lakiernicy Grupy FAQ Szybkie Pytania-Odpowiedzi-Chat [0] Statystyki Rejestracja Zaloguj


Poprzedni temat «» Następny temat
Jak wstawić reparaturke błotnika tylnego?
Autor Wiadomość
Luk
[Usunięty]

Wysłany: 01-04-2009, 20:49   Jak wstawić reparaturke błotnika tylnego?

Niech będzie pochwalony

o lakiernictwie mam niewielkie pojęcie a o blacharstwie rzadne. Dlatego chciałem was zapytać drodzy koledzy jak się za to zabrać? jak wyciąć stary błtnik żeby później nie zostało centymetra luzu? jak spawać? punktowo czy całość? ogólnie jak sie to robi? :)

pozdrawiam :tort:
 
     
baqo
Moderator


Pomógł: 16 razy
Wiek: 51
Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 2327
Punkty: 28/45
Skąd: KOŁOBRZEG
Wysłany: 01-04-2009, 21:21   

Luk napisał/a:
Niech będzie pochwalony
na wieki wieków
Luk napisał/a:
koledzy jak się za to zabrać?
nowa blacha ,kątówa,migomat,nożyce do blachy(mogą być ręczne)nie za wielki młotek. zaczynasz od dorobienia reperaturki,tzn . można ewentualnie odciąć część jej blachy,aby nie wycinać niepotrzebnie pół błotnika. dane nadkole nakładasz na stary błotnik i odrysowujesz jego linię. teraz od tej lini odcinasz stary błotnik,ale oczywiście dodajesz dwa trzy mm ,od tej zaznaczonej kreski aby reperaturka miała zakładkę. czyli nie docinasz na styk,albo gorzej żeby była szczelina. z nakładką kilku milimetrów. stare nadkole odcinasz i jaka potrzeba oczyszczasz z niego nadkole wewnętrzne błotnika c.d.n.
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
Luk
[Usunięty]

Wysłany: 02-04-2009, 15:06   

:brawo:

czekam na C.D. :tort:
 
     
ZIEMBA
Moderator


Pomógł: 6 razy
Dołączył: 30 Gru 2008
Posty: 1916
Otrzymał 21 punkt(y)
Skąd: Łódzkie
Wysłany: 02-04-2009, 18:16   

Baqo, pozwole sobie dokończyc Twój wywód :)
Szlifujesz rant reparaturki i błotnika żeby się lepiej spawało, przykładasz i spawasz. Najpierw złap w kilku miejscach i zobacz czy jest dobrze, jak tak to lecisz po kolei punktowo co 0,5cm. Jak gdzieś się walłeś to odcinaj i popraw. Ot cała filozofia. Są tacy, np. Barcik ;] , co preferują spawanie ciągłe bo coś tam coś tam, ja robie punktowo. Sa tacy co nie spawają na zakładke tylko na styk, ale jak tego nigdy nie robiłeś to daj sobie spokuj bo jest z tym troche zabawy.
_________________

Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
Luk
[Usunięty]

Wysłany: 02-04-2009, 18:40   

no ciekawe , nie sądziłem że robi się to na zakładke ;] i na że tak powiem "spływie" błotnika, we wnęce dzwi jak zrobie na zakładke to nie braknie miejsca na zamknięcie drzwi?

dzięki chłopacy :*
 
     
ZIEMBA
Moderator


Pomógł: 6 razy
Dołączył: 30 Gru 2008
Posty: 1916
Otrzymał 21 punkt(y)
Skąd: Łódzkie
Wysłany: 02-04-2009, 18:47   

Dlatego nie spawaj jej odrazu po całości tylko złap w dwóch miejscach, zamknij drzwi i zobacz jak to wygląda. Jak szczelina będzie za mała to musisz puknąc w paru miejscach młotkiem. Jak nigdy tego nie robiłeś to będziesz usiał troche się pobawic, ale napewno się uda ;)
_________________

Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
Krystian990
Forumator


Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 269
Punkty: 1/3
Wysłany: 19-06-2009, 08:55   

Ja robię zakładkę ale od wewnątrz ;] Potem gdy dojdzie spaw to uzyskujemy prawie, równą powierzchnię ;] Tylko w tej metodzie trzeba dojść do wprawy żeby blaszkę tak wygiąć ażeby cała blaszka nam nie była wklęśnięta do środka o 1mm bo wtedy szpachla wiadrami idzie żeby to wyrównać ;)
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
madmax
Moderator
CoMe My LaDy



Pomógł: 6 razy
Dołączył: 31 Maj 2009
Posty: 3834
Punkty: 67/45
Skąd: Zawiercie
Wysłany: 19-06-2009, 23:50   

Ja gdy wstawiam reperaturke to odrysowuje sobie to co mam wstawić wycinam tak jak tu już kledzy powiedzieli tak 2 czy 3 mm szlifuje to do gołej blachy i kleszczami podkrzywiam blache do środka tak by reperaturka była na równo z resztą powierzchni potem punktowo co 1 cm potem co pół cm a na konie zaspawuje punktowo tam gdzie nie zaspawałem. Takim sposobem np w progu nie będziesz miał róznicy.
_________________

Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
online
Maniak forum



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 31 Gru 2008
Posty: 963
Punkty: 10/10
Skąd: Śląsk
Wysłany: 20-06-2009, 08:23   

Krystian990 napisał/a:
Ja robię zakładkę ale od wewnątrz ;] Potem gdy dojdzie spaw to uzyskujemy prawie, równą powierzchnię ;] Tylko w tej metodzie trzeba dojść do wprawy żeby blaszkę tak wygiąć ażeby cała blaszka nam nie była wklęśnięta do środka o 1mm bo wtedy szpachla wiadrami idzie żeby to wyrównać ;)


i Twoim sposobem wszystko gnije za pól roku ;) wiesz, gdzie popełniasz karygodny błąd?
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
Krystian990
Forumator


Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 269
Punkty: 1/3
Wysłany: 20-06-2009, 23:53   

Nie mam pojęcia...... Ale możesz mnie :info: ;)
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
online
Maniak forum



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 31 Gru 2008
Posty: 963
Punkty: 10/10
Skąd: Śląsk
Wysłany: 21-06-2009, 09:14   

Twój sposob znacznie ułatwia prace lakiernikowi- dużo mniej docierania, łatwiej dotrzeć beton i wyprowadzić, ale...

Robiąc zakladkę w ten sposob wewnątrz błotnika woda zbiera się na spawie i zakładce- nie ma wtedy ujścia ;) Nawet w tym wypadku nie pomoże zbytnio zabezpieczenie konserwacyjne- ono zazwyczaj i tak jest slabe.
Poprawiałem już 7 takich autek, z tak wykonanymi reperaturkami ;] wsyzstkie po znajomym blacharzu.
Gdy ciąlem jednego ze strucli kiedys zwrócil na to uwagę moj znajomy blacharz :nono:
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
maniek
Forumator



Wiek: 32
Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 239
Punkty: 8/7
Skąd: Woj. Łódzkie
Wysłany: 21-06-2009, 10:13   

Online ma racje...ten sposób nie jest dobry.
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
grzela
Stały Bywalec


Wiek: 39
Dołączył: 22 Wrz 2009
Posty: 83
Wystawił 1 punkt(y)
Skąd: CB
Wysłany: 13-11-2009, 23:54   

a jak zrobic zakladke zeby sie zlicowalo??
_________________

Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
jerryhaj
Maniak forum


Pomógł: 5 razy
Wiek: 40
Dołączył: 20 Maj 2009
Posty: 505
Punkty: 7/4
Skąd: woj. Podlaskie
Wysłany: 14-11-2009, 00:34   

grzela napisał/a:
a jak zrobic zakladke zeby sie zlicowalo??


zlicowalo ? o co dokladnie ci chodzi ?
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
madmax
Moderator
CoMe My LaDy



Pomógł: 6 razy
Dołączył: 31 Maj 2009
Posty: 3834
Punkty: 67/45
Skąd: Zawiercie
Wysłany: 14-11-2009, 08:59   

A chodzi o to zebe blacha na blache naszła i zeby nie było dziury. Musisz troche podklepać młotkiem coś podłożyć i wyklepać mały schodzek albo zrobic to kleszczami wygiętymi.
_________________

Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
ZIEMBA
Moderator


Pomógł: 6 razy
Dołączył: 30 Gru 2008
Posty: 1916
Otrzymał 21 punkt(y)
Skąd: Łódzkie
Wysłany: 14-11-2009, 12:59   

jak ma się zlicowac to tylko felcarka i felc, ale to już jest troche zabawy. Ale efekt będzie dużo lepszy niż na zakładke.
_________________

Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
jerryhaj
Maniak forum


Pomógł: 5 razy
Wiek: 40
Dołączył: 20 Maj 2009
Posty: 505
Punkty: 7/4
Skąd: woj. Podlaskie
Wysłany: 15-11-2009, 11:52   

ale zaginac tylko trzeba na nadwoziu , bo jak sie zrobi na repreturce i sie podlozy pod blache to np jesli by woda sie dostala do srodka i ciekla po blotniku toby osiadla w tym zagieciu
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
ZIEMBA
Moderator


Pomógł: 6 razy
Dołączył: 30 Gru 2008
Posty: 1916
Otrzymał 21 punkt(y)
Skąd: Łódzkie
Wysłany: 15-11-2009, 15:40   

jerryhaj napisał/a:
ale zaginac tylko trzeba na nadwoziu , bo jak sie zrobi na repreturce i sie podlozy pod blache to np jesli by woda sie dostala do srodka i ciekla po blotniku toby osiadla w tym zagieciu


Nie no, oczywiscie że felc ma byc na blasze karoseri a nie reparaturki.
_________________

Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
grzela
Stały Bywalec


Wiek: 39
Dołączył: 22 Wrz 2009
Posty: 83
Wystawił 1 punkt(y)
Skąd: CB
Wysłany: 20-11-2009, 21:25   

a ta flecarka to takie szczypce sa? bo kiedys słyszalem o takim wynalazku a wyklepac tez chyba mozna co na samochodzie taki schodek jak pisze madmax
_________________

Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
jerryhaj
Maniak forum


Pomógł: 5 razy
Wiek: 40
Dołączył: 20 Maj 2009
Posty: 505
Punkty: 7/4
Skąd: woj. Podlaskie
Wysłany: 22-11-2009, 22:02   

grzela napisał/a:
a ta flecarka to takie szczypce sa? bo kiedys słyszalem o takim wynalazku a wyklepac tez chyba mozna co na samochodzie taki schodek jak pisze madmax


raczej mala praska mozna tak powiedziec , na allegro widzialem byly poszukaj , sa tez pneumatyczne
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
jacenty741
Maniak forum


Pomógł: 3 razy
Dołączył: 22 Lis 2009
Posty: 538
Punkty: 4/2
Skąd: Maków Mazowiecki
Wysłany: 23-11-2009, 08:36   

Felcarka (a właściwie dziurkarko-felcarka)to rodzaj szypiec z obrotową głowicą,jedna strona wykonuje felc,a druga otwór 5mm pod spaw.Przy prostych odcinkach ok,na łukach ,,nie bałdzo".
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
Arafat
Wymiatacz


Wiek: 33
Dołączył: 21 Sty 2011
Posty: 181
Punkty: 1/1
Skąd: Białystok
Wysłany: 27-01-2011, 15:22   

w jakim celu wykonuje się otwór 5mm pod spaw?
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
madmax
Moderator
CoMe My LaDy



Pomógł: 6 razy
Dołączył: 31 Maj 2009
Posty: 3834
Punkty: 67/45
Skąd: Zawiercie
Wysłany: 27-01-2011, 15:49   

Arafat napisał/a:
w jakim celu wykonuje się otwór 5mm pod spaw?


Tak wykonuje sie go pod spaw gdy masz na przykład nowy próg który spawasz do rantu pod autem, zamiast wiercic dziury wiertarką robisz to felcarką w jedną minutę.
_________________

Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
ZIEMBA
Moderator


Pomógł: 6 razy
Dołączył: 30 Gru 2008
Posty: 1916
Otrzymał 21 punkt(y)
Skąd: Łódzkie
Wysłany: 27-01-2011, 17:23   

Albo zgrzewasz w 10 sekund ;)
_________________

Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
zozo
Wyjadacz


Dołączył: 30 Mar 2010
Posty: 121
Wystawił 4 punkt(y)
Skąd: gliwice
Wysłany: 27-01-2011, 20:49   

a ja jak robię to robię to tak jak chłopaki tez wyżej napisali. robię zakładkę na ok 2-3 mm odginam ją do środka i przykładam, jak mam gdzie jakiś prześwit to delikatnie odginam od środka.. lapnę sobie el. na 2-3 spawy w zależności od wielkości el. jak jest git to spawam.. a jak są prześwity to tez dodatkowo staram się podbić zakładkę od spodu.. na koniec szlif zabezpieczenia itd. itd

a w załączniku taki na szybciora rysunek , moze komuś się przyda ,
dodam tylko ze to moja metoda i nikomu nie narzucam jej stosowania.. jak macie jakieś uwagi do PISAĆĆ ! ! wszystkie info w ulepszeniu usług jest przydatne :D

SPAW.JPG
ot. takie dzieło :) tylko nie bijcie :P
Plik ściągnięto 620 raz(y) 23,57 KB

Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
pusty24
uzależniony od forum


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 23 Lis 2009
Posty: 371
Punkty: 4/5
Skąd: nowe brzesko
Wysłany: 27-01-2011, 23:13   

picasso painta ;)
pomoze wielu amatorom ;)
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
zozo
Wyjadacz


Dołączył: 30 Mar 2010
Posty: 121
Wystawił 4 punkt(y)
Skąd: gliwice
Wysłany: 28-01-2011, 20:07   

pusty24 napisał/a:
pomoze wielu amatorom


z takim tez zamiarem wymęczyłem tak zacne arcydzieło hehe
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
pawel18-86
Użytkownik


Dołączył: 25 Lut 2011
Posty: 10
Skąd: KROSNO
Wysłany: 25-02-2011, 19:10   

zozo napisał/a:
a ja jak robię to robię to tak jak chłopaki tez wyżej napisali. robię zakładkę na ok 2-3 mm odginam ją do środka i przykładam, jak mam gdzie jakiś prześwit to delikatnie odginam od środka.. lapnę sobie el. na 2-3 spawy w zależności od wielkości el. jak jest git to spawam.. a jak są prześwity to tez dodatkowo staram się podbić zakładkę od spodu.. na koniec szlif zabezpieczenia itd. itd

a w załączniku taki na szybciora rysunek , moze komuś się przyda ,
dodam tylko ze to moja metoda i nikomu nie narzucam jej stosowania.. jak macie jakieś uwagi do PISAĆĆ ! ! wszystkie info w ulepszeniu usług jest przydatne :D



Witam serdecznie jestem nowy na tym forum , mam pytanko czym zabezpieczyc wspawana reperaturke od srodka w tym miejscu co jest spawka ??
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
michalLbn
Klubowicz


Pomógł: 13 razy
Dołączył: 29 Mar 2009
Posty: 2131
Punkty: 49/7
Skąd: z niecaka ;) LBN
Wysłany: 25-02-2011, 20:22   

masa uszczelniającą, fluidolem, jak się da to najpierw podkładem na pędzlu można.
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
kosior
Maniak forum



Wiek: 44
Dołączył: 08 Mar 2009
Posty: 618
Punkty: 4/6
Skąd: świetokrzyskie
Wysłany: 25-02-2011, 20:27   

i tak reperaturka to kicha i tak spuchnie z siłą 10 razy wieksza niż przed naprawą ja nadal uważam reperaturki za popeline i wole wstawiac ori błotniki zresztą kazdy wie jaka jest jakosc reperaturek ile idzie kitu itd , wiem zaraz madmax napisze o cynowaniu ale kto to dzisiaj tak robi.
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
Ryba
Klubowicz
gówniash



Pomógł: 4 razy
Wiek: 36
Dołączył: 22 Lis 2009
Posty: 1194
Punkty: 19/16
Skąd: Radomsko
Wysłany: 27-02-2011, 15:42   

No tak, ale wstawiasz reperaturki do aut starszych, najczęściej zjedzonych już nieco. Wiec znalezienie ori błotnika do tego egzemplarza i to jeszcze bez rdzy w newralgicznych miejscach jest prawie niemożliwe. Wiem to po sobie, musiałem wymienić poszycie i miałem 1001 ofert, ale każde zardzewiałe w tych samych miejscach.
_________________
PSIK ! Do nory...
Oł maj gad !
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
madmax
Moderator
CoMe My LaDy



Pomógł: 6 razy
Dołączył: 31 Maj 2009
Posty: 3834
Punkty: 67/45
Skąd: Zawiercie
Wysłany: 28-02-2011, 21:13   

kosior napisał/a:
i tak reperaturka to kicha i tak spuchnie z siłą 10 razy wieksza niż przed naprawą ja nadal uważam reperaturki za popeline i wole wstawiac ori błotniki zresztą kazdy wie jaka jest jakosc reperaturek ile idzie kitu itd , wiem zaraz madmax napisze o cynowaniu ale kto to dzisiaj tak robi.


No nikt nie robi bo nikomu sie nie chce. No i po drugie jak mozna cynować jak sie bierze 5 zl za wymiane reperaturki.
_________________

Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
michalLbn
Klubowicz


Pomógł: 13 razy
Dołączył: 29 Mar 2009
Posty: 2131
Punkty: 49/7
Skąd: z niecaka ;) LBN
Wysłany: 01-03-2011, 09:17   

Ja robię dość często reperaturki, w sobotę oddałem accorda po wstawieniu reperaturek, na przestrzeni czasu modyfikuje technologię wstawiania reperaturek oraz procesu lakierniczego na nich i na dzień dzisiejszy uważam że jedynym problemem jest to, że czasami idzie nie tak cienko kitu, ale co poradzisz.
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
piotr__pit
Bywalec


Dołączył: 17 Lut 2011
Posty: 45
Otrzymał 1 punkt(y)
Skąd: wawa
Wysłany: 04-03-2011, 01:27   

jako nie ze nie znam waszego fachu... to cynowanie drogie jest? nie opłacalne, zle czy co?
bo jako technika to lepsze od szpachtlu jest chyba.. a sie tego nie robi bo... ???
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
tomash
Maniak forum


Dołączył: 23 Kwi 2010
Posty: 595
Punkty: 9/7
Skąd: pomorskie
Wysłany: 04-03-2011, 01:38   

piotr__pit napisał/a:
a sie tego nie robi bo... ???

Bo nie ma czasu, a czas to pieniądz. Chyba że robisz drogie zabytki-.
_________________
tomash
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
madmax
Moderator
CoMe My LaDy



Pomógł: 6 razy
Dołączył: 31 Maj 2009
Posty: 3834
Punkty: 67/45
Skąd: Zawiercie
Wysłany: 05-03-2011, 23:32   

A dupa srać wcale z cynowaniem nie schodzi dlugo. I nikt tu nie mówi zeby lać z cyny na ideał. Wystarczy zacynować spawy a reszta kit i bedzie git. Poprostu ludziom sie nie chce a 99% blacharzy wogóle o tym nie wie ze tak sie robi.
_________________

Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
Bisu
Guru



Pomógł: 9 razy
Dołączył: 29 Gru 2008
Posty: 424
Punkty: 19/6
Skąd: Silesia
Wysłany: 05-03-2011, 23:59   

Cynowanie reperaturki. Tak - profi oldschool, ale jak ma to na celu wyeliminowanie nierówności, a jak ma być to reperaturka na zakładkę i 2mm cyny to dla mnie to taki sam ulep jak ze szpachli. Tyle, że auto cięższe.
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
madmax
Moderator
CoMe My LaDy



Pomógł: 6 razy
Dołączył: 31 Maj 2009
Posty: 3834
Punkty: 67/45
Skąd: Zawiercie
Wysłany: 06-03-2011, 09:51   

No tak tylko ze eliminujesz wtedy rdzewienie od spawu napewno przez dłuższy czas nie mówiąc już o siadaniu szpachli.
_________________

Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
Luki83
Bywalec



Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 28
Skąd: aniołka
Wysłany: 15-03-2011, 18:48   

No taki sam ulep jak ze szpachli.

I taki sam jak aluminiowe trafo a piwo z biedronki jest takie samo jak żywiec.
_________________
Maszyna przyszłości - za 20 lat na każdym warsztacie.
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
Bisu
Guru



Pomógł: 9 razy
Dołączył: 29 Gru 2008
Posty: 424
Punkty: 19/6
Skąd: Silesia
Wysłany: 16-03-2011, 01:02   

Luki83 napisał/a:
No taki sam ulep jak ze szpachli.

I taki sam jak aluminiowe trafo a piwo z biedronki jest takie samo jak żywiec.

Temat dąży do tego co bardziej profesjonalne. I znów będzie wyższość jednych swiąt nad....
łatanie dziur na zakładkę nie jest za bardzo profi podejściem do naprawy panelu. To naprawa "na teraz" i "do żyda". Szpachla czy cyna/ ołów to i tak ulep. Cyna jest dobra - stara techika wykorzystywana do dzisiajm, ale do wypełnienia ubytków, nierówności. A jak do szpachlowania pół błotnika? Co wyjdzie znów taniej?. Ja też jestem "fanem" cynowania, ale sam robiąc dla siebie uwzględniając, że mam zrobione przez blcharza łatkę na zakładkę/reperaturkę to osobście nie zdecydowałbym się ładowania cyny/ołowiu. Pomijam koszt tej operacji i czas. Na co mi tyle kg, a od wewnątrz i tak muszę zapezpieczyć czymś innym ( mowa o błotniku np. tylnym, gdzie nie mam możliwości cynowania od wewnątrz).
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych


Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Artykuły i publikacje


Zagadnienia Prawne


Zagadnienia Techniczne