Pomógł: 6 razy Dołączył: 31 Maj 2009 Posty: 3834 Punkty: 67/45 Skąd: Zawiercie
Wysłany: 22-07-2009, 23:10
Pamietam jak zrobiłem całościówke z wnekami bagażnikiem i komorą za 1500 zł bez materiału. Juz więcej za tyle nie zrobie. dobrze ze to były moje poczatki i dużo sie wtedy nauczyłem. Pierwsza całościówka i wyszło nieźle. Jeździ do dziś i jeszcze nawet dobrze wygląda.
Z czego wyczyścić?musisz rozszlifować szpachel tak aby nie było wyczuwalne przejście.
powiedzmy ze mam dziure 4cm srednicy, zaszpachlowałem,jest nie wyczuwalne przejscie,ale szpachla 'wystaje' na powiedzmy 2cm poza okrag gdzie byla dziura(jest jak by lakier pomalowany-bo to bardzo mala warstwa szpachli) a raczej nie lakier tylko zmatowany lakier
i pytanie - czy musze to dokladnie zeszliwowac-to co 'wystaje' poza dziure?
czy moze ta szpachla sie bedzie na tyle dobrze trzymac tego zmatowanego lakieru ze mozna to zostawic-i nie warto tracic czasu na zeszliwowanie tego przed podkladem?
Wiek: 32 Dołączył: 14 Maj 2009 Posty: 239 Punkty: 8/7 Skąd: Woj. Łódzkie
Wysłany: 31-07-2009, 19:57
Na początek napisze ci tak: dziurę taka powinieneś zaspawać... A szpachel trzyma się rysy powstałej w wyniku szlifowania jak to miejsce jest zmatowane powiedzmy P800 na wodę to raczej nie utrzyma się...mogłeś przeszlifować np P120 to miałbyś pewność że będzie trzymać.a co do tego co wystaje to jak jest tak jak opisałeś to na akrylu wyrównasz (bo akryl na to miejsce i jego okolice musisz położyć).
Na początek napisze ci tak: dziurę taka powinieneś zaspawać... A szpachel trzyma się rysy powstałej w wyniku szlifowania jak to miejsce jest zmatowane powiedzmy P800 na wodę to raczej nie utrzyma się...mogłeś przeszlifować np P120 to miałbyś pewność że będzie trzymać.a co do tego co wystaje to jak jest tak jak opisałeś to na akrylu wyrównasz (bo akryl na to miejsce i jego okolice musisz położyć).
nie moge zaspawac-kupiłem auto po dachowaniu(pojechalem z wujkiem ktorego mi wszyscy polecali ze zna sie na autach,bo ja od nie dawna sie tym zajolem) i ' nie zauwazyl' paru drobiazgow - jak miedzy innymi dachowanie(po 1,5cm szpachli momentami,progi do wymiany, nie mowiac ze tył jest doklejony...)
jest P800 robione,ale juz wczoraj oscylacyjna wyrownalem te wystajace brzegi,
to teraz pytanie czy pomalowane progi ftalowym wiążą szpachle? znaczy szpachla na taka farbe bedzie sie trzymac ??
Wiek: 32 Dołączył: 14 Maj 2009 Posty: 239 Punkty: 8/7 Skąd: Woj. Łódzkie
Wysłany: 01-08-2009, 08:52
Mogłeś wcześniej zapytać zanim nałożyles kit...powinieneś pod szpachel dać epox.tak jak zrobiłeś ty to raczej nie wytrzyma długo szczególnie że to są progi i mają często kontakt z woda, błotem itp.jak chcesz to zrobić porządnie to musisz zacząć od nowa.
Mogłeś wcześniej zapytać zanim nałożyles kit...powinieneś pod szpachel dać epox.tak jak zrobiłeś ty to raczej nie wytrzyma długo szczególnie że to są progi i mają często kontakt z woda, błotem itp.jak chcesz to zrobić porządnie to musisz zacząć od nowa.
nie moge :/ dostalem ultimatum że musze skonczyc do przyszlego tyg. auto
(nie robie u siebie) i nie zdarzę od nowa bo czas goni :/
trudno, zobaczymy-jak beda pierwsze oznaki pekania to sprzedam...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum