lakiernicy Grupy FAQ Szybkie Pytania-Odpowiedzi-Chat [0] Statystyki Rejestracja Zaloguj


Poprzedni temat «» Następny temat
T4W vs. konkurencja.
Autor Wiadomość
To_mas
Klubowicz



Pomógł: 5 razy
Wiek: 38
Dołączył: 10 Lip 2009
Posty: 2787
Punkty: 24/11
Skąd: Żywiec
Wysłany: 14-10-2011, 10:08   

mkautos, podoba mi sie jak masz wyprowadzoną szpachlę na mazdzie :) ładna robota.

co do produktów to na razie zbyt mało używałem by coś więcej powiedzeić, w przyszłym tyg większe prace to mam nadzieje w końcu napisać coś mądrego :P heh
Jedyne co mnie drażni w klarach to ta 1o min przerwa między warstwami bo nie mam co robić w tym czasie (nie palę )
3750s czekam minute albo nawet wcale.
_________________
gg 6794125
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
mkautos
[Usunięty]

Wysłany: 14-10-2011, 11:00   

To_mas napisał/a:
mkautos, podoba mi sie jak masz wyprowadzoną szpachlę na mazdzie ładna robota.

Dzięki, ale to zasługa hebla elektrycznego rupesa, on bardzo pomaga i jakość wykonania podnosi.
Tylko aparat dostał na łeb i robi taki szum na fotach że masakra.
 
     
baqo
Moderator


Pomógł: 16 razy
Wiek: 51
Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 2327
Punkty: 28/45
Skąd: KOŁOBRZEG
Wysłany: 14-10-2011, 11:34   

mkautos napisał/a:
Zdjęcia pokazują ich skurcz przy grubej warstwie na drzwiach od berlingo
Jak to zobaczyć?
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
mkautos
[Usunięty]

Wysłany: 14-10-2011, 11:38   

baqo napisał/a:
Jak to zobaczyć?

Myslałem że to proste.
Wyrobione drzwi od berlingo w szpachlówce natryskowej były proste w momencie dawania tego natrysku.
Potem promiennik i .... widoczne placki nowego szpachlu na prostych wczesniej elementach.

Czy to co musiałem wyprostować to nie efekt skurczu tak grubej warstwy szpachli na elemencie?
Przecież nie od dzis widaomo że materiały posiadają skurcz i przy tak grubej warstwie ciagną blachę powodując w późniejszym czasie takie piekne fale na autach.
 
     
baqo
Moderator


Pomógł: 16 razy
Wiek: 51
Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 2327
Punkty: 28/45
Skąd: KOŁOBRZEG
Wysłany: 14-10-2011, 12:06   

mkautos napisał/a:
drzwi od berlingo w szpachlówce natryskowej
To kładziesz szpachlówkę natryskową ,aby potem ja całą zedrzeć ? W ogóle jej tam nie zauważyłem .
mkautos napisał/a:

Czy to co musiałem wyprostować to nie efekt skurczu tak grubej warstwy szpachli na elemencie?
Ciężko powiedzieć? Też zarzucam często całe elementy w szpachel ,ale wyrównuje je na podkładzie .
Może miękkie poszycie i praca blachy sie uwidoczniła ?
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
mkautos
[Usunięty]

Wysłany: 14-10-2011, 12:41   

baqo napisał/a:
Może miękkie poszycie i praca blachy sie uwidoczniła ?

Tak, w 90%, chyba nie powiesz że materiały nie maja skurczu ?
 
     
baqo
Moderator


Pomógł: 16 razy
Wiek: 51
Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 2327
Punkty: 28/45
Skąd: KOŁOBRZEG
Wysłany: 14-10-2011, 13:17   

mkautos napisał/a:
Tak, w 90%, chyba nie powiesz że materiały nie maja skurczu ?
Może te kiepskie ???????????
Ale ten skurcz, to uwidoczni się chyba dopiero przy centymetrowej warstwie szpachli ?
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
madmax
Moderator
CoMe My LaDy



Pomógł: 6 razy
Dołączył: 31 Maj 2009
Posty: 3834
Punkty: 67/45
Skąd: Zawiercie
Wysłany: 14-10-2011, 13:24   

A mnie sie bardziej wydaje że ten skurcz to nie skurcz tylko to ze szpachla wessała szpachlówkę ale moge się mylić.
_________________

Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
Wyświetl szczegóły
mkautos
[Usunięty]

Wysłany: 14-10-2011, 13:25   

baqo napisał/a:
Może te kiepskie ???????????

Jakie to są te kiepskie?
Są materiały markowe w odpowiednich cenach, ale nie o tych teraz mówimy.
Są materiały, jakby je nazwać abyś nie porównywał ich do tych na których pracujesz, oferowane do sprzedaży i konkurujące ze sobą ceną.
Z reguły nie stoi za tym odpowiednia jakość.
I tu jest sedno naszego testu.
Pokazanie jak na tle tego segmentu jakościowo/cenowego stoi firma www.elakiery.pl konfekcjonująca różnego pochodzenia materiały w swój firmowy znak T4W i PIK.
Bo to od starań takiej firmy zależy co kryje sie za ceną i tyle.

Nie porównuje tu tych materiałów do wyższej półki cenowe, bo nie o to w tym chodzi.

[ Dodano: 14-10-2011, 13:26 ]
madmax napisał/a:
ale moge się mylić.

Mi się wydaje że blacha wessała szpachel. :D Ale mogę sie mylićććć :nono:
Ostatnio zmieniony przez mkautos 14-10-2011, 13:53, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
unek
Moderator


Pomógł: 11 razy
Wiek: 41
Dołączył: 09 Wrz 2010
Posty: 3287
Punkty: 30/22
Skąd: pomorskie
Wysłany: 14-10-2011, 13:51   

madmax napisał/a:
wessała szpachlówkę ale moge się mylić

dobre :D ale tez moge sie mylićć ;)
normalnie dam ci punkcik ;]

baqo napisał/a:
Może te kiepskie ???????????
Ale ten skurcz, to uwidoczni się chyba dopiero przy centymetrowej warstwie szpachli

z tym sie niezgodze...
surcz ma kazdy szpachel...
a jak wiadomo najmniejszy skurcz jest tylko w szpachlu z włóknem szklanym potocznie żywiczny...
wygrzej promiennikiem i zobaczysz...
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
madmax
Moderator
CoMe My LaDy



Pomógł: 6 razy
Dołączył: 31 Maj 2009
Posty: 3834
Punkty: 67/45
Skąd: Zawiercie
Wysłany: 14-10-2011, 14:46   

Mam pomysł..
Poszpachlujcie sobie blache. Dajcie żeby samo wyschło. Potem wyszlifować. Zmierzyć mikrometrem. I wygrzać promiennikiem. Potem znowu zmierzyć i wtedy MOŻE coś sie zaobserwuje. TYlko zalecana warstwa kitu to z pół centa żeby było się co kurczyć :)

[ Dodano: 14-10-2011, 14:48 ]
A najlepiej to miernikiem grubości lakieru:PP
_________________

Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
mkautos
[Usunięty]

Wysłany: 14-10-2011, 15:03   

madmax napisał/a:
Poszpachlujcie sobie blache.

Zeby zaobserwować skurcz szpachli wystarczy zrobic sobie wgniotke jak od kamienia i na raz do równa zaszpachlować.
Potem kontrast, promiennik i lekki szlif.
Będzie widać jaki skurcz ma bez problemu.
 
     
michalLbn
Klubowicz


Pomógł: 13 razy
Dołączył: 29 Mar 2009
Posty: 2131
Punkty: 49/7
Skąd: z niecaka ;) LBN
Wysłany: 14-10-2011, 16:54   

Skurcz szpachli to normalna sprawa przynajmniej dla mnie. Każda szpachla usycha przez długi czas nawet gdy auto jest już skończone. Możemy pomóc jej mniej uschnąć pracując w suchym i ciepłym pomieszczeniu, dodatkowo wygrzewając element, ale obejrzyjcie sobie szpachlowane miejsca za pół roku i na pewno zauważycie choćby najmniejsze ślady waszej rzeźby w szpachli. Dokładnie zagładzanie, suszenie to norma, a ja zawsze zauważę po dłuższym czasie gdzie na aucie jest coś nie tak i zawsze są to miejsca, gdzie siedzi kit.

Szpachla t4w jest to produkt o odpowiedniej jakości w stosunku do do ceny, zarówno nakładanie jak i obróbka jest łatwa i przyjemna, ale ten kit jak dobrze już zaschnie to jest nawet twardy trzeba przyznać, co chyba w ogólnym rozrachunku nie jest wadą.

Kolejne podkładowanie podkładem pik mam za sobą i myślę że produkt jest możliwie jak najlepszy jak na swoją cenę. Nie zapycha papieru, sprawia wrażenie dobrego produktu, lecz jest gęsty co sprawia nakładanie w postaci lekkiego baranka (mozolniejsze docieranie).
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
mkautos
[Usunięty]

Wysłany: 14-10-2011, 17:55   

michalLbn napisał/a:
lecz jest gęsty co sprawia nakładanie w postaci lekkiego baranka

Mi osobiście to przeszkadza.
 
     
jacenty741
Maniak forum


Pomógł: 3 razy
Dołączył: 22 Lis 2009
Posty: 538
Punkty: 4/2
Skąd: Maków Mazowiecki
Wysłany: 14-10-2011, 19:03   

Mi również.A że jest przy okazji twardy w obróbce,to raczej jestem na nie.Ale może jako bardzo wypelniacz...Tylko po co,lepiej dopracować powierzchnię,i dać ładnie rozlany podkład.
Bardzo dużo ląduje go na podłodze,ale to chyba cecha ,,bardzo wypełniaczy".
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
michalLbn
Klubowicz


Pomógł: 13 razy
Dołączył: 29 Mar 2009
Posty: 2131
Punkty: 49/7
Skąd: z niecaka ;) LBN
Wysłany: 14-10-2011, 21:45   

mkautos napisał/a:
michalLbn napisał/a:
lecz jest gęsty co sprawia nakładanie w postaci lekkiego baranka

Mi osobiście to przeszkadza.


Właśnie dotarłem ten zderzak co wczoraj podkładowałem, czas docierania 3x dłuższy, jest dość twardy i to nie jest zła cecha, możliwe że nie będzie tak siadał i odcinał. Niestety trzeba do niego wypracować inną technikę docierania ( szybszą), np zacząć agresywniejszym papierem.
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
To_mas
Klubowicz



Pomógł: 5 razy
Wiek: 38
Dołączył: 10 Lip 2009
Posty: 2787
Punkty: 24/11
Skąd: Żywiec
Wysłany: 14-10-2011, 22:14   

michalLbn, ale na mokro czy na sucho docierałeś ?
_________________
gg 6794125
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
mkautos
[Usunięty]

Wysłany: 14-10-2011, 22:46   

michalLbn napisał/a:
Niestety trzeba do niego wypracować inną technikę docierania ( szybszą), np zacząć agresywniejszym papierem.

Ja to robie normalnie.
Papier 400 i maszynka o skoku 3mm.
Nie odcina i nie siada.
Tylko jak miałem sprawdzić czy siada ???
Ostatnio wyrabianie mi wychodzi ciut lepiej ;)
 
     
s_t_67
uzależniony od forum
WETERAN :-)


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 07 Cze 2011
Posty: 340
Punkty: 2/2
Skąd: Podlasie
Wysłany: 15-10-2011, 01:06   

michalLbn napisał/a:
Niestety trzeba do niego wypracować inną technikę docierania ( szybszą), np zacząć agresywniejszym papierem.
A jakim sposobem i jakimi gradacjami obrabiasz podkład?
{Z DP nie ma najmniejszych problemów :dokuczac: } A ten może wystartuj z 320-360 na sucho na klocku?
Są ludzie którzy i dużo ostrzej startują np. P240 tylko nie bardzo rozumiem jaki widzą sens walki na siłę z takimi podkładami {nie mówię teraz konkretnie o tych testowanych}
mkautos napisał/a:
Tylko jak miałem sprawdzić czy siada ???
Ostatnio wyrabianie mi wychodzi ciut lepiej
Możesz nie używać nowej maszynki i zrobić ręcznie krzywowato wciskając między klocek a gruby papier kilkucentymetrową gąbkę jednocześnie nie pilnując skoków gradacji a wtedy nie wyjdzie kit już tak dobrze i da się lepiej sprawdzić wypełnienie i siadanie podkładu
:dokuczac: :dokuczac: :) :)
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
mkautos
[Usunięty]

Wysłany: 15-10-2011, 01:18   

s_t_67, Powiedział co wiedział :komp: a o tej porze nic lepszego pewnie sie juz nie wymysli.
Pozdro ...
 
     
michalLbn
Klubowicz


Pomógł: 13 razy
Dołączył: 29 Mar 2009
Posty: 2131
Punkty: 49/7
Skąd: z niecaka ;) LBN
Wysłany: 15-10-2011, 07:52   

Ja docieram na sucho na krążku p400 maszynka o skoku 5,5mm i poprawka ma mokro p 800, bo to pod ciemny kolor.
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
s_t_67
uzależniony od forum
WETERAN :-)


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 07 Cze 2011
Posty: 340
Punkty: 2/2
Skąd: Podlasie
Wysłany: 15-10-2011, 08:18   

michalLbn napisał/a:
na sucho na krążku p400 maszynka o skoku 5,5mm i poprawka ma mokro p 800
Dość agresywna maszynka, ale jak po niej dalej obrabiasz to nie ma za dużego znaczenia. Możesz zobaczyć przed nią może jak idzie na sucho P320-400 a potem puder i maszynka. ???
Tu właśnie materiał materiałowi nie równy. Krążą teorie że jak ciężko się obrabia to później nie siada a jak lekko to długo pracuje ale według mnie to nie prawda i nie ma na to reguły. Jakość to jakość. Ja jadę na DP 1052-56 i one super się obrabiają i nic po czasie na nich się nie dzieje. Póki co najczęściej startuję z 400 na klocku a po nim puder i 400-500-600 maszynka 2,5mm ew. 600-800 gąbka {zero wody} i jest gitara.
Ale można sobie to usprawnić i w inny sposób: mając do podkładów dedykowany PISTOLET. I teraz to chcę kupić i podkład będzie jeszcze ładniej wylany a co za tym idzie jeszcze łatwiej i szybciej będzie go obrabiać a nie ciąć bez sensu za każdym razem barana zanim dojdzie się do jakiejś płaszczyzny.
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
mkautos
[Usunięty]

Wysłany: 15-10-2011, 09:16   

s_t_67 napisał/a:
nie ciąć bez sensu za każdym razem barana

Mi baran wychodzi mimo saty 100 bf 1.6 rp.
Wydaje mi się że to zywice zastosowane w nim maja takie właściwości i powodują słabe rozlewanie sie.
Ale to jest jeden z wielu podkładów i jest to podstawowy podkład z serii oferowanej przez elakiery.
Dziś test podkładu 5555, ale to juz inny przedział cenowy, koszt 1.2 litra to ok 50 zl.
 
     
baqo
Moderator


Pomógł: 16 razy
Wiek: 51
Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 2327
Punkty: 28/45
Skąd: KOŁOBRZEG
Wysłany: 15-10-2011, 10:21   

s_t_67 napisał/a:
. Jakość to jakość. Ja jadę na DP 1052-56 i one super się obrabiają i nic po czasie na nich się nie dzieje.
Dokładnie !
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
mkautos
[Usunięty]

Wysłany: 15-10-2011, 11:55   

baqo,
Robiłeś na dp to wiesz jak to wychodzi.
Teraz robisz na trotonie... możesz porównać go do dp???
 
     
baqo
Moderator


Pomógł: 16 razy
Wiek: 51
Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 2327
Punkty: 28/45
Skąd: KOŁOBRZEG
Wysłany: 16-10-2011, 11:05   

mkautos napisał/a:
Teraz robisz na trotonie... możesz porównać go do dp???
Trotona pozostały mi ze dwa kartony , które wymienili przy reklamacji i musze to jakoś wyrobić.
Jedna wielka różnica Troton tak jak pisał st ...nie twardy ,ale oporny. Znacznie szybciej na podkładach 1056 przeprowadza się przygotowanie.
Wiadomo,kryzys i szuka się oszczędności ,ale czasami to nie wychodzi.
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
s_t_67
uzależniony od forum
WETERAN :-)


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 07 Cze 2011
Posty: 340
Punkty: 2/2
Skąd: Podlasie
Wysłany: 16-10-2011, 14:42   

baqo napisał/a:
Znacznie szybciej na podkładach 1056 przeprowadza się przygotowanie.
Wiadomo,kryzys i szuka się oszczędności ,ale czasami to nie wychodzi.
To są właśnie jedne z głównych aspektów poza trwałością które trzeba brać pod uwagę a co mało kto robi.
Dlatego nie można porównywać tylko samych cen puszka do puszki.
- dwie te same puchy a wydajność może się różnić 100% a cena tylko ok. 30-50% wiec patrząc tak już ten niby droższy jest tańszy.
- obróbka-czas: tańszy ciężej się obrabia a ciężej to czas, a czas to kasa więc tańszy po doliczeniu dodatkowego czasu przy nim poświęconego suma sumarum wychodzi drożej.
- obróbka-materiały: dłuższa obróbka to i więcej zużytych materiałów których koszt niweluje lub co najmniej pomniejsza różnicę cenową puszka do puszki.
- no i jakość bo wiem że cena nie zawsze jest wyznacznikiem jakości ale jednak przynajmniej będę sobie wyobrażał że materiały choćby wspomnianego DP są lepsze jakościowo od czegoś co nawet czasami nie ma nazwy marki.

Tu każdy musi sam przekalkulować a co najważniejsze potestować bo tak z opowieści to guzik a nie porównanie. Tak bez testów porównawczych wydajności, sposobu obróbki, ilości zużytych materiałów, czasu, itp. to ...upa nie porównanie i tak to tylko ceny puszek można porównać a to na prawdę może być bardzo mylące.
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
To_mas
Klubowicz



Pomógł: 5 razy
Wiek: 38
Dołączył: 10 Lip 2009
Posty: 2787
Punkty: 24/11
Skąd: Żywiec
Wysłany: 21-10-2011, 22:57   

klar 4444
2 elementy - 6setek mieszanki (wg mnie duzo)
na 2 warstwy, czas na odparowanie ok 5min
dziwnie mi sie nim robiło, może kwestia przyzwyczajenia ale położyłem go po chwili ładnie sie rozpłynął i wyglądał na prawdę nieźle, potem jakby lekko sie skurczył.





Struktura 3750s pod światłem zdecydowanie ładniejsza mi wychodzi choć może to kwestia przyzwyczajenia.
zobaczę jak jutro będzie wyglądał na zewnątrz. i po dłuższym czasie bo autko znajomej.
Ale tak ogólnie to klar nie dla mnie bo tak cholernie szczypał mnie w oczy ze ledwo wytrzymałem :P
_________________
gg 6794125
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
GioW
Dostawca


Pomógł: 3 razy
Dołączył: 01 Lip 2011
Posty: 342
Punkty: 6/5
Skąd: FMI
Wysłany: 21-10-2011, 23:33   

To_mas napisał/a:
Struktura 3750s pod światłem zdecydowanie ładniejsza mi wychodzi choć może to kwestia przyzwyczajenia.

Możesz porównać ten klar (4444) do jakiegoś podobnego a nie DP za ok.90zł/L. Chyba, że niczym tańszym nie malowałeś ;)

Zapraszam do wypróbowania CP2009 i wtedy możemy mówić jak to wygląda w porównaniu do 3750s :)
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
To_mas
Klubowicz



Pomógł: 5 razy
Wiek: 38
Dołączył: 10 Lip 2009
Posty: 2787
Punkty: 24/11
Skąd: Żywiec
Wysłany: 22-10-2011, 17:42   

GioW napisał/a:
CP2009
profix ?
jeśli tak to którymś robiłem.
co do klaru to dziś powłoka wygląda bardzo fajnie, nie zmarszczył się,połysk jest jak był.
zobaczymy na dłuższą metę, blotnika nie ruszałem polerką a drzwi troszkę niestety tak, wypolerował sie super łatwo :)
GioW napisał/a:
Chyba, że niczym tańszym nie malowałeś ;)
Dx1044 i super tanimi dziadostwami na początku.
_________________
gg 6794125
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
kamilbusko
Klubowicz


Dołączył: 11 Lis 2009
Posty: 1429
Punkty: 7/5
Wysłany: 22-10-2011, 21:58   

6 setek na 2 takie elementy??? masakra pół auta się rrobi 6 setkami
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
To_mas
Klubowicz



Pomógł: 5 razy
Wiek: 38
Dołączył: 10 Lip 2009
Posty: 2787
Punkty: 24/11
Skąd: Żywiec
Wysłany: 22-10-2011, 22:45   

kamilbusko, czekaj masz racje trochę mnie fantazja poniosła
0,45 dokładnie, nie wiem czemu tak napisałem, przemęczenie...
Dziś robiłem bezbarwnym pik klarlack 2:1 bez rozc.
stosunkowo rzadki, łatwa aplikacja, nawet za mocno dolałem i obawiałem sie ze popłynie ale nic sie nie stało :) ogólnie wrażenia pozytywne.
_________________
gg 6794125
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
jacenty741
Maniak forum


Pomógł: 3 razy
Dołączył: 22 Lis 2009
Posty: 538
Punkty: 4/2
Skąd: Maków Mazowiecki
Wysłany: 23-10-2011, 10:38   

To_mas napisał/a:
Dziś robiłem bezbarwnym pik klarlack 2:1 bez rozc.
stosunkowo rzadki, łatwa aplikacja, nawet za mocno dolałem i obawiałem sie ze popłynie ale nic sie nie stało ogólnie wrażenia pozytywne.
Ja właśnie skończyłem litr,i naprawdę jestem mile zaskoczony,ładna struktura,łatwa aplikacja,niedrażniący zapach (jak np Duxone)Co do wydajności:astra kombi dwa błotniki przednie,błotnik tylny z wnęką i tylnym pasem ,dwa progi,tylna klapa,oraz tylny błotnik fiata siena.Opel srebro 147-bezbarwny jak trzeba,a jestem ostatnio wrażliwy na tym punkcie.
Wykończyłem też puszkę szpachli full,dobra średnia półka,szybko schnie,pod chińskim promiennikiem wystarczy 10 min,i nie zabija papieru,podobnie ma się sprawa ze szpachlą glass.
Tylko podkład mnie rozczarował.
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
michalLbn
Klubowicz


Pomógł: 13 razy
Dołączył: 29 Mar 2009
Posty: 2131
Punkty: 49/7
Skąd: z niecaka ;) LBN
Wysłany: 23-10-2011, 12:09   

Różnica struktury lakieru, obydwa lakierów stosowanych bez rozcieńczania, zastosowano ten sam pistolet lakierniczy o takim samym ciśnieniu:

t4w seria 444


nie wiem czy dobrze widać struktury nie ma prawie wcale, trzeba się dobrze pod światło przyjrzeć

Duxone/ challenger

podoba mnie sie :)
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
NOVOL rafman
Technik
NOVOL rafman

Pomógł: 2 razy
Dołączył: 28 Lut 2011
Posty: 111
Otrzymał 7 punkt(y)
Skąd: Komorniki
Wysłany: 25-10-2011, 15:01   Problem ze strukturą lakieru bezbarwnego

Witam!
Natknąłem się na kilka postów dotyczących struktury powierzchni lakieru.Jak ją uzyska? Który lakier lepiej odwzorowuje?..itp itd
Bardzo mnie to cieszy , że są takie głosy i zapytania w tej kwestii, bo jeszcze parę lat wstecz większość chciała mieć jak najbardziej gładkie powłoki,które z tej przyczyny szybko tracą swój blask.
W przypadku malowania nowych pojazdów , szczególnie jak maluje się tylko częściowo ,to jest to bardzo ważna kwestia.
Nie wystarcza już właściwe dobranie koloru, właściwe podebranie koloru podkładu do danej bazy, ale bardzo ważne jest też właściwe podebranie struktury bezbarwnego lakieru.
Jako lakiernik z Centrum Szkoleniowego firmy NOVOL, mogę mówić tylko o naszych produktach . I chciałbym zapewnić wszystkich ,że podczas ,,konstruowania" naszych lakierów , szczególnie klasy HS i VHS, zwracamy baczną uwagę aby stosowane w prawidłowych grubościach( 1,5-2 warstwy)bez rozpuszczalnika dawały strukturę powierzchni, jak najbliższą fabrycznej.
NAJWAŻNIEJSZĄ KWESTIĄ (szczególnie teraz jesień-zima) JEST TO, ABY LAKIERY NIE BYŁY CHŁODNE!!
lakiery są w połowie termoplastami i nie mogą być chłodne.
Temperatura 20 C dotyczy głównie temperatury produktu i powierzchni malowanej, a nie temperatury powietrza , jak większość myśli.
Przy zastosowania tych warunków + dobry pistolet otrzymacie koledzy , bez wysiłku powierzchnię, która waz zadowoli blaskiem i strukturą.

pozdrawiam Rafał Mania NOVOL
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
martek
Moderator


Pomógł: 1 raz
Wiek: 38
Dołączył: 01 Wrz 2009
Posty: 1724
Punkty: 14/14
Skąd: opolskie
Wysłany: 25-10-2011, 15:55   

NOVOL rafman napisał/a:
Temperatura 20 C dotyczy głównie temperatury produktu i powierzchni malowanej, a nie temperatury powietrza


jedno z drugim i tak musi wspolgrac, tzn, temp. powierzchni i temp. powietrza, lakieru oczywiscie tez sie nie powinno trzymac na dworze w zimie
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
jacenty741
Maniak forum


Pomógł: 3 razy
Dołączył: 22 Lis 2009
Posty: 538
Punkty: 4/2
Skąd: Maków Mazowiecki
Wysłany: 02-11-2011, 21:03   

Dzisiaj odbyło się polerowanie elementów polakierowanych bezbarwnym 444 i 4444.Jedno wrażenie dotyczące tak nakładania,jak i polerki:wolałby dołożyć kilka zł do 4444,co też zapewne za kilka dni zrobię.Przyjemniejszy w aplikacji,ładnie daje się rozlać (dałem ok 3% rozcieńczalnika),wyszła ładna morka,za kilka dni będzie okazja nałożyć go na Polo,a jak wiadomo,WV mają minimalną morkę,więc spróbuję poeksperymentować z ilością rozcieńczalnika(max 10%),jak i dawką lakieru.
Wszystko to oczywiście wnioski na świeżo po lakierowaniu.Ciekaw jestem jego trwałości,ale to zweryfikuje tylko czas.
Ogólnie...dobra średnia.
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
jacenty741
Maniak forum


Pomógł: 3 razy
Dołączył: 22 Lis 2009
Posty: 538
Punkty: 4/2
Skąd: Maków Mazowiecki
Wysłany: 17-11-2011, 08:20   

No i sam nie wiem,co w końcu o tym myśleć.
Do wczoraj psioczyłem na podkład,jako gęsty i za bardzo talkowaty,a tymczasem sytuacja zmusiła mnie do nałożenia czarnego.
I tu zaskoczenie:mimo oznaczeń na opakowaniu takich samych,jak szary,czarny podkład okazał się zupełnie innym produktem,niż jego szary odpowiednik.Chlupiący już w puszce,po dodaniu utwardzacza miałem chwilę wahania,czy dodawać rozcieńczalnik,czy też nie.Ostatecznie mimo zalecanych 20% dodałem 10,a i tak miałem stracha o płynięcie.Rozlał się odpowiednio gładko,i ma właściwości wypełniające.
Czy dostałem zlewki z wierzchu puszki,bez gęstego budyniu z dna,czy jest to może jednak inny produkt?
Nie wiem,ale wrażenia mam teraz..mieszane,nie wstrząśnięte...Ciągle nie wstrząśnięte.
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
BigBlock
Bywalec


Dołączył: 13 Sty 2010
Posty: 51
Otrzymał 3 punkt(y)
Skąd: Gdynia
Wysłany: 28-11-2011, 22:02   

baqo napisał/a:
Pik ! :) :) :)
A skąd to się wzięło? To jakaś nowa linia Novola ?


To Troton z inną naklejką ;]
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
GioW
Dostawca


Pomógł: 3 razy
Dołączył: 01 Lip 2011
Posty: 342
Punkty: 6/5
Skąd: FMI
Wysłany: 28-11-2011, 22:04   

BigBlock napisał/a:
baqo napisał/a:
Pik ! :) :) :)
A skąd to się wzięło? To jakaś nowa linia Novola ?


To Troton z inną naklejką ;]


Jak nie wiesz to lepiej nie zabieraj głosu!
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych


Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Artykuły i publikacje


Zagadnienia Prawne


Zagadnienia Techniczne