Pomógł: 1 raz Dołączył: 10 Maj 2009 Posty: 191 Otrzymał 8 punkt(y) Skąd: Wlkp
Wysłany: 09-06-2009, 21:03 Kropelki wody na świeżym lakierze
Witam. Co zrobić jak przez przypadek na świeżo położonym lakierze znalazły się kropelki wody. Od pomalowania ostatniej warstwy mineło około 20 minut. Było oberwanie chmury i dach nie wytrzymał woda przeciekła na podłogę i jak się odbijała małe kropelki prysnęły na próg i wnękę drzwi. Wiem że najpierw dach muszę naprawić ale co z lakierem. Pozdrawiam
Pomógł: 1 raz Dołączył: 10 Maj 2009 Posty: 191 Otrzymał 8 punkt(y) Skąd: Wlkp
Wysłany: 09-06-2009, 21:25
Ja też tak pomyślałem że polerka starczy a jak nie to bazę jeszcze mam dokupię troszkę bezbarwnego i poprawię,czy mogę matować 2000 papierem i malować czy inaczej się do tego zabrać.
czy mogę matować 2000 papierem i malować czy inaczej się do tego zabrać.
matuj tak jak pod bazę,a musisz przeszlifować aby zniknęły oczka po kroplach,częśc możesz zmatować włókniną ,świeżego lakieru można nie matować i kłaść śmiało lakier,ale aby oczka się nie odznaczały.
Co zrobić jak przez przypadek na świeżo położonym lakierze znalazły się kropelki wody.
Jeśli zdarzy Ci się to jeszcze kiedyś,, a myślę że już nie będziesz miał takiego przykrego przypadku,,to natychmiast zdmuchnij te krople sprężonym powietrzem, żeby nie odciskały śladów na świeżym lakierze
Ale jeśli już tak się stało to stosuj się do powyższych porad kolegów
Co zrobić jak przez przypadek na świeżo położonym lakierze znalazły się kropelki wody.
Jeśli zdarzy Ci się to jeszcze kiedyś,, a myślę że już nie będziesz miał takiego przykrego przypadku,,to natychmiast zdmuchnij te krople sprężonym powietrzem, żeby nie odciskały śladów na świeżym lakierze
Ale jeśli już tak się stało to stosuj się do powyższych porad kolegów
z tym dmuchaniem to ostroznie! jesli krople sa ogromne, to tylko wiecej marasu sobie tym narobi :/ ja tak sobie zniszczyłem całą maske w golfie :|
z tym dmuchaniem to ostroznie! jesli krople sa ogromne, to tylko wiecej marasu sobie tym narobi :/ ja tak sobie zniszczyłem całą maske w golfie :|
To może Ci pluło jeszcze z instalacji powietrznej wodą lub olejem?
Nie, nie... czysta glupota miałem uchylone male drzwiczki na lakiernie i w drugim pomieszczeniu kumpel odwirowywal gabkę na polerce. ja mowie, co mi tak po twarzy mokro jakoś, patrze na lakier i krople prawie 10 metrow leciały !
kiedys mialem podobna akcje z kropelkami na blotniku tylko ze to bylo na lakierze takim 20 godzinnym i wyszly takie biale plamy moze sie wydawac glupie ale wzielem suszarke i po paru minutach od podgrzanie wszystko zniklo
kiedys mialem podobna akcje z kropelkami na blotniku tylko ze to bylo na lakierze takim 20 godzinnym i wyszly takie biale plamy moze sie wydawac glupie ale wzielem suszarke i po paru minutach od podgrzanie wszystko zniklo
tak, takie zjawisko ma rownież miejsce gdy wyjedziemy takim lakierem na deszcz (ktory ma ok 1 doby nawet, ale nie wygrzany). wystarczy spowrotem wjechac na lakiernie, wygrzac i znikają plamy
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum