Wysłany: 10-09-2009, 19:49 Fiat Punto II zagniecenie
Witam,
chciałem o coś zapytać.
Tylna klapa i zderzak jest do roboty, ponieważ było gdzieś dojechane do słupka).
Tak, z klapą nie ma problemu, ponieważ jest delikatne zagniecenie więc wyszpachluje i zacieniuje.
...a jeżeli chodzi o zderzak to można to zaszpachlować jeżeli można to szpachle mam dać na podkład zwiększający przyczepność???
aa no i ta naklejka "fiat" na tylnej klapie to co mam z nia zrobić przy malowaniu, i gdzie mam skonczyc cieniowac???
można to zaszpachlować jeżeli można to szpachle mam dać na podkład zwiększający przyczepność???
na PZP nie nakłada się szpachli . tą czarną część odtłuść ,zrysuj grubszym papierem i zaszpachluj. myślę że aż tak grubo tam kitu nie będziesz musiał nałożyć. jak tak to wpierw grzałka i na gorąco wypchnąć wgniota .najlepiej to tylko delikatnie te rysy zamaskować. podejrzewam że cała czarna część jest w oryginalnej strukturze i szkoda jej psuć,a aby było jednakowo musiałaby cała iść w podkład i cała odnowiona w lakier strukura . na części lakierowanej zmatować i szpachel.naklejkę odkleić,a potem z powrotem na miejsce po polakierowaniu. zaprawkę robisz na takiej powierzchni aby zmieścić się z przejściami kolejnych warstw. tu to gdzieś do szyby w górę i do tablicy w prawo,a najlepiej bazą wycieniować i bezbarwnym po całości
Wiek: 32 Dołączył: 14 Maj 2009 Posty: 239 Punkty: 8/7 Skąd: Woj. Łódzkie
Wysłany: 10-09-2009, 21:46
ferek94 napisał/a:
na jakim kleju to nakleić???
to zależy na czym była dotychczas...niekiedy są na takiej dwustronnej piankowej taśmie a niekiedy na jakimś kleju...Ja używam do takich rzeczy kleju do szyb
Luk [Usunięty]
Wysłany: 10-09-2009, 22:03
baqo napisał/a:
a najlepiej bazą wycieniować i bezbarwnym po całości
jeśli ma się kabine to najlepiej
ferek94 napisał/a:
jakim kleju to nakleić
a jak nie chcesz cudować to możesz nawet kropelką, będzie trzymać
a jak nie chcesz cudować to możesz nawet kropelką, będzie trzymać
lepiej nie kropelką bo jeszcze mu skapnie na lakier świeży i dupa, klej do szyb to tez nie bardzo. Użyj taśmy dwustronnej po uprzednim oczyszczeniu starej taśmy ze znaczka
Luk,a co ma kabina do polakierowania całej klapy lakierem??? myślisz że się nie da? wiele tej pokrywy nie zostanie ,da się i bez kabiny
ferek94 napisał/a:
więc jak odkleję naklejkę to powiem na czym była
na taśmie dwustronnej i najlepiej na taką potem ją przykleić
Luk [Usunięty]
Wysłany: 11-09-2009, 14:40
nie powiedziałem że sie nie da, tylko że - najlepiej, jak sie nie ma kabiny to im większa malowana powierzchnia tym większe szanse że coś na nią spadnie lub usiądzie
ostatnio u mnie w kabinie wpadła wielka mucha na świeże drzwi, musiałem się nakombinować by ją wyciągnąć, skubana się nieźle wkleiła, udało się wyjąć ale ślady po łapkach pozostały więc polerka i śladu nie ma
ja ostatnio miałem podobny przypadek jak kalbi, tylko ze robie w garazu :P
tak ładnie mi sie drzwi udało polakierować... wyczyściłem pistolet patrze a tu sobie jakiś owad siadł na nie i zrobił mały spacer :// ale ściągnąłem go (mam taką pesetę specjalnie przygotowaną na takie przypadki)
Wiek: 32 Dołączył: 14 Maj 2009 Posty: 239 Punkty: 8/7 Skąd: Woj. Łódzkie
Wysłany: 12-09-2009, 07:29
moim zdaniem wnioskując ze zdjęcia kolega nawet nie ruszył starego lakieru w celu nadania przyczepności tylko nałożył szpachel na starą powłokę....może się mylę ale chyba nie
szpachli nałożonej na blachę niewolno szlifować na mokro bo wciąga ona wodę i później wychodzi rdza
bez paniki,bo najwięcej ferek szpachlował na zderzaku ,a ten jest z tworzywa sztucznego,a na tej klapie nie wielkie uszkodzenie może i bez przetarcia do blachy. wilgoć jak wniknie to i wyjdzie , a tu nie ma czego utleniać. sam czasami jak mam małego wgniotka na elemencie ,to go pod spray zrobię na mokro,aby od razu kłaść lakier .
ferek94,
Już ostano przy Kangoo mówiłem Ci że nie okleja się elementów cieniowanych z zewnątrz, że musi być dużo miejsca do swobodnego cieniowania,a Ty normalnie polakierowałeś do taśmy, ciekawe jak sobie poradzisz tym progiem? szokk....
...wiem o co chodzi myślałem o tym ale chciałem mieć jak najmniejszą powierzchnię do malowania , nie byłem pewny czy bym rozlał ładnie lakier prawie na połowie tylnej klapy i zderzaka ale teraz już się nie będę bał
...myślę że powinien zejść ten próg pod papierem 1500 lub 2000(na odcięciu taśmy psiknąłem tym rozcieńczalnikiem fazyjnym) a potem faracella g3 na mokro i git
...myślę że powinien zejść ten próg pod papierem 1500 lub 2000(na odcięciu taśmy psiknąłem tym rozcieńczalnikiem fazyjnym) a potem faracella g3 na mokro i git
zyczę Ci tego ale z własnego doświadczenia wiem ze to w praktyce Ci sie nie uda.... człowiek sie uczy na błędach :P sam kiedyś okleiłem zbyt blisko do cieniowania i raz na zawsze mnie to nauczylo !!
będzie Ci się robić firanka teraz, trudno będzie Ci to ladnie wyprowadzić a jak już to spędzisz nad tym cały dzień ://
wątpię że pozbędziesz się progu, a na pewno ślad zostanie po tym
pozdro
Luk [Usunięty]
Wysłany: 13-09-2009, 07:59
a czy po tym jak pomalowałeś bazą, odkleiłeś taśme żeby bezbarwny w całości przykrył baze? czy wszystko na jednej taśmie jeśli na jednej to jeśłi ruszysz to papierem czy polerką to będziesz miał super kreche nie do usunięcia ....
.wiem o co chodzi myślałem o tym ale chciałem mieć jak najmniejszą powierzchnię do malowania
przecież to ,jak byś okleił tą zaprawkę na połowie klapy ,nie znaczy że musiałbyś do tego miejsca lakierować .
[img][/img]
popatrz jak to można zrobić. jeszcze znalazło się i miejsce na rozcieńczalnik zaprawkowy . po takim czymś śladu ma nie być. to co ty zrobiłeś ,to się nadaje tylko do poprawki,jeszcze w dodatku lakier na szpachel przy napisie też dobrze tego nie zrobisz,nie wypolerujesz,można było dalej dać lakier ,aby to ominąć. trzeba tak miejsce na zaprawkę ,na zapyłkę wybrać aby nie utrudnione było polerowanie.
[ Dodano: 13-09-2009, 10:28 ]
aaa!!! i taśmy widać nie oszczędzasz
Pomógł: 1 raz Dołączył: 09 Lut 2009 Posty: 265 Otrzymał 1 punkt(y) Skąd: ok krakowa
Wysłany: 16-09-2009, 20:07
ferek94 napisał/a:
...cieniowałem
@ferk94 na ostro to nigdy nie wycieniujesz. Trzeba było iść do Adama ma fimę i maluje zawodowo więc by ci doradził. Znam go osobiście i okolicę też. Pozdr.
na ostro- kleisz taśme na element prosto jak leci przez co robi sie uskok jak położysz baze, lakier. nie wycieniujesz bo zrobi sie krecha z bazy i bedzie widać. jak sie cieniuje to taśma w najgorszym wypadku na "wywijke" ( ja tak mówie) dalej od naprawianego miejsca i lekko prószysz na element żeby stracić różnice pomiędzy nową a starą bazą.
PS,masz szczęście, że dobrze dobrali farbe, bo jakby była min różnica w odcieniach to byś dokładnie zobaczył o co chodzi
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum