Ja do maszynki Rupesa kupowałem w NTS. Cięli mi z metra i dokupywałem końcówki gumowe które nakręcasz na węża. Co do innych maszynek to nie wiem. Były jeszcze wersje 2w1, czyli przewód odsysania połączony z powietrznym w jednej rurze, ale z tego co pamiętam trochę to kosztowało.
będzie problem z odsysem pyłu miałem podobna szlifierkę ta guma co uszczelnia talerz wcale go nie uszczelnia, ale w tej z linku może będzie ok
drugi minus sprężone powietrze idzie do odsysacza pyłu i tym samym zmniejsza siłę odsysu
mkautos [Usunięty]
Wysłany: 16-09-2011, 09:13
paul_van_cristo napisał/a:
drugi minus sprężone powietrze idzie do odsysacza pyłu i tym samym zmniejsza siłę odsysu
Hmmm, co za patent zastosowany tu został.
To jest wspomagające rozwiązanie przy braku odsysu. Zastosowano tu tzw dyszę wenturiego.
A to jest całkiem fajny pomysł, oczywiście gdy niema odsysu.
Ale myslę że dzięki temu że maszynka samoistnie już odsysa pył, to nie bedzie to aż tak bardzo przeszkadzało w odsysaniu przez odsysacz.
Swoją drogą przyznam się że próbowałem taki patencik dorobić do rupesa aby wymusić chociaż minimalne odsysanie pyłu - odsysacza jeszcze nie mam niestety.
Max, powiedz czy widzisz tam jakiś efekt tego patentu?
Leci pył w jakimś stopniu?
Coś nie coś znalazłem na necie Jeśli kombinujesz odsys to działaj - zobaczysz znaczącą różnicę w zużyciu krążków, nie mówiąc już o estetyce pracy i przede wszystkim znacznym zredukowaniu pyłów , które chcąc nie chcąc wdychamy
Coś profi:
Wąż antystatyczny Festool
http://www.allegromat.pl/aukcja86039
zobaczysz znaczącą różnicę w zużyciu krążków, nie mówiąc już o estetyce pracy i przede wszystkim znacznym zredukowaniu pyłów
No i zmuszony zostałem aby sprawdzić jak to powinno być.
Rura pasuje idealnie od odkurzacza.
Zdemontować trzeba tą część co wpinana jest w odkurzacz.
W wężu jest specjalna tulejka dzieki której wąż trzyma się w uchwycie.
To zostawiłem, nadmiar scinając.
No i efekt jest porażający.
Zero, dosłownie ZERO pylenia i krążki bez zbitej warstwy materiału.
Dziękuje za poruszenie tego tematu.
Jest bajka.
PS
Nie wnikajcie że narazie odkurzacz zelmer czy jakiś taki.
Niewiem czy kupię profi odsysacz skoro za 100 zl mozna kupic profi odkurzacz karchera.
Wątpię abym go szybko zajechał.
A funkcję start/stop przy włączeniu maszynki sobie podaruję lub poprostu w chwili wolnej zrobię.
ojjj patenty ładne...
ale trzeba spr...
a i lepiej dac jakis filtr bo padna te" odkurzacze"one moim zdaniem nie sa przystosowane do takiego kurzu a raczej szlifowin...
kiedys moja sprzatała u mnie po cekolu i padł odkurzacz...w sumie cekol ciezszy od szpachlu ale prawie to samo...
Pomógł: 6 razy Dołączył: 31 Maj 2009 Posty: 3834 Punkty: 67/45 Skąd: Zawiercie
Wysłany: 16-09-2011, 20:11
Dzięki za zainteresowanie tematem. Ja już próbowałem z wężem ogrodowym.
Zalety to:
Dużo mniej fruwającego pyłu w powietrzu
Cichsza praca samej szlifierki
Ja mam odkurzacz karchera i on ma worki. Spokojnie z tego można zrobić odsysacz pyłu. Ja ogólnie nim odkurzam podłoge ściany z kurzy wyciągam piasek z profili i nic mu się nie dzieje.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum