Wysłany: 10-06-2014, 13:35 Piaskowanie a cynowanie i malowanie
Witam, mam pewien drobny problem z doborem kolejności i materiałów. Jestem w trakcie renowacji Warszawy M20, zostało jeszcze sporo spawnia (progi, słupki, grodź silnika itd). Blacharz kazał auto wypiaskować w całości by wydmuchać rdze i przerdzewiałe elementy ( by szybciej mu szło wstawiać elementy). Skoro tak chciał, to auto wypiaskuje. Tu pojawia się problem, ponieważ spawanie zajmie mu jeszcze z 3 miesiące, a nie chce po spawaniu auta piaskować ponownie. Pomalowałbym auto podkładem reaktywnym i następnie akrylowym, by zabezpieczyć je na czas spawania, ale to moim zdaniem nie ma sensu, gdy prawie połowa elementów będzie wymieniona na nowe. Poza tym, po spawaniu chciałbym całość pocynować, więc farba odejdzie pod wpływem temperatury. Czy znacie jakiś środek typu fosol lub coś innego, co mogę zastosować na gołą blachę by zapezpieczyć ją przed korozją na czas załóżmy pół roku? Zależy mi również na tym, by środek ten nie wymagał piaskowania przed malowaniem już "na gotowo". Myślałem o pomalowaniu całego auta ropą, lecz później będzie problem z odtłuszczeniem. Co radzicie?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum