Daj na gołą oczyszczoną ze rdzy blachę epox. po jego wyschnięciu nakładaj szpachel, po szlifie szpachli nałóż również epox,m/m (cienko) i po jego wyschnięciu podkład akrylowy>szlif i lakier
Daj na gołą oczyszczoną ze rdzy blachę epox. po jego wyschnięciu nakładaj szpachel, po szlifie szpachli nałóż również epox,m/m (cienko) i po jego wyschnięciu podkład akrylowy>szlif i lakier
Jacek,Facet zgłupieje od naszych porad Wszystko zależy od tego jak przygotowane jest podłoże.Jak do "żywej " blachy twoją metodą,jeśli zaś nie udało się doczyścić chyba moja będzie lepsza?
ale właśnie pisałem że go nie mogę dostać ale mam epoksydowy, jeżeli położę wszystko tak jak pisałem to ile to wytrzyma???
..rok , dwa , trzy???
wszystko zależy jak dokładnie przygotujesz blachę pod epox i jak szczelnie będziesz nakładał zabezpieczenie antykorozyjne,jeśli wszystko zrobisz tak jak należy to wytrzyma to dużo więcej jak 3 lata
Sposób naprawy z zastosowaniem podkładu reaktywnego jak opisał kolega No-limit jest równie dobry a nawet lepszy aniżeli zastosowanie jako ochrony epoxu jeśli chodzi o miejsca w których była rdza
No-limit napisał/a:
Jacek,Facet zgłupieje od naszych porad Wszystko zależy od tego jak przygotowane jest podłoże.Jak do "żywej " blachy twoją metodą,jeśli zaś nie udało się doczyścić chyba moja będzie lepsza?
heh masz racje Darek:) ale naświetliliśmy w telegraficznym skrócie dwa sposoby naprawy do wyboru i do koloru
ferek94, obyś nie dostał rozdwojenia jaźni (od tych for )
ale właśnie pisałem że go nie mogę dostać ale mam epoksydowy, jeżeli położę wszystko tak jak pisałem to ile to wytrzyma???
..rok , dwa , trzy???
wszystko zależy jak dokładnie przygotujesz blachę pod epox i jak szczelnie będziesz nakładał zabezpieczenie antykorozyjne,jeśli wszystko zrobisz tak jak należy to wytrzyma to dużo więcej jak 3 lata
Sposób naprawy z zastosowaniem podkładu reaktywnego jak opisał kolega No-limit jest równie dobry a nawet lepszy aniżeli zastosowanie jako ochrony epoxu jeśli chodzi o miejsca w których była rdza
No-limit napisał/a:
Jacek,Facet zgłupieje od naszych porad Wszystko zależy od tego jak przygotowane jest podłoże.Jak do "żywej " blachy twoją metodą,jeśli zaś nie udało się doczyścić chyba moja będzie lepsza?
heh masz racje Darek:) ale naświetliliśmy w telegraficznym skrócie dwa sposoby naprawy do wyboru i do koloru
ferek94, obyś nie dostał rozdwojenia jaźni (od tych for )
I tak trzymać na forum.Profesjonalne porady na różne waria/n/ty
Pomógł: 6 razy Dołączył: 31 Maj 2009 Posty: 3834 Punkty: 67/45 Skąd: Zawiercie
Wysłany: 24-07-2009, 16:34
Tak przeczytałem to co napisaliscie i mi sie coś przypomnialo. Kiedyś robiłem opla dla kolegi znaczy sie wstawiałem reperaturke kawałka błotnika i wspawywałem baadlooooka w maske. Przyładowałem gips na gołą blache na masce i na błotniku. Oczywiście zjechałem przed pomalowaniem podkładem to wszystko na mokro i w ten sam dzień jeszcze to pomalowałem podkładem. DO czego zmierzam. Po roku oczywiscie reperaturka zaczeła puchnąć itp a maska nie. Powiedzcie mi dlaczego tak się stalo. Maska ma już ze 3 lata i nic a nic sie nie robi a reperaturke wstawiłem jeszcze raz tym razem dobrze bo wtedy to byłem młody i glupi a potem poczytałem i zmądrzałem. Dodam ze reperaturka od środka błotnika byla pożądnie zabezpieczona.
bo prawdopodobnie oprocz tego,ze woda w szpachli miala niebagatelne znaczenie,to jakosc blachy z ktorej wytloczono reperaturke.
Podroby reperaturek,czesto tloczone w tajwanie,to zasiarczona stal,ktora korozje ma juz w sobie
Pomógł: 6 razy Dołączył: 31 Maj 2009 Posty: 3834 Punkty: 67/45 Skąd: Zawiercie
Wysłany: 24-07-2009, 19:31
No ale kurde ale do maski spawałem też te blachy z reperaturki sporo mi zostało bo nie było sensu całej wstawiać. No woda napewno zadziałała ale daleczego tylko w reperaturce a na masce już nie
No ale kurde ale do maski spawałem też te blachy z reperaturki sporo mi zostało bo nie było sensu całej wstawiać. No woda napewno zadziałała ale daleczego tylko w reperaturce a na masce już nie
Po pierwsze reparaturka na błotniku jest bardziej narażona na wodę.PO drugie szpachlę szlifuje się na sucho.Po trzecie po naprawie blacharskiej trzeba położyć podkł. reaktywny,podkład akrylowy,szpachlę,podkład akrylowy i na koniec lakier
Pomógł: 6 razy Dołączył: 31 Maj 2009 Posty: 3834 Punkty: 67/45 Skąd: Zawiercie
Wysłany: 25-07-2009, 10:08
No-limit napisał/a:
madmax napisał/a:
No ale kurde ale do maski spawałem też te blachy z reperaturki sporo mi zostało bo nie było sensu całej wstawiać. No woda napewno zadziałała ale daleczego tylko w reperaturce a na masce już nie
Po pierwsze reparaturka na błotniku jest bardziej narażona na wodę.PO drugie szpachlę szlifuje się na sucho.Po trzecie po naprawie blacharskiej trzeba położyć podkł. reaktywny,podkład akrylowy,szpachlę,podkład akrylowy i na koniec lakier
No ja to juz wiem od dłuższego czasu no ale dziwne ze to sie tak posypało
No ale kurde ale do maski spawałem też te blachy z reperaturki sporo mi zostało bo nie było sensu całej wstawiać. No woda napewno zadziałała ale daleczego tylko w reperaturce a na masce już nie
Po pierwsze reparaturka na błotniku jest bardziej narażona na wodę.PO drugie szpachlę szlifuje się na sucho.Po trzecie po naprawie blacharskiej trzeba położyć podkł. reaktywny,podkład akrylowy,szpachlę,podkład akrylowy i na koniec lakier
No ja to juz wiem od dłuższego czasu no ale dziwne ze to sie tak posypało
Nie wiem.Wystarczy np.niedokładne odpylenie,umycie elementu przy pracach przygotowawczych/coś takiego zdarzyło mi się /.
1.Jak będę malował nowe nadkole przednie (czarne) to muszę dawać na to jeszcze podkład akrylowy i potem lakier czy od razu lakier???
2. Na ile warstw mam położyć lakier akrylowy niebieski na tym nowym nadkolu???
ad.1. domyślam się że chodzi ci o błotnik przedni . jeśli jest to nowy zamiennik to ja osobiście szlifuje maszynką do gołej blachy. podkład epoksydowy, potem akrylowy m/m i potem dopiero 2k lub baza + klar. Już różne cyrki wychodziły jak się taki element np zmatowało, dało podkład i reszte Więc dla świętego spokoju robie po swojemu
ad.2 Dwie warstwy z przerwą po pierwszej na odparowanie
...właśnie dzisiaj kupiłem podkład wypełniający akrylowy dwuskładnikowy, po rozmieszaniu z utwardzaczem był bardzo gęsty więc dolałem rozcieńczalnika uniwersalnego ponieważ na puszce nie pisze czym rozcieńczać
Skoro już dolałeś i nic się nie stało to chyba będzie dobrze
Można rozcieńczać produkty akrylowe a w tym przypadku podkład wypełniający rozcieńczalnikiem uniwersalnym, ale jednak najlepiej dedykowanym dla danego produktu
Skoro producent nie zaleca dodanie to jednak nie powinno zmieniać lepkości, bo to wpływa na grubość powłoki
Tak czytałem o waszych zabezpieczeniach przed rdzą o tych nakładaniach podkładu przed szpachlą,powiem szczerze że podkładuje pod szpachle tylko wtedy gdy było coś spawane w tym miejscu,a tak jak nic nie było spawane to na goła blache nic nie kłade przed szpachlą.Wiem że długo to wytrzymuje bo mam klienta znajomego któremu kiedys jakies 7 lat temu lakierowałem auto i nic żadna rdza nie wychodzi od spodu .A po za tym kupa czasu schodzi na e wszystkie podmalowania pod szpachle.Kto go ma bo ja nie?
Tak czytałem o waszych zabezpieczeniach przed rdzą o tych nakładaniach podkładu przed szpachlą,powiem szczerze że podkładuje pod szpachle tylko wtedy gdy było coś spawane w tym miejscu,a
Ja również tylko w tym przypadku daję epox pod szpachel, jeśli nie ma spawu to normalnie nakładam szpachlę na gołą blachę i jak już mam auto oklejone do naniesienia podkładu akrylowego (jako wypełniacz) to to przed tym nakładam epox m/m po szpachli i obrzeżach i jeszcze nie miałem reklamacji z tego tytułu
Ale jeśli ktoś pyta jak powinno się zabezpieczać antykorozyjnie przy naprawie lakierniczej po blacharce (gdzie nie ma ognisk rdzy) to zawsze odpowiem:
epox,> szpachla, >epox m/m,>podkład akrylowy (jako wypełniacz) >powłoki wierzchnie
Jeśli naprawa nowego elementu i jeśli jest on w kataforezie to:
lub epox m/m,>podkład akrylowy m/m,>powłoki wierzchnie
Jeżeli zaś ktoś zapyta o naprawę ze szpachlowaniem z ogniskami rdzy to:
Reaktywny>szlif włókniną> akrylowy (jako wypełniacz) >szlif pod przyczepność szpachli >szpachla> akrylowy jako wypełniacz >powłoki wierzchnie
Ja jak podkładuję to nakładam na koła blachę podkład reaktywny wash primer i podkład akrylowy.Co robicie jak wam się przetrze przy szlifowaniu podkład do gołej blachy?.Ja używam też wash primera na przetarcia i odrazu na to lakier.Nie matuje niczym wash primera tylko przecieram ściereczką antystatyczną odkurz.
Nigdy mi się nic nie działo i nigdy nie wychodziła rdza na przetarciach,dlatego nie widze problemu.Robie tak od lat.Wcześniej nakładałem wash primera z sikensa ,a teraz z novola.Smierdzi podobnie i działa podobnie,ale cena mniejsza hehe.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum