Hej. Trochę mnie nie było widać ostatnio:) Święta etc.
Chciałbym poczytać opinie na temat waszych sprężarek, ale tylko śruby.
Ma ktoś doświadczenie z Atlas Copco ?
_________________ Narzędzia warsztatowe i przemysłowe, www.rg-narzedzia.com.pl
Kod rabatowy dodatkowe 5% dla forumowiczów
Przy zakupie wpisz kod: LAKIERNIK.INFO
Niestety ja jeszcze pracuję na sprężarce tłokowej dwóstopniowej ale ogólnie to co mogę powiedzieć o śrubach, to sprężarki te wyróżniają się dużą niezawodnością,dawają więcej sprężonego powietrza przy mniejszym zużyciu energii elektrycznej,cicho pracują, i co bardzo ważne SUCHE I CZYSTE powietrze
u mnie w pracy jest Atlas Copco,sruba,na wydechu cos kolo 1000l/min,cicha to moze nie jest,ale odglos napewno inny niz tlokowej
Ogolnie sprzet bezobslugowy,dwa razy do roku tylko zmieniam czas z letniego na zimowy i na odwrot,cisnienie 8 atm,sprezarka razem z osuszaczem,zbiornik 750 litrow,dwa rupesy pneumatyczne,kilka narzedzi a ja moge w tym czasie spokojnie w kabinie lakierowac.
Sprezarka ogolnie ma kilka lat,ale nigdy nie byla naprawiana,tak jak Jacek pisal -niezawodna
Pomógł: 6 razy Dołączył: 30 Gru 2008 Posty: 1916 Otrzymał 21 punkt(y) Skąd: Łódzkie
Wysłany: 16-04-2009, 18:30
Jak dla mnie nie są warte swoich pieniedzy. 15tys za śrube jak za 7tys mam zajebistą spręzare, do tego dobre filtry i po problemie z wodą. Więc po co az tak przepłacac? No chyba że ktoś ma warsztat z trzema lakierniami i 10 pneumatów które ciągle chodzą to wtedy śróbowa bo zwykła nie pociągnie. Ale wtedy tego kogoś napewno stac na kilka takich srób.
Jak dla mnie nie są warte swoich pieniedzy. 15tys za śrube jak za 7tys mam zajebistą spręzare, do tego dobre filtry i po problemie z wodą. Więc po co az tak przepłacac?...
Po co przeplacac i dlaczego sa takie drogie?,bo to sprzet na wieki.Przetrzyma 3 takie twoje tlokowe i nawet do iej nie zagladniesz a ty przy swojej bedziesz ubabrany w olej,smarze itd
@ZIEMBA,pracowales kiedys na srubowej,widzials jej zalety kiedykolwiek ?
Tak samo jak wedlug ciebie kiforami lepiej naciagac jak na ramie,bo rama zbedna jest w ogole.
Zyjemy w XXIw jak bys przegapil
Pomógł: 6 razy Dołączył: 30 Gru 2008 Posty: 1916 Otrzymał 21 punkt(y) Skąd: Łódzkie
Wysłany: 17-04-2009, 14:52
gola napisał/a:
Tak samo jak wedlug ciebie kiforami lepiej naciagac jak na ramie,bo rama zbedna jest w ogole.
Oj no dobra, zapomnij już o tych kiforach
Taką spręzarke może kupic sobie ktoś, kto ma duży warsztat i przerób, wtedy taki zakup szybko mu się zwróci i będzie przydatny. Ale jak ktoś ma mały warsztat to taki zakup jest dla mnie bez sensu, bo taka zwykła spręzarka napewno mu wystarczy do końca istnienia tego warsztatu. Kiedyś, jak już sie dorobie swojego warsztatu takiego na 10 stanowisk to kupie sobie śrube i powiem Ci jak mi się sprawuje
Pomógł: 3 razy Dołączył: 27 Gru 2008 Posty: 570 Punkty: 14/4 Skąd: Kraków
Wysłany: 17-04-2009, 19:38
gola napisał/a:
u mnie w pracy jest Atlas Copco,sruba,na wydechu cos kolo 1000l/min,cicha to moze nie jest,ale odglos napewno inny niz tlokowej
Ogolnie sprzet bezobslugowy,dwa razy do roku tylko zmieniam czas z letniego na zimowy i na odwrot,cisnienie 8 atm,sprezarka razem z osuszaczem,zbiornik 750 litrow,dwa rupesy pneumatyczne,kilka narzedzi a ja moge w tym czasie spokojnie w kabinie lakierowac.
Sprezarka ogolnie ma kilka lat,ale nigdy nie byla naprawiana,tak jak Jacek pisal -niezawodna
Pracowałem w szwecji na atlas copco....tylko ze tłokowej...zero wody, cicha i wcholere wiatru. Jako firma tojest złoto.
Jakiej wielkości były te Atlasy Copco? ile litrów:>
_________________ Narzędzia warsztatowe i przemysłowe, www.rg-narzedzia.com.pl
Kod rabatowy dodatkowe 5% dla forumowiczów
Przy zakupie wpisz kod: LAKIERNIK.INFO
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Oj no dobra, zapomnij już o tych kiforach 
![;]](images/smiles/splash.gif ";]")
