lakiernicy Grupy FAQ Szybkie Pytania-Odpowiedzi-Chat [0] Statystyki Rejestracja Zaloguj


Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: jacklack
21-03-2014, 11:34
Renault Clio - lakierownie;)
Autor Wiadomość
No-limit
Ekspert



Pomógł: 15 razy
Wiek: 63
Dołączył: 16 Sty 2009
Posty: 2201
Punkty: 34/24
Wysłany: 23-07-2009, 23:20   

ferek94 napisał/a:
Maska gotowa
Obrazek

Teraz biorę się za tą rdzę :D
dam epoksa-akryl-szpachla-akryl-lakier
będzie???

Pozdro ;)


Może lepiej reaktywny/1 cienka warstwa/,akrylowy,szpachla,akrylowy i lakier ;) .
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
jacklack
Administrator



Pomógł: 35 razy
Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 3553
Punkty: 95/54
Skąd: Łódzkie
Wysłany: 23-07-2009, 23:23   

Cytat:
dam epoksa-akryl-szpachla-akryl-lakier

Daj na gołą oczyszczoną ze rdzy blachę epox. po jego wyschnięciu nakładaj szpachel, po szlifie szpachli nałóż również epox,m/m (cienko) i po jego wyschnięciu podkład akrylowy>szlif i lakier
_________________
www.lakiernik.info.pl
Forum Lak
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
ferek94
Stały Bywalec



Dołączył: 23 Maj 2009
Posty: 65
Skąd: Naprawa
Wysłany: 23-07-2009, 23:25   

ale właśnie pisałem że go nie mogę dostać ale mam epoksydowy, jeżeli położę wszystko tak jak pisałem to ile to wytrzyma???
..rok , dwa , trzy???
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
No-limit
Ekspert



Pomógł: 15 razy
Wiek: 63
Dołączył: 16 Sty 2009
Posty: 2201
Punkty: 34/24
Wysłany: 23-07-2009, 23:29   

jacklack napisał/a:
Cytat:
dam epoksa-akryl-szpachla-akryl-lakier

Daj na gołą oczyszczoną ze rdzy blachę epox. po jego wyschnięciu nakładaj szpachel, po szlifie szpachli nałóż również epox,m/m (cienko) i po jego wyschnięciu podkład akrylowy>szlif i lakier


Jacek,Facet zgłupieje od naszych porad :) Wszystko zależy od tego jak przygotowane jest podłoże.Jak do "żywej " blachy twoją metodą,jeśli zaś nie udało się doczyścić chyba moja będzie lepsza? ;)
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
jacklack
Administrator



Pomógł: 35 razy
Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 3553
Punkty: 95/54
Skąd: Łódzkie
Wysłany: 23-07-2009, 23:33   

ferek94 napisał/a:
ale właśnie pisałem że go nie mogę dostać ale mam epoksydowy, jeżeli położę wszystko tak jak pisałem to ile to wytrzyma???
..rok , dwa , trzy???

wszystko zależy jak dokładnie przygotujesz blachę pod epox i jak szczelnie będziesz nakładał zabezpieczenie antykorozyjne,jeśli wszystko zrobisz tak jak należy to wytrzyma to dużo więcej jak 3 lata
Sposób naprawy z zastosowaniem podkładu reaktywnego jak opisał kolega No-limit jest równie dobry a nawet lepszy aniżeli zastosowanie jako ochrony epoxu jeśli chodzi o miejsca w których była rdza ;)

No-limit napisał/a:
Jacek,Facet zgłupieje od naszych porad :) Wszystko zależy od tego jak przygotowane jest podłoże.Jak do "żywej " blachy twoją metodą,jeśli zaś nie udało się doczyścić chyba moja będzie lepsza? ;)

heh masz racje Darek:) ale naświetliliśmy w telegraficznym skrócie dwa sposoby naprawy ;) do wyboru i do koloru :)
ferek94, obyś nie dostał rozdwojenia jaźni (od tych for ;) )
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
No-limit
Ekspert



Pomógł: 15 razy
Wiek: 63
Dołączył: 16 Sty 2009
Posty: 2201
Punkty: 34/24
Wysłany: 24-07-2009, 00:00   

jacklack napisał/a:
ferek94 napisał/a:
ale właśnie pisałem że go nie mogę dostać ale mam epoksydowy, jeżeli położę wszystko tak jak pisałem to ile to wytrzyma???
..rok , dwa , trzy???

wszystko zależy jak dokładnie przygotujesz blachę pod epox i jak szczelnie będziesz nakładał zabezpieczenie antykorozyjne,jeśli wszystko zrobisz tak jak należy to wytrzyma to dużo więcej jak 3 lata
Sposób naprawy z zastosowaniem podkładu reaktywnego jak opisał kolega No-limit jest równie dobry a nawet lepszy aniżeli zastosowanie jako ochrony epoxu jeśli chodzi o miejsca w których była rdza ;)

No-limit napisał/a:
Jacek,Facet zgłupieje od naszych porad :) Wszystko zależy od tego jak przygotowane jest podłoże.Jak do "żywej " blachy twoją metodą,jeśli zaś nie udało się doczyścić chyba moja będzie lepsza? ;)

heh masz racje Darek:) ale naświetliliśmy w telegraficznym skrócie dwa sposoby naprawy ;) do wyboru i do koloru :)
ferek94, obyś nie dostał rozdwojenia jaźni (od tych for ;) )


I tak trzymać na forum.Profesjonalne porady na różne waria/n/ty :)
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
jacklack
Administrator



Pomógł: 35 razy
Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 3553
Punkty: 95/54
Skąd: Łódzkie
Wysłany: 24-07-2009, 00:46   

No-limit napisał/a:
forum.Profesjonalne porady na różne waria/n/ty

takie jest nie pisane motto tego forum ;)
_________________
www.lakiernik.info.pl
Forum Lak
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
madmax
Moderator
CoMe My LaDy



Pomógł: 6 razy
Dołączył: 31 Maj 2009
Posty: 3834
Punkty: 67/45
Skąd: Zawiercie
Wysłany: 24-07-2009, 16:34   

Tak przeczytałem to co napisaliscie i mi sie coś przypomnialo. Kiedyś robiłem opla dla kolegi znaczy sie wstawiałem reperaturke kawałka błotnika i wspawywałem baadlooooka w maske. Przyładowałem gips na gołą blache na masce i na błotniku. Oczywiście zjechałem przed pomalowaniem podkładem to wszystko na mokro i w ten sam dzień jeszcze to pomalowałem podkładem. DO czego zmierzam. Po roku oczywiscie reperaturka zaczeła puchnąć itp a maska nie. Powiedzcie mi dlaczego tak się stalo. Maska ma już ze 3 lata i nic a nic sie nie robi a reperaturke wstawiłem jeszcze raz tym razem dobrze bo wtedy to byłem młody i glupi a potem poczytałem i zmądrzałem. Dodam ze reperaturka od środka błotnika byla pożądnie zabezpieczona.
_________________

Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
gola
Maniak forum


Pomógł: 3 razy
Dołączył: 01 Sty 2009
Posty: 774
Punkty: 34/3
Skąd: CH
Wysłany: 24-07-2009, 18:49   

madmax napisał/a:
...reperaturka zaczeła puchnąć itp a maska nie...

bo prawdopodobnie oprocz tego,ze woda w szpachli miala niebagatelne znaczenie,to jakosc blachy z ktorej wytloczono reperaturke.
Podroby reperaturek,czesto tloczone w tajwanie,to zasiarczona stal,ktora korozje ma juz w sobie ;)
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
madmax
Moderator
CoMe My LaDy



Pomógł: 6 razy
Dołączył: 31 Maj 2009
Posty: 3834
Punkty: 67/45
Skąd: Zawiercie
Wysłany: 24-07-2009, 19:31   

No ale kurde ale do maski spawałem też te blachy z reperaturki sporo mi zostało bo nie było sensu całej wstawiać. No woda napewno zadziałała ale daleczego tylko w reperaturce a na masce już nie
_________________

Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
No-limit
Ekspert



Pomógł: 15 razy
Wiek: 63
Dołączył: 16 Sty 2009
Posty: 2201
Punkty: 34/24
Wysłany: 24-07-2009, 22:46   

madmax napisał/a:
No ale kurde ale do maski spawałem też te blachy z reperaturki sporo mi zostało bo nie było sensu całej wstawiać. No woda napewno zadziałała ale daleczego tylko w reperaturce a na masce już nie


Po pierwsze reparaturka na błotniku jest bardziej narażona na wodę.PO drugie szpachlę szlifuje się na sucho.Po trzecie po naprawie blacharskiej trzeba położyć podkł. reaktywny,podkład akrylowy,szpachlę,podkład akrylowy i na koniec lakier
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
madmax
Moderator
CoMe My LaDy



Pomógł: 6 razy
Dołączył: 31 Maj 2009
Posty: 3834
Punkty: 67/45
Skąd: Zawiercie
Wysłany: 25-07-2009, 10:08   

No-limit napisał/a:
madmax napisał/a:
No ale kurde ale do maski spawałem też te blachy z reperaturki sporo mi zostało bo nie było sensu całej wstawiać. No woda napewno zadziałała ale daleczego tylko w reperaturce a na masce już nie


Po pierwsze reparaturka na błotniku jest bardziej narażona na wodę.PO drugie szpachlę szlifuje się na sucho.Po trzecie po naprawie blacharskiej trzeba położyć podkł. reaktywny,podkład akrylowy,szpachlę,podkład akrylowy i na koniec lakier


No ja to juz wiem od dłuższego czasu no ale dziwne ze to sie tak posypało :)
_________________

Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
No-limit
Ekspert



Pomógł: 15 razy
Wiek: 63
Dołączył: 16 Sty 2009
Posty: 2201
Punkty: 34/24
Wysłany: 25-07-2009, 10:18   

madmax napisał/a:
No-limit napisał/a:
madmax napisał/a:
No ale kurde ale do maski spawałem też te blachy z reperaturki sporo mi zostało bo nie było sensu całej wstawiać. No woda napewno zadziałała ale daleczego tylko w reperaturce a na masce już nie


Po pierwsze reparaturka na błotniku jest bardziej narażona na wodę.PO drugie szpachlę szlifuje się na sucho.Po trzecie po naprawie blacharskiej trzeba położyć podkł. reaktywny,podkład akrylowy,szpachlę,podkład akrylowy i na koniec lakier


No ja to juz wiem od dłuższego czasu no ale dziwne ze to sie tak posypało :)


Nie wiem.Wystarczy np.niedokładne odpylenie,umycie elementu przy pracach przygotowawczych/coś takiego zdarzyło mi się ;] /.
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
ferek94
Stały Bywalec



Dołączył: 23 Maj 2009
Posty: 65
Skąd: Naprawa
Wysłany: 29-07-2009, 23:35   

Ok autko skończone ;]

Przed:







Po ;]







...dałem podkłady w takiej kolejności jak pisaliscie ;) więc powinno być ok :)

no to w sumie kolejny temacik do zamknięcia ;)

dzięki wszystkim!!!

Pzdr
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
baqo
Moderator


Pomógł: 16 razy
Wiek: 51
Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 2327
Punkty: 28/45
Skąd: KOŁOBRZEG
Wysłany: 30-07-2009, 00:12   

ferek94 napisał/a:
więc powinno być ok
niebo a ziemia ;) autko całkiem inaczej się prezentuje. punkcik za ambicje :)
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
jerryhaj
Maniak forum


Pomógł: 5 razy
Wiek: 40
Dołączył: 20 Maj 2009
Posty: 505
Punkty: 7/4
Skąd: woj. Podlaskie
Wysłany: 30-07-2009, 22:28   

jak na amatora to git :)
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
madmax
Moderator
CoMe My LaDy



Pomógł: 6 razy
Dołączył: 31 Maj 2009
Posty: 3834
Punkty: 67/45
Skąd: Zawiercie
Wysłany: 30-07-2009, 23:44   

NO no ogólnie to super ale dałes dup...... z tymi wgniotami na masce :nono: :nono: :nono:
_________________

Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
stech
Klubowicz


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 265
Otrzymał 1 punkt(y)
Skąd: ok krakowa
Wysłany: 31-07-2009, 21:57   

madmax napisał/a:
NO no ogólnie to super ale dałes dup...... z tymi wgniotami na masce :nono: :nono: :nono:

tez mu mówiłem (nie wiem czy a tym forum), trochę czasu, szpachli i było by po fachowemu, poza tym jest ładnie.
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
ferek94
Stały Bywalec



Dołączył: 23 Maj 2009
Posty: 65
Skąd: Naprawa
Wysłany: 03-08-2009, 13:33   

...nie chcę zakładać nowego tematu, mam takie 2 pytania:)

1.Jak będę malował nowe nadkole przednie (czarne) to muszę dawać na to jeszcze podkład akrylowy i potem lakier czy od razu lakier???

2. Na ile warstw mam położyć lakier akrylowy niebieski na tym nowym nadkolu???

;)
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
Greg
Klubowicz



Pomógł: 4 razy
Dołączył: 24 Kwi 2009
Posty: 741
Punkty: 25/2
Skąd: śląskie
Wysłany: 03-08-2009, 14:29   

ferek94 napisał/a:
..

1.Jak będę malował nowe nadkole przednie (czarne) to muszę dawać na to jeszcze podkład akrylowy i potem lakier czy od razu lakier???

2. Na ile warstw mam położyć lakier akrylowy niebieski na tym nowym nadkolu???

;)



ad.1. domyślam się że chodzi ci o błotnik przedni ;) . jeśli jest to nowy zamiennik to ja osobiście szlifuje maszynką do gołej blachy. podkład epoksydowy, potem akrylowy m/m i potem dopiero 2k lub baza + klar. Już różne cyrki wychodziły jak się taki element np zmatowało, dało podkład i reszte ;/ Więc dla świętego spokoju robie po swojemu ;)

ad.2 Dwie warstwy z przerwą po pierwszej na odparowanie
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
ferek94
Stały Bywalec



Dołączył: 23 Maj 2009
Posty: 65
Skąd: Naprawa
Wysłany: 04-08-2009, 22:55   

...właśnie dzisiaj kupiłem podkład wypełniający akrylowy dwuskładnikowy, po rozmieszaniu z utwardzaczem był bardzo gęsty więc dolałem rozcieńczalnika uniwersalnego ponieważ na puszce nie pisze czym rozcieńczać :)

poniżej foto:



czy można to tak rozcieńczać???


Pzdr
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
jacklack
Administrator



Pomógł: 35 razy
Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 3553
Punkty: 95/54
Skąd: Łódzkie
Wysłany: 04-08-2009, 23:06   

ferek94 napisał/a:
czy można to tak rozcieńczać???

Skoro już dolałeś i nic się nie stało to chyba będzie dobrze ;)
Można rozcieńczać produkty akrylowe a w tym przypadku podkład wypełniający rozcieńczalnikiem uniwersalnym, ale jednak najlepiej dedykowanym dla danego produktu
Skoro producent nie zaleca dodanie to jednak nie powinno zmieniać lepkości, bo to wpływa na grubość powłoki
_________________
www.lakiernik.info.pl
Forum Lak
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
slawek1979
Wyjadacz


Dołączył: 22 Lip 2009
Posty: 130
Wystawił 1 punkt(y)
Wysłany: 05-08-2009, 23:16   

Tak czytałem o waszych zabezpieczeniach przed rdzą o tych nakładaniach podkładu przed szpachlą,powiem szczerze że podkładuje pod szpachle tylko wtedy gdy było coś spawane w tym miejscu,a tak jak nic nie było spawane to na goła blache nic nie kłade przed szpachlą.Wiem że długo to wytrzymuje bo mam klienta znajomego któremu kiedys jakies 7 lat temu lakierowałem auto i nic żadna rdza nie wychodzi od spodu .A po za tym kupa czasu schodzi na e wszystkie podmalowania pod szpachle.Kto go ma bo ja nie?
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
jacklack
Administrator



Pomógł: 35 razy
Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 3553
Punkty: 95/54
Skąd: Łódzkie
Wysłany: 05-08-2009, 23:58   

Cytat:
Tak czytałem o waszych zabezpieczeniach przed rdzą o tych nakładaniach podkładu przed szpachlą,powiem szczerze że podkładuje pod szpachle tylko wtedy gdy było coś spawane w tym miejscu,a

Ja również tylko w tym przypadku daję epox pod szpachel, jeśli nie ma spawu to normalnie nakładam szpachlę na gołą blachę i jak już mam auto oklejone do naniesienia podkładu akrylowego (jako wypełniacz) to to przed tym nakładam epox m/m po szpachli i obrzeżach ;) i jeszcze nie miałem reklamacji z tego tytułu

Ale jeśli ktoś pyta jak powinno się zabezpieczać antykorozyjnie przy naprawie lakierniczej po blacharce (gdzie nie ma ognisk rdzy) to zawsze odpowiem:

epox,> szpachla, >epox m/m,>podkład akrylowy (jako wypełniacz) >powłoki wierzchnie

Jeśli naprawa nowego elementu i jeśli jest on w kataforezie to:

szlif katof.reaktywny(szlif włókniną) >podkład akrylowy m/m>powłoki wierzchnie

lub epox m/m,>podkład akrylowy m/m,>powłoki wierzchnie ;)

Jeżeli zaś ktoś zapyta o naprawę ze szpachlowaniem z ogniskami rdzy to:
Reaktywny>szlif włókniną> akrylowy (jako wypełniacz) >szlif pod przyczepność szpachli >szpachla> akrylowy jako wypełniacz >powłoki wierzchnie

ale się rozgadałem ;)
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
slawek1979
Wyjadacz


Dołączył: 22 Lip 2009
Posty: 130
Wystawił 1 punkt(y)
Wysłany: 06-08-2009, 21:21   

Ja jak podkładuję to nakładam na koła blachę podkład reaktywny wash primer i podkład akrylowy.Co robicie jak wam się przetrze przy szlifowaniu podkład do gołej blachy?.Ja używam też wash primera na przetarcia i odrazu na to lakier.Nie matuje niczym wash primera tylko przecieram ściereczką antystatyczną odkurz.
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
jacklack
Administrator



Pomógł: 35 razy
Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 3553
Punkty: 95/54
Skąd: Łódzkie
Wysłany: 06-08-2009, 21:52   

slawek1979 napisał/a:
Co robicie jak wam się przetrze przy szlifowaniu podkład do gołej blachy?

Pryskam antykorozyjnym spreyem 1K 44R, 46R DP i na to bez mrowienia bazę lub acryl
slawek1979 napisał/a:
Ja używam też wash primera na przetarcia i odrazu na to lakier

nie powinno się nakładać bazy na reaktywny ;)
_________________
www.lakiernik.info.pl
Forum Lak
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
slawek1979
Wyjadacz


Dołączył: 22 Lip 2009
Posty: 130
Wystawił 1 punkt(y)
Wysłany: 06-08-2009, 21:58   

Nigdy mi się nic nie działo i nigdy nie wychodziła rdza na przetarciach,dlatego nie widze problemu.Robie tak od lat.Wcześniej nakładałem wash primera z sikensa ,a teraz z novola.Smierdzi podobnie i działa podobnie,ale cena mniejsza hehe.
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych


Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Artykuły i publikacje


Zagadnienia Prawne


Zagadnienia Techniczne