziesz 2-3 warstwy i już. Jak normalny lakier praktycznie
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum