Wysłany: 22-07-2009, 17:56 Zgnita podłoga, jak naprawić??
Witam posiadam golfa 2 z 86 roku oryginalne gti 1.8 16v
auto długi czas stało u poprzedniego właściciela dlatego też jest troche zgnite... szczególnie od spodu, trzeba powstawiać pare elementów bo sa ubytki. teraz pytanie, co wstawić?? blacha?? jaka?? skad??
i jak się zato zabrać??
napierw oczyścić cały spód z rdzy a tam gdzie sa ubytki powiekszyć je np szlifierką by można było w nie wstawic kawałek blachy??
Pomógł: 5 razy Wiek: 40 Dołączył: 20 Maj 2009 Posty: 505 Punkty: 7/4 Skąd: woj. Podlaskie
Wysłany: 22-07-2009, 18:26
ja wstawialem blache przewaznie z odzysku czyli stare poszycia drzwi , masek , dachu i tak dalej , stosowalem tez blache kupowana w sklepie metalowym w arkauszach 1m na 2m grubosci 1mm ale to ostatecznosc bo dlugo zajmuje czasu jej oczyszczenie , 1,5 blache stosuj tam gdzie sa wzmocnienia pod lub nad podloga , tam gdzie sa ubytki wytnij tak zeby niebylo sladow rdzy i wtedy zrob late od 0.5 do 1.0 cm do okola zeby byla wieksza niz dziura wycieta, nieu zywaj blach o grubosci 2 mm lub wiekszych bo to nie czolg[widzialem w paru autach zastosowanie takie , glupota kompletna] po skonczeniu musisz uzyc podkladu antykorozyjnego , masy poliuteranowej na spawy i na koniec srodek do konsewacji podwozi [jakis bitumiczny wzadnycm wypadku baranka bo on sie luszczy] to tak w skrucie powodzenia
Pomógł: 6 razy Dołączył: 31 Maj 2009 Posty: 3834 Punkty: 67/45 Skąd: Zawiercie
Wysłany: 22-07-2009, 22:05
a ja bym zrobił tak jezeli to było by dla mnie auto żadki okaz itp a ubydki w podłodze były by duze to pojechał bym na złom i kupił bym jakąs samą karoserie np po dachowaniu tylko z roczników powyżej 1990 tam podłoga powinna być zdrowa i normalnie tak jak fabrycznie było rozbione rozwiercił zgrzewy i powstawiał całe elementy. Bo takie łatanie dziur to sie robi poto zeby sie po nogach nie lało. No takie jest moje zdanie.
Pomógł: 5 razy Wiek: 40 Dołączył: 20 Maj 2009 Posty: 505 Punkty: 7/4 Skąd: woj. Podlaskie
Wysłany: 22-07-2009, 22:22
madmax napisał/a:
a ja bym zrobił tak jezeli to było by dla mnie auto żadki okaz itp a ubydki w podłodze były by duze to pojechał bym na złom i kupił bym jakąs samą karoserie np po dachowaniu tylko z roczników powyżej 1990 tam podłoga powinna być zdrowa i normalnie tak jak fabrycznie było rozbione rozwiercił zgrzewy i powstawiał całe elementy. Bo takie łatanie dziur to sie robi poto zeby sie po nogach nie lało. No takie jest moje zdanie.
raczej twoj sposob to kiepski , tu niechodzi o poszycie zewnetrzne auta tylko o podloge , np. laczenie podlogi z progiem w wiekrzasci aut wystepuje wewnatrz progu nie w komorze pasazerskiej to jak tam rozwiercisz a potem pospawasz ??????? podobnuch przykladow jest duzo , a kolega wydaje mi sie ze zapytal jak to zrobic czyli niema ogolnej wiedzy na temat blacharki to raczej z twoim sposobem by se nieporadzil tak latwo
Pomógł: 6 razy Dołączył: 31 Maj 2009 Posty: 3834 Punkty: 67/45 Skąd: Zawiercie
Wysłany: 22-07-2009, 22:46
Nie zawsze łączenie progów wystepuje wewnątrz Zazwyczaj jest zawinięte w dół i łączone z rentem progu albo z progiem wewnętrznym. Tak czy inaczej da sie to zrobić tylko trzeba pomyśleć. Wiem troche na ten temat bo sie już nawstawiałem tych dziadoskich podłóg i progów. W tico sie da tak wypruc podłoge w uno sie da w fordzie tak samo mowa oczywiście o tych starych modelach do 98 r. osobiście nie wiem jak jest w golfie bo jeszcze jakoś nie robiłem ale rant jest pod progiem to prawdopodobnie coś da sie z tym zrobić. W mercedesie sie już np niestety tak nie da.
Pomógł: 5 razy Wiek: 40 Dołączył: 20 Maj 2009 Posty: 505 Punkty: 7/4 Skąd: woj. Podlaskie
Wysłany: 22-07-2009, 22:59
zaduzo roboty przy takim czyms tym bardziej jak juz pisalem ta osoba wedlug mnie jest amatorem i ma zamiar robic to w wlasnym zakresie , chyba ze sie myle?????????????
Pomógł: 6 razy Dołączył: 31 Maj 2009 Posty: 3834 Punkty: 67/45 Skąd: Zawiercie
Wysłany: 22-07-2009, 23:14
E tam to nie jest trudne od czegoś trzeba zaczac. Pierwsza moja naprawa to była własnie podłoga w fordzie którą całą rozwiercilem i wyciągnąłem. Fakt siedziałem nad nią caly tydzień od rana do wieczora ale było good. Chociaż teraz wiem ze mogłem to wykonać dużo lepiej. JAk mu sie bedzie chciało to zrobi to tak jak mówiłem a jak nie ma samozaparcia to powstawia łaty jak w spodniach i bedzie zadowolony a za rok mu zardzewieje.
widzę że zdania są rozbieżne. Ja napiszę Ci tylko o konserwacji:
Tam gdzie jest korozja trzeba za pomocą szlifierki, papieru ściernego, szczotki drucianej czy innego typu narzędzia w zależności od potrzeb dokładnie oczyścić. Następnie kładziesz na to jakiś grunt (podkład) o właściwościach antykorozyjnych np. http://rg-sklep.com.pl/je...olu-p-1101.html i następnie po wyschnięciu nakładasz baranek. Jeśli nie masz pistoletu do konserwacji to będzie w sprayu wyglądał np. tak: http://rg-sklep.com.pl/sr...0ml-p-1168.html to taki najprostszy sposób. Ja u siebie tak zrobiłem i działa już długo:)
Naprawa podwozia to jedna z prostszych napraw, dlatego jestem przekonany że sobie poradzisz. W razie czego pisz śmiało
[ Dodano: 23-07-2009, 11:56 ]
splo napisał/a:
oryginalne gti 1.8 16v
jeszcze jedno tylko pytanie = co to wnosi do podłogi:)?
_________________ Narzędzia warsztatowe i przemysłowe, www.rg-narzedzia.com.pl
Kod rabatowy dodatkowe 5% dla forumowiczów
Przy zakupie wpisz kod: LAKIERNIK.INFO
Stosujesz miejscowo tylko tam gdzie są ogniska korozji, tam gdzie ich nie ma jest zbędny.
Minus: znacznie zwiększa koszt naprawy
(potrzebujesz ok. 4l baranka, 2 puszek podkładu)
Plus: większa pewność zatrzymania rozwoju korozji
_________________ Narzędzia warsztatowe i przemysłowe, www.rg-narzedzia.com.pl
Kod rabatowy dodatkowe 5% dla forumowiczów
Przy zakupie wpisz kod: LAKIERNIK.INFO
Dołączył: 25 Maj 2009 Posty: 10 Wystawił 1 punkt(y)
Wysłany: 24-07-2009, 11:59
jano, mam pytanie dot. tego środka - można to pędzlem nakładać? W moim aucie mam bardzo zdrowe podwozie za wyjątkiem kilku miejsc gdzie jest zdarta oryginalna konserwa. póki co jest tam tylko nalot i chciałbym to jakoś zatrzymać. Wystarczy że oczyszczę, posmaruję tym i tyle? Czy coś jeszcze muszę kupić? W szafie mam jeszcze trochę brunoxa - który środek będzie lepszy w tym wypadku?
kolego mylisz trochę sprawę nie ma jednego środka multifunkcyjnego typu "naprawiacz problemu korozji karoserii"
Robisz dokładnie tak jak Ci powiedzieliśmy:
1. szlifujesz za pomocą szlifierki miejsca gdzie masz korozję.
2. tam gdzie ta korozja jest widoczna, jakoś się nie da dojść lub z jakichś innych powodów bo np. jak @madmax lubisz, nakładasz (pędzlem) r-stop - link Ci dałem
3. czekasz godzinę.
4. wszystkie miejsca gdzie szlifowałeś i zabezpieczałeś jedziesz gruntem - link Ci dałem
5. Czekasz aż wyschnie (czas schnięcia 1-2 browary )
6. wszystkie miejsca lub lepiej nawet całe podwozie jedziesz barankiem (sprayem lub jak masz pistolet do konserwacji to pistoletem)
7. pijesz browar po robocie patrząc jak Ci wyszło świetnie autko.
Wszystko.
_________________ Narzędzia warsztatowe i przemysłowe, www.rg-narzedzia.com.pl
Kod rabatowy dodatkowe 5% dla forumowiczów
Przy zakupie wpisz kod: LAKIERNIK.INFO
Zasada ta sama tylko inny produkt, tu można dyskutować co lepsze. Większość warsztatów robi na baranie bo tanio, sprawnie i ok. A Wax faktycznie będzie jakościowo trochę (z mocnym akcentem na trochę) lepszy
Mam nadzieję że sprawa się rozjaśniła już do końca:)
_________________ Narzędzia warsztatowe i przemysłowe, www.rg-narzedzia.com.pl
Kod rabatowy dodatkowe 5% dla forumowiczów
Przy zakupie wpisz kod: LAKIERNIK.INFO
Pomógł: 6 razy Dołączył: 31 Maj 2009 Posty: 3834 Punkty: 67/45 Skąd: Zawiercie
Wysłany: 24-07-2009, 16:38
Cytat:
2. tam gdzie ta korozja jest widoczna, jakoś się nie da dojść lub z jakichś innych powodów bo np. jak @madmax lubisz, nakładasz (pędzlem) r-stop - link Ci dałem
Ja nie powiedziałem ze lubie pędzlem chodź bardzo to ułatwia zycie
a mi nie chodziło o pędzel:) chodziło że po prostu lubisz nakładać;)
_________________ Narzędzia warsztatowe i przemysłowe, www.rg-narzedzia.com.pl
Kod rabatowy dodatkowe 5% dla forumowiczów
Przy zakupie wpisz kod: LAKIERNIK.INFO
splo napisał/a:
oryginalne gti 1.8 16v
jeszcze jedno tylko pytanie = co to wnosi do podłogi:)?
Wnosi to to że podłoga musi być dobra i auto musi się dobrze trzymać
w ramach bezpieczeństwa
Myśle potym co tu przeczytałem tak...
podnieść auto takim duzym podnośniekiem z boku ok 70-80 stopni na bok.
pozdzierać rdze, przygotować miejsca pod wspawanie blachy, noi dobrze to zakonserwować.
trzebz zwrócić uwage na jakieś szczególne miejsca?? czy poprostu ogulnie wyczyścić tam gdzie widać zrobić i zakonserwować??
trzebz zwrócić uwage na jakieś szczególne miejsca?? czy poprostu ogulnie wyczyścić tam gdzie widać zrobić i zakonserwować??
Tam gdzie jest rdza i ją widać tam czyścisz. Co do reszty to tak trzeba to zrobić, bardzo prosta sprawa.. a czy podniesiesz auto na 1,5m czy wjedziesz na kanał to tak na prawdę najważniejsze to to jak możesz to zrobić (możliwości) a później wygoda;)
pozdro
_________________ Narzędzia warsztatowe i przemysłowe, www.rg-narzedzia.com.pl
Kod rabatowy dodatkowe 5% dla forumowiczów
Przy zakupie wpisz kod: LAKIERNIK.INFO
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum