[pawel2296]

Witam wszystkich serdecznie!
Piszę do was bo mam duży problem, a raczej prośbę. Mam nadzieję że mi dacie jakieś wskazówki.
Mam w planach malowanie ciągnika jak tylko trochę się ociepli. Chciałbym abyście mi powiedzieli jakich lakierów używać do poszczególnych elementów. Może ja najpierw napiszę jak ja bym chciał to zrobić, a jak będzie źle to mnie poprawicie.
Więc tak najpierw oczywiście chcę wyropować mój ciągnik, następnie dokładnie wymyć myjką ciśnieniową. Po myciu chcę to odtłuścić tylko nie wiem czy lepsza będzie do tego benzyna ekstrakcyjna czy rozpuszczalnik? No i jak już wszystko porozkręcam to wezmę się za silnik. Gdzieś przeczytałem że na silnik jest dobra farba chlorokauczukowa(odporna na warunki atmosferyczne i wysokie temperatury) I moje pytanie: Czy trzeba najpierw kłaść jakiś podkład na silnik czy mogę od razu tą farbą? I czy nadaję się ta farba na silnik, jeśli są lepsze to poproszę o nazwy. Po malowaniu silnika wezmę się za błotniki, maskę i kabinę. Jeśli chodzi o błotniki to mam zamiar kupić nowe bo te stare już ugniły i nie nadają się do niczego. Całą karoserię zamierzam najpierw pomalować podkładem akrylowym, a następnie lakierem akrylowym. Tylko przy nowych błotnikach one są już pomalowane takim zwykłym podkładem. I czy wystarczy jak tylko zeszlifuję trochę ten podkład i na niego dam podkład akrylowy, czy muszę zdzierać cały podkład i dopiero na gołą blachę dawać podkład akrylowy, żeby się to jakoś trzymało dobrze? No a jeśli chodzi o kabinę i maskę to czy muszę zdzierać stary lakier do zera? Czy tez wystarczy jak trochę papierkiem przeszlifuję? Bo w masce mam trochę miejsc do szpachlowania i czy tam musi być zdarty lakier do samej blachy? To samo pytanie dotyczy kabiny czy trzeba zdzierać lakier do zera? No i po szpachlowaniu maski miejsca szpachlowane chcę miejsca szpachlowane przejechać gruntem i później całość(maskę i kabinę) podkładem akrylowym i później lakierem akrylowym. No i felgi czy też trzeba szlifować cały lakier? No i oczywiście na felgi podkład akrylowy i lakier akrylowy.
Oczywiście chcę położyć wszystkiego po 2 warstwy, myslę że wystarczy? I Po każdej warstwie chcę zmatowić papierem ściernym, tylko nie wiem jaką granulacją mam szlifować po podkładzie a jaką po lakierze i kiedy przejść do szlifowania na mokro? I jeżeli chcę mieć taki metaliczny połysk to czy mam na koniec kłaść bezbarwny? I oczywiście przeróżne szpachle i grunty firmy Novol chcę kupić. Wiem że lakiery podkłady i szpachle nie są tanie ale jak już malować to tak aby na długo było.
No i co wy o tym wszystkim sądzicie? Mam jeszcze taki problem, bo nie wiem gdzie go malować, bo ostatnio malowałem sadzarkę do ziemniaków w garażu miałem zamknięte drzwi i ten pył z lakieru osiadł mi na sadzarce i teraz mam taką chropowatą powierzchnię zamiast gładkiej. . . Ale to może dlatego że nie odtłuszczałem?
Proszę o odpowiedzi na moje pytania i opinie czy to dobrze myślę. Byłbym wdzięczny za wszelki linki lakierów i farb. Wszystkim dziękuję za zainteresowanie moim problemem.
Pozdrawiam

[Hamir]

uzyj opcji "szukaj" na forum,jest tam duzo info na takie tematy

Troche chaotycznie to napisales i moze wyjsc groch z kapusta przy odp.

moze zacznij po kolei

[braciszek]

http://www.agrofoto.pl/fo...zualny-zdjecia/


zapraszam do lektury , troche tego jest do czytania , ale opisane lepiej niz szczegölowo

[jarek3105]

pawel2296, Przepraszam, że w twoim temacie ale mam podobne pytanie i nie widzę potrzeby zakładania nowego tematu. Panowie mam pytanko. Do polakierowania mam nową maskę od takiego właśnie ursusa. Z zewnątrz położyłem podkład akrylowy, lecz mam dylemat co zrobić ze środkiem. Środek pokryty jest (fabrycznie) podkładem przemysłowym tzw. "minią". Czy mogę bezpośrednio na niego kłaść akryl ?

[pawel2296]

Witam, no więc będę zadawał pytania po kolei i proszę o odpowiedź. na agro na kilka pytań już uzyskałem odpowiedź.

No więc:
najpierw oczywiście chcę wyropować mój ciągnik, następnie dokładnie wymyć myjką ciśnieniową. Po myciu chcę to odtłuścić tylko nie wiem czy lepsza będzie do tego benzyna ekstrakcyjna czy rozpuszczalnik? No i jak już wszystko porozkręcam to wezmę się za silnik. Gdzieś przeczytałem że na silnik jest dobra farba chlorokauczukowa(odporna na warunki atmosferyczne i wysokie temperatury) I moje pytanie: Czy trzeba najpierw kłaść jakiś podkład na silnik czy mogę od razu tą farbą? I czy nadaję się ta farba na silnik, jeśli są lepsze to poproszę o nazwy.

[Hamir]

[pawel2296]

A gdyś mi podał link do tego lakieru przemysłowego to bedę wdzięczny. A ile warstw malować podkładem a ile tym lakierem? A muszę czyścić do zera lakier z silnika przed malowaniem?
błotniki to mam zamiar kupić nowe bo te stare już ugniły i nie nadają się do niczego. Całą karoserię zamierzam najpierw pomalować podkładem akrylowym, a następnie lakierem akrylowym. Tylko przy nowych błotnikach one są już pomalowane takim zwykłym podkładem. I czy wystarczy jak tylko zeszlifuję trochę ten podkład i na niego dam podkład akrylowy, czy muszę zdzierać cały podkład i dopiero na gołą blachę dawać podkład akrylowy, żeby się to jakoś trzymało dobrze?

[Hamir]

[pawel2296]

Więc tak: Jestem z Ryczowa (koło Wadowic) woj. Małopolskie.
A mogę dać np. podkład epoksydowy, a na niego lakier akrylowy zamiast tego k2 czy to nie bedzie trzymało? I mogę tak zrobić że na maskę dam podkład epoksydowy, na niego w niektórych miejscach szpachlę i na szpachlę reaktywny i tyle? i przy tych nowych błotnikach muszę zdzierać podkład skoro jest fabrycznie położony? Nie mogę trochę papierem przeszlifować a potem na to epoksydowy? Bo z tego co się zorientowałem to grunt to nic innego jak podkład reaktywny? A powiesz mi jak dokładnie wyczyścić silnik, felgi lub kabinę ze starego lakieru, bo nie mam piaskarki ani blisko jakiegoś zakładu który się zajmuje piaskowaniem?

[Hamir]

pawel2296, wejdz na prywatne wiadomosci,tam ci napisze

[Kimi163]

Witam
Chcialbym się odpiąć do tematu.
Kupiłem tydzień temu wladimirca t25a2 bez kabiny i dostałem od poprzedniego właściciela 2 litery LAKIERU ŻYWICY SYNTETYCZNEJ firmy KRAMP. Czy moglibyscie odpowiedzieć mi jaki środek do mycia kupić i podkład pod ten lakier czy utwardzacz.Lakiernikiem nie jestem chce pomalować walkiem maskę i blotniki oraz felgi nic więcej. Dodam tylko ze pomalowałem tym lakierem felgi do przyczepy na próbę na podkładzie unikor śnieżki i efekt jest kijowy
Bracia rolnicy pomożecie?

[piotr10]

To nie jest forum rolnicze! Równie dobrze mógł byś tu na forum zapytać o sposób robienia pierogów
Napisze dla świętego spokoju:
Chcecie swoje bestie odrestaurować , wyremontować by sąsiadowi w polu z c330 powietrze zeszło z kół? zróbcie tak: wszystkie elementy nowe tj. maski błotniki itp najlepiej jest wypiaskować gdyż ,zabezpieczone'' są bardzo słabym podkładem, który jest położony na nie odtłuszczoną blachę. Jeśli na ten ,,fabryczny'' podkład położycie epoksyd , akryl czy co tam chcecie to i tak to wszystko odpadnie po połowie roku a rdza będzie robiła swoje. Silnik nie ropuję się tylko stosuje np pianą aktywną o której kolega Hamir pisał lub inny środek do usuwania oleju itp ( np dimer). Najlepiej wszystko potraktować piaskiem ( nie zapominając o zabezpieczeniu poszczególnych części przed piaskiem ) nanieść podkład epoksydowy następnie można prysnąć podkładem akrylowym jak kto woli i jakiego efektu się spodziewa, no i na to wszystko kolor. Najlepiej przysnąć to lakierami przemysłowymi które dostaniesz w mieszalni lakierów- na pewno ci doradzą. Nakładanie nowego lakieru na stary jest dla mnie niedopuszczalne gdyż szkoda by mi było kasy na lakier, no chyba że lakier stary jest w porządku bez pęknięć rdzy itp to wystarczy go zmatowić. Lubie robić coś raz a dobrze , i efekt ma oko cieszyć , niż robić coś bez sensu

[matisim]

Ja ostatnio malowałem nową maskę do c360, błotniki stare. Całość była w tym ich podkładzie, więc zmatowałem wszystko maszynką, po odtłuszczeniu podkład epoksydowy i metodą m/m malowałem emalią ftalową- taką dał mi właściciel. Jak dla mnie to te farby są kiepskie i ja bym dał normalną bazę i lakier jak na samochodzie ale wiadomo- to kosztuje i wiele więcej.

silnik najlepiej żebyś umył jakąś pianą i gorącą wodą z karhera- ktoś tu już wspomniał o tej pianie. I jeśli taka powierzchnia jaką otrzymasz będzie Ci odpowiadać to maluj a jak nie to można zakupić środki do zmywania starej powłoki lakierniczej i zrobić wszystko od początku na goły metal...