Pomógł: 12 razy Dołączył: 21 Maj 2009 Posty: 3134 Punkty: 106/7 Skąd: ... z przyszłości
Wysłany: 05-07-2013, 00:11
Gaz ziemny ... to możliwość instalacji kabiny z palnikiem bezpośrednim bez wymiennika ciepła, a to i oszczędności na paliwie i zero stresu nawet przy minus 60 st C bo taką kabinę można by teoretycznie rozgrzać ponad 200 st C. Tylko sterowanie palnika i elektronika zabezpieczeń na to nie pozwala.
Gaz ziemny to brak magazynu oleju, oraz brak konieczności magazynowania paliwa. Gaz ziemny to także mniejsze problemy z nalotem i kontrolami Urzędu Celnego i UKSu w sprawach związanych z podatkiem akcyzowym.
Gaz ziemny musi mieć jednak odpowiedni ciśnienie w instalacji, oraz kaloryczność bo jak spada ciśnienie, albo kaloryczność to licznik bije ale w kabinie "zimniutko".
W przypadku oleju opałowego ... jest wspomniany już problem kontroli celnej i skarbowej, a trudno się z tego wyplątać jak ktoś nie ma świetnych argumentów.
Jest też pewien problem ... no może bardziej ostrzejsze wymogi związane z magazynowaniem oleju pod względem wymogów ppoż i wymogów budowlanych.
Olej to jednak duża swoboda lokalizacyjna dla kabiny.
... a co do pytania co jest tańsze GAZ czy OLEJ do ogrzewania kabiny to zmartwię was ale poszukuje odpowiedzi na to pytanie od siedmiu już lat i nie jest ona wcale taka prosta i oczywista. Nikt kto ma kabinę nie może być tu pomocny bo w większości przypadków paliwo zasila zarówno kabinę jak i piece centralnego ogrzewania, a tu koszty towarzyszące się rozmywają nawet jak są odrębne liczniki przy palnikach ... no chyba że ktoś ma dwie kabiny obie użytkuje identycznie, ale jedną ma na olej, a drugą na gaz ... i do tego prowadzi szczegółowy rejestr kosztów ... Wtedy może taki KTOŚ mógłby udzielić rzetelnej odpowiedzi popartej dokumentami.
Zdecydowanie gaz ziemny jest wygodniejszy ... gaz płynny się nie nadaje do ogrzewania kabiny, a olej to swoboda lokalizacyjna komory i minimalnie niższe koszty bieżącej eksploatacji.
Co taniej w dłuższym okresie ?
Kiedyś facet odpowiedzialny za energię i ciepło w kaloryferach w całym tym kraju powiedział mi tak .... Weź Robert pod uwagę że jakbyś nie kombinował to jeden kilowat energii kosztuje zawsze tyle samo , a radykalne opinie, że to albo tamto źródło jest lepsze od innego wynika jedynie z braku poważnej analizy kosztów obejmującej wszystkie czynniki, w tym długi co najmniej kilku letni okres czasu.
Taniej .... to pojęcie względne i w tym przypadku bardzo zmienne.
Gdybym jednak miał wybierać dla własnej kabiny to raczej skłaniałbym się ku olejowi opałowemu Tu przynajmniej jest jakiś margines do kombinowania z kosztami łącznymi no i instalacja bez łaski we własnym zakresie ... więc też bez fochów z ewentualnym brakiem gazu w sieci z powodu jej awarii remontu, czy innych wpadek gestora sieci.
Czyli jednoznacznie nie można stwierdzić co tańsze.
A co z wydajnością, który z wymienionych paliw nagrzeje szybciej kabine? Podobno gaz?!
Jak sie ma auto z silnikiem diesla to wiadomo co lepiej wybrać - he he-
Ja jeżdze niestety na lpg więc z tanszej ropki nici
No i wiadomo , że instalacje od zbiornika do kabiny można zrobić se taniej.
A z gazem jak mówisz jest problem z przyłczem, nie wszedzie kabina moze stanąć.
Widzialłem kabiny opalane gazem z butli, więc jak to jest z tym płynnym gazem, nadaje sie czy nie?
Czy w obu przypadkach mozna zastosowac wymiennik ciepła?
Z innej beczki:
Na jakim poziomie mozna spodziewac sie wymiany powietrz w strefie przygotowawczej z nie pełnym sufitem filtrowanym ( powiedzmy filter w 1/2 powierzchni sufitu) z foliowymi bokami. Powiedzmy strefa 7m x 4m i wysokość ok. 3m
Jak i czy jest to możliwe żeby kabina chodziła na propan butan? Czy jest możliwość wymiany dyszy w palniku gazowym i regulacja by system termo-wentylacyjny działał na propan-butan? Jak wyglądała by sytuacja pod względem ekonomicznym?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum