Ponieważ jest to mój pierwszy post tutaj, chciałbym przywitać wszystkich lakierników oraz blacharzy ;-)
Przygotowuję swój samochód do sprzedaży, postanowiłem przywrócić powłoce lakierniczej trochę blasku.
Ponieważ samochód wygląda na bardzo wyblakły, stwierdziłem że najpierw go spróbuję w jednym miejscu zeszlifować i wypolerować. Jeśli lakier nadal będzie blado żółty to chcę zmatowić lakier, oczyścić i polakierować na nowo razem z lakierem bezbarwnym - dla połysku. Ale pojawia się jeszcze jeden problem. Ponieważ Vito... jak to Vito, przeżarty w okolicach progów i dolnych krawędzi drzwi. Najgorsza sytuacja jest pod tylnymi oknami na belkach... jedna z nich jest przeżarta na wylot. Co polecacie w takie sytuacji ?
Od razu mówię że jestem amatorem i raczej ciężko u mnie z dostępem do takich narzędzi jak profesjonalna komora lakiernicza ;-)
Ok, ponieważ jednak nie sprzedaję samochodu (przyda się do pracy) to stwierdziłem że chociaż doprowadzę go do takiego stanu jaki mnie zadowoli.
Najgorsza sytuacja jest na maskownicy pod tylnym oknem:
Co z tym fantem zrobić ?
(PS. To już dzieło poprzedniego właściciela który doprowadził do tego stanu.)
Pomógł: 5 razy Wiek: 40 Dołączył: 20 Maj 2009 Posty: 505 Punkty: 7/4 Skąd: woj. Podlaskie
Wysłany: 09-07-2009, 18:59
za maskownica zdaje sie ze jest prowadnica do zawiasu drzwi suwanych [tak mi sie wydaje ], to w czyszczenie niema sie co bawic , bo to jest przykrecane , tylko wymienic na nowe , duzo ona niepowinna kosztowac
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum