Jeśli to zderzak który nie ma uszkodzeń to przeszlifuj go drobną włókniną lub P 1200 na wodę,osusz, przemyj zmywaczem sylikonu, nanieś PZP,i powłoki wierzchnie
W przypadku jeśli jest on uszkodzony ,rozszlifuj wszelkie rysy P 180 na maszynie,zaszpachluj, szlif szpachli, nanieś PZP następnie podkład akrylowy jako wypełniacz, po wyschnięciu szlif i powłoki wierzchnie
Dzięki.Mam jeszcze pyt odnośnie bazy,Jeśli żle ją polożę tzn jesli jest chropowata to czy może to być przyczyna matowego klaru,tzn zależy po jakim kątem patrze.Pod jednym jest lustro a pod drugim jest tak jak by matowe
Pomógł: 6 razy Dołączył: 31 Maj 2009 Posty: 3834 Punkty: 67/45 Skąd: Zawiercie
Wysłany: 19-08-2009, 23:47
Zalezy po jakim czasie jest to matowe. Jak np odrazu po lakierowaniu to moze za słabo dolałes, posiadał mgła po lakierowaniu na gotowy materiał. A jak po np tygodniu to chropowata baza jeżeli wypolerowałes i było wporządku a sie zrobiło matowe. No chyba ze zły stosunek lakier utwardzacz lub jakiś dziadoski bezbarwny.
Dzięki.Mam jeszcze pyt odnośnie bazy,Jeśli żle ją polożę tzn jesli jest chropowata to czy może to być przyczyna matowego klaru,
Tak na 100% choć byś nie wiem jakim dobrym lakierem bezbarwnym lakierował to zawsze na chropowatej bazie wyjdzie po odparowaniu przymglony bezbarwny,baza to jest podłoże..a podłoże zawsze decyduje o wyglądzie końcowym powłoki
Witam kolegów. Mam pytanie dotyczace bazy wodnej, a konkretnie srebra.
[ Dodano: 20-08-2009, 00:17 ]
doprecyzuję pytanie. chodzi mi o powstawanie cieni.
maluje wodą od niedawna i mam wrazenie że kładzie się ja inaczej niż bazę konwencjonalną. czy ktoś zobecnych ma jakieś doświadczenia z tego typu bazą?
chodzi mi o powstawanie cieni.
maluje wodą od niedawna i mam wrazenie że kładzie się ja inaczej
powiedz wpierw jakiej firmy baza? spróbuj dodać więcej żywicy i wtedy połóż warstwę wyrównującą. sam tak czasami robię .w bazie jak jest przewaga srebra nad żywicą,ciężej ją położyć bez chmurek,zwłaszcza gdy aplikuje się na jedną lagę. dolej samej żywicy i popraw.
Malujemy bazą firmy RM.
Problem nie w tym jakiej firmy jest baza.
Uczono mnie kłaść bazę opartą na rozpuszczalnikach konwencjonalnych.
W skrócie...
Pierwsza warstwa-półmokra, druga mokra i zaraz po niej wypruszenie.
Teraz każą mi kłaść pierwszą kryjącą, drugą półkryjącą a trzecią suchy kurz, tzw wypruszenie po wcześniejszym oczywiście wysuszeniu poprzednich warstw.
Mam wątpliwość czy ostanie wypruszenie na wyschniętą poprzedią warstwę nie postawi miejscami srebra na sztorc?
Wprzypadku bazy konwencjonalnej była szansa na "wtopienie" na jeszcze mokrą poprzednią warstwę, a tu mam wrażenie że zostawię suchy kurz, którego bezbarwny nie przykryje a to grozi jednym...
Albo bezsensowne lanie klaru i gazowanie, albo powtórka...
I bądz tu mądry jak kumpel drze twrz że też chce się wygrzać w kabinie...
a jakim pistoletem lakierniczym aplikujesz bazę wodną ina jakim ciśnieniu wykonujesz poszczególne warstwy? tak czy owak proponuję dodać więcej żywicy do bazy w warstwie prószenia. możesz wtedy mocniej poprawiać, bez ryzyka powstania jeża.oczywiście mniejsze ciśnienie.
Niskocisnieniowy De Vilbis.
Fajne jest to że w firmie w której podjąłem pracę, ten pistolet obsługuje trzech lakierników.
To tak jakby w wojsku jeden karabin przypadał ne pół plutonu...
Nadmienię tylko że we wrześniu mamy dostać autoryzację BMW, a pistolet nigdy nie ma zimnej rekojeści bo jaden wyrywa go drugiemu z ręki...
[ Dodano: 20-08-2009, 22:16 ]
A co do ciśnienia...
Dobre pytanie...
Jak jestem w kabinie i koledzy akurat nie używają szlifierek, to mogę je ustawić, ale niech tylko któremu zachce się szlifować to mam takie wachania ciśnienia jak nastroje mojej żony na zakupach w markecie!!!
Jak jestem w kabinie i koledzy akurat nie używają szlifierek, to mogę je ustawić, ale niech tylko któremu zachce się szlifować to mam takie wachania ciśnienia jak nastroje mojej żony na zakupach w markecie!!!
No to nić tylko zakup porządnej sprężarki, a jeśli już jest tak owa to musisz przy kabinie zamontować reduktor membranowy który ustabilizuje ciśnienie
Witam wrócę jeszcze do swojego tematu odnośnie zderzaka.Kupiłem coś takiego-środek zwiększający przyczepność NOWOL (SPECTRAL PLAST 705) facet w sklepie powiedział że dodaje się to lakieru,ale na opakowaniu nie ma proporcji czy ktoś wie jak się to miersza.A może tego nie dodaje się do lakieru tylko po prostu maluje tym plasiki tj zderzak
Dołączył: 12 Sie 2009 Posty: 104 Wystawił 1 punkt(y)
Wysłany: 26-08-2009, 19:55
Ja nie weim jak można tak kolor źle dobrać, a może to wina obróbki?
Co teraz mam zrobić??
symbol kolorku to LY7Q,
kurcze dlaczego w tych pierdzielonych mieszalniach nie mają jednego koloru o takim numerze tylko zaraz paleta 4 odcieni w tym numerze :/
a tak to wygląda:
tutaj był malowany błotnik tylny i zderzak a kolor farby był ten sam :/
tutaj najgorzej widać różnice:
gdyby nie ten przedni zderzak to nie było by problemu ale się rzuca za mocno w oczy :(
szanowny kolego w audi to jest norma,nawet nowe tak maja.
Jezeli bys lakierowal zderzak na samochodzie razem z blotnikiem to i tak zderzak wyjdzie ciemniejszy
Nie masz sie czym martwic,tak ma byc
Wszystko zależy od kontów łączenia się elementów.Podjedz kiedyś do salonu i obejrzyj sobie nowe auta,prawie każdy ma różnice między zderzakami.Fakt faktem że w fabryce nie maluje się razem elementów blaszanych z plastikowymi z prostej przyczyny wygrzewania w wysokiej temp. no i druga sprawa -odcieni jest dużo bo i dostawcy lakierów w fabrykach też się zmieniają i każdy ma inny sposób na tworzenie koloru i zawsze są różnice w odcieniach między dostawcami.
Dołączył: 12 Sie 2009 Posty: 104 Wystawił 1 punkt(y)
Wysłany: 26-08-2009, 23:07
A koledzy polerowanko tutaj już nic nie zmieni??
Bo elementy były dopiero wczoraj na wieczór malowane a dzisiaj był odbiór autka i koleżka lakiernik powiedział żeby lakier lepiej przesechł do polerowania.
czyli spoleruję całe autko w następnym tygodniu, ale pewnie z kolorkiem juz nic się nie zmieni :/
Dołączył: 12 Sie 2009 Posty: 104 Wystawił 1 punkt(y)
Wysłany: 26-08-2009, 23:35
czyli co pewnie nie ruszać tego i się przyzwyczaić
Tylko jak miałem oryginał zderzaki góra w kolorku to tak bardzo się nie różniło :( szkoda że taki efekt wyszedł.
A może by tak jeszcze raz zmatować i baza prysnąć?? Ale to znowu tyle roboty a efektu i tak nie da się na tych plastikach przewidzieć :/
Ale to znowu tyle roboty a efektu i tak nie da się na tych plastikach przewidzieć :/
z tego co czytam w tym temacie to nie nakładałeś lakieru bezpośrednio na plastik tylko od początku na powłokę fabryczną (szarą matową, lub podkład akrylowy), i jeżeli chcesz to jeszcze raz poprawiać to będziesz nadal nanosił nową powłokę na tą która jest w tej chwili więc tu wykluczmy różnice koloru wynikające z naniesienia powłok wierzchnich bezpośrednio na plastik i ewentualnych różnić z tego tytułu
Polakierowałem już chyba grubo ponad setkę Audi A 4 A6 A8, i choć robiłem w nich całe przody czy tyły, a nawet jeśli lakierowałem zderzaki i przy tym cieniowałem błotniki to i tak po montażu kolor zderzaka do błotnika się różni
To auto to taki ewenement nawet auto fabryczne ma różnicę zderzaków do reszty karoserii bo zderzak jak to powiedzieli moi przedmówcy przylega do karoserii pod innym kontem i stąd ta różnica
Jedynym chyba wyjątkiem jeśli chodzi o markę Audi gdzie kolor jest pasowany do karoserii to A3 ale tam płaszczyzna zderzaka jest usytuowana prostopadle do płaszczyzny błotników i kolor pasuje..
Dołączył: 12 Sie 2009 Posty: 104 Wystawił 1 punkt(y)
Wysłany: 27-08-2009, 09:54
Czyli nic z tym nie robić i cieszyć się zderzakami i progami w kolorku, wmawiając sobie że tak ma być
jedno jest fajne, ten klar z APP 2K HS Acryl Klarlack Spezial S 2:1, jest rewelacyjny Oczywiście mówiąc pod kątem rozlewania i krycia, praktycznie bez polerki wygląda niemalże idealnie.
Oczywiście jeszcze nie wiem jak będzie się sprawdzał w czasie ale myślę że nie powinno być źle
Czyli nic z tym nie robić i cieszyć się zderzakami i progami w kolorku, wmawiając sobie że tak ma być
jeśli Ci zostało trochę bazy to zrób próbę, pomaluj jakąś blaszkę bazą i bezbarwnym i przyłóż ją do karoserii wtedy będziesz miał pewność czy ten kolor jest dobry lub nie, jeśli nie to ta różnica jest spowodowana złym doborem odcienia, jeżeli blaszka przyłożona prostopadle do karoserii będzie miała kolor identyczny to znaczy że różnica na tych zderzakach jest powodowana innym kontem płaszczyzny zderzaka do błotnika
Czyli nic z tym nie robić i cieszyć się zderzakami i progami w kolorku, wmawiając sobie że tak ma być
jeśli Ci zostało trochę bazy to zrób próbę, pomaluj jakąś blaszkę bazą i bezbarwnym i przyłóż ją do karoserii wtedy będziesz miał pewność czy ten kolor jest dobry lub nie, jeśli nie to ta różnica jest spowodowana złym doborem odcienia, jeżeli blaszka przyłożona prostopadle do karoserii będzie miała kolor identyczny to znaczy że różnica na tych zderzakach jest powodowana innym kontem płaszczyzny zderzaka do błotnika
Wszycy Panowie macie rację co do plastików,płaszczyzn,ale trzeba wziąć pod uwagę również odcień lakieru bezbarwnego i to,że niektóre lakiery po kilku dniach potrafią żółknąć,lub ściemnieć.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum