Wysłany: 30-06-2009, 22:10 Jak odkleić oryginalne naklejki, aby ich nie uszodzić.
Witam .
Krótko. BMW 1802 z 73r. Pełno oryginalnych naklejek w komorze silnika- niemieckie ( schemat bezpieczniki itp). Będzie totalna odbudowa do stanu z fabryki. Jak to odkleić żeby tego nie uszkodzić?? Ma ktoś jakieś patenty ?? jest tego z 8 szt za wszelkie Bóg zapłać Jutro może dorzuce fotki
Wiek: 32 Dołączył: 14 Maj 2009 Posty: 239 Punkty: 8/7 Skąd: Woj. Łódzkie
Wysłany: 30-06-2009, 22:42
Greg napisał/a:
foliowe
Całe szczęście że foliowe Jakbyś miał papierowe to byłoby ciężko...Dasz jakoś redę.Ja kiedyś to zdzierałem wsuwając delikatnie taką szpacheleczkę do szpachlowania...szło dobrze.Ale oczywiście wszystko zależy od materiału z jakiego jest wykonana dana naklejka i kleju użytego do jej przyklejenia.
Pomógł: 6 razy Dołączył: 31 Maj 2009 Posty: 3834 Punkty: 67/45 Skąd: Zawiercie
Wysłany: 30-06-2009, 22:59
Wszystkie naklejki oryginalne kupisz w serwisie i wbrew pozorą nie są drogie. Wszystkie ale to wszystkie naklejki jakie były fabrycznie naklejane. Wiem na 100% bo kupujemy naklejki jak robimy powypadkowe auta. Na pasy przednie do bagażnika wszystkie powinny być dostępne.
Wiek: 32 Dołączył: 14 Maj 2009 Posty: 239 Punkty: 8/7 Skąd: Woj. Łódzkie
Wysłany: 30-06-2009, 23:36
madmax napisał/a:
Wszystkie naklejki oryginalne kupisz w serwisie i wbrew pozorą nie są drogie. Wszystkie ale to wszystkie naklejki jakie były fabrycznie naklejane. Wiem na 100% bo kupujemy naklejki jak robimy powypadkowe auta. Na pasy przednie do bagażnika wszystkie powinny być dostępne.
Pomógł: 12 razy Dołączył: 21 Maj 2009 Posty: 3134 Punkty: 106/7 Skąd: ... z przyszłości
Wysłany: 01-07-2009, 09:39
Kiedyś ... jak wpadłem na pomysł odbudowy VW Transportera 68 r i miałem podobny problem to ... zrobiłem zdjęcia wszystkich naklejek, zwymiarowałem i ... poprośiłem znajomego grafika żeby mi takie zrobił. Jedyny problem jaki był to oryginalny kolor żółty... bo te które były w samochodzie już były wyblakłe... ale użyliśmy barwy z oryginału nowszej wersji WV. Potem wydruk na samoprzylepnym papierze, laminat z foli i nikt nie powiedział, że to nie oryginał ( nawet mój diagnosta na SKP ) Może to będzie dla ciebie jakaś wskazówka. ( nawet nr silnika na naklejce umieściłem z nowego silnika ).
Przyznam jednak, że na twoim miejscu wolałbym skorzystać z rady @madmaxa. Spytaj w BMW czy ci nie ściągną takich naklejek ?
witać. oto pare fotek jak wyglądają te naklejki. Miałem dzisiaj takie urwanie głowy z robotą że nawet nie zdążyłem się do tego przymierzyć w najbliższym czasie zorientuje się w bmw czy da rade takie coś zamówić. Ostateczną decyzje podejmę po skończeniu odklejania Jestem dobrej myśli
Pomógł: 6 razy Dołączył: 31 Maj 2009 Posty: 3834 Punkty: 67/45 Skąd: Zawiercie
Wysłany: 01-07-2009, 19:19
Nie oderwiesz naklejek bez ich uszkodzenia one są poprostu za stare. Jeżeli są już popękane to wogóle ich nie odkleisz. Zapytaj w serwisie. Do Golfa jedynki z 79 roku były więc BMW tez powinno takowe mieć.
Pomógł: 3 razy Dołączył: 27 Gru 2008 Posty: 570 Punkty: 14/4 Skąd: Kraków
Wysłany: 02-07-2009, 11:52
Nie czytam całosci tylko fotki widze.... ja bym startował od opalarki. Nie widzę innej opcji. Ewentualnie stalka/nóz do tapet i ścinać RAZEM z LAKIEREM. Na moje oko idzie to zdjąć ale zajmie kupe czasu i nerwów.
moim zdaniem:
1) opalarka, delikatnie
2) istnieją preparaty (chyba motip to robi) które psikasz na naklejkę i ona rozpuszcza klej bez uszkodzenia naklejek. możesz poszukać w necie
_________________ Narzędzia warsztatowe i przemysłowe, www.rg-narzedzia.com.pl
Kod rabatowy dodatkowe 5% dla forumowiczów
Przy zakupie wpisz kod: LAKIERNIK.INFO
Pomógł: 5 razy Wiek: 40 Dołączył: 20 Maj 2009 Posty: 505 Punkty: 7/4 Skąd: woj. Podlaskie
Wysłany: 08-07-2009, 20:55
madmax napisał/a:
jerryhaj napisał/a:
a morze macie skuteczny sposob na naklejki z szyby czolowej chodzi mi o numer rejestracyjny ??????? chodzi zeby niezniszczyla sie
Nie ma takiej opcji ona jest tak zrobiona zeby sie jej nie dało oderwać . Cza iśc do komunikacyjnego zeby dali nową i oczywiscie zapłacic
i tu sie mylisz kolego , kiedys pare sztuk udalo mi sie uratowac [ale strasznie ciezko szlo i dlugo ]podgrzewajac opalarko powolutku i naklejajac tasme papierowa , jak dobrze pamietam w taki sposob , lecz duzo sie zniszczylo , ale morze ktos ma skuteczny sposob jednak????
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum