Wysłany: 16-09-2009, 16:26 Wycena (ile co kosztuje)
Witam
Zastanawiam się ile się bierze za lakierowanie jednego elementu np. drzwi w Golfie 2.
W lakierni niedaleko mnie biorą 200zł od elementu 250 od maski. Chciałbym się dowiedzie np. ceny lakierowanie takich drzwi Golfa ile idzie na materiały a ile zostaje dla nich przymnijmy że używają najtańszych materiałów.Oraz ile może kosztować
- lakier akrylowy
- utwardzacz akrylowy
- rozcieńczalnik do akrylu
- podkład
na takie drzwi czyli wszystko do malowania.(przymnijmy że szpachla nie była by potrzebna).
hmmm wiesz jak byś sam chciał zrobić to w 200zł się nie zmieścisz... bo materiały będą droższe + czas pracy
ale jak taki lakiernik zużyje np. 1/5 podkładu na te drzwi to jemu się bardziej to opłaci
[ Dodano: 16-09-2009, 17:34 ]
Po za tym zobacz u mnie w sklepie ile mniej więcej co kosztuje będziesz wiedział
_________________ Narzędzia warsztatowe i przemysłowe, www.rg-narzedzia.com.pl
Kod rabatowy dodatkowe 5% dla forumowiczów
Przy zakupie wpisz kod: LAKIERNIK.INFO
A jeszcze korzystając z okazji że odpowiadają ludzie którzy znają się na rzeczy.
Widziałem na allegro.pl wycenę materiałów na polakierowanie całego auta (link)
http://www.allegro.pl/ite..._in_france.html
z tego ca tam pisze to polakierowanie całego auta kosztowało by 250-300zł max
do tego jakaś szpachla (patrzałem) 2x 500g. koszt ok. 25zł. + papier maskujący lub folia do tego taśma papierowa koszt ok. 25-30zł +/-. do tego szpon samochodowy i pasta polerska koszt ok. 20 - 30zł , i jeszcze kilka arkuszy papieru ściernego (kilka gramatur) + klocek + tarcze do szlifowania do szlifierki koszt. ok. 10-15zł. To oznacza że wszystkie materiały do przygotowania samochodu i jego polakierowania mam za max 400 zł +/-. Czy te obliczenia są słuszne, czego brakuje, co byście dodali, itp.
A jeszcze korzystając z okazji że odpowiadają ludzie którzy znają się na rzeczy.
Widziałem na allegro.pl wycenę materiałów na polakierowanie całego auta (link)
http://www.allegro.pl/ite..._in_france.html
z tego ca tam pisze to polakierowanie całego auta kosztowało by 250-300zł max
do tego jakaś szpachla (patrzałem) 2x 500g. koszt ok. 25zł. + papier maskujący lub folia do tego taśma papierowa koszt ok. 25-30zł +/-. do tego szpon samochodowy i pasta polerska koszt ok. 20 - 30zł , i jeszcze kilka arkuszy papieru ściernego (kilka gramatur) + klocek + tarcze do szlifowania do szlifierki koszt. ok. 10-15zł. To oznacza że wszystkie materiały do przygotowania samochodu i jego polakierowania mam za max 400 zł +/-. Czy te obliczenia są słuszne, czego brakuje, co byście dodali, itp.
to chyba jakaś bajka musi być lakier bezb. + utw za 50zł!!!!!!!! ciekawe co to za badziewny lakier że taki tani. Jest zasada- chcesz mieć dobrze to musi kosztować, a za taką cene wątpie że będzie to coś nawet porządnego
Do tego ceny tych lakierów to hmmm jakoś chyba za tanio nie sądzicie ??
Kwestia ceny za materiały to jedno a potem położenie tego wszystkiego na samochód, żeby wyglądało piko belo to drugie. Robocizna kosztuje, prąd, zużycie sprzętu itd itd to cena automatycznie leci w góre i to dosyć wysoko. NO chyba że sam potrafisz lakierować to wliczysz to sobie we własną satysfakcje
Pomógł: 2 razy Wiek: 40 Dołączył: 21 Maj 2009 Posty: 412 Punkty: 6/8 Skąd: Oleśnica
Wysłany: 17-09-2009, 05:18
vw vento - 2 elementy : baza, klar, nitro, papier do krycia, papier ścierny , szpachla, podkład , taśma do oklejania, pasta polerska i wyszło cos koło 200zł
vw golf III - 2 elementy : tjw. koło 180zł
fiat seicento : 4 elementy : tjw choć odeszły koszty niektórych materiałów , które juz miałem , wyszło 350zł - poszło wiecej lakieru bo jeszcze lakierowałem kielichy i cieniowalem czego nie wliczyłem jako elementy
eclipse : 5 elementów : sporo spawania , jeszcze więcej szpachli ( kiedys ktoś wspawał cały przód i tył auta - ulep totalny) same materiały na 600zł z czego lakier MIPA akryl 240zł było kupione 1,2L + 0,6 utwardzacza
także kolego ceny z akcji troche z kosmosu , vento polakierowałem tanim lakierem i teraz klne , jest to moje auto i codziennie je ogladam i zawsze mnie szlak trafia na lakierach nie ma co oszczędzać bo to się bardzo szybko mści . Osobiście nie polecam klaru novola z serii econom - traci szybko połysk i strasznie matowy się robi oraz lakierów MIPA - gazuja , a jak zaczynasz to zaciek zawsze się trafi i jest lipa straszna po spolerowaniu
Jestem na razie uczniem(praktykantem) ale lakierowanie wychodzi mi całkiem dobrze, kompresor mam właśnie zakupiłem 50l. 2tłoki. (radzi sobie) pistolet też SATA, oraz polerkę, szlifierkę oscylacyjną, oraz myjkę ciśnieniową.Myślałem o dorabianiu sobie w garażu (5,5mx6,2m , blaszany , zamontowane 2 wentylatory) ale właśnie... ile można wziąć od elementu ? Ta lakiernia niedaleko mnie bierze mało ale auta są takie sobie... nie mają kabiny zwykłe warunki garażowe ... (Tata oddał samochód do lakierowania to czekał 1,5 miesiąca i w końcu po nie go pojechał i gość właśnie przyklejał mu progi na piankę do montażu stolarki okiennej ) ale wróciwszy do tematu ile mogę wziąć od elementu i czy opłacało by mi się wziąć do lakierowanie całościówkę Golfa 2 za 2200zł powiedzcie ile mniej więcej zostało by dla mnie (do szpachlowanie są 3 miejsca, reszta jest zdrowa). dzięki za odpowiedzi na poprzednie pytania.
powiedzcie ile mniej więcej zostało by dla mnie (do szpachlowanie są 3 miejsca, reszta jest zdrowa). dzięki za odpowiedzi na poprzednie pytania.
po pierwsze ile zarobisz to od ciebie zależy (doświadczenie). po drugie zależy czym ten golfik będzie malowany (ile drzwi, czy wszystko- wnęki, komora, bagażnik) o ile sie podejmiesz tej roboty. Następnie myśle że golf 2 i 3 miejsca do szpachli... yyy nie sądze. Miałbyś kupe szczęścia jakby tak było!! zawsze przy robocie wychodzą jakieś niespodzianki ( w szczegolności rude ) i potem tylko z biegiem dowiadujesz sie o kolejnych i kolejnych...
Wiek: 46 Dołączył: 17 Maj 2010 Posty: 33 Otrzymał 1 punkt(y) Skąd: tomaszów mazowiecki
Wysłany: 19-05-2010, 10:31
no wlasnie mnie tez to wkur... mietek w stodole bierze 100 150zl za element bo jedzie na najtanszym chlamie w zyciu nie slyszal o gruncie czy epoksydzie zamiast podkladu jaks mimia lakier i klijent zadowolony bo sie auto swici.pozniej ten klijent przyjezdza do mnie i pyta dlaczego u mni tak drogo i mam juz dosc tlumaczenia ze trzeba grunt dobry to ok 200 zl litr podklad baza klar jakies papiery rozcienczalniki itd caly szerg maszyn ktore sie zuzywaja filtry itd itd .i przez takiego wlasnie mietka ludzie coraz czesciej wyzywaja czlowieka od naciagaczy i zdziercow.al do mnie jakby co to z reklamacja przyjedzeie ale do mietka nie no bo on przeciesz w stodole robi i ma wszystko gdzies.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum