Wysłany: 09-04-2009, 21:52 Jaki podkład do obudowy tłumnika w silniku 2T
Witam wszystkich.
Nie będę się przestawiał i ujawniał mojej historii, nie mniej chciałem zaznaczyć, że z lakierowaniem i ich technikami nie mam absolutnie nic wspólnego - dlatego korzystam z dobrodziejstw techniki, a mianowicie z tego forum.
Oto mój problem:
Chciałem odnowić (malując) tłumik, a właściwie jego obudowę przy skuterze z silnikiem dwusuwowym. Rozumie, że powinienem użyć jakiejś farby, która jest odporna na dość wysoką temperaturę. Wiem też, że aby ta farba się tego tłumika trzymała (wykonany jest ze zwykłej stali) powinienem użyć (chyba) jakiegoś podkładu. I tu moje pytanie:
Czy w lakiernictwie samochodowym występuje jakiś podkład, który będzie odpowiedni dla tego rodzaju zabiegu (i ewentualnie gdzie go dostać). Chciałbym aby to ładnie wyglądało, no i oczywiście aby było trwałe.
Wysłany: 10-04-2009, 13:30 Re: Jaki podkład do obudowy tłumnika w silniku 2T
m1k1 napisał/a:
Witam wszystkich.
Nie będę się przestawiał i ujawniał mojej historii, nie mniej chciałem zaznaczyć, że z lakierowaniem i ich technikami nie mam absolutnie nic wspólnego - dlatego korzystam z dobrodziejstw techniki, a mianowicie z tego forum.
Oto mój problem:
Chciałem odnowić (malując) tłumik, a właściwie jego obudowę przy skuterze z silnikiem dwusuwowym. Rozumie, że powinienem użyć jakiejś farby, która jest odporna na dość wysoką temperaturę. Wiem też, że aby ta farba się tego tłumika trzymała (wykonany jest ze zwykłej stali) powinienem użyć (chyba) jakiegoś podkładu. I tu moje pytanie:
Czy w lakiernictwie samochodowym występuje jakiś podkład, który będzie odpowiedni dla tego rodzaju zabiegu (i ewentualnie gdzie go dostać). Chciałbym aby to ładnie wyglądało, no i oczywiście aby było trwałe.
Czekam na odpowiedź,
pozdrawiam
m1k1
Szukaj farby silikonowej takiej jak np. do zacisków hamulcowych.
Szukaj farby silikonowej takiej jak np. do zacisków hamulcowych.
Tak tylko nie wiadomo na jaki kolor i z jakim efektem kolega@m1k1 chce pomalować ten tłumik a z tego co wiem paleta barw farb żaroodpornych nie jest zbyt szeroka
Epoksydem chyba będzie dysponował każdy zakład lakierniczy, a z tą farbą do zacisków może być różnie. Zakładam, że do każdego produktu chemicznego posiadacie (mówię o profesjonalnych lakiernikach) karty charaktersytyki produktu (nie jestem pewien ale chyba jest taki wymóg) - więc jeśli ktoś mógłby rzucić okiem - może podana jest tolerancja temperaturowa (chyba, że do 250 st. C pochodzi właśnie z takiej karty).
Z tego co się orientuje to wytrzymałość termiczna epoxydu po normalnym schnięciu to ok.180 st.C,,ale jeżeli nałożymy epox i wygrzejemy go np.w 200 st.C będzie on miał odporność nawet do 250 st.C
Moim zdaniem ta obudowa nie nagrzewa się do wyższej temp. jak 150 st.C
m1k1 weż najlepiej przejedz jakiś odcinek po czym polej tą obudowę wodą i zobacz czy się gotuje ,,albo jak masz czym to zmierz jej temperature
Luk [Usunięty]
Wysłany: 10-04-2009, 17:28
jacklack napisał/a:
polej tą obudowę wodą i zobacz czy się gotuje
... czy popęka
jeśli chodzi o taką grubą abudowe ALA ścigacz to ona sie pewnie ledwo ciepła robi
Jakiś czas temu kupiłem tłumik środkowy do Astry, ale że zimno, to póki co tłumik sobie leży w garażu i czeka na cieplejsze dni to go wymienię.
I tu pytanie: chcę go czymś zabezpieczyć przed korozją - co się nada? Warto go reaktywnym machnąć i na to akryl? Bo w taki sposób miałem zamiar potraktować przynajmniej spawy, i na akryl dać potem Hammerite jako farbę nawierzchniową.
Jak mówicie Panowie, co z tym zrobić?
mkautos [Usunięty]
Wysłany: 28-12-2010, 16:14
Vauxhall napisał/a:
co z tym zrobić?
Najlepiej daj jakiś metalik , bo drobiny metaliczne w nim zawarte dobrze oddadza ciepło które przypadkiem spaliny będą miały w nadmiarze.
Tylko bez klaru...
Vauxhall napisał/a:
i na akryl dać potem Hammerite jako farbę nawierzchniową.
Tak, to jest bardzo dobry pomysł.
Potem przeniesiemy ten temat do działu humor lub kawały.
Pomógł: 6 razy Dołączył: 31 Maj 2009 Posty: 3834 Punkty: 67/45 Skąd: Zawiercie
Wysłany: 28-12-2010, 16:43
Vauxhall napisał/a:
Warto go reaktywnym machnąć i na to akryl? Bo w taki sposób miałem zamiar potraktować przynajmniej spawy, i na akryl dać potem Hammerite jako farbę nawierzchniową.
I jeszcze weź to owiń gumolitem i szczeliny zaklej błotem z kałuzy.
Jakiś czas temu kupiłem tłumik środkowy do Astry, ale że zimno, to póki co tłumik sobie leży w garażu i czeka na cieplejsze dni to go wymienię.
I tu pytanie: chcę go czymś zabezpieczyć przed korozją - co się nada? Warto go reaktywnym machnąć i na to akryl? Bo w taki sposób miałem zamiar potraktować przynajmniej spawy, i na akryl dać potem Hammerite jako farbę nawierzchniową.
Jak mówicie Panowie, co z tym zrobić?
Ale kombinacje My w warsztacie do takich zastosowań używamy cynku w spreju jest on do +250stopni odporny na czynniki atmosferyczne więc będzie okej Nie kombinuj więc. Kup np taki http://allegro.pl/cynk-al...1373661534.html (to przykład nie reklama) odtłuść ten tłumik np benzyną ekstrakcyjną a potem cynkiem i w ciepłe miejsce na ok 30min. Pozdrawiam
Pomógł: 6 razy Dołączył: 31 Maj 2009 Posty: 3834 Punkty: 67/45 Skąd: Zawiercie
Wysłany: 29-12-2010, 21:01
Hmmmm jak tak sobie myślałem to kiedyś miałem malucha, i tego malucha miałem długo, a że byłem mlody gniewny to mu pomalowałem obudowy silnika na czerwono.
O własnie tak. Farba to autorenolak przywalona centralnie na goła blache. Jak wiadomo w maluchu nie ma chłodzenia wodą. SIlnik non top gorący aż wszystko strzelało. W okolicach cylindrów lakier wogóle sie nie spalił. Rozkrecałem go kilka razy i nic takiego nie zaobserwowałem.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum