Wysłany: 15-03-2014, 19:56 Migomat z drutem proszkowym
Witam Panowie.
Otóż mam okazję kupić sobie spawarkę ...transformatorowa dopada do blacharki (takową już mam do spawania ogrodzeń i ogólnie konstrukcji) myślałem nad migomatem w osłonie proszku w drucie spawalniczym.
Proszę Was o opinię bo mam dylemat czy kupować migomata z osłoną gazową (cena na dzień dzisiejszy sie do mnie nie uśmiecha) czy właśnie z tym drutem osłonowym (ktoś próbował na takiej ???
Nie wiem czy o tym samym mówimy...ale spawałem "normalnym"(gazowym - CO2) migomatem,własnie drutem samoosłonowym i nie byłem zachwycony....strasznie pryskał i było to bardziej "smarkanie" niż spawanie.Nie wiem może drut był kiepski bo z supermarketu a nie sądzę że była to wina ustawienia miga.
Naprawdę lepiej dopłacić parę złotych i kupić migomat z możliwością spawania w osłonie gazu, Nawet jeżeli na początku będziesz spawać flux'em. Drut samo osłonowy podczas spawania ma większą temperaturę niż drut w osłonie gazu. A co za tym idzie łatwiej zrobić dziurę itp
Do jakiś starsznie amatorskich zastosowań nadaje się, ale bez porównania do tego z azem. Straszne są przede wszystkim odpryski, gdzie na pewno nie jest winne ustawienie miga jak i spawacz - po prostu tak musi być. Jak nagrzeje blachę to spawa już dobrze. Na zimno jest dużo odprysków.
Nie mniej jednak kilka podłóg, progów, jakieś słupki na działkę, suzarkę za okno itp. zrobiłem tą metodą i nic się nie rozpadło
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum