Wysłany: 18-09-2018, 21:21 Coś niedobrego dzieje się z pistoletem Jonnesway
Lakieruję sobie hobbystycznie, głównie dla siebie i mam problem z Jonnesway JA 6111.
Używam go do bazy i klaru. Mam go kilka lat, ale w sumie nie ma dużego przebiegu, może 4 osobówki bym nazbierał.
Pistolet przestał mi podawać materiał. Mimo, że wszystko mam na full odkręcone (miotła, materiał, 3 bary ciśnienia), to podaje mi minimalną dozę materiału, nie da się malować. Dopiero, kiedy odepnę wąż i nacisnę dwa razy na spust, aż poleci kropla materiału i później podłączę wąż, to dopiero wtedy przez ok. 20 sekund działa poprawnie, a potem problem znów się powtarza i podaje minimalną ilość materiału.
Malowałem dzisiaj i przy bazie problem nie występował, ale przy klarze są już w/w problemy.
Czy ktoś wie co może być przyczyną, bo chyba nie to, że nie umyłem po bazie pistoletu i od razu zaaplikowałem klar.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum