lakiernicy Grupy FAQ Szybkie Pytania-Odpowiedzi-Chat [0] Statystyki Rejestracja Zaloguj


Poprzedni temat «» Następny temat
Zamknięty przez: jacklack
04-04-2012, 13:05
MATERIAŁY "NO NAME" - MARKI WŁASNE
Autor Wiadomość
PROJEKTER
Ekspert



Pomógł: 12 razy
Dołączył: 21 Maj 2009
Posty: 3134
Punkty: 106/7
Skąd: ... z przyszłości
Wysłany: 01-04-2012, 10:46   MATERIAŁY "NO NAME" - MARKI WŁASNE

W związku z pewną awantura w sprawie oceny produktu wprowadzanego do norek ( :) ) i nachalną nieprofesjonalną promocją bez żadnej oprawy informacyjnej ... interesuje mnie wasza opinia na temat marek "No Name".

Chodzi tu np. o kit szpachlowy, czy lakier bezbarwny dostarczany przez jakiegoś sprzedawcę X jako marka własna. Np. szpachli posiadanych przez CSV produkowanych w Goleniowie ( info podane przez jednego z Usherów ... nie potwierdzone ) czy szpachli NOVOL pakowanych w puszki z Misiem Puchatkiem ( przykładzik ) ;) ... albo lakierów niewiadomego pochodzenia ... czy produktów sygnowanych znakiem znanego dystrybutora np Wurth, czy APP ... oraz tego co dostępne w internecie.

Ciekawi mnie czym się kierujecie dokonując zakupu takiego towaru ... Tylko ceną ?

Może ciekawością, albo imiennym zaufaniem do sprzedawcy, lub dystrybutora, a może zaufaniem do producenta wyrobu, bez względu na znak / logo sprzedawcy ? ... Czego oczekujecie w ramach takiego zakupy gdyby ten produkt miał na dłużej wejść do użytku w waszych firmach ?

Gwarancji zwrotu kasy jak się okaże dopiero po roku, że to syf ... dokumentacji formalnej żeby nie mieć kłopotów w trakcie kontroli ... szkoleń za free ?

Pytam też dlatego, że pamiętam jak takie sprawy przewinęły się przez forum z reklamacji materiałów używanych przez chwilę przez kolegę @baqo ... i to od znanego krajowego producenta ... Czy choćby kilku krytycznych uwag co do zakupów lakierów w internecie.

Co kieruje wami gdy dostajecie do ręki nowy produkt i musicie podjąć decyzję kupić / nie kupić ?.

To ważne dlatego ... że jak "cena" stanie się tu elementem podstawowym ... to jaki jest dalszy sens publicznego analizowania, składów chemicznych antykorozyjnych kitów szpachlowych, utwardzacza do gruntu reaktywnego, czy odporności lakieru bezbarwnego na wpływ czynników zewnętrznych, a także jego przyczepności do bazy konwencjonalnej, czy wodorozcieńczalnej jak to co kupicie to produkt innego systemu niż baza której używacie ? Produkt niewiadomego pochodzenia zupełnie nie znanego producenta ... po gęstości i kolorze nie poznacie czy to akryl czy epoksyd ;) ... Czy to produkt do samochodów osobowych czy do drewna ?.

Jak więc podejmujecie decyzje i czy doszukujecie się źródła tego wyrobu czyli Kto za tym stoi ?
_________________
Chcesz wiedzieć więcej ?
projekter@projekter.pl
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
arus
Stały Bywalec


Wiek: 52
Dołączył: 23 Paź 2011
Posty: 80
Skąd: Ostrowiec św
Wysłany: 01-04-2012, 11:07   

czy to akryl czy epoksyd to po fetorze można rozpoznać :)
_________________
AREK
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
madmax
Moderator
CoMe My LaDy



Pomógł: 6 razy
Dołączył: 31 Maj 2009
Posty: 3834
Punkty: 67/45
Skąd: Zawiercie
Wysłany: 01-04-2012, 11:13   

Z reguły cena czyni cuda. Druga sprawa to ciekawość jak na danym produkcie się pracuje. I to zależy od tego czy potem się go będzie kupować. Kiedyś byłem miłośnikiem podkładu HS fuller i namiętnie nim malowałem ale nagle się to skończyło jak przyszło mi do poprawki całe auto z tytuły wychodzącej wilgoci z tego podkładu co zasadniczo nigdy mi sie nie zdarzało na żadnym innym podkładzie. I wiadomo jak ktoś z forum przejechał sie na podkładzie trotona który robił milion oczek. Szpachli zauważyłem jest milion rodzajów i każdą przetestowałem co była na pułkach.

Ale ogólnie to raczej cena tutaj gra dużą rolę.
_________________

Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
PROJEKTER
Ekspert



Pomógł: 12 razy
Dołączył: 21 Maj 2009
Posty: 3134
Punkty: 106/7
Skąd: ... z przyszłości
Wysłany: 01-04-2012, 11:13   

arus napisał/a:
czy to akryl czy epoksyd to po fetorze można rozpoznać :)


Nie zawsze .... bo śmierdzą lotne związki organiczne, a nie spoiwo. To już szybciej po samym utwardzaczu. Jednak modyfikatorów wpływających na anty korozyjności danego grunty już nie wywąchasz ... a matowy lakier epoksydowy jak sam rozumiesz nie nadaje się jako grunt ...

Jak wypatrzeć, lub wywąchać że wypełniacz akrylowy jest antykorozyjny i to na pewno grunto wypełniacz na gołą stal i poliester ?
_________________
Chcesz wiedzieć więcej ?
projekter@projekter.pl
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
arus
Stały Bywalec


Wiek: 52
Dołączył: 23 Paź 2011
Posty: 80
Skąd: Ostrowiec św
Wysłany: 01-04-2012, 11:20   

wydaje mnie się że mają inną silę krycia :)

[ Dodano: 01-04-2012, 11:22 ]
i inną wypełnialność
:)
_________________
AREK
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
madmax
Moderator
CoMe My LaDy



Pomógł: 6 razy
Dołączył: 31 Maj 2009
Posty: 3834
Punkty: 67/45
Skąd: Zawiercie
Wysłany: 01-04-2012, 11:22   

Super pomysł wąchać farby :glupek: A moze jeszcze będziecie je lizać?

Mnie to sie wydaje że takie wąchanie to raczej można określić mniej więcej co to jest ale do 100% pewności to daleka droga...

[ Dodano: 01-04-2012, 11:23 ]
arus napisał/a:
i inną wypełnialność


No nie do końca. Sa podkłady akrylowe które kryją super a są takie co kryją do dupy. To tak jak z bazą.
_________________

Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
arus
Stały Bywalec


Wiek: 52
Dołączył: 23 Paź 2011
Posty: 80
Skąd: Ostrowiec św
Wysłany: 01-04-2012, 11:27   

są tacy ktorzy po obróbce szpachli papierkiem 80 leją podkład akrylowy na 2xrazy i mówią ze jest oki
:killer:

[ Dodano: 01-04-2012, 11:28 ]
madmax, które bazy kryją do dupy ?????? ;]
_________________
AREK
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
madmax
Moderator
CoMe My LaDy



Pomógł: 6 razy
Dołączył: 31 Maj 2009
Posty: 3834
Punkty: 67/45
Skąd: Zawiercie
Wysłany: 01-04-2012, 11:31   

Np te której mają słabe krycie i wymagają odpowiedniego tła??
_________________

Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
PROJEKTER
Ekspert



Pomógł: 12 razy
Dołączył: 21 Maj 2009
Posty: 3134
Punkty: 106/7
Skąd: ... z przyszłości
Wysłany: 01-04-2012, 11:32   

madmax napisał/a:
Szpachli zauważyłem jest milion rodzajów i każdą przetestowałem co była na pułkach. Ale ogólnie to raczej cena tutaj gra dużą rolę.


No właśnie z tymi szpachlami i bezbarwnym to nie do końca jest tak że jest ich milion rodzajów. ;) W zasadzie to jest tylko kilku dużych producentów w Polsce którzy mają takie moce że bez najmniejszych problemów mogą napełniać dowolnie podstawione puszki albo nawet sprzedawać w puszkach niemetkowanych, a dystrybutor sam nakleja etykiety.

Takie zakłady chemiczne mają zawsze swoje laboratoria i mogą opracować dowolne produkty w zależności od wytycznych odbiorcy. Poliester może się nakładać jak masełko i świetnie szlifować ale jego odporność mechaniczna, czy antykorozyjna będzie zerowa. Wielu renomowanych producentów lakierów produkuje kity szpachlowe i wypełniacze natryskowe w takich fabrykach ... tyle tylko że receptura jest opracowana przez chemików danego koncernu.

W przypadku niskiej ceny za dany produkt zawsze zbliżacie się granicy "wpadki". Produkt sygnowany przez renomowanego producenta ma 100 % powtarzalności przez lata jego obecności na rynku. Produkt No Name dziś jest OK jutro to szajs i to nawet od innego producenta z tymi samymi etykietami dystrybutora.

Trochę tak napisze oczywistą oczywistość .... ale 50 zł różnicy na opakowaniu kitu szpachlowego pomiędzy produktem No Name, a markowym wymaga zakupu dziesięć opakowań żeby zaoszczędzić 500 zł .... a to koszt poprawki dwóch, czy trzech elementów jak się okaże że tylko jedna naprawa wróciła z ewidentną wadą fizykochemiczną produktu ... lub choćby z wadą produktu wywołaną przez warunki w jakich lakierujecie ;)
_________________
Chcesz wiedzieć więcej ?
projekter@projekter.pl
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
arus
Stały Bywalec


Wiek: 52
Dołączył: 23 Paź 2011
Posty: 80
Skąd: Ostrowiec św
Wysłany: 01-04-2012, 11:35   

madmax, to słabe krycie czy nie odpowiednie tło ????? bez obrazy
_________________
AREK
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
madmax
Moderator
CoMe My LaDy



Pomógł: 6 razy
Dołączył: 31 Maj 2009
Posty: 3834
Punkty: 67/45
Skąd: Zawiercie
Wysłany: 01-04-2012, 11:41   

PROJEKTER napisał/a:
No właśnie z tymi szpachlami i bezbarwnym to nie do końca jest tak że jest ich milion rodzajów


Znaczy sie źle to ująłem chodziło mi o to co pisze na puszce a jest niby tyle firm co robi szpachle ze w kazdym województwie powinna być fabryka a jednak jej nie ma.

[ Dodano: 01-04-2012, 11:44 ]
Cytat:
madmax, to słabe krycie czy nie odpowiednie tło ????? bez obrazy


Chyba jest to logiczne że jak jest farba słabo kryjąca to musisz dać odpowiednie tło? Jedna baza jest taka ze czarne zamalujesz bez problemu a druga jest taka ze w ogóle nie zamalujesz.



I już nie mówie tu o bazach firm z krzaków wyciągnietych gdzie dajac nawet odpowiedni vs nie idzie zamalować przejścia miedzy starą powłoką a nową. I u mnie np jest jedna taka mieszalnia.
_________________

Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
PROJEKTER
Ekspert



Pomógł: 12 razy
Dołączył: 21 Maj 2009
Posty: 3134
Punkty: 106/7
Skąd: ... z przyszłości
Wysłany: 01-04-2012, 11:49   

arus napisał/a:
madmax, to słabe krycie czy nie odpowiednie tło ????? bez obrazy


Jedno i drugie. Słabe krycie to sprawa koncentracji i rodzaju użytego pigmentu ( kiedyś były one mineralne i dziś kilka tanich firm nadal takich używa ... jednak większość obecnie stosowanych pigmentów to substancje syntetyczne ) i można sterować siła krycia każdej farby. Problem w tym że jak baza "nie kryje" to uzyskuje się w efekcie dużą głębie powłoki i fizyczne efekty rozczepiania światła białego na składniki widma w samej strukturze takiej transparentnej powłoki ... Dlatego w wielu przypadkach duża siła krycia to może być wada, a nie zaleta :nono: , choć w nowych bazach i z tym problem już sobie poradzono modyfikując dodatki zmiennoopytczne do takiego stanu, że sama zawiesina bazy kryje doskonale nawet w jednej warstwie, a dodatki wywołują efekt pożądanej głębi i zgodności barwy z wzornikiem koloru, oraz oryginalną powłoką na samochodzie.

Jak jakiś system ma takie "stare" tendencje do formowania powłok transparentnych to trzeba używać odpowiedniego koloru tła, żeby nie malować 5 warstw, a na koniec stwierdzić i tak kolor nie pasuje pomimo cieniowania. Jak nowy system zawiera barwę w której wykorzystano zjawisko transparentności pigmentu ( tzw. lazur efekt ) to i tak trzeba nadal korzystać z odpowiednio dobranego koloru tła ... nie wspominając tu nawet o powłokach trójwarstwowych.

Systemy mieszalnikowe to odrębna sprawa w tym temacie, bo te dopiero będą wchodzić do użytku jako "marki własne" i pewnie zdecyduje się na to tylko kilka bardzo silnych firm. To inny poziom niż produkcja etykietek na zamówiony, grunt, wypełniacz, kit szpachlowy czy lakier bezbarwny.
_________________
Chcesz wiedzieć więcej ?
projekter@projekter.pl
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
arus
Stały Bywalec


Wiek: 52
Dołączył: 23 Paź 2011
Posty: 80
Skąd: Ostrowiec św
Wysłany: 01-04-2012, 13:01   

PROJEKTER, kolejny raz pytam co lakiernik ma wspólnego np. z kryciem bazy czy lakieru nawierzchniowego ???????? ;) malorz ma się tylko stosować do INSTRUKCJI czytaj KARTY TECHNICZNEJ
_________________
AREK
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
PROJEKTER
Ekspert



Pomógł: 12 razy
Dołączył: 21 Maj 2009
Posty: 3134
Punkty: 106/7
Skąd: ... z przyszłości
Wysłany: 01-04-2012, 13:17   

Nie łapię tego dylematu ?
_________________
Chcesz wiedzieć więcej ?
projekter@projekter.pl
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
arus
Stały Bywalec


Wiek: 52
Dołączył: 23 Paź 2011
Posty: 80
Skąd: Ostrowiec św
Wysłany: 01-04-2012, 13:23   

PROJEKTER napisał/a:
Nie łapię tego dylematu ?
chodziło mi o to że G mnie obchodzi jak co kryje albo robię tak jak zaleca technolog albo prześwietlam bazę 'po swjemu ' wiadomo że pewne kolory kryją super inne mniej :)
_________________
AREK
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
baqo
Moderator


Pomógł: 16 razy
Wiek: 51
Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 2327
Punkty: 28/45
Skąd: KOŁOBRZEG
Wysłany: 01-04-2012, 13:39   

Ulica w ciemno ,nie wiesz co będzie dalej ???
Wykonujesz to dzieło używając materiałów ,robisz porządne samochody ,starasz sie uzyskać najwyższy poziom tego blasku ,a tu nagle bum i wszystko zrujnowane .
Tam szpachel pękł ,lakier zmatowiał ,rozwarstwia się ,żółknie ,piękne auto nagle traci na blasku . Masakra ! !!

Jakaż jest tego cena???

Taki mamy kapitalizm ,nawet i w lakiernictwie .Inwestorzy szukają nowych metod na zarabianie pieniędzy i wygrzebują coraz to głębiej pozakopywane źródła produkcji materiałów ,chcąc wbić sie na rynek i sprzedawać ,a kupców i napaleńców jak widać po forach nie brakuje . Galopują ,szukają gdzie się tylko nada miejsca do zaprezentowania swego nowego wspaniałego produktu ,czasami zapominając o tym ,o czym wcześniej Robercie wspomniałeś. Sam wbijałem po kilka razy w GOOGLE i nic nie wyskakuje ,myślę sobie co to jest do cholery ...a niech sobie robią,niech próbują się wbijać w ciasny rynek ,każdy ma prawo .

Ja doświadczał nie będę !

[ Dodano: 01-04-2012, 13:59 ]
To znaczy sie są samochody i stare kapelusze ,są ci co robią samochody i stare kapelusze ,są ci co robią dobrze i byle jak
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
PROJEKTER
Ekspert



Pomógł: 12 razy
Dołączył: 21 Maj 2009
Posty: 3134
Punkty: 106/7
Skąd: ... z przyszłości
Wysłany: 01-04-2012, 16:09   

Oczywiście masz rację. Tu jest kilkanaście osób mających własne warsztaty. najbardziej interesuje mnie ich relacja jak podejmują swoje decyzje ? Jak ktoś ma garażyk, a w nim testuje co mu wpadnie w łapy byle było łatwo dostępne i tanie to ani nie jest partner do dyskusji o technologi lakierniczej, ani o strategi budowania renomy własnej firmy ani osoba z której opinią należałoby się liczyć.

Niestety, ale ofiarami tanich produktów, i tanich narzędzi zawsze padają "lakiernicy" z małych norek i amatorzy. Oni zawsze będą dokonywać przypadkowych wyborów. Tu nie myśli się strategicznie. tu ma znaczenie tylko to co się dzieje dziś.

Co jednak o takiej marce "X" myślą właściciele warsztatów naprawiających lepsze i nowsze samochody ? Czy jak ktoś podjedzie samochodem i powie że to świetny tani materiał to każdy bez oporów po niego sięgnie o nic nie pytając poza ceną ? Przecież w takiej puszce może być wszytko. :glupek: W renomowanych systemach naprawczych znanych koncernów wady produktów wychodzą często dopiero po roku albo dwóch użytkowania takich materiałów, gdy nagle dojdzie do zbiegu wszystkich czynników które taką wadę wywołają.

Ile czasu potrzeba żeby kit szpachlowy popękał na skutek naprężeń mechanicznych ? ... nawet dwa lata albo dwa tygodnie jak zostanie nałożony w takim pracującym miejscu . Można więc miesiącami być zachwyconym z jakiegoś poliestru i wykonywać nim naprawy zanim się zaliczy wpadkę i posypia się reklamacje. Jeszcze gorzej jest z bezbarwnym bo tu złuszczenie nie wystąpi po kilku tygodniach tylko nawet po roku.

Nowe materiały to zawsze ryzyko ... ale jakoś musi być ono rozłożone. Mieszalnik nie przyjmie reklamacji za sprzedany podkład jak ktoś kupuje go kilka miesięcy i nagle zgłasza problem. Taka firma "X" nie ryzykuje utraty wiarygodności, czy klientów jak DuPont czy choćby Novol. ;)
_________________
Chcesz wiedzieć więcej ?
projekter@projekter.pl
Ostatnio zmieniony przez ZIEMBA 01-04-2012, 16:39, w całości zmieniany 1 raz  
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
ZIEMBA
Moderator


Pomógł: 6 razy
Dołączył: 30 Gru 2008
Posty: 1916
Otrzymał 21 punkt(y)
Skąd: Łódzkie
Wysłany: 01-04-2012, 17:23   

Projekter, w małych warsztatach i garażach, W 90% nich liczy się tylko i wyłącznie cena danego produktu. Tutaj jakość napraw polega na tym żeby kolor się zgrubsza zgadzał i lakier nsie świecił. NIe ważne co pod spodem i ile wytrzyma. Klient i tak odbierze i zapłaci te 200-250zł za element. Jak po czasie przyjedzie z reklamacją to wciśnie mu się jakąś bajke, pobluzni sie przy nim na mieszalnie, producenta lakierów, karze troche dopłacić i się poprawi. Ale produkty mimo, że są no name są tanie i to sie liczy. Po co płacić za szpachle czy baze po 30zł jak można po 15zł.

PROJEKTER napisał/a:
Czy jak ktoś podjedzie samochodem i powie że to świetny tani materiał to każdy bez oporów po niego sięgnie o nic nie pytając poza ceną ?



Dokłądnie tak jest. Jakość to rzecz trzecioplanowa. W każdym warsztacie w którym pracowałem bądz praktykowałem było tak samo. Warsztaty tanio lakierują to i produktów używają najtańszych. Inny przykład. Duży warsztat, 10-15 pracowników na hali. Właścicielem zostaje zieć poprzedniego włąściciela. Ceny za lakierowanie elementu 400-500zł. Przyjeżdzą przedstawiciel i wciśka produkty firm x, y,z przez co w warsztacie jest wolna amerykanka co do używanych produktów. Włąściciel kompletnie nie zna sie na lakiernictwie i nie kieruje się ceną produktów tylko bajerą handlowców. Bo po co jezdzić do mieszalni jak handlowiec przywiezie wszystko na miejsce i jest to bardzo dobry i niedrogi produkt, on przynajmniej tak twierdzi. A reklamacji na naprawy nie uwzględnia.

Także w małych warsztatach kupują produkty no name tylko i wyłącznie ze wzgledu na cene a w pozostałych które kupują takie produkty wychodzi brak wiedzy właściciela na temat lakiernictwa.
_________________

Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
PROJEKTER
Ekspert



Pomógł: 12 razy
Dołączył: 21 Maj 2009
Posty: 3134
Punkty: 106/7
Skąd: ... z przyszłości
Wysłany: 01-04-2012, 17:42   

Ale to by oznaczało że tak czy siak to takie produkty zawsze są gówniane ... a np. APP, czy 3M to też przykład firm które pod własnym logo oferują produkty innych firm. Odpowiednia selekcja, rygor nadzoru, gwarancja renomy oferenta i połowa problemów , oraz ryzyka wynikającego z faktu że to "marka własna" nagle znika. ;)

Generalnie można to zrobić tzn przygotować markę własną ... tylko że wprowadzenie jej na rynek wymaga zaufania co do uczciwości oferenta, kompletnej profesjonalnej informacji na temat tego produkt i gwarancji że jak coś pójdzie nie tak to ktoś poniesie przynajmniej cześć kosztów usunięcia wady.

Zmierzam do tego, że mając jakieś stałe kryteria oceny, zestaw wymagań stawianych stawianych dostawy i jasną procedurę reklamacyjną, można podjąć pewne ryzyko żeby obniżyć koszty usług ... gorzej jak ktoś to robi całkiem bezmyślnie. Dlatego pytam czy jakoś się zabezpieczacie sięgając po nowy towar, czy idziecie na żywioł ?
_________________
Chcesz wiedzieć więcej ?
projekter@projekter.pl
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
baqo
Moderator


Pomógł: 16 razy
Wiek: 51
Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 2327
Punkty: 28/45
Skąd: KOŁOBRZEG
Wysłany: 01-04-2012, 17:54   

PROJEKTER napisał/a:
czy idziecie na żywioł ?
A na co mozna liczyc ze strony takiego dystrybutora? Przecież ten nie posiada żadnego zaplecza technicznego . Bierzesz i robisz ,a jak cos wszystko sam dźwigasz na garba .
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
arus
Stały Bywalec


Wiek: 52
Dołączył: 23 Paź 2011
Posty: 80
Skąd: Ostrowiec św
Wysłany: 01-04-2012, 18:31   

PROJEKTER, jak garażowiec ma udowodnić mieszalni że został oszukany ????? który wie jak wygląda np. kubek forda i że jest ich trzy rodzaje ?????
_________________
AREK
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
PROJEKTER
Ekspert



Pomógł: 12 razy
Dołączył: 21 Maj 2009
Posty: 3134
Punkty: 106/7
Skąd: ... z przyszłości
Wysłany: 01-04-2012, 20:11   

arus napisał/a:
PROJEKTER, jak garażowiec ma udowodnić mieszalni że został oszukany ????? który wie jak wygląda np. kubek forda i że jest ich trzy rodzaje ?????


W sumie to nie wiem ;] ... Dlatego myślałem że jako bardziej doświadczeni w tej materii tzn ciągle odwiedzani przez przedstawicieli handlowych przeróżnych firm, firemek i koncernów jest jakiś mechanizm obronny którym się posługujecie np. zakup na długi okres płatności.

Ja bym nigdy nie kupił materiałów lakierniczych z nieznanego mi źródła. Zawsze chciałbym aby za tym stał ktoś komu choć trochę ufam. Może to być nawet mieszalnia w której robię zakupy, czy sklep internetowy jeżeli tylko jest szansa sprawdzić że to sklep, a nie "firma w teczce" z laptopem i pieczątką. W tych produktach "No Name" najgorsze są takie strzały, że spada ktoś ja spadochroniarz z nieba i ma świetne materiały w doskonałej cenie. Wszytko jest tajne etykiety po Duńsku cennik na gębę namiary dystrybutora nie do ustalenia ... nawet samochód ma cywilny Każdy kto ma tu choć troszkę doświadczenia doskonale wie że to niemożliwe ... albo świetne materiały ... albo doskonała cena. O klasie produktu świadczy nawet to czy opakowania w których się znajduje to lakierowane etykiety czy tylko papierowa naklejka.

Zastanawia mnie także taki aspekt. Gdy mam produkt poliestrowy antykorozyjny i wypełniacz akrylowy antykorozyjny np Sikkensa czy DuPonta, to robiąc naprawy z normalną roczną, czy dwuletnią gwarancją mogę uniknąć gruntu epoksydowego bez żadnego ryzyka wpadki z korozją. Skoro tak, to rezygnuję z jednej warstwy ... i jednego produktu. Lepszy produkt w takim przypadku oznacza taniej i szybciej ... a nie drożej.

Oczywiście alternatywą jest położenie gównianego poliestru i pokrycie go syficznym wypełniaczem akrylowym bez gruntowania ... tylko wtedy po co marnować czas na doktoryzowanie się z technologi materiałowej i znajomości produktów w tej branży ? Na szkolenia i wertowanie kart technicznych. Po co komu ta cała skomplikowana wiedza jak nic z tego nie wynika ... jak i tak robi się wszystko zupełnie inaczej ?
_________________
Chcesz wiedzieć więcej ?
projekter@projekter.pl
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
ZIEMBA
Moderator


Pomógł: 6 razy
Dołączył: 30 Gru 2008
Posty: 1916
Otrzymał 21 punkt(y)
Skąd: Łódzkie
Wysłany: 01-04-2012, 20:21   

PROJEKTER napisał/a:
Oczywiście alternatywą jest położenie gównianego poliestru i pokrycie go syficznym wypełniaczem akrylowym bez gruntowania ... tylko wtedy po co marnować czas na doktoryzowanie się z technologi materiałowej i znajomości produktów w tej branży ? Na szkolenia i wertowanie kart technicznych. Po co komu ta cała skomplikowana wiedza jak nic z tego nie wynika ... jak i tak robi się wszystko zupełnie inaczej ?


Wiedza zostaje w głowie ;) Nie ma kasy na pożądny warsztat to robi się w garażu gdzie bierze się 150zł od elementu a to zkolei nie pozwala na stosowanie drogich materiałów.
_________________

Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
PROJEKTER
Ekspert



Pomógł: 12 razy
Dołączył: 21 Maj 2009
Posty: 3134
Punkty: 106/7
Skąd: ... z przyszłości
Wysłany: 01-04-2012, 21:06   

No tak tylko że na tym forum nie raz na ten temat dyskutowaliśmy. To pułapka. Niższa cena zakupywanych materiałów, oraz niższe nakłady wydawane na dużo gorsze wyposażenie może tylko pociągnąć takiego delikwenta w dół, a nie do góry. Gdy rok zaczyna się i kończy w tym samym miejscu tzn, miałem gówniana sprężarkę, czy pistolet szlak ją trafił kopiłem nowe równie gówniane wyposażenie więc jednak nadal jestem w tym samym miejscu .... to rok po roku zostaje tylko nadzieja, że będzie lepiej. Jednak w rzeczywistości spadam w dół, a konkurencja idzie do przodu albo ginie z głodu.

Wolny rynek nie wybacza frajerom.

Tym bardziej dziwią mnie ludzie którzy do wykonania naprawy za pieniądze kupują produkty nieznanego pochodzenia ? Nie chodzi oto żeby kupować produkty renomowanych koncernów chemicznych ... Chodzi o to że w tym przypadku zaufanie do dostawcy towaru to absolutna podstawa funkcjonowania warsztatu od strony technologicznej. takie zaufanie daje np, umowa o przyjęciu mieszalnika o którego obecności w każdej lakierni już dyskutowaliśmy.

Rozpoznawalne znaki koncernów chemicznych, i producentów wyposażenia, ich logo, banery, flagi to elementy oznakowania warsztatu usługowego budująco zaufanie klienta i prestige samego warsztatu ... Kto z was powiesi sobie baner z amatorskim logo i nikomu nieznaną nazwą producenta, czy dostawcy podkładów, lub lakieru bezbarwnego, jako reklamę własnej firmy budując na tym jej wizerunek ?
_________________
Chcesz wiedzieć więcej ?
projekter@projekter.pl
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
baqo
Moderator


Pomógł: 16 razy
Wiek: 51
Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 2327
Punkty: 28/45
Skąd: KOŁOBRZEG
Wysłany: 01-04-2012, 21:42   

PROJEKTER napisał/a:
Chodzi o to że w tym przypadku zaufanie do dostawcy towaru to absolutna podstawa funkcjonowania warsztatu od strony technologicznej.
Czy to dobry produkt czy niskiej jakości ,każdy będzie sprzedawał tak samo .Od siebie samego zależy czy wejdę w to czy nie . Zaufać ? Na zaufanie trzeba zapracować od samych podstaw , z kolei zaufać ,a potem byc wielce rozczarowanym ? To jest ryzyko .
Być może ,że w pewnym momencie może to być coś dobrego ,ale sam nie jesteś w stanie odróżnić .
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
michalLbn
Klubowicz


Pomógł: 13 razy
Dołączył: 29 Mar 2009
Posty: 2131
Punkty: 49/7
Skąd: z niecaka ;) LBN
Wysłany: 02-04-2012, 08:59   

A jak kupuje to co sprawdziłęm, choć to prawda że czasami na tanich autach testuję produkty których nie używałem wcześniej. Z uwagi na cenę usług nie mogę pozwolić sobie na materiały z najwyższej półki.
Co do projektera i jego pytań o produkty z csv. Kiedyś robiłem im spory obrót, wszystko brałem u nich ale po roku już wiedziałem że goldcar to lipa. Szpachla może i ujdzie ale podkłady to jakaś masakra,. Lakier bezbarwny goldcar nie wzbudził we mnie negatywnych opinii jeżeli mówimy o trwałości.
Przekonałem się za to do szpachli marki bekra. Używam jej bo jest przeze mnie sprawdzona na przestrzeni 3 lat. Stosuję tez szpachlę max mayer stopper.
Co do podkładów to jak do tej pory podobał mi się tylko max mayer, ale jest dla mnie za drogi. Używam podkładów dupont z serii duxone. Lakier bezbarwny na tanie auta to u-pol hs, na lepsze dupont 3750s.
Stosuję te drobne oszczędności ale na sprawdzonych produktach, jeżeli widzę auto po roku i widże że nadal świetnie wygląda, wiem że konfiguracja materiałowa była właściwa i na zasadzie własnych doświadczeń patrzę który tańszy produkt mogę zastosować. Na pewno nie kieruję się tylko ceną, bo wiadomo jak wyglądają auta zrobione od początku do końca na badziewnych materiałch. Raczej chcę uzyskać udany kompromis aby bukiet materiałów zapewnił ładną i trwała powłokę. Ale dążę do tego aby pracować na jednym dobrym systemie, co jest rozłożone w czasie ze względu na podnoszenie ceny usług.
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
Mart-Dent
Klubowicz


Dołączył: 08 Paź 2009
Posty: 716
Punkty: 15/5
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 02-04-2012, 09:48   

michalLbn napisał/a:
Lakier bezbarwny na tanie auta to u-pol hs, na lepsze dupont 3750s.

Tak po za tematem to któryś już raz czytam na forum ten tekst że na gorszy samochód tańszy materiał, a na lepszy droższy. Powiedzcie mi dlaczego. Czym da was różni się np: fiat siena czy ford focus 10l letni od rocznego audi A8 czy bmw X5, że na te pierwsze dajecie gorszy materiał, a na te drugie lepszy. Przecież to jest bez różnicy jeśli za element bierze się te same pieniądze. No chyba ze macie podział cenowo-rocznikowy. :polska:
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
michalLbn
Klubowicz


Pomógł: 13 razy
Dołączył: 29 Mar 2009
Posty: 2131
Punkty: 49/7
Skąd: z niecaka ;) LBN
Wysłany: 02-04-2012, 11:25   

Mart-Dent napisał/a:
michalLbn napisał/a:
Lakier bezbarwny na tanie auta to u-pol hs, na lepsze dupont 3750s.

Tak po za tematem to któryś już raz czytam na forum ten tekst że na gorszy samochód tańszy materiał, a na lepszy droższy. Powiedzcie mi dlaczego. Czym da was różni się np: fiat siena czy ford focus 10l letni od rocznego audi A8 czy bmw X5, że na te pierwsze dajecie gorszy materiał, a na te drugie lepszy. Przecież to jest bez różnicy jeśli za element bierze się te same pieniądze. No chyba ze macie podział cenowo-rocznikowy. :polska:


Mart dent, może źle to opisałem, dla gównozjadów i handlarzy u-pol, dla ludzi którzy chcą zapłacić i cieszyć się autem dupont :) .
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
jacklack
Administrator



Pomógł: 35 razy
Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 3553
Punkty: 95/54
Skąd: Łódzkie
Wysłany: 04-04-2012, 13:05   

Widzę że nic nie zatrzyma tej bezcelowej wymiany epitetów i wytykania sobie jeden drugiemu i jednak temat trzeba zamknąć
_________________
www.lakiernik.info.pl
Forum Lak
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych


Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Artykuły i publikacje


Zagadnienia Prawne


Zagadnienia Techniczne