Wysłany: 05-06-2010, 19:25 wymiana progów oraz wstawienie reperaturek błotników przód
Czy jest tu jakiś blacharz :P jak nie to prosiłbym o wycenę mniej więcej takiej roboty:
Auto to Golf 3 wersja 5D wymiana poszycia progów oraz wstawienie reperaturek przednich błotników, czyli lewa i prawa strona progi i błotniki w sumie 4 elementy.
Wszystko zaznaczone na foto na niebiesko :P
Proszę o konkretną wypowiedź - później podam do czego mi to potrzebne
cenowo praca blacharza.
i osobno lakiernika
a 600 lakierowanie, i to rozumiem że odcinasz sie pod listwą na błotniku (bo jest taka możliwość) nie wchodząc dalej, czy może liczyłeś to błotnik po całości klar i cień bazą.
Prog to już nie ma jak odciąć (3a cieniować na słupek przedni środkowy i tylny)
_________________ gg 6794125
mkautos [Usunięty]
Wysłany: 06-06-2010, 12:32
To_mas napisał/a:
Prog to już nie ma jak odciąć
Wstawienie progu mozna troche zakombinowac.
Jesli gora jest oki, to ja tne po długosci jakis 1 cm od gory i tu go wspawuje.
Jesli nie poprzeciąga przy wspawywaniu to mozna ładnie odciąc lakierowanie na zagięciu progu , początku felców.
Wstawienie progu mozna troche zakombinowac.
Jesli gora jest oki, to ja tne po długosci jakis 1 cm od gory i tu go wspawuje.
Jesli nie poprzeciąga przy wspawywaniu to mozna ładnie odciąc lakierowanie na zagięciu progu , początku felców.
zgadza sie, też tak czasem robię ale zostały już wstawione trochę wyżej właśnie :/ i niestety 3a je pojechać po całości. Ale nie o to chodzi. Chodzi mi poprostu o to by zorientować sie w cenie usługi wstawienia progów oraz tych 2 reperaturek
_________________ gg 6794125
mkautos [Usunięty]
Wysłany: 06-06-2010, 20:03
Kuzyn bierze 150 za próg czy reperaturke.
W mondeo wymieniał progi i reperaturki, pospawał pare dziur i 750 zl bez problemu wykasował.
o dzięki, przydatna informacja.
Bo jest sprawa tego typu że potrzebuje bracika przekonać żeby brał za swoją robotę przynajmniej w połowie normalne pieniądze, ostatnio robił właśnie to co pokazałem.
_________________ gg 6794125
mkautos [Usunięty]
Wysłany: 06-06-2010, 20:41
To_mas napisał/a:
potrzebuje bracika przekonać żeby brał za swoją robotę przynajmniej w połowie normalne pieniądze
Rozumiem ze bierze duzo za mało?
Też tak miałem i w koncu stwierdziłem ze robie nie poto aby klient był z ceny zadowolony.
Robota robotą ale ja mam byc zadowolony z kasy a klient z roboty.
no zrobił to co podałem w 1 poście za jakiś tam zestaw czegoś tam wart może 150zł.... w sumie qmplowi no ale szanujmy sie trochę.
Ja przynajmniej wychodzę z założenia że nie robię po to by robić tylko po by coś z tego mieć, oczywiście negocjacja jest ale bez przesady.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum