lakiernicy Grupy FAQ Szybkie Pytania-Odpowiedzi-Chat [0] Statystyki Rejestracja Zaloguj


Poprzedni temat «» Następny temat
Otwarty przez: jacklack
20-02-2011, 22:21
Szkolenie w centrum NOVOL
Autor Wiadomość
madmax
Moderator
CoMe My LaDy



Pomógł: 6 razy
Dołączył: 31 Maj 2009
Posty: 3834
Punkty: 67/45
Skąd: Zawiercie
Wysłany: 26-02-2011, 12:50   

martek,


I nie przekonał mnie ze jest super ta szpachla niestety. Taki kawałek to sobie moge drzeć. Jak wam załaduje w mojej galeri szał kitu to zobaczyć po czym mozna stwierdzić czy sie coś dobrze szlifuje czy nie.
_________________

Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
tofik
Ekspert



Pomógł: 3 razy
Wiek: 47
Dołączył: 17 Sty 2010
Posty: 851
Punkty: 20/3
Wysłany: 26-02-2011, 13:16   

paul_van_cristo, z tym siadaniem zwracam honor-miałeś rację.

[ Dodano: 26-02-2011, 13:24 ]
madmax napisał/a:

I nie przekonał mnie ze jest super ta szpachla niestety.

Każdy ma swoje ulubione i sprawdzone materiały i ciężko jest kogoś przekonać do czegoś innego-po co rezygnować ze sprawdzonych produktów, ale popróbować zawsze można.
Szpachla ta i mowa tu o Easy Sand dla jednych może być rewelacyjna a dla innych nie, należy jednak pamiętać, że jest to szpachla ultra lekka i lżejsza od popularnej lekkiej Eco ze względu na rodzaj zastosowanego wypełniacza i nie wiem czy zauważyliście ale do tej szpachli zalecana jest większa ilość utwardzacza niż do innych szpachli.
_________________
DEBEER VALSPAR KOCH CHEMIE DYNABRADE NORTON INDASA 3M FESTOOL SATA
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
martek
Moderator


Pomógł: 1 raz
Wiek: 38
Dołączył: 01 Wrz 2009
Posty: 1724
Punkty: 14/14
Skąd: opolskie
Wysłany: 26-02-2011, 13:32   

madmax napisał/a:
I nie przekonał mnie ze jest super ta szpachla niestety. Taki kawałek to sobie moge drzeć


wiadomo, szlifowania bylo przez chwile, ale jak dla mnie sypala sie slicznie, zwlaszcza biorac pod uwage to jakim papierem bylo darte ;)
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
ZIEMBA
Moderator


Pomógł: 6 razy
Dołączył: 30 Gru 2008
Posty: 1916
Otrzymał 21 punkt(y)
Skąd: Łódzkie
Wysłany: 26-02-2011, 14:54   

Jacku, wez pod uwage, że czas naprawy i koszty z nim związane, które rosną proporcjonalnie do wydłużania czasu naprawy, liczą się i to bardzo ale tylko w prawdziwych warsztatach. 99% uczestników tej dyskusji nie posiada profesjonalnego warsztatu lakierniczego i dlatego nie zrozumiecie się nawzajem. Jak masz duży przerób i pracownicy zasuwają na 100% to każda dodatkowa godzina potrzebna do schnięcia materiału czy dodatkowe oklejanie to może byc strata kilkuset złotych. Ty to rozumiesz bo w tym siedzisz, ale większośc niestety tego nie zrozumie bo o takim przerobie nawet pomarzyc nie mogą. Dla nich godzina w tą czy w tamtą nie ma nawet najmniejszego znaczenia, żadnego odbicia na finansach.
Następna sprawa to rodzaje napraw. W profesjonalnych warsztatach nie robi się takich napraw jak kiedyś bodajże Mkautos pokazywał, że 3/4 elementów na samochodzie w szpachli. Elementy mocniej uderzone poprostu się wymienia i tyle. Pewnie, że taką maske może sobie obrobic ale nie cały bok. Jak ktoś nawali 5kg szpachli z włoknem, potem 5kg zwykłej to na całym boku rzecywiście moga pozostac jakieś większe czy mniejsze dziurki bądz inne niedoróbki. Wtedy można zalac wszystko szpachlą natryskową które wszystko powinna zalac. U Ciebie pewnie nie robi się takich rzeżb, ale u większosci sie tu udzielających naprawy na tym polegają, dlatego dla nich natryskowa to super sprawa a dla Ciebie przeżytek.
Kolejną sprawą jest siadanie szpachli, odcinanie łat itp. Duża częśc osób na forum pisze o prawidłowej technologi itp. ale i tak robi w mniejszym czy większym stopniu po swojemu. Mało kto używa śzlifierek mimośrodowych a duża częsc kończy obróbke szpachli na papierze p180. Dla Ciebie Jacku liczy sie opinia i marka warsztatu na okolicznym rynku, dlatego nie możesz sobie pozwolic na żadne niedorubki, przez co robisz na produktach wysokiej jakośc i w warunkach w jakich te produkty powinny byc używane, odpowiednia temperatura, sprżęt do aplikacji, proporcje mieszania itp. Do tego zapewne często grzejesz wszystko promiennikiem, dlatego nie masz problemów z siadaniem czy odcinaniem łat. chyba Kamilbusko gdzieś pisał o problemie z satą i po pewnym czasie napisał, że lakier stał przez noc w temperaturze 5C. Padały różne opcje podpowiedzi ale tylko dotyczące sprzęu, nawet nie przyszło Ci do głowy, że mógł zrobic tak jak puzniej to napisał, czyli że zostawił wszystko przez noc w pomieszczeniu gdzie było 5C.
To jest bardzo podobna sytuacja do tej z Projekterem. On pisze o profi warsztatach, satach itp, a wszyscy się z nim kłócą że pisze o nierealnych rzeczach. Podobnie jest tutaj Jacku. Są dwa różne światy, profesjonalnych napraw i tych mniej profesjonalnych ;) które stanowią 99%i jak jedna ze stron nie pobędzie troche w świecie drugiej strony to nigdy się nie zrozumią.
_________________

Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
martek
Moderator


Pomógł: 1 raz
Wiek: 38
Dołączył: 01 Wrz 2009
Posty: 1724
Punkty: 14/14
Skąd: opolskie
Wysłany: 26-02-2011, 15:21   

ZIEMBA, szpachlowka w niektorych przypadkach moze przyspieszyc naprawe, np. uzyta w celu dokladnego wyprowadzenia powierzchni po szpachlowaniu (nie chodzi mi o zalewanie dziurek czy tez zlikwidowanie fal po dotarciu szpachli zgrubnej tylko maszyna) wtedy wystarczy tylko epox i podklad m/m i na to warstwy wierzchnie..
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
ZIEMBA
Moderator


Pomógł: 6 razy
Dołączył: 30 Gru 2008
Posty: 1916
Otrzymał 21 punkt(y)
Skąd: Łódzkie
Wysłany: 26-02-2011, 15:28   

martek napisał/a:
ZIEMBA, szpachlowka w niektorych przypadkach moze przyspieszyc naprawe, np. uzyta w celu dokladnego wyprowadzenia powierzchni po szpachlowaniu


Tak jak pisał Jacek, do tego można użyc zwykłej wykańczającej ktorą idealnie można wyprowadzic pod podkład, nie trzeba natryskowej. Ile schnie natryskowa z novola do stopnia żeby ją można było trzec?
_________________

Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
martek
Moderator


Pomógł: 1 raz
Wiek: 38
Dołączył: 01 Wrz 2009
Posty: 1724
Punkty: 14/14
Skąd: opolskie
Wysłany: 26-02-2011, 15:32   

szpachloowka natryskowa z novola jest gotowa do obrobki po 2godz. w 20stopniach.
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
ZIEMBA
Moderator


Pomógł: 6 razy
Dołączył: 30 Gru 2008
Posty: 1916
Otrzymał 21 punkt(y)
Skąd: Łódzkie
Wysłany: 26-02-2011, 15:50   

martek napisał/a:
szpachloowka natryskowa z novola jest gotowa do obrobki po 2godz. w 20stopniach.


No właśnie Martek, to aż dwie godziny.
_________________

Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
martek
Moderator


Pomógł: 1 raz
Wiek: 38
Dołączył: 01 Wrz 2009
Posty: 1724
Punkty: 14/14
Skąd: opolskie
Wysłany: 26-02-2011, 16:03   

ZIEMBA, a jak dlugo schnie podklad akrylowy????

dlatego pisalem w niektorych przypadkach, wtedy akrylowy dajesz m/m ;)
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
ZIEMBA
Moderator


Pomógł: 6 razy
Dołączył: 30 Gru 2008
Posty: 1916
Otrzymał 21 punkt(y)
Skąd: Łódzkie
Wysłany: 26-02-2011, 16:15   

Martek, chodzi o to, że tam gdzie czas to pieniądz nie ma sensu dawac natryskowej która schnie 2 godziny bo można dac wykańczającą która schnie 15 minut.
_________________

Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
madmax
Moderator
CoMe My LaDy



Pomógł: 6 razy
Dołączył: 31 Maj 2009
Posty: 3834
Punkty: 67/45
Skąd: Zawiercie
Wysłany: 26-02-2011, 16:38   

A mnie to wsio czy schnie to godzine czy 2 czy 5. Poprostu biore się za inną robote a nie czekam jak faja na to az to wyschnie.
_________________

Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
mkautos
[Usunięty]

Wysłany: 26-02-2011, 17:48   

ZIEMBA napisał/a:
nie ma sensu dawac natryskowej która schnie 2 godziny

Chciałbym taka natryskowa mieć.
Mowa o tej z novola.
W 20*C to jest mit że ona odpowiednio się utwardzi.
Na dodatek piszecie że wyrównujecie nią fale i inne niedoróbki, więc nie jest to cienak pojedyńcza warstwa.
Dodajmy do tego aparat natryskowy popularnie zwany pistoletem lakierniczym (mowa o chinolach) gdzie aby ładnie wylac poliestry trzeba dac więcej rozpucha.
Kumacie o czym mówie, do poliestrów sata ma specjalny pistolet o dyszy jak małe wiaderko.
Wtedy można zachować proporcje z rozpuchem a wiekszośc z nas daje poliestry dysza 1,4-1,7
Więc jakie dwie godziny i obróbka szpachlówki ????
 
     
unek
Moderator


Pomógł: 11 razy
Wiek: 41
Dołączył: 09 Wrz 2010
Posty: 3287
Punkty: 30/22
Skąd: pomorskie
Wysłany: 26-02-2011, 19:36   

ZIEMBA,
ale u jacka przy prominniku to jakies 10 min albo mniej...
ale tak jak piszesz my robimy nieraz cale elementy w szpachel i do tego cały czas zmierzam ,ze szpachlówka natry jest idealna i juz to napisałem wczesniej dla GARAŻOWCA.a nie dla Jacka ;)
mkautos,
ja robiłem podklad dysza 1,4 i dodałem tyle rozpucha ile novol zaleca i wyschła wczesniej niz podkład z autocoloru bo wczesniej na nim robiłem...
i ta jak martek, pisze mozna po szpachlowce dac epoxy i M/M podklad 330..
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
mkautos
[Usunięty]

Wysłany: 26-02-2011, 19:38   

unek,
Mi nie schnie tak jak piszecie.
A robie jak książka pisze.
 
     
unek
Moderator


Pomógł: 11 razy
Wiek: 41
Dołączył: 09 Wrz 2010
Posty: 3287
Punkty: 30/22
Skąd: pomorskie
Wysłany: 26-02-2011, 19:39   

mkautos,
a jakiej firmy bo moze sie skusze?? :D
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
Grzegorz_J
Forumator


Dołączył: 09 Sty 2011
Posty: 241
Punkty: 2/1
Skąd: Tarnów
Wysłany: 26-02-2011, 20:04   

Ja czasem sie ratuje szpachlówką (u nas mówimy na to błoto) gdy element mam konkretnie w kicie i miec pewność że moja rzeźba jest taka jak powinna być.
Poprostu szpachlówke równiej nałozysz niż wykańczającą i przy zastosowaniu kontrastu dopracowuje wszelkie niedociągniecia.
Używaałem szpachlówki Novola ale strasznie długo schła więc jak już to kupowalem trotona bo szybciej schnie. Dziwi mnie że twierdzicie że do obróbki nadaje sie po 2 godzinach...
_________________

Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
unek
Moderator


Pomógł: 11 razy
Wiek: 41
Dołączył: 09 Wrz 2010
Posty: 3287
Punkty: 30/22
Skąd: pomorskie
Wysłany: 26-02-2011, 20:07   

Grzegorz_J,
bo to inna linia ;)
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
mkautos
[Usunięty]

Wysłany: 26-02-2011, 20:16   

unek napisał/a:
mkautos,
a jakiej firmy bo moze sie skusze?? :D


Przeciez pisze ze mi nie schnie.
Novol, oczywiście.
 
     
unek
Moderator


Pomógł: 11 razy
Wiek: 41
Dołączył: 09 Wrz 2010
Posty: 3287
Punkty: 30/22
Skąd: pomorskie
Wysłany: 26-02-2011, 22:34   

mkautos,
nie doczytałem :)
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
jacklack
Administrator



Pomógł: 35 razy
Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 3553
Punkty: 95/54
Skąd: Łódzkie
Wysłany: 26-02-2011, 22:47   

ZIEMBA napisał/a:
Jacku, wez pod uwage, że czas naprawy i koszty z nim związane, które rosną proporcjonalnie do wydłużania czasu naprawy, liczą się i to bardzo ale tylko w prawdziwych warsztatach.

To jest bardzo podobna sytuacja do tej z Projekterem. On pisze o profi warsztatach, satach itp, a wszyscy się z nim kłócą że pisze o nierealnych rzeczach. Podobnie jest tutaj Jacku. Są dwa różne światy, profesjonalnych napraw i tych mniej profesjonalnych ;) które stanowią 99%i jak jedna ze stron nie pobędzie troche w świecie drugiej strony to nigdy się nie zrozumią.


ZIEMBA, Jeśli chodzi o Projektera i jego spojrzenie na branże motoryzacyjną w tym kraju w takim świetle którym On ją przestawia .....to nie dorastam jeszcze Jemu i specyfice tej branży do pięt...co do moich postów napisanych w tym temacie to powiem tak....niech one tu pozostaną...może za jakiś czas...za kilka lat...użytkowcy tu wypowiadający się otworzą swoje większe niż w chwili obecnej warsztaty..zatrudnią w nich pracowników...zaczną płacić świadczenia, i inne koszty związane z tytułu prowadzenia działalności..w tedy wracając tutaj, do tego tematu na pewno będą wiedzieli co miałem na myśli pisząc o CZASIE, jak ważny on jest, i ile ten CZAS kosztuje, i w tedy zaczną się zastanawiać jak i jakich produktów użyć? i jaką technologię zastosować aby jakość była na przyzwoitym poziomie i prace posuwały się w miarę szybko ;)
_________________
www.lakiernik.info.pl
Forum Lak
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
online
Maniak forum



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 31 Gru 2008
Posty: 963
Punkty: 10/10
Skąd: Śląsk
Wysłany: 26-02-2011, 22:54   

jacklack napisał/a:
tedy zaczną się zastanawiać jak i jakich produktów użyć? i jaką technologię zastosować aby jakość była na przyzwoitym poziomie i prace posuwały się w miarę szybko ;)


Każdy z nas wie, że im szybciej zrobisz, tym większy pieniądz. Także ja to rozumię, przyznaje Ci racje ;)
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
TeeM
Ekspert


Pomógł: 6 razy
Dołączył: 19 Lip 2010
Posty: 914
Punkty: 20/21
Skąd: różnie
Wysłany: 27-02-2011, 00:51   

cytat:

To jest bardzo podobna sytuacja do tej z Projekterem. On pisze o profi warsztatach, satach itp, a wszyscy się z nim kłócą że pisze o nierealnych rzeczach. Podobnie jest tutaj Jacku. Są dwa różne światy, profesjonalnych napraw i tych mniej profesjonalnych które stanowią 99%i jak jedna ze stron nie pobędzie troche w świecie drugiej strony to nigdy się nie zrozumią.

Tu odniose sie do ostatniego zdania cytatu.
Jak myslicie chłopaki jaka jest kolejnosc w tym zawodzie? Boss-własciciel firmy, pracownik w warsztacie, garazowiec, uczen, ?
-a no nie, jest odwrotnie w 99%!
Zaczynasz od sprzatania warsztatu na praktykach, potem praktyka i prywatne robutki w garazu, praca jako czeladnik i prywatne robótki w garażu, szef swojego garażu, własciciel firmy z pracownikami.
Wiec chyba jest logiczne, ze jesli ktos juz jest na koncu tego łancucha to ma pojecie i wgład jak było w tym innym swiecie!
To Ci którzy zaczynaja dopiero albo sa w połowie drogi nie kapuja o co tak naprawde chodzi i dlatego taki projekter, jackblack dla wielu jest tu facetem z przyszłosci!
Ale nie martwcie sie bo ciezka praca i wytrwałoscia macie szanse dojsc wyzej niz oni.
a wtedy bedziecie głosic niezrozumiałe herezje potomnym jak oni dzis!
Fucking Amen!
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
łysy73
Fanatyk


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 19 Cze 2010
Posty: 1305
Punkty: 28/5
Wysłany: 27-02-2011, 07:54   

TEEM:
Jak chcesz zacytować z poprzedniej strony gdzie nie można już selektywnie to zacytuj całość i później wytnij z całego cytatu to co chcesz pominąć i zostanie tylko to co chcesz zacytować selektywnie. I pokaże się ładnie i czytelnie w ramce ;)

Wytnij tego mojego posta po przeczytaniu
Pozdro
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
Mart-Dent
Klubowicz


Dołączył: 08 Paź 2009
Posty: 716
Punkty: 15/5
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 27-02-2011, 11:06   

tofik napisał/a:
A my czekamy i czekamy i czekamy i nic. ;)


No nie było to może od razu wieczorkiem ale trochę się obrobiłem i zacząłem testy heheh.

Temperatura w dziupli 10*C (koniec dniówki nie chciało mi się już dokładać do koziołka)
Klar ultra temp. 7*C wzięty prosto z półki nie podgrzewany
Chellanger tak samo jak ultra.
Ultra z 10% rozp. moim zdaniem tragedia :D
Przy promnienniku po 5 min można już było je delikatnie dotykać po 10 nadawały się do polerowania. Po jakiś 15 min tam gdzie nie było grzane klar był już w miarę twardy i łapki się nie lepiły. Promniennik podstawiałem specjalnie od razu po aplikacji żeby zobaczyć czy bardzo zgazuje. Ultra na 1.5 warstwy nie zrobiła nawet 1 bombelka na 2.5 też, ultra+10%rozp na 3 warstwy trochę zgazowała ale nie jest to dziwne bo jeszcze nie zdążyła odparować a ja już ją grzałem, chellanger na 1.5 nie zgazował ale już na 2 pełne jak zrobiłem odrazy wyskoczyło milion bombelków.
Morka na ultrze bardzo mała i delikatna na chellangerze najbardziej mi się podobała łuski były troszeczkę większe, najgorzej ultra+10%rozp struktura widać ze przelana a robiłem wszystko prócz temperatury tak jak należy.
Jeszcze muszę popróbować trochę z tą ultrą bo robiłem nią teraz pierwszy raz, a chellangerem robię non stop i to też może mieć wpływ na wygląd powłoki. Nagrałem taki prosty filmik na którym trochę widać co tam robiłem. Nie ma tego dużo bo baterie zaczęły siadać i się gad wyłączał.

http://www.youtube.com/watch?v=Gg3m-4fXSC8
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
Wyświetl szczegóły
tofik
Ekspert



Pomógł: 3 razy
Wiek: 47
Dołączył: 17 Sty 2010
Posty: 851
Punkty: 20/3
Wysłany: 27-02-2011, 12:34   

Mart-Dent, punkt poleciał. Ciekaw jestem jak w twoim teście wypadłby Spectral 505 VHS. Może się na takowy skusisz w warunkach jak na filmie powyżej? :)
Na dzień dzisiejszy wiemy jak ten lakier bezbarwny zachowuje się i wygląda podczas lakierowania w komorze dzięki uprzejmości grzes198320. ;)
_________________
DEBEER VALSPAR KOCH CHEMIE DYNABRADE NORTON INDASA 3M FESTOOL SATA
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
Mart-Dent
Klubowicz


Dołączył: 08 Paź 2009
Posty: 716
Punkty: 15/5
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 27-02-2011, 12:41   

tofik napisał/a:
Ciekaw jestem jak w twoim teście wypadłby Spectral 505 VHS. Może się na takowy skusisz w warunkach jak na filmie powyżej? :)


Zamówiłem go, jak dojdzie do mieszalni to też go trochę po testuje.
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
tofik
Ekspert



Pomógł: 3 razy
Wiek: 47
Dołączył: 17 Sty 2010
Posty: 851
Punkty: 20/3
Wysłany: 27-02-2011, 12:44   

A za ile Ci go sprzedadzą jeśli można wiedzieć, bo może będę miał taniej? ;)
_________________
DEBEER VALSPAR KOCH CHEMIE DYNABRADE NORTON INDASA 3M FESTOOL SATA
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
ZIEMBA
Moderator


Pomógł: 6 razy
Dołączył: 30 Gru 2008
Posty: 1916
Otrzymał 21 punkt(y)
Skąd: Łódzkie
Wysłany: 27-02-2011, 12:48   

jacklack napisał/a:
niech one tu pozostaną...może za jakiś czas...za kilka lat...użytkowcy tu wypowiadający się otworzą swoje większe niż w chwili obecnej warsztaty..zatrudnią w nich pracowników...zaczną płacić świadczenia, i inne koszty związane z tytułu prowadzenia działalności..w tedy wracając tutaj, do tego tematu na pewno będą wiedzieli co miałem na myśli pisząc o CZASIE, jak ważny on jest, i ile ten CZAS kosztuje, i w tedy zaczną się zastanawiać jak i jakich produktów użyć? i jaką technologię zastosować aby jakość była na przyzwoitym poziomie i prace posuwały się w miarę szybko ;)


No właśnie o to mi chodziło, piękne słowa :)
_________________

Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
Mart-Dent
Klubowicz


Dołączył: 08 Paź 2009
Posty: 716
Punkty: 15/5
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 27-02-2011, 12:48   

A tego się nawet nie pytałem, poszedłem i powiedziałem że go chce kupić, powiedziała że zamówi. Mało kiedy zwracam uwagę na koszt materiału bo zużywam go w stopniu minimalnym, a kasuje jak za złoto :)
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
tofik
Ekspert



Pomógł: 3 razy
Wiek: 47
Dołączył: 17 Sty 2010
Posty: 851
Punkty: 20/3
Wysłany: 27-02-2011, 12:55   

Mart-Dent napisał/a:
a kasuje jak za złoto :)

I o to chodzi, trzeba cenić swoja robotę. ;)
_________________
DEBEER VALSPAR KOCH CHEMIE DYNABRADE NORTON INDASA 3M FESTOOL SATA
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
kamilbusko
Klubowicz


Dołączył: 11 Lis 2009
Posty: 1429
Punkty: 7/5
Wysłany: 27-02-2011, 13:16   

Grzesiek a czym się różni ten 505 VHS od tego co mi sprzedałeś litra? i cenowo jak to wygląda?
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
Mart-Dent
Klubowicz


Dołączył: 08 Paź 2009
Posty: 716
Punkty: 15/5
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 27-02-2011, 13:20   

kamilbusko, Bo 505 to chyba nawet tym czymś dobrze wylejesz. hehehehe
Ostatnio zmieniony przez Mart-Dent 27-02-2011, 13:21, w całości zmieniany 1 raz  
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
tofik
Ekspert



Pomógł: 3 razy
Wiek: 47
Dołączył: 17 Sty 2010
Posty: 851
Punkty: 20/3
Wysłany: 27-02-2011, 13:20   

Ten który Ty kupiłeś to 575 SR lakier bezbarwny o podwyższonej odporności na zarysowania-taki lepszy MS, a 505 to VHS na 1,5 warstwy i będzie nieznacznie droższy. ;)
_________________
DEBEER VALSPAR KOCH CHEMIE DYNABRADE NORTON INDASA 3M FESTOOL SATA
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
kamilbusko
Klubowicz


Dołączył: 11 Lis 2009
Posty: 1429
Punkty: 7/5
Wysłany: 27-02-2011, 13:32   

tego 505 jeszcze nie miałem w rękach a ten 575 pięknie się rozlewa
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
tofik
Ekspert



Pomógł: 3 razy
Wiek: 47
Dołączył: 17 Sty 2010
Posty: 851
Punkty: 20/3
Wysłany: 27-02-2011, 13:37   

kamilbusko napisał/a:
tego 505 jeszcze nie miałem w rękach

Możesz sobie go wziąć na próbę bo jest w opakowaniach litrowych. ;)
_________________
DEBEER VALSPAR KOCH CHEMIE DYNABRADE NORTON INDASA 3M FESTOOL SATA
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
Mart-Dent
Klubowicz


Dołączył: 08 Paź 2009
Posty: 716
Punkty: 15/5
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 27-02-2011, 13:42   

Ja mam tylko nadzieję że moja propozycja jak i prośba o wymyślenie klaru który odpycha syf, a nie przyciąga zostanie pozytywnie rozpatrzona hehehehe Myślę że wszyscy oprócz producentów kabin byli by zainteresowani.
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
online
Maniak forum



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 31 Gru 2008
Posty: 963
Punkty: 10/10
Skąd: Śląsk
Wysłany: 27-02-2011, 14:44   

Mart-Dent napisał/a:
kamilbusko, Bo 505 to chyba nawet tym czymś dobrze wylejesz. hehehehe


No właśnie nie ;)
Nie da się gównianym gunem dobrze rozbić vhs'a ;)
Sam mam porownanie między sata 2000 (to jest hvlp) a satą 3000 hvlp, nie mowiąc już o rp.

Oczywiście da się to zrobić z dobrym efektem pistoletem o słabej atomizacji, ale... Zmierzcie wtedy grubość powloki. A tu nie chodiz tylko o to, by dobrze wygladalo. Chodiz o oszczednosc, szybkosc schniecia i samą pylosuchosc, utwardzanie, brak gazowania (co przy grubej warstwie i szybkim wygrzaniu-gwarantowane).

Trzeba rozróżnic to że nie ścieka, a rozlanie... ;)
Po za tym lakier typu vhs bez wygrznaia nie osiągnie calkowitej twardosci użytkowej takiej, jak ten wygrzany- stąd kiedys wiele negatywnych opini o danych lakierach, że miękkie itd.

Ze szkolenia to wiem jeszcze, że gdy mamy 20st. w pomieszczeniu nie mamy takiego samej temp. na elemencie.
Po za tym element lakierowany bazą wodna podczas jej suszenia (odparowania h2o) zostaje oziębiony- woda odbiera cieplo ;)
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
tofik
Ekspert



Pomógł: 3 razy
Wiek: 47
Dołączył: 17 Sty 2010
Posty: 851
Punkty: 20/3
Wysłany: 27-02-2011, 15:01   

online napisał/a:
Ze szkolenia to wiem jeszcze, że gdy mamy 20st. w pomieszczeniu nie mamy takiego samej temp. na elemencie.

Żeby sprawdzić temperaturę elementu przed lakierowaniem to przydał by się pirometr.
W przypadku systemu Spectral czasy utwardzania odnoszą się do temperatur poszczególnych elementów , a nie do temperatury otoczenia. ;)
_________________
DEBEER VALSPAR KOCH CHEMIE DYNABRADE NORTON INDASA 3M FESTOOL SATA
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
online
Maniak forum



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 31 Gru 2008
Posty: 963
Punkty: 10/10
Skąd: Śląsk
Wysłany: 27-02-2011, 22:17   

tofik napisał/a:
Żeby sprawdzić temperaturę elementu przed lakierowaniem to przydał by się pirometr.


Mam taki termometr z termostotu a'la termopary z przewodem i miedzianą końcówką. Zrobię porównanie jaka jest równica między temp. elementu, a otoczenia, sam jestem ciekaw ;)
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
tofik
Ekspert



Pomógł: 3 razy
Wiek: 47
Dołączył: 17 Sty 2010
Posty: 851
Punkty: 20/3
Wysłany: 28-02-2011, 08:23   

Cytat:
Mam taki termometr z termostotu a'la termopary z przewodem i miedzianą końcówką. Zrobię porównanie jaka jest równica między temp. elementu, a otoczenia, sam jestem ciekaw ;)

A ja mam taki na podczerwień, kieszonkowy i zastanawiam się czy któremuś z chłopaków czy dorzucić do zamówienia na Spectrala o ile będzie sensowne. :)
_________________
DEBEER VALSPAR KOCH CHEMIE DYNABRADE NORTON INDASA 3M FESTOOL SATA
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych


Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Artykuły i publikacje


Zagadnienia Prawne


Zagadnienia Techniczne