Witam! Wkrótce otwieram swoja legalną lakiernię,brzmi dość poważnie a chodzi po prostu o legalizację jednoosobowego warsztatu.Chciałbym zapytać jak się opodatkowujecie(koniecznosć niestety)???Na początek pomyślałem o karcie podatkowej ale "miłe" panie w skarbówce stwierdziły że lakiernictwo wpisane w wykazie zawodów podlegających karcie.podatk. nie jest lakiernictwem samochodowym.Amen.Pomyślałem o ryczałcie ale tam z kolei nie ma "takiego zawodu".Są jakieś ogólniki dotyczące antykorozyjnego zabezp.pojazdów.Interesuje mnie jak wy wybrnęliście z tego błota i jeżeli ktoś jest na ryczałcie to pod który "procent podpada" 8,5%? czy niestety 17%?.
Dzięki.Kurde no to się kapkę przewiozłem.Poszperam jeszcze w tych przepisach.Osoba której się radziłem (prowadzi własną dział.)i w tych przepisach siedzi nie miała zastżeżeń co do ryczałtu dla mnie a nawet do karty podatkowej.Możliwe że niekoniecznie kojarzyła lakiernictwo.....chociaż sprawdzała....
Nie radź się w takich sprawach ani nikogo z US, ani też nie do końca "kogoś tam" kto prowadzi działalność.
Księgowy to raz, a dwa to po mojemu ktoś jeszcze ważniejszy: RADCA PODATKOWY.
Idź, zapłać 50, 100, czy 200zł, powiedz co i jak chcesz robić, na co będziesz i komu wystawiał rachunki -faktury- {bo to ważne}, jakie i skąd będziesz miał rachunki kosztowe, a ON Ci doradzi na co wejść, jak wystawiać rachunki -faktury-, .......
No mówiąc krótko jakim sposobem więcej zaoszczędzisz.....
Przecież tu nie ma żadnej tajemnicy i jak można, to trzeba korzystać.
A kruczków, haczyków, haków, i głupot jest cała masa i lepiej je poznać zawczasu.
Np. jedna z nich:
Z własnego doświadczenia z działalności jednoosobowej, czyli osoby fizycznej prowadzącej działalność gospodarczą mogę tylko podpowiedzieć Ci z góry jeden Zonk z ZUS-em:
Jeśli będziesz chciał zatrudnić na legalu i zarejestrować jako pracownika kogoś z rodziny zamieszkałego pod tym samym adresem co Ty na najniższą średnią krajową, to i tak ZUS będziesz za tą osobę płacił nie jak za pracownika, a jak za wspólnika, bo tak ZUS tą osobę traktuje. Ot takie wydzimisie....
A jest tego..... Więc lepiej I TANIEJ dowiedzieć się wszystkiego zawczasu.
Pozdro, powodzenia, i mocnych nerwów.
mkautos [Usunięty]
Wysłany: 02-12-2010, 01:32
łysy73 napisał/a:
najniższą średnią krajową
Andrzeju,,,, najniższa krajową masz na mysli.
A reszta sie zgadza.
Zus ma jeszcze jeden kruczek.
Jak zalegasz ze składką, to chorobowe się nie należy a na dodatek okresu chorobowego nie mozesz odliczyc od składki miesiecznej.
Rzeczywiście zasadzek urzędnicy nam nie skąpią....Najpewniej udam się do Radcy podatkowego niech coś pomyśli.Lepiej przed niż potem dostawać piany na gębie.Kolejny raz dzięki za pożyteczne rady!!!
savxx, rozliczaj się na zasadach ogólnych ,czyli podatkowa książka przychodów i rozchodów . masz tutaj 18% podatek dochodowy ,ale i wiele kosztów które wrzucasz w przychód . do tego roczne rozliczenia .
na ryczałcie usługi 8,5% od przychodu ,żadnych odliczeń,kosztów itp.
baqo, Cieszy mnie,że wracamy do normalności.KPR -pomogłeś.
To na tyle/niestety kabaret ,to ja nie jestem /,ale dyskusja,o ile podtrzyma ją Robert jest ciekawa,i być może ja coś wtrącę.Co prawda nie znam wszystkich postów,ale mniej wieęcej się zorientowałem.
No niby dobrze Baqo mówisz...
Ja miałem jeszcze na myśli sposób wystawiania rachunków, aby nie musieć od razu pakować się na tą cholerną kasę fiskalną....
Dlatego też właśnie lepiej najpierw się porządnie podowiadywać a dopiero później podejmować decyzje.
Dlatego też ja po doświadczeniach teraz dopytuję się zawsze zawczasu i w księgowości i u Radcy Podatkowego -bo nie zawsze to jest ta sama osoba.
mkautos [Usunięty]
Wysłany: 03-12-2010, 06:53
łysy73 napisał/a:
aby nie musieć od razu pakować się na tą cholerną kasę fiskalną....
Kasa fiskalna dopiero po przekroczeniu 20 tyś.zł obrotu.
Chyba nie koniecznie. To jeszcze zależy chyba jak wypisujesz i na kogo rachunki.
Nie pamiętam jak i z czym tam jest, ale jak na rachunku wyszczególnisz cenę części czy materiałów to chyba od razu musisz mieć, a jak tylko napiszesz ogólnie usługę to chyba nie.
Nie pamiętam, bo miałem od razu kilka działalności i od razu musiałem wpadać na kasę. Zresztą jedno auto zakupione na handel powyżej 20 tysi i już jesteś za progiem.
Z tym nie ma ani pośpiechu, ani żartów.
Najpierw dokładnie się trzeba wypytać i najlepiej nie u jednego źródła.
Choć nie raz później i tak będą przepychanki. U mnie w mieście są 2 US i nie raz każde z nich udziela innych odpowiedzi. Dlatego za każdym razem księgowa wysyła zapytania na piśmie i księguje zgodnie z odpowiedzią. Nie raz twierdzi, że nie prawidłowo i pokazuje mi rozporządzenia w dziennikach ustaw, ale jak coś nie ma ujemnego wpływu na podatek to księguje zgodnie z interpretacją US którą dostaje na piśmie i w razie kontroli ma czysty tyłek.
Ale penie co któryś z Was miał czy miewa czasami podobnie.
Przepisy są wszędzie jedne i te same, a interpretacji może być tyle, ilu urzędników.
Pzdr
Witam
ja mogę pomóc co nieco ale potrzebuję danych do analizy
jak duże koszty w porównaniu do spodziewanych zysków
czyli łopatologicznie jeśli wystawisz fakturę na 1000
to jak duże musisz ponieść koszta ?
oraz czy wszystkim chcesz wystawiać faktury ?
oraz czy chcesz prowadzić same usługi czy handel
(jeśli handel to jaka marża ?)
tak z grubsza to
-ryczałt bardziej się opłaca tam gdzie jest duża marża
do usług, małe koszta
-zasady ogólne do handlu i tam gdzie masz duże koszta i niska marżę
ja mam usługi i jestem na ryczałcie bardziej się opłaca bo mam małe koszta
Vat we wszystkich przypadkach rozliczasz tak samo więc nie bierzesz go pod uwagę
przy porównaniu
pozdrawiam
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
/,ale dyskusja,o ile podtrzyma ją Robert jest ciekawa,i być może ja coś wtrącę.Co prawda nie znam wszystkich postów,ale mniej wieęcej się zorientowałem.
