Witam. Mam na imię Krystian, mam 17 lat i uczę się na blacharza samochodowego, poza tym mój tata miał warsztat blacharsko lakierniczy przez 20 lat więc mogłem się trochę nauczyć
A więc mam okazję po bardzo okazyjnej cenie zakupić chevroleta nomada z 57 roku i proszę o opinie czy warto wkładać w niego jaką kolwiek pracę, ponieważ autko nie posiada silnika, przedniego zderzaka, błotników oraz maski i innych części poza tym jest dość mocno nadgryziony zębem czasu. pozdrawiam i czekam na opinie.
Z narzędziami nie będzie problemu tylko boję się o ceny części :(
_________________ Gdybym miał taki pilot, co steruje ludzikami a w domu taki monitor z ich psychiką i statami kontrolowałbym ich żywot, tudzież namieszał im w bani tak by nigdy już nie było dłużej nienawiści do nas samych...
No racja. tylko że to jest napawdę rzadki model i szkoda żeby poszedł na złom bo jeśli go nie kupię to pójdzie na pocięcie...
_________________ Gdybym miał taki pilot, co steruje ludzikami a w domu taki monitor z ich psychiką i statami kontrolowałbym ich żywot, tudzież namieszał im w bani tak by nigdy już nie było dłużej nienawiści do nas samych...
Koszty przesyłki części ze stanów zjedzą cię... Licz 500zł przesyłki od jednego elementu.
Możesz się bawić... kup i traktuj jako hobby... zajęcie na kilka lat już masz.
Ceny części jeszcze pewnie ujdą- jeśli je w ogóle znajdziesz... ale tak jak mówię jak doliczysz do tego przesyłkę to...ojoj
W tym wszystkim właśnie przesyłka będzie najdroższa... Ile ja już bym rzeczy kupił na ebay'u, ale 90% nie wysyła do europy, a jak już to wysyłka tyle samo jak nie więcej co wartuje zakupiony przedmiot.
_________________ Gdybym miał taki pilot, co steruje ludzikami a w domu taki monitor z ich psychiką i statami kontrolowałbym ich żywot, tudzież namieszał im w bani tak by nigdy już nie było dłużej nienawiści do nas samych...
Decyzja podjęta,kupuję. tylko nie wiem co dalej, ale raczej tylko odnowienie blachy i wystawię na sprzedaż...
_________________ Gdybym miał taki pilot, co steruje ludzikami a w domu taki monitor z ich psychiką i statami kontrolowałbym ich żywot, tudzież namieszał im w bani tak by nigdy już nie było dłużej nienawiści do nas samych...
Decyzja podjęta,kupuję. tylko nie wiem co dalej, ale raczej tylko odnowienie blachy i wystawię na sprzedaż...
Tylko że jak będziesz odnawiał blachy to postaraj się zrobić dobre rzemiosło, a nie tysiąc łat posmarkanych punktowo.
Rozbierz, odnów, pomaluj w podkład i sprzedaj na ebayu : )
Znajdzie się chętny
Pomógł: 7 razy Dołączył: 20 Cze 2009 Posty: 572 Punkty: 19/7 Skąd: małopolska KWA
Wysłany: 05-02-2012, 19:33
ja osobiście bym się nie podją takiej renowacji choć mam zaplecze , wiedze i troche dobrych przyjaciół na całym świecie ,główie chodzi mi o stany bo tam musisz szukać częsci do tego a jeżeli to rzadki okaz to będzie z tym spory problem nawet za oceanem
można sporo części podorabiać są firmy unas co to r0obią ale to jest cholernie drogie
moim skromnym zdaniem porywasz się z motyką na słońce,może zaczniesz go robić ale nigdy go nie skończysz bo nie będziesz wstanie do niego sadzić np.100tys. ale życze ci wszystkiego najlepszego
To coś nadaje się tylko jako "dawca" i to niektórych elementów.. Ale co zrobić.. Jak mlodzienczy zapał bierze górę przynajmniej spawac się dobrze nauczy powodzenia i wytrwałości
Pomógł: 6 razy Dołączył: 31 Maj 2009 Posty: 3834 Punkty: 67/45 Skąd: Zawiercie
Wysłany: 05-02-2012, 23:59
A zapytał sie ktoś wogóle czy to auto ma jakieś dokumenty? Czy ma jakąś umowe, czy ma opłacone cło? Czy wogóle coś jest do tego auta? Silnik kupisz w polsce od jakiegoś amerykańca jest tego sporo na allegro, gożej z blacharką i częściami typu kanapa szyba itp. Ja bym sie w to nie pchał.
Pomógł: 12 razy Dołączył: 21 Maj 2009 Posty: 3134 Punkty: 106/7 Skąd: ... z przyszłości
Wysłany: 06-02-2012, 00:12
W pełną renowację ... Ja też bym się nie pchał. Tylko w trochę podstawowej roboty żeby przestało wyglądać jak blacha na wagę ... i dalej do kogoś kto zwęszy interes.
No niestety autko nie ma dokumentów :( ale myśle że dało bysię to jakoś załatwić....
Aktualny właściciel wspominał coś że Chevy był wykożystany w jakimś filmie ale nie wiem czy to prawda. poza tym auto przyjechało w takim stanie z niemiec ok 8 lat temu i tak sobie gnije...
_________________ Gdybym miał taki pilot, co steruje ludzikami a w domu taki monitor z ich psychiką i statami kontrolowałbym ich żywot, tudzież namieszał im w bani tak by nigdy już nie było dłużej nienawiści do nas samych...
Jak by było kompletne, to co innego, a tak. Nie warto - wiadomo, że szkoda go, ale myśląc rozsądnie to lepiej kupić dobrą bazę i w niej rzeźbić niż takie niekompletne coś ... jeszcze bez papierów.
_________________ Gdybym miał taki pilot, co steruje ludzikami a w domu taki monitor z ich psychiką i statami kontrolowałbym ich żywot, tudzież namieszał im w bani tak by nigdy już nie było dłużej nienawiści do nas samych...
Na marginesie chcialem dodać że autko posiada wszystkie chromy, listwy (poza przednim zderzakiem), tylną klape dwuczęściową, kanapy i parę innych części... może i są zniszczone ale to jednak coś...przynajmniej tak mi się wydaje
[ Dodano: 06-02-2012, 20:58 ]
Kolejne fotki...
chevy 2.jpg
Plik ściągnięto 363 raz(y) 101,55 KB
chevy 1.jpg
Plik ściągnięto 394 raz(y) 85,51 KB
_________________ Gdybym miał taki pilot, co steruje ludzikami a w domu taki monitor z ich psychiką i statami kontrolowałbym ich żywot, tudzież namieszał im w bani tak by nigdy już nie było dłużej nienawiści do nas samych...
Blacha na nim jest naprawdę gruba, najwjększe dziury są w podłodze na miejscu kierowcy i na dole między tylnym błotnikiem i progiem , na zdjęciach dach wygląda nie ciekawie ale w rzeczywistości to tylko naloty rdzy, prezynajmniej takie jest moje zdanie. Niektóre piętnasto letnie auta są tak "zjedzone" że wystarczy dotknąć palcem a dziury same się robią...
_________________ Gdybym miał taki pilot, co steruje ludzikami a w domu taki monitor z ich psychiką i statami kontrolowałbym ich żywot, tudzież namieszał im w bani tak by nigdy już nie było dłużej nienawiści do nas samych...
no to moze nakrecą kiedys film o Tobie!! ze Ci sie udalo z takim parchem
...było by dobrze tyle że nie nastawiam się na kompletną renowacje tylko chciałem się dowiedzieć czy jest sens robić blache, dać w epoxyd i wystawić go na jakąś aukcje...
_________________ Gdybym miał taki pilot, co steruje ludzikami a w domu taki monitor z ich psychiką i statami kontrolowałbym ich żywot, tudzież namieszał im w bani tak by nigdy już nie było dłużej nienawiści do nas samych...
było by jakieś zainteresowanie??
Wydawało mi się że w całości było by łatwiej bo w polsce nie znalazłem żadnego na sprzedaż...
zresztą podejrzewam że nikt z kraju by się tym nie zainteresował...
_________________ Gdybym miał taki pilot, co steruje ludzikami a w domu taki monitor z ich psychiką i statami kontrolowałbym ich żywot, tudzież namieszał im w bani tak by nigdy już nie było dłużej nienawiści do nas samych...
Z tego co widać i sam porównywałem "mojego" chevy z tymi z netu to wygląda on na nomada ale każdy czymś się różnił np wcięcia w dachu itd. a poza tym w tym PARCHU na desce rozdzielczej jest emblemat BEL AIR a to już inna bajka...
_________________ Gdybym miał taki pilot, co steruje ludzikami a w domu taki monitor z ich psychiką i statami kontrolowałbym ich żywot, tudzież namieszał im w bani tak by nigdy już nie było dłużej nienawiści do nas samych...
No powiem tak, jesli rzeczywiście masz go w cenie złomu, czyli nie wiem z 200-500 zł to zabierz go do siebie, ładnie umyj i, posprzątaj i wystaw na allegro + zagraniczne e-baye że całość na części bądź w całości. Myślę, że jak 1 bogaty niemiec kupi tylny zderzak to się zwróci inwestycja, a dalej to już tylko profity
No więc będę się starał przyciągnąć go do siebie w tym tygodniu tylko nie wiem czy się wyrobię, chociaż auto stoi niecały kilometr ode mnie. Jutro pojadę się konkretnie dogadać co i jak...
[ Dodano: 07-02-2012, 16:47 ]
Kolejne zdjęcia...
chevy 3.jpg
Plik ściągnięto 429 raz(y) 81,43 KB
chevy4.jpg Most i kawałek podłogi...
Plik ściągnięto 415 raz(y) 79,02 KB
_________________ Gdybym miał taki pilot, co steruje ludzikami a w domu taki monitor z ich psychiką i statami kontrolowałbym ich żywot, tudzież namieszał im w bani tak by nigdy już nie było dłużej nienawiści do nas samych...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum