Wysłany: 02-01-2013, 15:20 Warsztat - naprawa aut powypadkowych
Witam wszystkich w nowym pełnym emocji roku Może przejdę do sedna sprawy. Jestem młodym zapalonym na punkcie motoryzacji chłopakiem. Bardzo interesuję się lakiernictwem i chciałbym powiązać swoją przyszłość z tą dziedziną. Niestety moje miejsce zamieszkania (wieś 3km od głównej szosy) trochę blokuje mi możliwość otworzenia warsztatu. Po prostu wydaje mi się, że ciężko było mi zainteresować potencjalnych klientów. Pomyślałem, że na początku zajmowałbym się kupnem używanych aut po lekkich przejściach, remontował je no i sprzedawał z zyskiem.Wiadomo z biegiem czasu ulepszałbym warsztat. Co myślicie o tym pomyśle ? Da się w ten sposób na początek jakoś wyżyć Jak wygląda sprawa z kupnem aut i sprzedawaniem ich w szybkim okresie ? Jakiś podatek ?
Piszę tutaj bo myślę, że kiedyś każdy z was stawał przed podobnym dylematem więc spuszczam głowę, nastawiam uszy i słucham
mkautos [Usunięty]
Wysłany: 02-01-2013, 15:55
andrewk napisał/a:
nastawiam uszy i słucham
Tak, tak.
Był tu kiedyś taki temat, ale i ten trafi do kosza, więc szkoda pisać.
Pomógł: 7 razy Dołączył: 06 Kwi 2012 Posty: 1028 Punkty: 35/30 Skąd: Wschód
Wysłany: 02-01-2013, 16:54
Kolego Andrewk zostaje Ci zaśpiewać pioseneczkę! Augustowskie noce lalalala la la! I zmienić branżę pisać piosenki Disco Polo! Tam to się kręci interes! Ale bez urazy!
moje miejsce zamieszkania (wieś 3km od głównej szosy) trochę blokuje mi możliwość otworzenia warsztatu. Po prostu wydaje mi się, że ciężko było mi zainteresować potencjalnych klientów.
Jak chcesz rzeźbić trupy na handel to możesz sobie siedzieć nawet w buszu. To nawet zaleta Tylko teraz wiesz, każdy ma miernik co to "farbę" mierzy i jest problem ze sprzedażą, choćby Matiza. A kupić coś fajnego tanio, to trzeba co 20 minut w allegrogo klikać "odśwież" bo okazje giną w ciągu godzin, a ta cała reszta to złom, którego nikt nie chce. Pzdr!
Jeśli nie posiadasz warsztatu i masz zamiar się tylko z tego utrzymać to lepiej poszukaj sobie jakiegoś innego zajęcia. Na rynku aut używanych jest ogromny zastój , z jednym czy dwoma autami to lepiej nie startować ,będziesz sprzedawał auto przez 6 miesięcy a może i rok (miałem takie przypadki) i co wtedy zęby na pułkę? Prowadząc warsztat można się jeszcze w to bawić ,są wolne moce przerobowe to robię swój ale tylko na tym się opierać to już nie te czasy .
Idź do pracy zarabiać jakieś pieniądze.. Ucz sie w tym czasie biznesu... A po pracy zacznij robić pieniądze chociażby na handlu tymi sztruclami. Jak zarobisz 100zl na aucie to już możesz mówić ,ze zrobiłeś interes.. pozniej następny i następny aż garb wyrośnie co do podatków to możesz legalnie lub nie..zależy co preferujesz wiesz co dzisiaj jest najcenniejsze? Informacja! Także nikt tutaj Ci nie powie konkretnie rób tak to sie urobisz... Daje głowę , ze kazdy kto odwiedza to formum z chęcią by przyjął informacje co robić i jak.. by zarobić dodatkowo ale co tam.. Powodzenia i nie pękaj!! Pamiętaj ,ze fortuna sprzyja odważnym
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Może przejdę do sedna sprawy. Jestem młodym zapalonym na punkcie motoryzacji chłopakiem. Bardzo interesuję się lakiernictwem i chciałbym powiązać swoją przyszłość z tą dziedziną. Niestety moje miejsce zamieszkania (wieś 3km od głównej szosy) trochę blokuje mi możliwość otworzenia warsztatu. Po prostu wydaje mi się, że ciężko było mi zainteresować potencjalnych klientów. Pomyślałem, że na początku zajmowałbym się kupnem używanych aut po lekkich przejściach, remontował je no i sprzedawał z zyskiem.Wiadomo z biegiem czasu ulepszałbym warsztat. Co myślicie o tym pomyśle ? Da się w ten sposób na początek jakoś wyżyć 
Jak wygląda sprawa z kupnem aut i sprzedawaniem ich w szybkim okresie ? Jakiś podatek ?
![;]](images/smiles/splash.gif ";]")
Ale bez urazy 
