Wysłany: 19-02-2013, 18:09 Naprawa, lakierowanie kilku elementów BMW E30
Witajcie. Zamierzam odrestaurować BMW, już pracuje nad tym ze strony mechanicznej, ale chciałbym znać kosztorys wykonania tych kilku elementów, nie stać mnie jeszcze na całą budę.
Pomógł: 11 razy Wiek: 32 Dołączył: 31 Sie 2009 Posty: 1313 Punkty: 28/35 Skąd: Podlaskie
Wysłany: 20-02-2013, 08:36
ciężki temat w kawałki, duzo pójdzie do wymiany a resztę musisz rozbroić do gołego i do piachu z nim potem konkretna lakierka i to się nazywa restaurwanie w innym wypadku to dupa. zbieraj fundusze. pozdro
_________________ ... i zacznij widzieć siebie takim, jakim zawsze chciałeś być .
Pomógł: 13 razy Dołączył: 29 Mar 2009 Posty: 2131 Punkty: 49/7 Skąd: z niecaka ;) LBN
Wysłany: 20-02-2013, 19:42
Jak kupowałem swoją e30 to szukałem jak najlepszej do 10000zł i myślałem że kupiłem dobrą, lecz po roku wyleciały dziury w podłodze. Są jeszcze ładne e30 ale cena ponad 12-15 tysi, te tanie to złom do remontu.
Pomyślę jeszcze, bo sami wiecie, że jak ja mam aż tyle władować to będę miał ładne E46 za to.. Wiadomo, że aby mieć ideał to trzeba włożyć sporo i że to będzie skarbonka, ale nie myślałem, że aż w takim stopniu (25k ponad).
Pomógł: 11 razy Wiek: 32 Dołączył: 31 Sie 2009 Posty: 1313 Punkty: 28/35 Skąd: Podlaskie
Wysłany: 21-02-2013, 10:23
nikt nie sprzedaje dobrego auta, pamiętaj o tym, albo jest mechanicznie padaka albo po dzwonie albo gnije i jest przykryte na 2 miesiące.
dobre auta ludzie trzymają do końca ich dni a potem złom.
_________________ ... i zacznij widzieć siebie takim, jakim zawsze chciałeś być .
nikt nie sprzedaje dobrego auta, pamiętaj o tym, albo jest mechanicznie padaka albo po dzwonie albo gnije i jest przykryte na 2 miesiące.
dobre auta ludzie trzymają do końca ich dni a potem złom.
bez przesady, chwilę pracowałem w salonie samochodowym, po upływie gwarancji ludzie zmieniali na nówki, auta z pewną historią i serwisem.. są tacy których stać na to, choć wiadomo że to mniejszość
po upływie gwarancji ludzie zmieniali na nówki, auta z pewną historią i serwisem..
Ale tu mowa o kilkunastoletniej beemce w KUPEJCE co to nią zapewne jeździł dziadek w Germanii do kościoła a ostatnie 5 lat stała bo dziadek zmarł i handlarz odkupił
_________________ Jak się człowiek spieszy, to się blacharz cieszy...
Całkiem nie dawno jeden mój kolega kupił bezwypadkowe E30 z wąską lampą. Wymienił końcówki progów. I auto jak nowe. Ma wszystkie chromy w wzorowym stanie itp
Także rodzynki zdarzały się i będą się zdarzać.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum