Wysłany: 09-12-2009, 20:48 Usuwanie otworow po listwach i spryskiwaczy.Pomocy!
zamirzam usunac otwory od spryskiwaczy i po kolkach mocujacych listwy na drzwiach w Hondzie Civic a jak wiadomo blacha w nich jest strasznie cienka i niechcial bym jej palic migomatem,a juz w poprzedniej hondzie gdy usunelem migacze z blotnikow po roku czasu bylo widac gdzie byly spawy.Niemam pojecia dlaczego sie tak stalo?Niechce w tej popelnic takiego samego bledu;/W jaki sposob moglbym zalatac te otwory oprocz spawania i cynowania(brak tej umiejetnosci).
Myslalem juz nad lataniem otworu zywica i włoknem szklanym,lub poprostu przykleic blaszke klejem do szyb pozniej poszpachlowac...wiem ze brzmi to druciarsko troche ale czy to taki zly pomysl?????prosze o pomoc.Pozdrawiam
Myslalem juz nad lataniem otworu zywica i włoknem szklanym,lub poprostu przykleic blaszke klejem do szyb pozniej poszpachlowac...wiem ze brzmi to druciarsko troche ale czy to taki zly pomysl
bardzo zły!!! zaspawać porządnie trzeba i nic innego.po tym nałóż dobry szpachel.
nie ma znaczenia czym zaszpachlujesz taką małą powierzchnię, a istotniejsze jest to żeby zarówno szpachla, jak i późniejszy podkład się "sezonowały", lub dobrze wygrzały, jeśli oczywiście masz czym to zrobić. efekt który opisałeś to zwykłe "siadanie" materiału użytego w przygotowaniu. otwory najlepiej jest zaspawać, podkładając jakiś tam materiał, i nie szczelnie, ale punktowo, pamiętając o tym że trzeba to jeszcze póżniej zakonserwować
tak wlasnie robilem,od tylu bylo zakonserwowane wszystko,jedynym o czym zapomnialem to o epoxydzie na zaspawane miejsce,i wydaje mi sie ze to przez to czy to mozliwe??Najbardziej boje sie spawac otworo po spryskach na masce bo boje sie ze pol maski mi sie zaraz ponaciaga.Czy jest na to jakis patent??
Pomógł: 11 razy Wiek: 32 Dołączył: 31 Sie 2009 Posty: 1313 Punkty: 28/35 Skąd: Podlaskie
Wysłany: 11-12-2009, 18:50
W wartburgu którego jakiś czas temu robiłem usuwałem znaczki, i uchwyt na tylnej klapie.
Jak masz dojście to zrób jak ja, mianowicie,
*Od środka
Oczyścić do blachy, odtłuścić , mata szklana ( co najmniej 3 razy większa od otworu ), dwie warstwy żywicy,
*Z wierzchu
szpachla,epoxyd, 2k i kolorek.
Ważne abyś od środka zakonserwował przed dostaniem się wody. Szpachla wciąga wodę i potem powychodzą Ci burchle jak tego nie zrobisz.
A czym to już Twoja wena.
Ja użyłem epoxydu a na to fluidol.
Co do siadania każdą warstwę materiału/wypełniacza itp dobrze wygrzej i użyj jakościowo lepszych specyfików ;-)
Na drzwiach na pewno Ci się uda. Nie wiem jak z maską a raczej dojściem.
Pozdrawiam.
_________________ ... i zacznij widzieć siebie takim, jakim zawsze chciałeś być .
ja jakiś czas temu usuwałem spryskiwacze i zamki ... wszystko zawodzi poza blachą dospawaną do dziury ale wcześniej oczywiście trzeba ładnie dopasować .. blacha może się trochę zniekształcić ale po wyprostowaniu i zaszpachlowaniu na pewno po pewnym czasie nie będzie widać śladów po dziurach
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum