Wysłany: 15-04-2009, 21:38 Jestem początkujący-prosze o rade
Witam wszystkich władców kolorów.
Jestem początkujący a tak naprawde to jestem mozna powiedziec laikiem w sprawach lakierniczych,mam na koncie tylko 3 auta i do tego grzecznie mówiąc nieładnie pomalowane.
W tej chweili przygotowywuje swoje auto do sezonu,wszystko juz mam,pozostało tylko polakierować.
Musze polakierować 3 elementy pełne(maska+dwa błotniki tył) i kilka elementów na "odcięcie".
W tej chwili mam już wszystko poszpachlowane,chce teraz położyć jakiś wypełniacz też nie wiem dokładnie jaki i prosze Was o pomoc.
W następnym etapie jako ze kolor auta to AlpinWeiss IIchciałem położyć białe podkład,następnie troche go zmatować i położyć trzy warstwy bazy + trzy warstwy klalu.
I teraz zaczyna sie najgorsze bo prawdopodobnie nie mam pojecia o tym co chce zrobic tzn.pomóżcie.
Jakim pistoletem najlepiej kłaść baze,jakim cisnieniem,jak dobrać proporcje lakier-utwardzacz,jakie odległości czasowe stosować podczas nakładania bazy a pozniej klaru.
Pomóżcie,jestem zawzięty i całe auto robiłem sam więć i to chciałem sam zrobić,nikt w moim miescie niec hce nic mówić,ja rozumiem tajemnica ale nawet wskazówek nikt mi nie podał,w sklepach lekko sie ze mnie wysmiewają.Dziwne.
Nie radził bym Ci lakierować na odcięcie ,lepiej wycieniuj elementy przyległe będziesz miał pewność że nie będzie różnic między nowym a starym lakierem i być może unikniesz dodatkowej pracy
MATI napisał/a:
chce teraz położyć jakiś wypełniacz też nie wiem dokładnie jaki i
Wypełniacz ,czyli podkład akrylowy ,kolor auta masz biały więc jak masz możliwość to kup podkład już w kolorze białym,będziesz miał już tło widmowe pod bazę
MATI napisał/a:
,następnie troche go zmatować
Jeśli masz na tutaj myśli podkład jako wypełniacz to nie możesz go trochę zmatowić,musisz go szlifować do momentu aż jego powierzchnia będzie gładka ,czyli nie będzie wyczuwalna morka jaka została po naniesieniu pistoletem
Proporcje i ilości warstw(z reguły dwie pełne) ,patrz na informację na opakowaniu
Jeśli masz na myśli nałożenie podkłady akrylowego w techniką mokro na mokro w celu uzyskania odpowiedniego tła widmowego ,to tu nie ma mowy o szlifowaniu czy matowaniu tego podkładu,nakładasz pełną warstwę (do pełnego krycia) i po jej wyschnięciu ok.20min nakładasz bezpośrednio lakier bazowy,,ale tu podkreślam podkład akrylowy nakładany techniką m/m jest rozcieńczany w innych proporcjach niż podkład akrylowy jako wypełniacz
MATI napisał/a:
trzy warstwy klalu
Nie wiem jakim klarem będziesz malował ale trzy warstwy to za grubo ,może Ci później gazować ,najlepiej nałóż pierwszą warstwę taką prawie zamkniętą ,odczekaj ok.10min i nałóż drugą pełną wylaną
MATI napisał/a:
Jakim pistoletem najlepiej kłaść baze,jakim cisnieniem
Nie wiemy jaki masz pistolet ale najlepiej nakładać bazę i bezbarwny pistoletem z dyszą 1,3 ciśnienie robocze 2,0-2,5 bar ,te wartości muszą byc odczytywane na manometrze pod pistoletem ewentualnie w jego rękojeści (zależne od producenta i modelu)
MATI napisał/a:
jak dobrać proporcje lakier-utwardzacz
W zależności od producenta lakieru,patrz na informację na opakowaniu
MATI napisał/a:
sklepach lekko sie ze mnie wysmiewają.Dziwne.
fakt to dziwny sklep,powinni pomóc ,coś doradzić wytłumaczyć chodź by o stosowaniu proporcji produktów które sprzedają ,przecież to leży w ich interesie
Pomógł: 3 razy Dołączył: 27 Gru 2008 Posty: 570 Punkty: 14/4 Skąd: Kraków
Wysłany: 16-04-2009, 19:31
Alpinweiss to biały akryl. Robisz to w akrylu czy w bazie + bezbarwny? Ile warstw zalezy od producenta farby. Moga byc 2 a mogą byc i 4.
Melduj co masz, jakiej firmy i ile. To sie powie CZYM, jakim cienieniem i ile warstw i JAKICH warstw.
Chciałem to zrobić tak jak piszesz baza+bezbarwny,jutro jade po lakier podkład i klar,z tego co slyszałem to najlepiej zeby wszystko było jednej firmy,wszystko napisze jutro acha i jeszcze jedna rzecz mi powiedzieli ze alpinweiss II to jest perła.Co o tym myslicie?
Co do tego wypełniacza to ja chciałem kupic cos w rodzaju filera i dopiero na to kłaść podkład,jak to sie ma do siebie?
Pomógł: 3 razy Dołączył: 27 Gru 2008 Posty: 570 Punkty: 14/4 Skąd: Kraków
Wysłany: 16-04-2009, 19:50
eh misiu kolorowy.... nie wiem coty tam masz ale co bys nie miał to na to dajesz PODKŁAD AKRYLOWY. To szlifujesz 1000 na mokro papierkiem.
Wyszlifowane malujesz bazą ( skoro to jest perła) i po przeschnieciu bezbarwnym na 2x
Filer - fuller = wypełniacz. Jak mówisz ze masz wszytsko gotowe to po co ci fuller? Dawaj foty na jakim etapie jestes.
mi powiedzieli ze alpinweiss II to jest perła.Co o tym myslicie?
Myślę że Ci naopowiadali bzdur alpinweiss II to kolor z BMW nr.lakieru 300 i występuje albo w akrylu albo bazie solidowej w systemie konwencjonalnym bez żadnej perły czy ziaren metalu
Barcik, wszystko gotowe jest ale wole dmuchac na zimne bo jak sie okaze po lakierowaniu i będą jakieś rysy czy kropy to chyba sie potne,jutro porobie aktualne foty.
jacklack, jutro mam zamiar jechac do tego goscia z mieszalni i mu to powiedziec,ciekawe co mi na to powie.dziekować
A i znowu pytanie,przedni zderzak moge kryc podkładem akrylowym czy jakims specjalnym do plastiku?Mam zmatowany w niektórych miejscach do samego plastiku bo były poważone miejsca od innego lakieru.
A i znowu pytanie,przedni zderzak moge kryc podkładem akrylowym czy jakims specjalnym do plastiku?Mam zmatowany w niektórych miejscach do samego plastiku bo były poważone miejsca od innego lakieru.
te miejsca przetarte do plastiku powinieneś trysnąć promotorem zwiększonej przyczepności,w celu powiązania plastiku z podkładem akrylowym bądz też z powłokami wieżchnimi ,ja stosuję takim wypadku produkt Du Pont 800RA w spreyu ,nanoszę 800RA i po jego wyschnięciu ok.2min nakładam podkład akrylowy
Pomógł: 3 razy Dołączył: 27 Gru 2008 Posty: 570 Punkty: 14/4 Skąd: Kraków
Wysłany: 17-04-2009, 19:35
Tam gdzie jest plastik na zderzaku przedarty, to tryskasz go raz podkładem zwiekszającym przyczepnosc PZP/kontakt i idziesz na fajke i całosc zderzaka pryskasz jak wyschnie prawie tak z 15 minut 2x podkłademn akrylowym z dodatkiem uelastyczniacza do tworzyw.
A i znowu pytanie,przedni zderzak moge kryc podkładem akrylowym czy jakims specjalnym do plastiku?Mam zmatowany w niektórych miejscach do samego plastiku bo były poważone miejsca od innego lakieru.
te miejsca przetarte do plastiku powinieneś trysnąć promotorem zwiększonej przyczepności,w celu powiązania plastiku z podkładem akrylowym bądz też z powłokami wieżchnimi ,ja stosuję takim wypadku produkt Du Pont 800RA w spreyu ,nanoszę 800RA i po jego wyschnięciu ok.2min nakładam podkład akrylowy
@jacek ,dlaczego w spray-u,a nie 800R.Spray jest "ciut" droższy i nie lepszy.?
Panowie nastąpiła drastyczna zmiana planów,bede lakierował jednak całe auto,po dokładnym przyjrzeniu sie elementom stwierdziłem ze jednak nie bede żałował lakieru i pomaluje wszystko,w poniedziałek wezme aparat i porobie wkoncu foty tej mojej maszyny,dzieki za info odnosnie zderzaka,musiałem go całego wytrzec prawie do gołego plastiku.
nie wiem czy poliestrowa ale to szpachla samochodowa jeszcze nie wykonczona bo dzisiaj nakładałem bo poszerzałem nadkola z tyłu a że polana wodą to napewno na przednim błotniku,tylne jeszcze nie bo nawet nie zdążyłem tego wyszlifować.
więc powinieneś najpierw wyszlifować tą szpachlę ,nanieść podkład akrylowy(wypełniacz) i po jego wyschnięciu dopiero wtedy zrobić szlif (w twoim wypadku na wodę) tego starego lakieru razem z naniesionym podkładem,wtedy szpachla jest zabezpieczona i nie naciągnie wody
A ten zderzak przedni to chyba zdemontujesz do dalszej naprawy?
no w morde jacklack, znowu moja wina ale czegos w sumie tutaj nie rozumiem,czyli po nalozeniu szpachli mam szlifować przysłowiową "setunią" na sucho i na to kłasc szpachlówke natryskową bez polerowania wodą np 800??
Zderzak jest tylko wsuniety poniewaz nie moge pozwolic sobie zeby lezal sobie gdzies obok bo ogrodzenie terenu jest dosyc niskie a to zderzak od M3 i u nas w miescie to chodliwy temat takze lepiej zeby wiedzieli ze jest przykrecony chociaz i tak nie wygląda na takiego.I tak wszystko robie na dworzu i jak narazie ustalam opcje gdzie by sie tu podpiąć pistolem,szukam miejscówki.
Luk, najpierw nadkola podgrzewałem opalarką od wewnątrz lewo prawo i tak kilka razy,pozniej dobry młotek i łup łup,pozniej znowu opalarka i tak w kółko,najpierw nadkole sie sklepie od spodu a pozniej silniejszymi uderzeniami młotka wypychałem zewnętrzny rant az robił sie półkulisty to tak w skrócie.Wiem ze to mało profi sposób ale w Bydzi nie ma nikogo kto miałby maszyne rolkującą nadkola
pozdrowionka
Luk [Usunięty]
Wysłany: 20-04-2009, 21:29
możesz ponacinać nadkole, rozgiąć i wspawać brakujący materiał, gdzieś tak widziałem...
nie koniecznie szpachle natryskową. po "setuni" możesz zalać podkładem akrylowym wypełniającym
Pomógł: 3 razy Dołączył: 27 Gru 2008 Posty: 570 Punkty: 14/4 Skąd: Kraków
Wysłany: 21-04-2009, 17:37
jacklack napisał/a:
MATI napisał/a:
Efekty mojej pracy na dzien dzisiejszy.
MATI powiedz mi że się mylę i że na tych błotnikach to nie jest goła szpachla poliestrowa zalana wodą?
Szpachla zalana wodą = szpachla "pije" wode = woda przenika szpachle = miesiac po malowaniu pęcherze, purchle bo woda doszła do blachy. = kupa. No tak nie mozna... Nawet w lecie tak jak dzis np...no wiosna ale cieplutko to w nocy jest rosa albo deszcz i zimno i to wszytsko włazi w szpachle. MINUS.
Pomógł: 3 razy Dołączył: 27 Gru 2008 Posty: 570 Punkty: 14/4 Skąd: Kraków
Wysłany: 22-04-2009, 17:31
Zdzierasz kit do blachu i działasz od nowa. Tyle teraz.
_________________ .
Luk [Usunięty]
Wysłany: 22-04-2009, 18:40
bez przesady... ja na twoim miejscu dobrze bym wysuszył i pomalował.... ale to moje zdanie zanim trafiłem tutaj też nie widziałem że szpachli sie wodą nie leje... zawsze lałem i nigdy z tego powodu nic mi sie nie zepsuło
bez przesady... ja na twoim miejscu dobrze bym wysuszył i pomalował.... ale to moje zdanie zanim trafiłem tutaj też nie widziałem że szpachli sie wodą nie leje... zawsze lałem i nigdy z tego powodu nic mi sie nie zepsuło
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum