lakiernicy Grupy FAQ Szybkie Pytania-Odpowiedzi-Chat [0] Statystyki Rejestracja Zaloguj


Poprzedni temat «» Następny temat
Podkład epoksydowy - siadanie
Autor Wiadomość
Bisu
Guru



Pomógł: 9 razy
Dołączył: 29 Gru 2008
Posty: 424
Punkty: 19/6
Skąd: Silesia
Wysłany: 28-06-2011, 23:22   

jacklack napisał/a:

jacklack napisał/a:
E. Powłoka ochronno dekoracyjna o podstawowej odporności antykorozyjnej i wysokim efekcie dekoracyjnym w przypadku gdy jest konieczność stosowania kitu poliestrowego. Technika dopuszczalna do stosowania wyłącznie z kitem poliestrowym antykorozyjnym posiadającym wypełniacz syntetyczny i szczelną budowę wiązań, oraz w oparciu o akrylowy wypełniacz gruntujący przystosowany do aplikacji na gołą stal.


A jaka szpachla nie jest syntetyczna? Poliester to syntetyk.
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
jacklack
Administrator



Pomógł: 35 razy
Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 3553
Punkty: 95/54
Skąd: Łódzkie
Wysłany: 28-06-2011, 23:47   

Bisu napisał/a:
A jaka szpachla nie jest syntetyczna? Poliester to syntetyk.

Ta z wypełniaczem mineralnym...ale wydaje mi się, że to pytanie powinieneś skierować raczej do autora tej formuły którą zacytowałeś ;)
_________________
www.lakiernik.info.pl
Forum Lak
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
Bisu
Guru



Pomógł: 9 razy
Dołączył: 29 Gru 2008
Posty: 424
Punkty: 19/6
Skąd: Silesia
Wysłany: 29-06-2011, 00:00   

jacklack napisał/a:
ale wydaje mi się, że to pytanie powinieneś skierować raczej do autora tej formuły którą zacytowałeś

wydaje mi się, że niepotrzebnie pisałem, bo podobne pytania i wnioski już ktoś wyżej napisał- nie doczytałem.
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
s_t_67
uzależniony od forum
WETERAN :-)


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 07 Cze 2011
Posty: 340
Punkty: 2/2
Skąd: Podlasie
Wysłany: 29-06-2011, 07:28   

jacklack napisał/a:
Jest to powłoka kataforetyczna...
Dziękuję.
A z kartami nawet nie zauważyłem. Zdobędę więc aktualne - dzięki
kwaśny napisał/a:

Ryba napisał/a:
Czyli w takim razie ... reaktywny ... można ... używać np. na przeszlify ....


- Nie nie można bo jest to wyrób 1K
Hmmm. A DuPont 825R?
{jeśli chodzi o przeszlify przed warstwami wierzchnimi a nie szpachlowaniami. Bo według mnie można}
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
PROJEKTER
Ekspert



Pomógł: 12 razy
Dołączył: 21 Maj 2009
Posty: 3134
Punkty: 106/7
Skąd: ... z przyszłości
Wysłany: 29-06-2011, 09:10   

kwaśny napisał/a:

Kulki szklane mają tak dużą średnicę w porównaniu do wypełniaczy mineralnych że nie jest możliwe zrobienie wypełniacza opartego tylko na kulkach. Czasami jest ich więcej, czasami mniej ale zawsze oprócz nich jest wypełniacz mineralny. Teoria błędna ale jak ktoś się już uprze to musi szukać szpachlówek o ciężarze właściwym 0,7-0,8 co nie będzie łatwe choć dodam że możliwe. Skupianie się zatem na "antykorozyjności szpachlówki" to błąd. Jest tyle innych niuansów w technologii refinish-u gdzie można poprawiać antykorozyjność że budowa wypełniacza to przy tym "Pan Pikuś"

Epoksyd w porównaniu ze spoiwem akrylowym jest zdecydowanie izolatorem. Nieumiejętne używanie go powoduje skutek odwrotny. Żaden izolator nie nie spełni swojej funkcji jeżeli poprzednie warstwy będą spieprzone!!!


kolego @kwaśny Na tym forum poza wygłaszana negacją staramy są jeszcze wyjaśniać i argumentować prezentowane stanowiska. W sprawie stosowania kulek szklanych w szpachlówkach to pewnie wiesz doskonale o tym że kiedyś był to proszkowany kwarc a dokładnie tlenek krzemu. To minerał, ale nie higroskopijny. Obecnie w większości tych nowych produktów wypełniacze są już syntetyczne, tzn bardziej przyziemnie i bez skomplikowanego nazewnictwa ... to produkty chemii organicznej. W tym przypadku nie ma już problemu z proszkiem wypełniającym jak miało to miejsce z mikro kulkami kwarcowymi w zgrubnych kitach szpachlowych firmy U-POL. ( prekursora tej technologi )

Co do Epoksydu i jego większych zdolności izolacyjnych względem akrylu to masz rację ... i jednocześnie wprowadzasz chaos sformułowaniem ... jest zdecydowanie izolatorem Nie jest izolatorem :nono: tylko posiada lepsze właściwości izolujące.

Pojecie Epoksyd w lakiernictwie samochodowym kryje w sobie grunto wypełniacz epoksydowy, a nie spoiwo czy całą substancję błonotwórcza. ( to błąd, ale tak trudny do wyplenienia że Ja też już się poddałem tym kolokwialnym skrótą myślowym ). Grunto-wypełniacz epoksydowy to produkt złożony zawierający substancje lotne rozpuszczalniki ... nawet kwas, a w wersji m/m także rozcieńczalnik. Taki produkt nie może być traktowany jako izolator miedzy powłokowy i wystarczy o tym pamiętać, że to grunto wypelniacz, a nie izolator żeby nie popełniać błędów przy budowie powłoki lakierniczej.

Nie bardzo więc rozumiem co masz na myśli pisząc o nieumiejętnym stosowaniu grunto -wypełniacza epoksydowego .... bo to akurat produkt który można kłaść prawie na każde podłoże metalowe wiele tworzyw sztucznych, a nawet na szkło. Można go aplikować na stare warstwy lakiernicze i na niego aplikować praktycznie każdy produkt używany w lakierni samochodowej. Bardziej uniwersalnego podkładu niestety nie ma. Proporcje mieszania czas schnięcia, oraz sposób stosowania jest w karcie technicznej każdego z tych produktów i na opakowaniu konfekcyjnym. Jak więc lakiernik ze średnią nawet wiedzą zawodową może go zastosować nieumiejętnie ? To w zasadzie stwierdzenie prowadzące donikąd :nono: bo na tym poziomie dyskusji nie piszemy już o patologiach i wyczynach amatorów lakiernictwa. Ostrzegasz - ale nie precyzujesz czego właściwiej dotyczy to ostrzeżenie przy tym konkretnym produkcie.

Weź tez pod uwagę @kwaśny sedno tej dyskusji. U jej podstaw kryje się proste założenie. Są poliestry które można stosować na gołą stal bo nie przyswajają wilgoci w takim stopniu jak te które powinno się aplikować na grunty ( epoksydowe ), oraz są grunto wypełniacze akrylowe które po odparowaniu części lotnych i utwardzeniu całkowitym formują już wystarczającą ochronę antykorozyjną dla powierzchni stali. Tu lakier nawierzchniowy jest tylko elementem dekoracyjnym, a nie częścią zabezpieczenia antykorozyjnego jak w przypadku normalnych podkładów akrylowych ( wypełniaczy a nie grunto wypełniaczy antykorozyjnych ) Tu akurat zasada jest w miarę czytelna ... im silniejszy wypełniacz tym gorsze właściwości antykorozyjne.

W związku z tym spytam ... Jakie elementy w systemie naprawy refinish sugerujesz poprawić w konstrukcji powłoki opartej o kit szpachlowy na goła stal i aplikację na niego grunto - wypełniacza akrylowego o zdolnościach antykorozyjnych ?

Zwróć uwagę na powód tej wymiany postów. Tu pytanie uscherów jest prościutkie :

Dlaczego dotąd był z uporem preferowany układ budowy powłoki w systemie
epoksyd + poliester + epoksyd + lakier i krytykowany układ poliester na stal + akryl + lakier a teraz nagle okazuje się że wprawdzie pod pewnymi warunkami i nie zawsze, ale mozna jednak znacznie ułatwić sobie pracę.

... i to właśnie o uzasadnienie tych "pewnych warunków i okoliczności" chodzi w tej dyskusji która się rozwinęła w temacie o siadaniu epoksydu. ;)

Tak na marginesie ... Ciesze się że otwarcie dołączyłeś @kwaśny do wypowiedzi usherów na forum bo do tej pory raczej "obserwowałeś" Mam nadzieję, że twoja wiedza zawodowa sięga bardzo głęboko po za teorię technika konkretnego koncernu i że okaże się pomocna w wielu aspektach technologicznych. Pisz ... bo to mądre i wnikliwe wypowiedzi. W sporach wybacza pojawiającą się czasami lekką agresję ... a w kwestiach preferencji DuPont, Sata, Standox czy ostatnio Novol weź pod uwagę że każdy opiera własne stanowisko o produkty i urządzenia które zna dobrze z własnego życia zawodowego. To jednak forum dyskusyjne i każdy może mieć własne zdanie dopóki nie obraża ..... królowej :smiech:

Z mojej strony mogę tylko powiedzieć, że bardzo żałuję braku na forum techników konkretnych koncernów i dziwi mnie brak sprostowania przy niektórych fałszywych opiniach o konkretnym produkcie czy firmie. Dawno temu grupa najbardziej aktywnych forumowiczów uznała że ma to być portal dla profesjonalistów. Niestety informacje o tym jakiego użyć papieru do matowania, czy podkładu na tworzywo to nie jest poziom dyskusji o który tu naprawdę chodzi. Ja nie mam nic przeciw temu żebyś pisał mądrze o produktach i firmie dla której pracujesz ... ale to oczywiście moja opinia. Pozdrawiam @kwaśny :czesc:
_________________
Chcesz wiedzieć więcej ?
projekter@projekter.pl
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
s_t_67
uzależniony od forum
WETERAN :-)


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 07 Cze 2011
Posty: 340
Punkty: 2/2
Skąd: Podlasie
Wysłany: 29-06-2011, 18:21   

PROJEKTER napisał/a:
Dlaczego dotąd był z uporem preferowany układ budowy powłoki w systemie
epoksyd + poliester + epoksyd + lakier i ...
Witam. Ja tylko tak z boku zapytam czy nie wdarła się tu "literówka" i czy nie miało być:
"epoksyd + poliester + podkł. akrylowy + lakier" {bądź: "epoksyd + poliester + epoksyd + podkł. akrylowy + lakier"}
Choć nie neguję że może być tak jak powyżej, ale chodziło chyba o najpopularniejszą budowę którą jest opcja nr 2: z podkładem akrylowym do szlifu między poliestrem a powłokami wierzchnimi.
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
kwaśny
Bywalec


Dołączył: 01 Sty 2009
Posty: 25
Wysłany: 29-06-2011, 23:08   

PROJEKTER napisał/a:


W tym przypadku nie ma już problemu z proszkiem wypełniającym jak miało to miejsce z mikro kulkami kwarcowymi w zgrubnych kitach szpachlowych firmy U-POL. ( prekursora tej technologi )


"Moda" na szpachlówki lekkie może nie minęła ale też nie rozwija się w związku z tym producentom nie chce się angażować w tego typu produkty oparte o nowo pojawiające się surowce syntetyczne, które też mają podstawową wadę kulek szklanych czyli zbyt dużą średnicę. Ja nie kojarzę aby ktoś miał szpachlówkę np. na 100% kulkach polietylenowych.
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
PROJEKTER
Ekspert



Pomógł: 12 razy
Dołączył: 21 Maj 2009
Posty: 3134
Punkty: 106/7
Skąd: ... z przyszłości
Wysłany: 29-06-2011, 23:11   

To bardziej moje podświadome preferencje budowy powłoki niż literówka ... ale oczywiście masz rację. Najpopularniejszy system budowy powłoki ochrono dekoracyjnej w naprawach samochodów to epoksyd + poliester + epoksyd ( na przecierki ) + wypełniacz akrylowy + lakier.

Jeszcze trochę z kilkanaście postów i publikowanie tekstu obszernego artykułu okaże się zbędne. Jeszcze tylko pięć innych sposobów budowy powłoki ochrono dekoracyjnej i w zasadzie będzie tu już wszytko w tym temacie :)
_________________
Chcesz wiedzieć więcej ?
projekter@projekter.pl
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
kwaśny
Bywalec


Dołączył: 01 Sty 2009
Posty: 25
Wysłany: 29-06-2011, 23:36   

PROJEKTER napisał/a:

Co do Epoksydu i jego większych zdolności izolacyjnych względem akrylu to masz rację ... i jednocześnie wprowadzasz chaos sformułowaniem ... jest zdecydowanie izolatorem Nie jest izolatorem :nono: tylko posiada lepsze właściwości izolujące.

Pojecie Epoksyd w lakiernictwie samochodowym kryje w sobie grunto wypełniacz epoksydowy, a nie spoiwo czy całą substancję błonotwórcza. ( to błąd, ale tak trudny do wyplenienia że Ja też już się poddałem tym kolokwialnym skrótą myślowym ). Grunto-wypełniacz epoksydowy to produkt złożony zawierający substancje lotne rozpuszczalniki ... nawet kwas, a w wersji m/m także rozcieńczalnik. Taki produkt nie może być traktowany jako izolator miedzy powłokowy i wystarczy o tym pamiętać, że to grunto wypelniacz, a nie izolator żeby nie popełniać błędów przy budowie powłoki lakierniczej.

Nie bardzo więc rozumiem co masz na myśli pisząc o nieumiejętnym stosowaniu grunto -wypełniacza epoksydowego .... bo to akurat produkt który można kłaść prawie na każde podłoże metalowe wiele tworzyw sztucznych, a nawet na szkło. Można go aplikować na stare warstwy lakiernicze i na niego aplikować praktycznie każdy produkt używany w lakierni samochodowej. Bardziej uniwersalnego podkładu niestety nie ma. Proporcje mieszania czas schnięcia, oraz sposób stosowania jest w karcie technicznej każdego z tych produktów i na opakowaniu konfekcyjnym. Jak więc lakiernik ze średnią nawet wiedzą zawodową może go zastosować nieumiejętnie ? To w zasadzie stwierdzenie prowadzące donikąd :nono: bo na tym poziomie dyskusji nie piszemy już o patologiach i wyczynach amatorów lakiernictwa. Ostrzegasz - ale nie precyzujesz czego właściwiej dotyczy to ostrzeżenie przy tym konkretnym produkcie.



Powiem tak, teoretyzować możemy sobie do woli ale w praktyce bazujemy na tym co jest dostępne. Jeżeli upierasz się aby nie nazywać podkładów (grunto-wypełniaczy) epoksydowych izolatorami to w stosunku do jakich produktów z refinish-u chcesz używać tej nazwy? Co będzie izolatorem? Ogólnie przyjęło się że właśnie epoksydy które mają dużo większe usieciowanie spełniają tę funkcję. Lakiernictwo to nie zabezpieczanie konstrukcji stalowych gdzie epoksydy nakłada się i nikt ich więcej nie dotyka. Tutaj epoksyd musi się obrabiać bo inaczej nikt go nie kupi a jeżeli tak to musi posiadać wypełniacze. Nie przekreśla go to jednak jako izolatora choć jego podstawowa funkcja to stworzenie solidnej bariery dla czynników rudo-twórczych na gołym metalu. W tym konkretnym przypadku jest on zaadoptowany do czegoś z czym były problemy i czego nie udawało się załatwić gruntami akrylowymi.

Błędne użycie podkładu epoksydowego jako izolatora (pomiędzy poliestrami lub starymi warstwami a wypełniaczami akrylowymi) to po prostu zastosowanie zbyt grubej warstwy. Dlaczego? Hmm, na to chyba jeszcze nie ma dobrej teorii ale przyjmijmy że tak jest, co potwierdza praktyka. Oczywiście, pewnie żaden producent do tego się nie przyzna bo to niemarketingowe.
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
antypaprok
[Usunięty]

Wysłany: 30-06-2011, 02:42   

PROJEKTER napisał/a:
Najpopularniejszy system budowy powłoki ochrono dekoracyjnej w naprawach samochodów to epoksyd + poliester + epoksyd ( na przecierki ) + wypełniacz akrylowy + lakier.


nie kolego. najpopularniejszy na CALYM SWIECIE system to blacha+poliester+akryl+lakier. i nie tyczy sie to tylko garazowcow.
 
     
PROJEKTER
Ekspert



Pomógł: 12 razy
Dołączył: 21 Maj 2009
Posty: 3134
Punkty: 106/7
Skąd: ... z przyszłości
Wysłany: 30-06-2011, 09:07   

kwaśny napisał/a:
Powiem tak, teoretyzować możemy sobie do woli ale w praktyce bazujemy na tym co jest dostępne. Jeżeli upierasz się aby nie nazywać podkładów (grunto-wypełniaczy) epoksydowych izolatorami to w stosunku do jakich produktów z refinish-u chcesz używać tej nazwy? Co będzie izolatorem? Ogólnie przyjęło się że właśnie epoksydy które mają dużo większe usieciowanie spełniają tę funkcję. Lakiernictwo to nie zabezpieczanie konstrukcji stalowych gdzie epoksydy nakłada się i nikt ich więcej nie dotyka. Tutaj epoksyd musi się obrabiać bo inaczej nikt go nie kupi a jeżeli tak to musi posiadać wypełniacze. Nie przekreśla go to jednak jako izolatora choć jego podstawowa funkcja to stworzenie solidnej bariery dla czynników rudo-twórczych na gołym metalu. W tym konkretnym przypadku jest on zaadoptowany do czegoś z czym były problemy i czego nie udawało się załatwić gruntami akrylowymi.

Błędne użycie podkładu epoksydowego jako izolatora (pomiędzy poliestrami lub starymi warstwami a wypełniaczami akrylowymi) to po prostu zastosowanie zbyt grubej warstwy. Dlaczego? Hmm, na to chyba jeszcze nie ma dobrej teorii ale przyjmijmy że tak jest, co potwierdza praktyka. Oczywiście, pewnie żaden producent do tego się nie przyzna bo to niemarketingowe.



No i tu kolego akurat zupełnie się pogubiłeś. :nono:

To właśnie w przemyśle stosowane są podkłady epoksydowe o dużych zdolnościach wypełniających bo nawet do 400 um. W branży samochodowej epoksyd został wprowadzony do użytku jako grunt pod kit szpachlowy do napraw objętych gwarancjami powyżej 3 lat. To jest jego jedyne przeznaczenie :nono: . Nie wyparł on jednak wypełniaczy akrylowych bo te obrabiają się dużo łatwiej i schną kilkukrotnie szybciej. Dlatego w lakiernictwie samochodowym używa się grunto wypełniacza na stal potem wypełniacza poliestrowego i na końcu wypełniacza akrylowego. Także dlatego tak jest że lakiernictwo pojazdowe to przede wszystkim lakiernictwo dekoracyjnej. Ten aspekt jest tu najważniejszym priorytetem a nie odporność antykorozyjna powłoki. W przemyśle odrębne wypełniacze to strata czasu i pieniędzy Dlatego stosowane tu podkłady epoksydowe mają zdolności wypełniające do 400 um. Branża motoryzacyjna nie ma takich produktów. Tu epoksyd to spoiwo produktów gruntując z lekkim wypełniaczem.


Co do izolatora to ... Jako między warstwa stosowane są izolatory poliuretanowe 1K bezbarwne, oraz najskuteczniejszy izolator między powłokowy, czyli produkty poliuretanowe modyfikowane wodą. Wskazywanie podkładu Epoksydowego jako izolatora między powłokowego to dalekie nadużycie zastosowania tego produktu bardzo często powtarzane przez większość techników szkolących lakierników. Tu na forum jest na ten temat masa postów i materiałów. Weź też łaskawie pod uwagę pierwszy post tego tematu i zobacz czym może się skończyć używanie podkładu epoksydowego jako izolatora, lub między warstwy. Gdyby to usieciowienie wiązań odpowiadało za to że dany produkt jest lub nie jest izolatorem doskonałym to w zasadzie do tego celu w lakiernictwie ciekłym nadawałby się jedynie poliuretan. Materiały na bazie epoksydu nie mogą być tu uznawane za izolator międzywarstwowy pomimo swych zdolności do wiązania się prawie z każdym podłożem i tego, że kąt wiązań wewnętrznych spoiwa jest bardzo zwarty. Uwarunkowania fizykochemiczne nie mają tu nic do tego. To tylko spoiwo i jako takie ma swoje zalety jako grunt na podłożu. Idąc twoim tokiem rozumowania to podkład reaktywny jest już izolatorem super doskonałym bo tu spoiwem jest żywica poliwinylowa.

Nie wskazuj też jako wady podkładu epoksydowego, zbyt grubej warstwy, bo to może dotyczyć równie dobrze każdego materiału nawet kitu poliestrowego. Takie stwierdzenie nie ma żadnego uzasadnienia bo po odłączeniu się wszystkich części lotnych ( całkowitym utwardzeniu ) każdy produkt natryskowy przestaje być aktywny i staje się warstwą tworzywa sztucznego. Im więcej wypełniacza mineralnego tym mniejsza odporność mechaniczna każdego produktu a co za tym idzie także całej powłoki. To że jest grubo podkładu epoksydowego to żadna wada. Wadą jest pozostawienie go w stanie aktywności chemicznej przy grubej warstwie i nanoszenie kolejnych warstw produktów. tyle tylko ze taką uwagę można umieścić nawet w odniesieniu do bazy i wszystkich aplikowanych pistoletem materiałów lakierniczych.

Faktycznie możemy sobie teoretyzować ... a potem przenosimy to na grunt praktyczny korzystając z odpowiednich produktów. Nie każdy materiał na którym jest napisane produkt epoksydowy nadaje się do użytkowania w lakierniach samochodowych tak jak nie każdy akrylowy lakier bezbarwny spełnia oczekiwania jakościowe lakierników. Po to jest kolego zupełnie teoretyczne forum profesjonalistów tej branży żeby właśnie teoretycznie wyjaśnić w czym tkwią problemy i jakie są zasady stosowania danego produktu czy rozwiązania. Praktyczne działanie niech każdy sobie uprawia we własnej lakierni ... bo tu i tak nie ma żadnych szans pokazać jaki z kogo doskonały praktyk i specjalista. :nono:

[ Dodano: 30-06-2011, 09:18 ]
antypaprok napisał/a:
PROJEKTER napisał/a:
Najpopularniejszy system budowy powłoki ochrono dekoracyjnej w naprawach samochodów to epoksyd + poliester + epoksyd ( na przecierki ) + wypełniacz akrylowy + lakier.


nie kolego. najpopularniejszy na CALYM SWIECIE system to blacha+poliester+akryl+lakier. i nie tyczy sie to tylko garazowcow.


To nie jest system budowy powłoki antykorozyjnej tylko prostacka naprawa. Chyba że używasz do tego świadomie produktów o odpowiedniej dedykacji. Niestety jednak najwięcej napraw blacharsko lakierniczych nadal wykonują ASO bo nawet osiem cykli dziennie. A to oznacza że na jedno ASO przypada osiem warsztatów. Dlatego jeżeli piszemy o naprawach samochodów, a nie ich renowacji to epoksyd pod kitem poliestrowym jest najpopularniejszym systemem naprawczym. Na patologie i amatorskie naprawy nie ma niestety wpływu ale uznając to za patologie możemy pominąć ten aspekt w rozmowie o tym jak powinno być, a nie jak jest w praktyce ... z lenistwa i oszczędności.
_________________
Chcesz wiedzieć więcej ?
projekter@projekter.pl
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
obcy_69
Wyjadacz


Dołączył: 11 Sie 2010
Posty: 113
Skąd: zamoyskie
Wysłany: 07-07-2011, 22:47   

Wada: w miejscach gdzie przetarłem się do podkładu epoksydowego lakier się zapada (robi się coś takiego jakby nie dolane i odcina miejsce podkładowania)

Czym jest to spowodowane? chcesz jak najlepiej a wychodzi kicha

Chcialbym zapytac kolege @paula..czy zauwazyl takie zapadniecia, rowniez na elementach na ktorych nie przetarl podkladu akrylowego..??

I jeszcze jedno pytanie..moze juz do ogolu.
Czy ktos z Was, matujac element z oryginalna powloka, przeszlifowal sie do bazy..po czym, na tak zmatowana powierzchnie, polozyl bez zadnych podkladow warstwy wierzchnie i nie zauwazyl po jakims czasie zapadniec powloki w miejscach wczesniej wspomnianych przecierek..??
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
unek
Moderator


Pomógł: 11 razy
Wiek: 41
Dołączył: 09 Wrz 2010
Posty: 3287
Punkty: 30/22
Skąd: pomorskie
Wysłany: 07-07-2011, 23:54   

obcy_69 napisał/a:
nie zauwazyl po jakims czasie zapadniec powloki w miejscach wczesniej wspomnianych przecierek

siada....
było juz o tym pisane..
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
obcy_69
Wyjadacz


Dołączył: 11 Sie 2010
Posty: 113
Skąd: zamoyskie
Wysłany: 08-07-2011, 08:09   

W takim razie jeszcze jedno pytanie...
Czy przetarcie jakiejkolwiek warstwy - czy to jest epoksyd, czy akrylowy, czy nawet oryginalna powloka lakieru ..obarczone jest ryzykiem siadania (mapowania) w obrebie tej przeszlifki..??
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
Kamil208
Klubowicz


Pomógł: 6 razy
Dołączył: 25 Gru 2010
Posty: 683
Otrzymał 20 punkt(y)
Skąd: z daleka
Wysłany: 10-07-2011, 13:40   

Panowie dla mnie berdzo czesto zdarza sie ze podkład mapuje sie odrazu przy aplikacji, jak przeschnie widac to mniej ale nadal widac jasniejsze i ciemniejsze plamy w miejscach szpachli i przetarcia starych powlok do bazy czy podkladu. Po szlifie sucho/ mokro nie widac juz tego.
Jaka moze byc przyczyna?
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
To_mas
Klubowicz



Pomógł: 5 razy
Wiek: 38
Dołączył: 10 Lip 2009
Posty: 2787
Punkty: 24/11
Skąd: Żywiec
Wysłany: 10-07-2011, 14:18   

źle doszlifowane obrzeża szpachli ?
_________________
gg 6794125
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
kamilbusko
Klubowicz


Dołączył: 11 Lis 2009
Posty: 1429
Punkty: 7/5
Wysłany: 10-07-2011, 15:03   

raczej za grubo wylana pierwsza warstwa podkładu czego przyczyną jest podnoszenie się strefy brzegowej. powodem może też być używanie tanich podkładów
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
obcy_69
Wyjadacz


Dołączył: 11 Sie 2010
Posty: 113
Skąd: zamoyskie
Wysłany: 10-07-2011, 17:14   

Do czego ja daze zadajac te pytania..
Otoz autor tematu twierdzi , ze siadl mu epoksydowy...ale czy zauwazyl, ze mapowanie pojawilo sie w miejscu przetarcia akrylowego.
PROJEKTER wtoruje, bo wychodzi na jego racje, przytaczajac duskusje miedzy nami w innym watku dotyczacym epoksydu..
Ale czy to nie jest tak, ze kazde przetercie podczas przygotowania, czy to ori klaru, czy podkladu akrylowego, wczesniej czy pozniej pojawi sie na zewnatrz..bez wzgledu na to, czy jest pod spodem epoksyd, czy tez go nie ma..??

Dlatego nie rozumiem euforii PROJEKTERA..w tym miejscu ;) ;) ;)

Teraz druga sprawa..z uporem maniaka bede twierdzil, ze epoksydow uzyty w wersji pod akrylowy ..w duzym stopniu eliminuje pozniejsze mapowanie..(sprawdzilem to niejednokrotnie).
I nastepny atut w tak zbudowanej powloce, o ktorym zreszta juz dyskutowalismy...zabezpiecza ewentualne przecierki do golej blachy, powstale przy obrobce szpachlowki.

Wiem wiem PROJEKTER...bo spodziewam sie w tym miejscu Twojej riposty.. :) ;)
Mozna i bez epoksydu zbudowac odpowiednia powloke.. przyjalem to oczywiscie do wiadomosci. Ale jak analizuje Twoje wypowiedzi.. musi byc spelniony warunek - odpowiednia szpachlowka jak i odpowiedni akrylowy. Chodzi o antykorozje tych produktow..
Jest to oczywiscie najprosciej zbudowana powloka..do czego powinnismy dazyc. Czy najtansza..?? - to juz kwestia ceny tych materialow.
Jest jednak jeden aspekt, ktory mam wrazenie, ze nie bierzesz pod uwage. Otoz przy oryginalnej powloce (wczesniej nie naprawianej)..jest duze prawdopodobienstwo , ze nic sie nie bedzie dzialo..to w przypadku kilkukrotnych niekiedy napraw, powloka ta zachowuje sie zgola inaczej. I w tym miejscu wlasnie (poprzecieranych, niekiedy kilkunastu warstw) epoksyd sie sprawdza..

We wtorek bede w Broniszach i choc szkolenie bedzie dotyczylo CROMAXA PRO...sprobuje poruszyc ten temat. A moze nawet, uda sie przetestowac te kombinacje.
Dysponuja promiennikami IRT (bo nie wszystkie jak wiadomo spelniaja swoja role)..wiec mysle , ze na efekty nie trzeba bedzie dlugo czekac.
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
PROJEKTER
Ekspert



Pomógł: 12 razy
Dołączył: 21 Maj 2009
Posty: 3134
Punkty: 106/7
Skąd: ... z przyszłości
Wysłany: 11-07-2011, 09:56   

obcy_69 napisał/a:
Dlatego nie rozumiem euforii PROJEKTERA..w tym miejscu ;) ;) ;)

Nie przesadzajmy z tą euforią czy ... orgazmem z tego tytułu że mam rację :) ... szczególnie że odnośnik do dyskusji w innym temacie dotyczy przede wszystkim tego, że materiał na spoiwie epoksydowym nie jest izolatorem między powłokowym. To daleko posunięte nadużycie. Gdybym był bezczelny i chciał bronić swojego stanowiska za wszelką cenę to napisałbym że ... "tylko dureń może tak twierdzić ( nawet jak szkoli innych ) a co gorsza tak myśleć" .... Jednak w tematach dotyczących wad i zalet epoksydu przytoczonych zostało tak dużo argumentów, że nie potrzeba już niczego więcej tu dodawać. Kto czyta uważnie wie już w do czego służy taki materiał i jaka jest jego dedykacja, a poszukiwanie dla niego nowych zastosowań to już patenty z dziedziny ... cukiernictwa. Tam można przekładać warstwy wszystkim co wpadnie do rąk ... nawet zrobić sernik z ziemniaków :) Nie jeden smakosz uzna to za wspaniały i odkrywczy pomysł ;) Tu w lakiernictwie dekoracyjnym takie brak wiedzy na temat produktów i rozszerzanie ich zastosowań z zasady się mści, Bo jest gigantyczna różnica pomiędzy tym jak należy wykorzystywać dany produkt a tym jak można jeszcze wykorzystać jego właściwości.

W innym temacie na innym forum ktoś wypalił z pomysłem użycia lakieru bezbarwnego jako między warstwy izolacyjnej. To absurdalne, niepotrzebne, drogie i kłopotliwe. Dlatego słusznie dostał po głowie za taką koncepcję :nono: ... Jednak z punktu widzenia budowy chemicznej akrylowy lakier bezbarwny formujący w procesie schnięcia warstwę politury ochrono dekoracyjnej to w zasadzie doskonały izolator. To na takiej wysuszonej i twardej warstwie w wielu przypadkach budujecie powłokę gdy naprawiacie uszkodzony element.

Czy więc koncepcja kolegi @xxxx jest błędna - Akrylowy lakier bezbarwny jako izolator między powłokowy ? :nono: ... Sami widzicie więc Panowie Lakiernicy do czego może doprowadzić zamotanie się w ocenie i przeznaczeniu konkretnego produktu i jego miejscu w budowie powłoki ochronno dekoracyjnej :nono: Można tak robić nie oznacza ... że tak własnie należy to zrobić.
_________________
Chcesz wiedzieć więcej ?
projekter@projekter.pl
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
kwaśny
Bywalec


Dołączył: 01 Sty 2009
Posty: 25
Wysłany: 12-07-2011, 01:48   

Nie było mnie więc odniosę do tematu dopiero teraz.

Po pierwsze, wiem że takie są niestety fora ale jak będziemy się łapali za słówka to do niczego nie dojdziemy. Ja doskonale wiem, że w przemyśle stosuje się produkty które można nakładać w bardzo grubych warstwach a Ty też doskonale wiesz że zdolność taką uzyskuje się nie tylko poprzez duże wypełnienie, są też inne sposoby na osiągnięcie takich parametrów. W związku z tym nie widzę tutaj mojego błędu. Aby podkład uzyskał dobrą szlifowalność to oprócz odpowiedniej żywicy i kilku innych dodatków będzie zawierał wypełniacz, co sam zresztą napisałeś w ostatnim zdaniu pierwszego akapitu. Nie rozumiem zatem o czym rozmawiamy???


Nie będę czytał całego forum ale domyślam się o jakich problemach z użyciem epoksydu piszesz.

Nie pomylę się jak napiszę że pewnie ponad 80% lakierników którzy usłyszeli na szkoleniach o epoksydzie jako izolatorze, przyjęło go za coś nadzwyczajnego co rozwiązuje ich wszystkie problemy. Może to wina szkoleniowców a może nie, nie rozważamy tego teraz, to temat na oddzielną dyskusję (choć mam swoje zdanie na temat szkoleń). Takie myślenie to prosta droga do katastrofy. Epoksyd nigdy, przenigdy nie "zaizoluje" źle przygotowanej powierzchni ! !!!!!!!!!!!! Kłaniają się tutaj podstawy.

Mam wrażenie że nikt nie zapytał @paul_van_cristo podstawowej rzeczy - Jak była przygotowana powierzchnia? Jakie granulacje papieru były użyte? itp więc o czym my rozmawiamy???

Jak to będzie zawalone to żaden epoksyd nie pomoże.
Pogorszyć sprawę, a i owszem (tutaj jest ta za gruba warstwa).

Izolacyjność podkładów epoksydowych polega na ochronie warstw spodnich przed rozcieńczalnikami z warstw wierzchnich. Kropka.

Dalej trzeba włączyć myślenie a nie jak to na każdym szkoleniu bywa rozglądać się za bufetem :angry:
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
paul_van_cristo
Guru


Wiek: 35
Dołączył: 28 Mar 2010
Posty: 436
Punkty: 5/2
Skąd: s-ki
Wysłany: 12-07-2011, 10:57   

kwaśny napisał/a:
Nie było mnie więc odniosę do tematu dopiero teraz.

Po pierwsze, wiem że takie są niestety fora ale jak będziemy się łapali za słówka to do niczego nie dojdziemy. Ja doskonale wiem, że w przemyśle stosuje się produkty które można nakładać w bardzo grubych warstwach a Ty też doskonale wiesz że zdolność taką uzyskuje się nie tylko poprzez duże wypełnienie, są też inne sposoby na osiągnięcie takich parametrów. W związku z tym nie widzę tutaj mojego błędu. Aby podkład uzyskał dobrą szlifowalność to oprócz odpowiedniej żywicy i kilku innych dodatków będzie zawierał wypełniacz, co sam zresztą napisałeś w ostatnim zdaniu pierwszego akapitu. Nie rozumiem zatem o czym rozmawiamy???


Nie będę czytał całego forum ale domyślam się o jakich problemach z użyciem epoksydu piszesz.



Nie pomylę się jak napiszę że pewnie ponad 80% lakierników którzy usłyszeli na szkoleniach o epoksydzie jako izolatorze, przyjęło go za coś nadzwyczajnego co rozwiązuje ich wszystkie problemy. Może to wina szkoleniowców a może nie, nie rozważamy tego teraz, to temat na oddzielną dyskusję (choć mam swoje zdanie na temat szkoleń). Takie myślenie to prosta droga do katastrofy. Epoksyd nigdy, przenigdy nie "zaizoluje" źle przygotowanej powierzchni ! !!!!!!!!!!!! Kłaniają się tutaj podstawy.

Mam wrażenie że nikt nie zapytał @paul_van_cristo podstawowej rzeczy - Jak była przygotowana powierzchnia? Jakie granulacje papieru były użyte? itp więc o czym my rozmawiamy???

Jak to będzie zawalone to żaden epoksyd nie pomoże.
Pogorszyć sprawę, a i owszem (tutaj jest ta za gruba warstwa).

Izolacyjność podkładów epoksydowych polega na ochronie warstw spodnich przed rozcieńczalnikami z warstw wierzchnich. Kropka.

Dalej trzeba włączyć myślenie a nie jak to na każdym szkoleniu bywa rozglądać się za bufetem :angry:



co Ty myslisz ze ja jestem jakimś paprakiem co nie umie dobrze obrobić powierzchni??

nie będe sie denerwował bo to niema sensu wina napewno nie jest po mojej stronie pod względem przygotowania i aplikacji
Musimy podyskutować i dojść do konkretów :) a nie z miejsca pisać ze żle przygotowana powierzchnia

warstwa dekoracyjna usiadła w miejscu gdzie lakier był zmatowiony P320 maszynowo skok 3mm

wniosek mój jest taki ze usiadło na odkurzu podkładu epoksydowego

podkład akrylowy był nakładany techniką m/m po uzyskaniu matu czyli około 20 min od aplikacji podkładu epoksydowego

na szkolenu nie oglądałem się za bufetem ;)
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
baqo
Moderator


Pomógł: 16 razy
Wiek: 51
Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 2327
Punkty: 28/45
Skąd: KOŁOBRZEG
Wysłany: 12-07-2011, 14:59   

paul_van_cristo napisał/a:
wniosek mój jest taki ze usiadło na odkurzu podkładu epoksydowego
Dlatego podkład epoxydowy trzeba nakładac najdalej . Na obrzeżach epoxydu, na lakierze po czasie powstaje struktura ,kaszka czy morka, itp.
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
PROJEKTER
Ekspert



Pomógł: 12 razy
Dołączył: 21 Maj 2009
Posty: 3134
Punkty: 106/7
Skąd: ... z przyszłości
Wysłany: 13-07-2011, 09:39   

W zasadzie to mamy tu trzy odrębne stanowiska w zakresie technologi z epoksydem :

@obcy69 - reprezentuje pogląd że grunto-wypełniacz epoksydowy jest doskonałym izolatorem i antidotum na wiele problemów z warstwami pod spodem. Sprawdził to w swoim warsztacie metoda jest OK i dlatego ją poleca. Kilka innych osób też stosuje taki system z powodzeniem choć oni robią to bardziej z powodu ochrony antykorozyjnej na przeszlifach niż z powodu konieczności stosowania izolatora.

@kwaśny - jak dobrze to rozumiem - twierdzi że epoksyd jest z natury i budowy doskonałym izolatorem, ale także produktem który w między warstwach może wywoływać problemy gdy zostanie nieprawidłowo użyty. Stosować z rozwagą.

@PROJEKTER - stoi na stanowisku, że epoksyd to bardziej grunt niż wypełniacz, a jego miejsce jest wyłącznie na gołej stali pod szpachlówka poliestrową. Nie nadaje się w lakiernictwie dekoracyjnym jako między warstwa ... chyba że w budowie powłoki wykorzystywany jest jedynie grunto-wypełniacz epoksydowy i kit szpachlowy poliestrowy bez żadnych innych produktów ... po za lakierem.

Nie da się tu chyba jednoznacznie stwierdzić który system i opinia jest tą jedyną właściwą. Materiał epoksydowy jest w wielu technologiach producentów lakierów umieszczany w rożnych miejscach powłoki. Przypisuje mu się na szkoleniach zalety i zadania do których wcale nie jest przeznaczony.

Ponieważ ostatnia opinia jest moja powinienem napisać coś w jej obronie ... więc zwróćcie Panowie uwagę na to, że w tym co proponuję podkład epoksydowy użyty jest raz na początku naprawy. Można go nanieść pędzlem i wygrzać bo i tak jest pod poliestrem. To doskonałe zabezpieczenie antykorozyjne i prosta tania naprawa bo powyżej poliestru jest już tylko wypełniacz akrylowy. W tym systemie epoksyd jest tam gdzie być powinien. Chroni stal nawet gdy kit szpachlowy jest higroskopijny. Pozwala na zapewnienie gwarancji w układzie trzyletnim i prowadzenie naprawy elementów w ocynku, ze stopów złożonych, lub aluminium ... a co najważniejsze ... nie wywołuje problemów w między warstwach bo go po prostu w między warstwach nie ma ;)

Dlatego Ja twierdzę że grunto-wypełniacz epoksydowy nie jest izolatorem i nie pewien być tak postrzegany :nono: , choć posiada zdolności izolacyjne wynikające z usieciowienia spoiwa. To grunt na metal - pod poliester, a spoiwo to tylko część tego produktu i każdy z podkładów epoksydowych znajdujących się na rynku może mieć nieco inne właściwości wywołując w między warstwach przeróżne problemy.
_________________
Chcesz wiedzieć więcej ?
projekter@projekter.pl
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
paul_van_cristo
Guru


Wiek: 35
Dołączył: 28 Mar 2010
Posty: 436
Punkty: 5/2
Skąd: s-ki
Wysłany: 14-07-2011, 00:33   

baqo napisał/a:
paul_van_cristo napisał/a:
wniosek mój jest taki ze usiadło na odkurzu podkładu epoksydowego
Dlatego podkład epoxydowy trzeba nakładac najdalej . Na obrzeżach epoxydu, na lakierze po czasie powstaje struktura ,kaszka czy morka, itp.


wszystko fajnie ale jak to się ma jak podkład epoksydowy jest tylko szary a jak byłem na szkoleniu to mówiłem zeby zrobili vs-y (ale po co jak można użyć akrylowego M/M, a koszty i stracony czas jak niema przeszlifów do metalu?)
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
baqo
Moderator


Pomógł: 16 razy
Wiek: 51
Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 2327
Punkty: 28/45
Skąd: KOŁOBRZEG
Wysłany: 14-07-2011, 08:54   

paul_van_cristo napisał/a:
wszystko fajnie ale jak to się ma jak podkład epoksydowy jest tylko szary
A kto Ci tak powiedział?
http://www.lakiernik.info...r=asc&start=270
Popatrz jakim podkładem Jaco zagruntował staruszka. :)
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
paul_van_cristo
Guru


Wiek: 35
Dołączył: 28 Mar 2010
Posty: 436
Punkty: 5/2
Skąd: s-ki
Wysłany: 14-07-2011, 09:43   

baqo napisał/a:
paul_van_cristo napisał/a:
wszystko fajnie ale jak to się ma jak podkład epoksydowy jest tylko szary
A kto Ci tak powiedział?
http://www.lakiernik.info...r=asc&start=270
Popatrz jakim podkładem Jaco zagruntował staruszka. :)


nikt mi nie powiedział ;]
wiem ze jest czrny(wszystkie vs-y można wymieszać) chodzi o to ze novol ma tylko szary (spectral) :angry: a ja nie chce mieszać producentów
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
Piotrek.28jp
Użytkownik


Dołączył: 13 Lip 2011
Posty: 16
Skąd: Lubelskie
Wysłany: 14-07-2011, 13:36   

Witam przejrzalem 3 razy forum i nie znalazlem takiej blachej sprawy odnosnie nakladania epoksydu. Dzisiaj kupilem Profix Podklad epoksydowy 2KHS 6:1 + do tego utwardzacz i czym to nanosic pistoletem jaka dysza?? pedzlem?? i to wystarczy wymieszac podklad z utwardzaczem i do tego dodac jeszcze jakis rozpuszczalnik czy juz nie??
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
unek
Moderator


Pomógł: 11 razy
Wiek: 41
Dołączył: 09 Wrz 2010
Posty: 3287
Punkty: 30/22
Skąd: pomorskie
Wysłany: 14-07-2011, 14:36   

Piotrek.28jp napisał/a:
to nanosic pistoletem jaka dysza?? pedzlem??

PROJEKTER napisał/a:
podkład epoksydowy użyty jest raz na początku naprawy. Można go nanieść pędzlem i wygrzać

jak pedzlem to juz nie dodawaj rozpu ;)
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
PROJEKTER
Ekspert



Pomógł: 12 razy
Dołączył: 21 Maj 2009
Posty: 3134
Punkty: 106/7
Skąd: ... z przyszłości
Wysłany: 14-07-2011, 14:52   

unek napisał/a:
Piotrek.28jp napisał/a:
to nanosic pistoletem jaka dysza?? pedzlem??

PROJEKTER napisał/a:
podkład epoksydowy użyty jest raz na początku naprawy. Można go nanieść pędzlem i wygrzać

jak pedzlem to juz nie dodawaj rozpu ;)

... i koniecznie wygrzej albo zostaw przed szpachlowanie na minimum 12 godzin ( wskazane 24 ) Powłoka "z pędzla" jest bardzo nierównomierna i tak też się utwardza, Jak ci się nie spieszy ... to zaoszczędzisz na rozpuszczalniku i myciu pistoletu ... a jak się spieszy to już rób zgodnie z zaleceniami z instrukcji tego konkretnego produktu.
_________________
Chcesz wiedzieć więcej ?
projekter@projekter.pl
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
Piotrek.28jp
Użytkownik


Dołączył: 13 Lip 2011
Posty: 16
Skąd: Lubelskie
Wysłany: 14-07-2011, 15:18   

PROJEKTER napisał/a:
unek napisał/a:
Piotrek.28jp napisał/a:
to nanosic pistoletem jaka dysza?? pedzlem??

PROJEKTER napisał/a:
podkład epoksydowy użyty jest raz na początku naprawy. Można go nanieść pędzlem i wygrzać

jak pedzlem to juz nie dodawaj rozpu ;)

... i koniecznie wygrzej albo zostaw przed szpachlowanie na minimum 12 godzin ( wskazane 24 ) Powłoka "z pędzla" jest bardzo nierównomierna i tak też się utwardza, Jak ci się nie spieszy ... to zaoszczędzisz na rozpuszczalniku i myciu pistoletu ... a jak się spieszy to już rób zgodnie z zaleceniami z instrukcji tego konkretnego produktu.

nie spieszy mi sie i tak myslalem ze wezme pedzlem do moze dokladniej to powpycham w zakamarki.
a co do rownosci to pozniej akrylem pokryje i na nim bede rownal
przypomne ze to w komorze silnika a nie na jakis drzwiach czy masce...
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
obcy_69
Wyjadacz


Dołączył: 11 Sie 2010
Posty: 113
Skąd: zamoyskie
Wysłany: 14-07-2011, 22:51   

PROJEKTER napisał/a:
@obcy69 - reprezentuje pogląd że grunto-wypełniacz epoksydowy jest doskonałym izolatorem i antidotum na wiele problemów z warstwami pod spodem. Sprawdził to w swoim warsztacie metoda jest OK i dlatego ją poleca. Kilka innych osób też stosuje taki system z powodzeniem choć oni robią to bardziej z powodu ochrony antykorozyjnej na przeszlifach niż z powodu konieczności stosowania izolatora.


Zeby byla jasnosc...to nie ja jestem prekursorem tej teorii.
Ja tylko sie przekonalem ..ze w wielu przypadkach, stosujac ta metode budowania powloki, mialem duzo mniejsze problemy z mapowaniem.
I dodam jeszcze PROJEKTER, ze i ja rowniez biore pod uwage drugi aspekt o ktorym wspomniales...czyli antykorozje na przecierkach. Jednym slowem - pozbywam sie dwoch problemow za jednym razem.
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
PROJEKTER
Ekspert



Pomógł: 12 razy
Dołączył: 21 Maj 2009
Posty: 3134
Punkty: 106/7
Skąd: ... z przyszłości
Wysłany: 15-07-2011, 12:49   

i jak już wiesz ... dwa problemy mniej za jeden dodatkowy więcej ;)
_________________
Chcesz wiedzieć więcej ?
projekter@projekter.pl
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
obcy_69
Wyjadacz


Dołączył: 11 Sie 2010
Posty: 113
Skąd: zamoyskie
Wysłany: 15-07-2011, 23:10   

hehe...
Dokladnie - tym problemem jak narazie jestes Ty.. ;)
Ale czekam na Twoja publikacje..mam nadzieje, ze wyjasnisz to ze szczegolami...jak i poprzesz jakimis konkretnymi przykladami wizualnymi, wad z udzialem epoksydu.
Tzn..chcialbym zobaczyc na foto konkretne wady, spowodowana uzyciem epoksydu pod akrylowy. :D
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
PROJEKTER
Ekspert



Pomógł: 12 razy
Dołączył: 21 Maj 2009
Posty: 3134
Punkty: 106/7
Skąd: ... z przyszłości
Wysłany: 17-07-2011, 07:26   

obcy_69 napisał/a:
hehe...
Dokladnie - tym problemem jak narazie jestes Ty.. ;)
Ale czekam na Twoja publikacje..mam nadzieje, ze wyjasnisz to ze szczegolami...jak i poprzesz jakimis konkretnymi przykladami wizualnymi, wad z udzialem epoksydu.
Tzn..chcialbym zobaczyc na foto konkretne wady, spowodowana uzyciem epoksydu pod akrylowy. :D


a po co ? ... jak zboczysz ... to i tak nie uwierzysz :glupek: Taka to już natura tych co sobie wbiją do głowy jakąś pierdołę. Widzisz @obcy69 jak dla mnie to możesz nawet używać lakieru bezbarwnego jako izolator ... i do ostatniego tchnienia myśleć że podkład epoksydowy to absolutne antidotum na wszystkie problemy z korozją, siadaniem, czym mapowaniem powłoki.
Dorośniesz - zmądrzejesz ... ;)
_________________
Chcesz wiedzieć więcej ?
projekter@projekter.pl
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
online
Maniak forum



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 31 Gru 2008
Posty: 963
Punkty: 10/10
Skąd: Śląsk
Wysłany: 17-07-2011, 11:03   

PROJEKTER napisał/a:
używać lakieru bezbarwnego jako izolator

Że jeszcze nikt tego nie przetestował ;)

A ja tak sobie czytam i czytam, efekt mapowania mnie nie spotkał (mam nadzieje i jeszcze większą że mnie nie spotka), i tak sobie myślę, że może faktycznie "epox" jest jakimś tam zapobiegawczym środkiem jeśli chodzi o mapowanie, ale tylko do czasu, gdy jest aktywny pod kolejnymi powłokami? Podobnież" epoxyd" jest bardzo długo aktywny pod naniesioną na niego powloką (stąd też łączenie przez adhezje?). Wiadomo, że nie mam z czym zawierać opinii w tym temacie, ale chciałbym, żeby ktoś wyjaśnił czy faktycznie tak jest i jak długo.
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
obcy_69
Wyjadacz


Dołączył: 11 Sie 2010
Posty: 113
Skąd: zamoyskie
Wysłany: 17-07-2011, 16:41   

[quote="PROJEKTER"]a po co ? ... jak zboczysz ... to i tak nie uwierzysz
Moze jednak sie pokusisz..nie zwazajac juz na mnie. Mysle, ze wiecej osob chetnie przekonaloby sie na wlasne oczy..o czym piszesz.

Odkad wszedlem na fora, w jedno wierze PROJEKTER - idealnie nadalbys sie na polityka.. :)
Z wyrafinowaniem potrafisz zmieniac sens czyis wypowiedzi..oczywiscie na swoja korzysc. Nie bede tutaj przytaczal przykladow..mniemam , ze zarowno Ty jak i pozostali wiedza doskonale o czym pisze..;)

Nazywasz glupkami ludzi ..ktorzy za sugestiami technikow koncernow lakierniczych, wprowadzaja we wlasnych warsztatach technologie budowy powloki - ktora zreszta w moim przypadku zdaje egzamin.
W odroznieniu od Ciebie - taki technik na prosbe uczestnikow, o przedstawienie racji koncernu, nie odpowiada - "a po co ??". Kazdy dostaje element i testuje..
Sam na wlasne oczy widzac roznice. Wiem wiem - zaraz napiszesz, ze to slepcy..bo to Ty masz racje, bo Ty sie tym zajmujesz od lat, bo to Twoja praca i na podstawie Twoich testow, jak i obserwacji wynika zupelnie co innego...

Pamietam tez czas (zupelnie nieodlegly) jak starales sie wypersfadowac swoj wizerunek warsztatu za 3 mln zl (czy cos w okolicy) - byles wtedy swiecie przekonany, ze tylko Ty masz racje, ze inaczej nie da sie egzystowac na rynku...a wszystkim ktorzy mieli inne zdanie - rowniez nadawales swoj tytul glupca. Z biegiem czasu schodziles coraz nizej.
Dzisiaj jak zauwazylem...masz w swojej ofercie jednostanowiskowy "warsztacik"..
Przeciez to niezgodne z Twoja idea.. :glupek:

Pokaz PROJEKTER wady takiej powloki ...a obiecuje , ze uwierze. :czesc:

[ Dodano: 17-07-2011, 16:55 ]
Aha...i chciabym , zebys zwrocil uwage na kwestie o ktorej nie wspominasz.
Szpachlowka ktorej uzywam, jak i akrylowy ..nie posiadaja zdolnosci antykorozyjnych. ;)
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
PROJEKTER
Ekspert



Pomógł: 12 razy
Dołączył: 21 Maj 2009
Posty: 3134
Punkty: 106/7
Skąd: ... z przyszłości
Wysłany: 17-07-2011, 22:27   

obcy_69 napisał/a:
Pamietam tez czas (zupelnie nieodlegly) jak starales sie wypersfadowac swoj wizerunek warsztatu za 3 mln zl (czy cos w okolicy) - byles wtedy swiecie przekonany, ze tylko Ty masz racje, ze inaczej nie da się egzystowac na rynku....a wszystkim ktorzy mieli inne zdanie - rowniez nadawales swoj tytul glupca. Z biegiem czasu schodziles coraz nizej.
Dzisiaj jak zauwazylem...masz w swojej ofercie jednostanowiskowy "warsztacik"..
Przeciez to niezgodne z Twoja idea.. :glupek:


Widzisz @obcy ... trzy zdania i od razu widać że nie czytasz tego co mądrzy ludzie piszą w internecie :) ... nie 3 miliony kolego tylko 537 000 euro + vat :nono:

Jak dorośniesz do czytania ze zrozumieniem ( wiem że to bardzo trudne ... ale spróbuj ) to możesz sobie przetrawić ten tekst ... http://lakiernik.info.pl/podstr/WLASNY.pdf który wisi tu już z rok ( i na tym forum na które się powołujesz także w formie linku ) ... i taka prośba ... żebyś raczej nie wkraczał w tematy o których nie masz nawet mglistego wyobrażenia bo po prostu się wygłupiasz :nono: ... już lepiej zostać przy izolatorach :) tu przynajmniej wydaje ci się że wiesz o czym piszesz :)

Egzystować na rynku to mogą sobie takie jednoosobowe działalnosci gospodarcze ktorymi Ja kolego się zawodowo nie zajmuję ... Jak kiedyś zaczniesz poważnie myśleć o lakierni ( takiej normalnej ;) ) i robić interes na lakierowaniu to pogadamy ile kosztuje budowa i wyposażenie ... choćby w tej podstawowej wersji z najtańszym markowym wyposażeniem ;)

Moje zdanie na temat biznesu w garażu to już znasz z pewnością doskonale, skoro czytasz moje posty ... To gówno nie interes i lepiej już iść do pracy najemnej ... Wszytstko jest piękne jak się ma 20 / 30 lat i żyje marzeniami ... tylko co potem kolego z tą egzystencją ? :nono: Co potem jak zmarnujesz już czas na rozwój i osiągnięcie sukcesu ... Zaczniesz narzekać na rząd ustrój i unie europejską ? :glupek: ... nie ma kolego drugiej szansy a teksty JAKI JA BYŁEM GŁUPI nikogo nie ruszaj.

Widzisz @obcy ... jakoś tak się głupio składa, że od trzech lat te moje niby "strachy na lachy" powolutku przeradzają się w fakty ... Wie to każdy kto zaczął coś budować legalizować, czy dbać o jakość wykonywanych napraw. Rynek usługodawców zawsze dzielił się na durnych badziewiarzy z gównianymi narzędziami i inteligentnych specjalistów z odpowiednim zapleczem ... ;) ... Jak myślisz ... Kto zostanie na tym rynku za 10 lat ? Ci w blaszakach z chińskimi narzędziami, czy ci co mają warsztaty za 573 000 Euro ?
_________________
Chcesz wiedzieć więcej ?
projekter@projekter.pl
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
korner23
Bywalec


Dołączył: 04 Lis 2010
Posty: 44
Skąd: wyszkow
Wysłany: 08-08-2011, 20:33   

może ktoś by sie podzielił nazwami tych specjalistycznych szpachli i pod kladów akrylowych antykorozyjnych o których mówi Projekter :)
_________________
dziekuje za pomoc:-)
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
Danio
Stały Bywalec


Dołączył: 31 Lip 2011
Posty: 65
Skąd: SOBÓTKA
Wysłany: 08-08-2011, 20:56   

czyli jak ktoś ma warsztat za 572 000 euro to mają badziew i nie przetrwają??
Głupoty straszne opowiadasz, oprócz tych rzeczy co powiedziałeś a może i ważniejsze jest ilość warsztatów w danym terenie, zagęszczenie ludności na terenie, konkurencja koło ciebie itp. nie można mówić że tylko jak wydasz ileś tam kasy na warsztat to przetrwasz. Na jednym terenie może tak a na innym nie, a jeszcze na innym za 1/5 tej kwoty będzie warsztat lepiej prosperował. Niema reguły lecz oczywiście podstawa to się rozwijać i inwestować w sprzęt, pracowników i wykonywać pracę na najwyższym poziomie
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych


Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Artykuły i publikacje


Zagadnienia Prawne


Zagadnienia Techniczne