Wysłany: 19-12-2009, 00:52 Pas/pasy przez środek samochodu
Gdzieś mi sie obiło o uszy że ktoś tam chce wykonać pas przez środek swojego auta no i zastanowił mnie ten temat (nie żebym własne auto chciał oszpecić :P )
Czy byłby ktoś uprzejmy naświetlić mi sprawę wykonania czegoś takiego ?
oraz jak to wygląda cenowo (gdyby mi czasem jakiś tuningowiec z takim pomysłem wyskoczył) bo wydaje mi sie że roboty sporo więcej niż przy zwykłym lakierowaniu.
slavok, no dobra coś tam jest ale
jak mam np autko które chce mieć tylko pasek np auto czarne pasek biały
to co muszę i czarną bazą lakierować i białą ?
w jakiej kolejności ? najpierw cały el na biało potem zamaskować to co ma być nie polakierowane i na czarno ? czy najpierw czarny potem biały pasek ?
jak to jest jeśli pasek jest jasny na ciemnym a jak jeśli ciemny na jasnym...
czy np wystarczy jak zrobię białą bazą pasek i to przykryje bezbarwnym
w jakiej kolejności ? najpierw cały el na biało potem zamaskować to co ma być nie polakierowane i na czarno ? czy najpierw czarny potem biały pasek ?
jak to jest jeśli pasek jest jasny na ciemnym a jak jeśli ciemny na jasnym...
czy np wystarczy jak zrobię białą bazą pasek i to przykryje bezbarwnym
Ten temat nie jest prosty.Dużo zależy od siły krycia lakieru.Jeśli Twój samochód ma być biały z czarnym paskiem najpierw biały,póżniej czarny pasek,jeśli ma być czarny również najpierw biały na całość,póżniej czarny.w pierwszym przypadku taśmą odcinającą robisz pasek i oklejasz całe auto,w drugim oklejasz powierzchnię w miejscu gdzie ma pozostać biały i lecisz czarnym całość.
Ten temat nie jest prosty.Dużo zależy od siły krycia lakieru.Jeśli Twój samochód ma być biały z czarnym paskiem najpierw biały,póżniej czarny pasek,jeśli ma być czarny również najpierw biały na całość,póżniej czarny.w pierwszym przypadku taśmą odcinającą robisz pasek i oklejasz całe auto,w drugim oklejasz powierzchnię w miejscu gdzie ma pozostać biały i lecisz czarnym całość.
aha czyli rozumiem najpierw daje lakier słabiej kryjący a poźniej lapiej kryjący
a nie da sie bez zabawy 2 lakierami tylko po prostu zrobić pasek i przykryć klarem ?
Pomógł: 12 razy Dołączył: 21 Maj 2009 Posty: 3134 Punkty: 106/7 Skąd: ... z przyszłości
Wysłany: 19-12-2009, 13:33
Z własnego doświadczenia powiem tobie, że to bardzo drogo wychodzi.
Jeden z tych samochodów na foto został polakierowany z wszystkimi napisami ( biała baza + szablony niebieska baza + bezbarwny 5 dni szlifowania klaru i jeszcze jedna warstwa bezbarwnego potem szlifowanie i polerowanie ) dwa kolejne już okleiłem folią. 70 % ludzi nie widziało żadnej różnicy
Z własnego doświadczenia powiem tobie, że to bardzo drogo wychodzi.
no właśnie temu pytam ile za taką usługę mogę od elementu powiedzieć bo jakby czasem chętnie bym sie podjął takiego wyzwania
ładnie to wygląda
PROJEKTER napisał/a:
dwa kolejne już okleiłem folią. 70 % ludzi nie widziało żadnej różnicy
tak to jest niestety.
[ Dodano: 19-12-2009, 14:22 ]
A jeszcze tak zapytam po jakim czasie bezpiecznie mogę wykleić pasek/paski ? na bazie by potem nie przesadzić i wyrobić sie z klarem
Pomógł: 12 razy Dołączył: 21 Maj 2009 Posty: 3134 Punkty: 106/7 Skąd: ... z przyszłości
Wysłany: 19-12-2009, 15:22
Baza musi być sucha do maskowania tzn. tak że jak naciśniesz palcem i przytrzymasz to nie zostanie ślad A aktywność zachowuje do dwóch godzin w średniej temp 15 st C .
Chyba, że to woda to nawet dwa dni.
Baza musi być sucha do maskowania tzn. tak że jak naciśniesz palcem i przytrzymasz to nie zostanie ślad A aktywność zachowuje do dwóch godzin w średniej temp 15 st C .
Chyba, że to woda to nawet dwa dni.
lepiej się nie spieszyć z naklejaniem czegokolwiek na bazę konwencjonalną, konwencja dość długo odparowuje, lepiej niech podeschnie 6-8 h,przesuszenie jej następuje po 10-12h więc jest czas na nałożenie bezbarwnego
Przesuszenie baz wodnych następuje po 72h..
Pomógł: 12 razy Dołączył: 21 Maj 2009 Posty: 3134 Punkty: 106/7 Skąd: ... z przyszłości
Wysłany: 19-12-2009, 17:19
Pewnie te czasy schnięcia zależą też od producenta systemu. Na pewno są zależne od temperatury. Ale z praktyki dodam, że jak na suchej bazie konwencjonalnej zostaje cień po kleju od taśmy papierowej to po pokryciu go bezbarwnym i tak nie ma śladu.
... jak na suchej bazie konwencjonalnej zostaje cień po kleju od taśmy papierowej to po pokryciu go bezbarwnym i tak nie ma śladu.
wylaczajac kolor srebrny oczywiscie .bo jak na srebrnym masz pasek po tasmie na bazie,to po bezbarwnym bedzie widoczny i to jeszcze bardziej.
Jezeli chodzi o przesuszenie bazy konwencjonalnej,to zalezne to jest od producenta lakieru,racja.
Konwencja DP nawet po 24 godzinach lakierowalem bezbarwnym i nic sie nie dzieje,a bedzie juz kilka lat.
lepiej się nie spieszyć z naklejaniem czegokolwiek na bazę konwencjonalną, konwencja dość długo odparowuje, lepiej niech podeschnie 6-8 h,przesuszenie jej następuje po 10-12h więc jest czas na nałożenie bezbarwnego
Przesuszenie baz wodnych następuje po 72h..
cenne info dziękuje po raz kolejny
PROJEKTER napisał/a:
Pewnie te czasy schnięcia zależą też od producenta systemu. Na pewno są zależne od temperatury. Ale z praktyki dodam, że jak na suchej bazie konwencjonalnej zostaje cień po kleju od taśmy papierowej to po pokryciu go bezbarwnym i tak nie ma śladu.
na DP jadę więc chyba podobnie jak Jack
a to musi być jakaś specjalna taśma ?
gola napisał/a:
wylaczajac kolor srebrny oczywiscie .bo jak na srebrnym masz pasek po tasmie na bazie,to po bezbarwnym bedzie widoczny i to jeszcze bardziej.
srebrny to jakaś masakra :P nigdy srebrnego samochodu hehe
są też bodajże szersze i do pasów bardziej byłyby wskazane. Ja mam 6mm ze względu na kształty wyklejania, dołki, górki, zakręty i inne takie wywijasy dołączę zdjęcie odcięcia biała perła/ granat perła- moto suzuki. Nie ma najmniejszego śladu po kleju a odcięcie jest idealne nawet po nałożeniu 3 warstw granatu Osobiście polecam zrobić taki trick, że po naklejeniu (wytrasowaniu - na oko bądź z drobnymi "znacznikami") tej tasiemki dalej maskować papierem i taśmą ale przyklejoną tak, aby ta zwykła maskująca, nie miała styku z bazą ( naklejam na przycięty papier tyle by wystawało 5mm dajmy na to (w przypadku taśmy 6-mm) po takim maskowaniu nie ma prawa coś się zepsuć.
Oklejane po 3 h (22st.) baza grant i klar po przeschnięciu.
Podłączę się pod temat, w związku z reanimacją mojego Daihatsu Feroza, który jest oryginalnie lakierowany na 2 kolory.
Górna część jest w bdb. stanie i nie będzie lakierowana, do polakierowania jest tylko dolna część (srebrny metalik). Oryginalnie wyczuwalne jest pod palcem łączenie 2 kolorów i nie zależy mi szczególnie aby tego wyczuwalnego łączenia nie było.
Plan mam taki, aby okleić dokładnie taśmą 3M krawędź łączenia i polakierować srebrną bazą. Jak lepiej postąpić z bezbarwnym? też lakierować do tej samej taśmy, czy wycieniować bezbarwnym po zerwaniu taśmy maskującej nieco wyżej ?
Jesli nie zalezy ci na krawedzi to zrob tak jak mowisz ale lepiej na 2 tasmy. W sensie jedna pod baze i zrywasz,a druga doslownie pol milimetra wyzej pod bezbarwny.
_________________
Ostatnio zmieniony przez unek 03-01-2016, 19:08, w całości zmieniany 1 raz
Dawno temu pytałem o sposób polakierowania dolnej części w Ferozie i w natłoku innych prac Feroza dalej stoi nieruszona. A to zderzak zrobić pod wyciągarkę na przód, a to pierdołki jakieś podorabiać, ale do sedna:
Trochę obawiam się odcięcia na ostro klaru mimo, że fabrycznie jest na ostro. Ale w drugą stronę (czyli bordowe nachodzi na srebro a nie odwrotnie) więc patrząc na auto tego ostrego odcięcia praktycznie nie widać. Myślę co by bazę odciąć taśmą na ostro, a klarem wycieniować na bordowe. Obawiam się jedynie poderwania nowego klaru przy polerce przejścia. Akrylem cieniuję bez śladu, na klarze raczej łatwo o jego poderwanie i uwidocznienie przejścia?
Chyba, że mam niepotrzebne obawy i po odpowiedniej aplikacji rozpuszczalnika do cieniowania nie ma powodów do obaw ?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum