lakiernicy Grupy FAQ Szybkie Pytania-Odpowiedzi-Chat [0] Statystyki Rejestracja Zaloguj


Poprzedni temat «» Następny temat
Zamknięty przez: baqo
03-04-2010, 17:59
czy to się opłaca...?
Autor Wiadomość
michale36
Bywalec


Wiek: 37
Dołączył: 16 Lip 2009
Posty: 27
Wysłany: 29-11-2009, 21:06   czy to się opłaca...?

Witam, mam pytanko chce otworzyć warsztat blacharski z nielegalnym lakierowaniem wiadomo z jakich powodów. Mianowicie ile mozna zarobic w jedno osobowej dzialalności w tej branży czy ktoś cos takiego prowadzi, oplaca sie to rejestrowac?? czy dalej dlubać na schwartz?? mam lekie obawy ze nie wyjde za dobrze na tym interesie po oplaceniu rachunków,prądu,ogrzewanie itp. w obrębie ok 2km niema dobrej lakierni, dzielnica do zdobycia ;) . Pracuje w 2-óch garazach i mam do wynajęcia za grosze stodołe w ktorej mieści się 6 aut, ale sam wtedy niedam rady a jak zatrudnie kogoś to socjalne musze mieć, wiec raczej zostane na garażach narazie. czy to dobry pomysł czy lepiej jechać do holandi na ogórki??;P z góry dzieki...
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
Palkerson
Wymiatacz
Pałkerson


Wiek: 38
Dołączył: 20 Lis 2009
Posty: 192
Punkty: 3/6
Skąd: Świdnik
Wysłany: 29-11-2009, 21:20   

o kurde ciężki temat..... identyczna sytuacja jak mojego byłego szefa ..... to wszystko zależy od tego jak robisz i czy się wyrabiasz z tym co robisz ale z doświadczenia wiem że jednak jedna osoba to troszkę za mało ... i mało wygodnie ale zarobić można nikt CI nie powie że nie.... szczególnie że masz 2 garaże inie musisz przepychać aut .. poza tym i tak musisz coś skończyć by wziąć następne .... sam zobaczysz po miesiącu lub 2 czy Ci się opłaca zobaczysz jak to z opłatami wychodzi .. sam zdecydujesz .. ale trzymam za Ciebie kciuki bo chcę zrobić dokładnie tak samo na początek
_________________

Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
Luk
[Usunięty]

Wysłany: 29-11-2009, 21:22   

ja na twoim miejscu bym otiwerał... skoro na robocie sie znasz, już to robisz i masz miejsce to bym w to poszedł. Przez pierwsze 2 lata ZUS masz mały chyba 200zł i możesz dostać dopłate jeśli sie postarasz. A prąd ogrzewanie.... no przecież to na siebie pracuje, czyż nie? Choć samemu to troche ciężko...
 
     
mkautos
[Usunięty]

Wysłany: 29-11-2009, 21:46   

Ja chce na wiosne ruszyc z działalnoscią.
Zus 350 przez dwa lata, jestem na kuroniu aby dotacje dostac na warsztat blacharsko mechaniczny (wiadomo)
Kwestia tego ile za element bierzesz.
Bez wysiłku (no moze nie całkiem bezzz) na tydzien dasz rade te 1500- 2000 zarobic.
Licze to na własnym przykładzie - element za 200 zl czasem a nawet czesciej niz czasem 150 zl - z materiałem (konkurencja-tez szara). Staram sie 200 brac, no ale wiadomo.
Bardzo spowalnia mnie pojedyncze pomieszczenie ale juz szykuje materiał na drugie wieksze na max sprintera, mam teraz pomieszczenie 7,5/5m i wchodzą dwa auta ale do malowania jedno wypad.
Pozostaje problem wystawiania czesci jak trzeba osobno zderzaki , jakąs klape , maske malowac.
Wtedy brak drugiego pomieszczenia daje znac.
A kombinacje spowalniają prace.
 
     
To_mas
Klubowicz



Pomógł: 5 razy
Wiek: 38
Dołączył: 10 Lip 2009
Posty: 2787
Punkty: 24/11
Skąd: Żywiec
Wysłany: 29-11-2009, 22:01   

mkautos napisał/a:
Bez wysiłku (no moze nie całkiem bezzz) na tydzień dasz rade te 1500- 2000 zarobic.
nie ma szans w pojedynkę tyle wyciągnąć na czysto w tydzień!
a już nie mówie jak CI dojdą opłaty jakbyś chciał to robić legal !

Ja przynajmniej tak nie wyciągam
jak wyjdę 1k na tydzień to jest na prawdę dobrze i bardzo sie cieszę bo czasem jest tak ze auta mam w kolejce poustawiane i robie np cały bok lub przód to da sie wyjść
ale jak masz pieprzenie sie po 1 elemencie to a jeszcze nie masz promiennika itp to nie ma szans.
A czasem zdarza sie tak ze przez tydzień nie robię nic,albo jakąś drobnostkę bo ten miał przyjechać ale mu nie pasuje jednak albo po prostu nie ma roboty
_________________
gg 6794125
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
To_mas
Klubowicz



Pomógł: 5 razy
Wiek: 38
Dołączył: 10 Lip 2009
Posty: 2787
Punkty: 24/11
Skąd: Żywiec
Wysłany: 29-11-2009, 22:03   

mkautos napisał/a:
Poszło juz 5 kg szpachlu a jeszcze nie koniec.
Ile za robote??????????????????
nic .... wstyd tak zrobić oddaj auto i przeproś ze go okaleczyłeś taką ilością szpachli.
_________________
gg 6794125
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
michale36
Bywalec


Wiek: 37
Dołączył: 16 Lip 2009
Posty: 27
Wysłany: 29-11-2009, 22:27   

biorę na czarno od 200 do 350 zl zaleznie od teg co do roboty w tydzien wyszedlem na czysto ok 1k zdarza sie mnie lub więcej, ale na legal mysle ze ok 250 zl za el min. u mnie za dobrą robote to i tak atrakcyjna cena. Caly czas ise zastanawiam robilem to za grosze na początku bo jest to moją pasja ale powoli od czasu gdy niepracuje utrzymuje się z tego. Mialbym tez dobrego pracownika od którego w sumie sie nauczylem roboty ;) ale boje sie wspólników. ile np mozna wziąść za naprawe tyłu po stłuczce rama ruszona o ok 3 cm do naciągania, klapa tylna do klepania i zderzak do malowania?? ile za klepanie i malowanie maski np. audi a6?? mam troszke problemy z wyceną bo boje sie reakcji klienta.
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
mkautos
[Usunięty]

Wysłany: 29-11-2009, 22:35   

[quote="To_mas"]
mkautos napisał/a:
Poszło juz 5 kg szpachlu a jeszcze nie koniec.
Ile za robote??????????????????
nic .... wstyd tak zrobić oddaj auto i przeproś ze go okaleczyłeś taką ilością szpachli.
Dokładnie taka nasza rzeczywistosc.
Zapomniałem dodac ze pod szpachlem jest kg zywicy a szpachel jak to szpachel połowa na aucie a połowa na glebie.
 
     
mkautos
[Usunięty]

Wysłany: 29-11-2009, 22:37   

To_mas napisał/a:
nie ma szans w pojedynkę tyle wyciągnąć na czysto w tydzień!

Da rade, ale latem. A trzeba sie sprezac...to wiadomo.
Niedziela pracująca jak trzeba przywalic na robocie - teraz skonczyłem podkładzik wylany. :nono:
 
     
baqo
Moderator


Pomógł: 16 razy
Wiek: 51
Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 2327
Punkty: 28/45
Skąd: KOŁOBRZEG
Wysłany: 29-11-2009, 22:44   

To_mas napisał/a:
nie ma szans w pojedynkę tyle wyciągnąć na czysto w tydzień!
to tak mniej-więcej calaczek w koło. a gdzie jakieś podklepanko,rozbieranie ,składanie? ale mkautos, to potrafi kasę zarabiać,zwłaszcza jak ma w tygodniu do robienia takie błotniki :D
mkautos napisał/a:
Da rade, ale latem. A trzeba sie sprezac...to wiadomo.
i po pięciu latach na wcześniejszą emeryturę :) :)
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
meverick
Guru



Pomógł: 2 razy
Wiek: 40
Dołączył: 21 Maj 2009
Posty: 412
Punkty: 6/8
Skąd: Oleśnica
Wysłany: 29-11-2009, 22:50   

To_mas napisał/a:
mkautos napisał/a:
Poszło juz 5 kg szpachlu a jeszcze nie koniec.
Ile za robote??????????????????
nic .... wstyd tak zrobić oddaj auto i przeproś ze go okaleczyłeś taką ilością szpachli.


eee , dzisiaj oddalem golfa - szpachlowane drzwi kierowcy , wstawiany i lekko szpachlowany wlew paliwa, szpachlowana maska , i wstawiany spory kawał tylnego nadkola , i nalozyłem na to 0,4kg szpachliz włóknem i jakies 0,6 wykończeniówki - uwazam ze sporo tego poszło , przy 5kg nawet bym o tym nie pisał - nie dało sie tego jakis wyklepac , wyprowadzic , kurde przeciez to odpadnie po miesiacu lub jak gość podniesie to auto za dupe na lewarku ! !! Co do samego tematu , ja pracuje tylko po pracy , czyli jakies 3-4 godziny dziennie i miesiecznie wyciagam cos od 1,5 - 2tys zł , robie powoli i niestety samemu ( czasami mi dziewczyna pomaga :) ) jesli robisz cały dzień i robisz w miare szybko sądze że przy dobrych wiatrach 3-4 tys miesiecznie spokojnie wyciągniesz ale bys musiał miec cały czas klientów i jakies normalne auta do roboty ( mało szpachli i mało spawania)
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
baqo
Moderator


Pomógł: 16 razy
Wiek: 51
Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 2327
Punkty: 28/45
Skąd: KOŁOBRZEG
Wysłany: 29-11-2009, 22:55   

meverick napisał/a:
wiatrach 3-4 tys miesiecznie spokojnie wyciągniesz
to lepiej iść do pracodawcy i zarobić na rękę 2,5-3 tysia. jak będziesz chciał się rozwijać,inwestować w lepszy sprzęt to na chleb ci jedynie z tego zostanie
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
baqo
Moderator


Pomógł: 16 razy
Wiek: 51
Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 2327
Punkty: 28/45
Skąd: KOŁOBRZEG
Wysłany: 29-11-2009, 22:58   

meverick napisał/a:
Co do samego tematu , ja pracuje tylko po pracy , czyli jakies 3-4 godziny dziennie i miesiecznie wyciagam cos od 1,5 - 2tys zł
najlepiej się wychodzi robiąc na dziko i tanimi materiałami ,nie wspomnę o lakierach wodorozcieńczalnych ,o których to co niektórzy nawet pewnie nie słyszeli ,a powinni takimi robić.
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
meverick
Guru



Pomógł: 2 razy
Wiek: 40
Dołączył: 21 Maj 2009
Posty: 412
Punkty: 6/8
Skąd: Oleśnica
Wysłany: 29-11-2009, 23:11   

baqo, ja to robie hobbystycznie nadal , jesli ja wybieram lakier biore drogi , jesli klient sie uprze kupuje co jemu pasuje , ja tylko uprzedzam że jak kupi lakier za 50zł to moze byc ciezka lipa . Co do zatrudnienia jako lakiernik , pomocnik lakiernika - odpada , nikt nie zatrudni człowieka bez papierka i do tego uwazam ze jeszcze bardzo mało wiem - za mało by pracowac u kogos i robić szybko i bardzo dobrze ( dobrych jest pełno ale bardzo dobrych mozna na palcach reki piliczyc ). Dlatego tez wyciagam tyle ile wyciagam , kazdego klienta uprzedzam że sie ucze - jesli pasuje to OK , jesli nie to jada gdzie indziej , dla mnie kazde autko to male wyzwanie i mozliwośc nauki tego ciekawego fachu ;]
baqo napisał/a:
nie wspomnę o lakierach wodorozcieńczalnych ,o których to co niektórzy nawet pewnie nie słyszeli ,a powinni takimi robić.
słyszalem i na wiosne jak tylko zamontuje na stałe turbine wyciągowa i nawiew - potestuje , jesli bedzie wychodzic fajnie to zaczne zabawe z "wodą"
baqo napisał/a:
jak będziesz chciał się rozwijać,inwestować w lepszy sprzęt to na chleb ci jedynie z tego zostanie
" na chleb zarabiam jako informatyk , umowe mam do 2012 ( podobno ma byc koniec swiata - jakis zbieg okoliczności :D ) wiec ,to co zarobie ciagle inwestuje w sprzet by umiec wiecej i pracowac efektywniej - kiedys to zaprocentuje ;)
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
To_mas
Klubowicz



Pomógł: 5 razy
Wiek: 38
Dołączył: 10 Lip 2009
Posty: 2787
Punkty: 24/11
Skąd: Żywiec
Wysłany: 29-11-2009, 23:16   

baqo napisał/a:
najlepiej się wychodzi robiąc na dziko i tanimi materiałami
masz racje i sporo osób tak robi ! zamiast przyłożyć sie do dobrego wspawania czy wyprostowania to walą tani szpachel i są zadowoleni.
ja tak nie potrafię i może temu nie wyciągam jak kolega napisał
mkautos napisał/a:
na tydzien dasz rade te 1500- 2000 zarobic.

meverick napisał/a:
kazdego klienta uprzedzam że sie ucze - jesli pasuje to OK
ja tak samo że warunki mam jakie mam i na pewno nie będzie to takie idealne jak to wyjdzie w pro lakierni. Ale zawsze staram sie robić max dobrze i na dobrych materiałach !

meverick napisał/a:
" na chleb zarabiam jako informatyk
ja nie mogę roboty znaleźć choć inż. jest z telekomunikacji i sieci komp:P a powiem Ci ze tak sie tym przejadłem na studiach że teraz próbuje rozkręcić biznes w tym co pasjonuje :D

sorki za OT
_________________
gg 6794125
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
meverick
Guru



Pomógł: 2 razy
Wiek: 40
Dołączył: 21 Maj 2009
Posty: 412
Punkty: 6/8
Skąd: Oleśnica
Wysłany: 29-11-2009, 23:26   

To_mas, ja robie jako serwisant GSM od 6 lat , a jako informatyk od 7 i tez juz mam dośc komputerów i elektroniki - układ BGA w telefonie 1mm x 1mm - 12 kól i kładziesz przy 320st z dokladnością do 0,01 mm inaczej lipa i to reką ;] a samochody to zawsze była moja pasja , wiec czerpie z tego sporo frajdy jak trup zamienia się w fajne autko , którego nie wstydzi sie jego własciciel ;]
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
mkautos
[Usunięty]

Wysłany: 30-11-2009, 10:44   

[quote="To_mas"]
baqo napisał/a:
najlepiej się wychodzi robiąc na dziko i tanimi materiałami
masz racje i sporo osób tak robi ! zamiast przyłożyć sie do dobrego wspawania czy wyprostowania to walą tani szpachel i są zadowoleni.
ja tak nie potrafię i może temu nie wyciągam jak kolega napisał
mkautos napisał/a:
na tydzien dasz rade te 1500- 2000 zarobic.

meverick napisał/a:
kazdego klienta uprzedzam że sie ucze - jesli pasuje to OK
ja tak samo że warunki mam jakie mam i na pewno nie będzie to takie idealne jak to wyjdzie w pro lakierni. Ale zawsze staram sie robić max dobrze i na dobrych materiałach !

meverick napisał/a:
" na chleb zarabiam jako informatyk
ja nie mogę roboty znaleźć choć inż. jest z telekomunikacji i sieci komp:P a powiem Ci ze tak sie tym przejadłem na studiach że teraz próbuje rozkręcić biznes w tym co pasjonuje :D

sorki za OT[/quote

Sprostowanie.
Auta rozbiera ,wstawia reperaturki, wcina błotniki itd, blacharz.
Moja robota to tylko malowanie.
Twierdze ze sie przy tym opierdalam czasem i sam sie na tym łapie.
Nie bedac przy tym lakiernikiem z zawodu mysle ze wy robicie szybciej niz ja a jednak, na szczescie, robimy jednakowym tempem.
I jesli mi udało sie latem wyciągnąc dwa koła to mozna pomyslec ze takie wyniki są normalne dla was.
A przerw w klientach brak i kazdemu sie spieszy.
 
     
michale36
Bywalec


Wiek: 37
Dołączył: 16 Lip 2009
Posty: 27
Wysłany: 05-12-2009, 17:55   

Czy do otwarcia zakładu blacharskiego przepisy wymagają posiadania ramy naprawczej, płyty "konia"?? skąd wziąść program z wymiarami samochodów??
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
ZIEMBA
Moderator


Pomógł: 6 razy
Dołączył: 30 Gru 2008
Posty: 1916
Otrzymał 21 punkt(y)
Skąd: Łódzkie
Wysłany: 05-12-2009, 19:05   

michale36 napisał/a:
Czy do otwarcia zakładu blacharskiego przepisy wymagają posiadania ramy naprawczej, płyty "konia"?? skąd wziąść program z wymiarami samochodów??

Nie, przepisy tego nie wymagają. Program można kupic w niektórych księgarniach, cena ok 2tys. Ale jak kupujesz rame w komplecie z systemem pomiarowym manualnym albo komputerowym to program dostajesz gratis. A co do przepisów, jak nie masz ze 300tys zł to nie mysl o jakis tam przepisach, bo i tak ich nie spełnisz, tylko sobie działaj dopuki ktoś się nie przyczepi.
_________________

Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
elvis
[Usunięty]

Wysłany: 05-12-2009, 23:32   

Cytat:
A co do przepisów, jak nie masz ze 300tys zł to nie mysl o jakis tam przepisach, bo i tak ich nie spełnisz, tylko sobie działaj dopuki ktoś się nie przyczepi.
_________________

Ludzie przestańcie straszyc bo można od tego dostac "białej gorączki"
ZIEMBA może wymień w punktach kto i dlaczego ma się czepiac i jaki związek ma to z 300 tyś.
 
     
michale36
Bywalec


Wiek: 37
Dołączył: 16 Lip 2009
Posty: 27
Wysłany: 06-12-2009, 13:44   

Jeśli działam sam nie potrzebuje środków socjalnych typu toalety,szatnie itp. odpady typu blachy itd. bede mial podpisaną umowe ze złomowiskiem 100m ode mnie ze skupowal będzie odpady, sąsiedzi nie mają nic przeciwko temu że działam w tym miejscu, od roku nie mialem zadnych kontroli a robie na czarno. Więc wydaje mi sie ze pozostaje tylko kwestia lakierowania;/ pozatym myśle ze dam rade. Kto z urzędasów moze sie czepic tak malej dzialalnosci, ktorej nawet z ulicy nie widac i tylko nieliczni wiedzą gdzie wykonuje swoją robote. nie mam tez zamiaru narazie wystawiac reklam itp, musze zobaczyć jak to pojdzie. Wiec nie straszcie ludzi przepisami.
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
michale36
Bywalec


Wiek: 37
Dołączył: 16 Lip 2009
Posty: 27
Wysłany: 06-12-2009, 13:49   

A tak apropo to kogo stać na otwarcie działalności za 300 tys. nie wspomne juz o 1 mln. Czy w tym kraju tylko bogaci mają szanse być bogatsi??. Od czegoś trzeba zacząć. Nawet gdybym mial te 300 tys to nie zainwestowalbym od razu bo bal bym sie ze to nie pojdzie i wtopilbym rzecz jasna. Polski naród ma to do siebie ze wiecznie narzeka, jest pesymistycznie nastawiony do wszystkiego, ja jestem dobrej mysli i wiem ze mi sie uda ;) pozdro
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
Luk
[Usunięty]

Wysłany: 06-12-2009, 14:08   

michale36 napisał/a:
Czy w tym kraju tylko bogaci mają szanse być bogatsi??

coś ty sie z choinki urwał? nie słyszałeś że 1 milion trzeba ukraść? że ten kto ma temu będzie dane? i to nie tylko w polsce, to mechanizm wszechświata ;)

Wystarczy żeby ktoś w urzędzie skarbowym wydał rozkaz na likwidacje szarej strefy (jak mu braknie kasy) to zamiotą wszystkie nielegalne działalności ;] przecież nikomu sie nie rozchodzi o środowisko tylko o składki których "amatorzy" nie płacą ;]
 
     
mkautos
[Usunięty]

Wysłany: 06-12-2009, 14:08   

michale36 napisał/a:
Jeśli działam sam nie potrzebuje środków socjalnych typu toalety,szatnie itp. odpady typu blachy itd. bede mial podpisaną umowe ze złomowiskiem 100m ode mnie ze skupowal będzie odpady, sąsiedzi nie mają nic przeciwko temu że działam w tym miejscu, od roku nie mialem zadnych kontroli a robie na czarno. Więc wydaje mi sie ze pozostaje tylko kwestia lakierowania;/ pozatym myśle ze dam rade. Kto z urzędasów moze sie czepic tak malej dzialalnosci, ktorej nawet z ulicy nie widac i tylko nieliczni wiedzą gdzie wykonuje swoją robote. nie mam tez zamiaru narazie wystawiac reklam itp, musze zobaczyć jak to pojdzie. Wiec nie straszcie ludzi przepisami.

Ciesz sie dobrymi sąsiadami.
Nie wszyscy tak mają, ja na szczescie tez mam ok.
Ale i tak dmucham na zimne i jedno autko gotowe oddaje i nastepne juz wpycham.
Innych na placu obcych nie stawiam tylko (niestety) 6-8 moich psuje widok z ulicy.
Ale są moje wiec luz, ale jednak są i ludzie widzą.
 
     
ZIEMBA
Moderator


Pomógł: 6 razy
Dołączył: 30 Gru 2008
Posty: 1916
Otrzymał 21 punkt(y)
Skąd: Łódzkie
Wysłany: 06-12-2009, 15:41   

elvis napisał/a:
Ludzie przestańcie straszyc bo można od tego dostac "białej gorączki"
ZIEMBA może wymień w punktach kto i dlaczego ma się czepiac i jaki związek ma to z 300 tyś.


1. Ochrona środowiska. Za brak pozwolenia na wypuszczanie gazów do atmosfery, pozwolenia na urzytkowanie lakierni, brak umowy i ewidencji szkodliwych odpadów i jeszczde kilka pozwolen których teraz nie pamiętam
2. pip, sanepid, us, udt. Za niepłacenie podatków, braku odpowiednich zabezpieczen ppoż, za niespełnianie wymogów bhp, brak corocznych przeglądów maszyn, brak instrukcji bhp ppoż i wiele wiele innych.
A związek z 300tys ma to taki, że jak ich nie masz to nie otworzysz wpełni legalnego warsztatu (chociarz i te 300tys może byc mało) Napisze Ci w przyszłym roku na jesieni ile kosztowały mnie same pozwolenia. Licze ze tak skromnie koło 60tys.
Też na początku smiałem się z Projektera ale jak teraz zacząłem sie tym już na poważnie interesowac to zobaczyłem, że to co on pisze to prawda.

"Nawet gdybym mial te 300 tys to nie zainwestowalbym od razu bo bal bym sie ze to nie pojdzie i wtopilbym rzecz jasna. "

I tu jest właśnie problem michael36, kto nie ryzykuje ten nie ma.
_________________

Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
baqo
Moderator


Pomógł: 16 razy
Wiek: 51
Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 2327
Punkty: 28/45
Skąd: KOŁOBRZEG
Wysłany: 06-12-2009, 18:05   

ZIEMBA napisał/a:
same pozwolenia. Licze ze tak skromnie koło 60tys.
ZIEMBA, mógłbyś bardziej szczegółowo :boże:
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
ZIEMBA
Moderator


Pomógł: 6 razy
Dołączył: 30 Gru 2008
Posty: 1916
Otrzymał 21 punkt(y)
Skąd: Łódzkie
Wysłany: 06-12-2009, 19:15   

Baqo, teraz dokładnie Ci nie powiem co ile kosztuje bo swoje zapiski mam w domu. Ale tak z pamieci to za sam projekt ok. 30tys, prąd i woda ok. 15tys, plus pozwolenia i uzgodnienia z wiosu, bhp, sanepid i ppoż. Za wszystko trezeba niestety płacic i wszystko musi spełniac wymogi :killer:
_________________

Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
baqo
Moderator


Pomógł: 16 razy
Wiek: 51
Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 2327
Punkty: 28/45
Skąd: KOŁOBRZEG
Wysłany: 06-12-2009, 19:26   

ZIEMBA napisał/a:
Ale tak z pamieci to za sam projekt ok. 30tys
stawiasz wszystko od fundamentów? to kiedy powstanie to nowe ASO pod łodzią ? ;) ile metrów2 budujesz ?jak w tytule "czy to się opłaca"? ;]
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
ZIEMBA
Moderator


Pomógł: 6 razy
Dołączył: 30 Gru 2008
Posty: 1916
Otrzymał 21 punkt(y)
Skąd: Łódzkie
Wysłany: 06-12-2009, 19:44   

baqo napisał/a:
ZIEMBA napisał/a:
Ale tak z pamieci to za sam projekt ok. 30tys
stawiasz wszystko od fundamentów? to kiedy powstanie to nowe ASO pod łodzią ? ;) ile metrów2 budujesz ?jak w tytule "czy to się opłaca"? ;]


Smiej się smiej ;] Do ASO to mi jeszcze troche brakuje ;) Tak, będe stawiał wszystko od zera. Będzie jakies 350m2 ale to jest jeszcze do ustalenia, mam nadzieje że Projekter pomoże ;) Czy się opłaca? Według mnie tak, przynajmniej w moich okolicach. Jak warsztat będzie pożądny i kompletny to będzie dobrze.
_________________

Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
martek
Moderator


Pomógł: 1 raz
Wiek: 38
Dołączył: 01 Wrz 2009
Posty: 1724
Punkty: 14/14
Skąd: opolskie
Wysłany: 06-12-2009, 19:45   

ZIEMBA, a te 300tys.pln to na budowe warsztatu od zera, z wypasiona nowa kabina i sprzetem z najwyrzszej polki??
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
ZIEMBA
Moderator


Pomógł: 6 razy
Dołączył: 30 Gru 2008
Posty: 1916
Otrzymał 21 punkt(y)
Skąd: Łódzkie
Wysłany: 06-12-2009, 19:51   

Martek, jakbyś chciał sprzęt z najwyższej półki to i miliona by brakło. A pozatym nie pisałem ile to wszystko będzie kosztowało.
_________________

Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
martek
Moderator


Pomógł: 1 raz
Wiek: 38
Dołączył: 01 Wrz 2009
Posty: 1724
Punkty: 14/14
Skąd: opolskie
Wysłany: 06-12-2009, 20:04   

ZIEMBA,

a mogl bys przyblizyc ile cie wyjdzie "otwarcie" lakierni??
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
ZIEMBA
Moderator


Pomógł: 6 razy
Dołączył: 30 Gru 2008
Posty: 1916
Otrzymał 21 punkt(y)
Skąd: Łódzkie
Wysłany: 06-12-2009, 20:10   

To będzie blacharstwo, lakiernictwo i mechanika. Narazie nie chce zapeszec dlatego nie będe mówił o kosztach ;)
_________________

Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
martek
Moderator


Pomógł: 1 raz
Wiek: 38
Dołączył: 01 Wrz 2009
Posty: 1724
Punkty: 14/14
Skąd: opolskie
Wysłany: 06-12-2009, 20:17   

Cytat:
To będzie blacharstwo, lakiernictwo i mechanika. Narazie nie chce zapeszec dlatego nie będe mówił o kosztach ;)


czyli puki co to zycze powodzenia. w przyszlym roku tez planuje sie "otwierac"
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
ZIEMBA
Moderator


Pomógł: 6 razy
Dołączył: 30 Gru 2008
Posty: 1916
Otrzymał 21 punkt(y)
Skąd: Łódzkie
Wysłany: 06-12-2009, 20:24   

Nie dziękuje ;)
_________________

Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
rajcuch
Forumator



Wiek: 48
Dołączył: 31 Paź 2009
Posty: 213
Otrzymał 2 punkt(y)
Skąd: Wlkp
Wysłany: 06-12-2009, 20:50   

witam, ja aktualnie jestem na etapie budowy lakierni ze stanowiskiem szybkich napraw blacharskich o powierzcni 300m2 z pom.socjalnym i magazynem. co nie co o kosztach moge powiedziec. najbardziej czasochłonne i stresujace dla mnie było użeranie sie z dokumentacją ochrona srodowiska straz itp. koszty budowy hali (konstrukcja stalowa , pokryta płyta warstwowa stan zamkniety)bez dzialki i wyposazenia 300 tys plus dzialeczka + media+separatory+socjalne+inne dodatkowe koszty a jest ich duzo+ dodatkowy sprzet ( dzialam juz dosyc dlugo na rynku więc nie musze od zera kupowac, a sprzet juz mam z najwyzszej pólki jak festool ,pistolety sata spręzara śrubowa osuszacze itd) mieszalnik Dupont (woda) ,tylko zakup nowej kabiny mnie czeka.mysle, ze kupię polska eurokabine bo cenowo jest okej a i parametry ma w porzo. także gdzieś ok 80tys netto kabina ,do podkładowania strefa uzywka za ok 15tys , Cały koszt inwestycji nie licząc dzialki mysle,ze zamknie sie w 500 tys. Gdzie dużo rzeczy dogladam sam jak kupno konstrukcji, drzwi okien,wynajm wykonawców itd a to juz duze oszczednosci. prawie na kabine ;] jescze mnie czeka oddanie do użytkowania ach... ale damy rade ;] pozdrawiam
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
ZIEMBA
Moderator


Pomógł: 6 razy
Dołączył: 30 Gru 2008
Posty: 1916
Otrzymał 21 punkt(y)
Skąd: Łódzkie
Wysłany: 06-12-2009, 20:58   

Rajcuch, a powiedz mi dlaczego nie zdecydowałeś się na murowany warsztat tylko hale zkręcaną?
_________________

Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
rajcuch
Forumator



Wiek: 48
Dołączył: 31 Paź 2009
Posty: 213
Otrzymał 2 punkt(y)
Skąd: Wlkp
Wysłany: 06-12-2009, 21:14   

myslalem o murowanym z ytonga, ale przewazyło to ,ze szybko stawiasz, zadnych elewacji wewnetrznych i zewnetrznych jakos ładniej i nowoczesnie stalowe.chyba nawet taniej to wszystko wychodzi. No i wymiary hali 12m na 25m z jedna brama wjazdowa na scianie 25metrowejZreszta dzisiaj mało kto robi z pustaka tylko stal no i socjal niektórzy muruja. Ja mam socjal z hali oddzielony. Ale jak czytałem Cie ziembao tak samo mialem full papierów pozwolen opini itd Ale to ma zarabiać.warto ryzykowac i dzialac poki zdrowie jest i chęci. :)
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
jacklack
Administrator



Pomógł: 35 razy
Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 3553
Punkty: 95/54
Skąd: Łódzkie
Wysłany: 06-12-2009, 23:17   

Cytat:
Tak, będe stawiał wszystko od zera. Będzie jakies 350m2 ale to jest jeszcze do ustalenia, mam nadzieje że Projekter pomoże ;) Czy się opłaca? Według mnie tak, przynajmniej w moich okolicach. Jak warsztat będzie pożądny i kompletny to będzie dobrze
.
Cytat:
witam, ja aktualnie jestem na etapie budowy lakierni ze stanowiskiem szybkich napraw blacharskich o powierzcni 300m2 z pom.socjalnym i magazynem

Panowie ZIEMBA i rajcuch...nie pozostaje mi nic innego tylko życzyć wam jak i innym użytkownikom tego forum którzy mają podobne plany abyście w jak najszybszym czasie i z jak najlepszym efektem je zrealizowali i oby przedsięwzięcie przez was podjęte przynosiło wam w przyszłości jak najwięcej korzyści materialnych jak i satysfakcji ;)
Droga do profesjonalizmu jest ciężka ,projekty, pozwolenia ,budowa warsztatu i jego wyposażenie, wykwalifikowani pracownicy,ale opłaci się, znam warsztaty w mojej okolicy które postąpiły podobnie, dziś to to już są ASO, dlatego też niech wasze, właśnie takie podejście do tego rzemiosła niech będzie przykładem na tym forum ;)
Gratuluje panowie ;)
_________________
www.lakiernik.info.pl
Forum Lak
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
PROJEKTER
Ekspert



Pomógł: 12 razy
Dołączył: 21 Maj 2009
Posty: 3134
Punkty: 106/7
Skąd: ... z przyszłości
Wysłany: 06-12-2009, 23:30   

@ZIEMBA Pamiętam o tobie i pamiętam, że obiecałem pomóc i pamiętam, że budowa miała się zacząć od biura gdzie najpierw się ochlamy :) Przyjadę na początku 2010 bo teraz to każdy chce zakończyć coś przed świętami i jak co roku do Sylwestra full roboty a potem przymusowe wakacje ... a na "wakacje" oczywiście przyjadę do ciebie i pogadamy ;) Zobaczymy w czym i jak moge ci pomóc żebyś miał trochę łatwiej niż @rajcuch ... choć całkowicie go rozumiem. Jak nie wiadomo co i jak to pozwolenia są faktycznie koszmarne. Najgorsze, że w żadnym urzędzie nie dostaniesz rzeczowej i wyczerpującej informacji jak i co trzeba po kolei zrobić , co wymaga pozwolenia, a co nie i kto wydaje poszczególne zgody ( bałagan - chyba jak nigdzie w europie :glupek: ) U Jacklaka byłem już w gościnie i ... chyba teraz też ma łatwiej ... a przynajmniej dokładnie wie co i jak. Pozdrawiam Jack :czesc:
_________________
Chcesz wiedzieć więcej ?
projekter@projekter.pl
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych


Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Artykuły i publikacje


Zagadnienia Prawne


Zagadnienia Techniczne