[PROJEKTER]

Wiem, że wiele osób planuje zakup kabiny i ustawienie jej na zewnątrz. Mam gotową publikację która ukaże się w kilku gazetach branżowych ( za jakiś czas ). Krótki tekst o wymaganych formalnościach i pozwoleniach z przytoczoną podstawą prawną. Kto ma takie plany i jest zainteresowany, niech prześle swój e-mail ... wyślę plik pdf. z tekstem.

Jeżeli kogoś interesują sprawy techniczne związane z kabiną na zewnątrz, albo macie własne doświadczenia i uwagi ... piszcie w tym temacie.

[bajan733]

To może ja zacznę.Z mojego doświadczenia wynika że takie rozwiązanie sprawia dużo trudności.Podstawowy to aura.Mróz,deszcz,zmiana temperatury.Przez parę lat pracowałem na takiej kabinie.Nieszczelny dach,ciągłe łatanie dziur.Problemy z uruchomieniem palnika i przeprowadzanie samochodów po malowaniu w deszcz .To wszystko nie kojarzy mi się dobrze.Myślę że jakakolwiek wiata w dużej mierze ułatwia pracę.

[PROJEKTER]

Wiata oczywiście TAK Bez niej to lekkie opady deszczu i kabina już cieknie a pod śniegiem się wygina dach i rozszczelnia. Nie wspominając już o agregatach - jak dostaną trochę wody.

Tylko że kabina pod wiatą dalej jest na zewnątrz budynku.

Pewnie zaraz wypłynie poroblem izolacji więc z własnego doświadczenia wam napiszę że zasadniczo grubość ściany kabiny i rodzaj materiału ( wełna styropian, poliuretan ) nie ma tak dużego wpływu na koszt ogrzewania kabiny jak brak jakiejkolwiek izolacji w suficie i agregatach. W chińskich kabinach ludzie kręcą nosem na styropian w ścianie ... dopłacają i dostają poliuretan, a potem stawiają kabinę na zewnątrz pod wiatą ... a ta nie ma ocieplonego dachu ani agregatów i dopłata ( 6 - 10 tyś ) okazuje się zupełnie niepotrzebna .

To technicznie ... a formalno prawnie - Pamiętajcie, że instalacja kabiny na zewnątrz budynku oraz wiaty dla niej wymaga uzyskania Pozwolenia na Budowę