lakiernicy Grupy FAQ Szybkie Pytania-Odpowiedzi-Chat [0] Statystyki Rejestracja Zaloguj


Poprzedni temat «» Następny temat
Duży baran
Autor Wiadomość
Luk
[Usunięty]

Wysłany: 27-03-2009, 17:57   Duży baran

Bus z mojej firmy poszedł do malowania.. jak przyszedł to wygląda jakby był cały zrobiony w baranek, lakier ma połysk, ładnie odbija światło... dolany jest...tylko że baran... jakie są przyczyny czegoś takiego ?
 
     
kalbi
Klubowicz


Pomógł: 27 razy
Dołączył: 31 Gru 2008
Posty: 2257
Punkty: 50/5
Skąd: W-wa
Wysłany: 27-03-2009, 17:58   

Luk napisał/a:
dolany jest...tylko że baran..
no jak dolany to nie powinien byc baran...
_________________

Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
Luk
[Usunięty]

Wysłany: 27-03-2009, 18:00   

wygląda tak jakby było malowane bardzo gęstym lakierem, bardzo.
 
     
jacklack
Administrator



Pomógł: 35 razy
Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 3553
Punkty: 95/54
Skąd: Łódzkie
Wysłany: 27-03-2009, 18:02   

Luk napisał/a:
jakie są przyczyny czegoś takiego ?


Za duża dysza w pistolecie
Zbyt niska temp przy aplikacji
Za niskie ciśnienie robocze na pistolecie w stosunku do lepkości materiału np..
_________________
www.lakiernik.info.pl
Forum Lak
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
No-limit
Ekspert



Pomógł: 15 razy
Wiek: 63
Dołączył: 16 Sty 2009
Posty: 2201
Punkty: 34/24
Wysłany: 27-03-2009, 19:21   

jacklack napisał/a:
Luk napisał/a:
jakie są przyczyny czegoś takiego ?


Za duża dysza w pistolecie
Zbyt niska temp przy aplikacji
Za niskie ciśnienie robocze na pistolecie w stosunku do lepkości materiału np..


:maska:
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
Luk
[Usunięty]

Wysłany: 27-03-2009, 19:30   

Dziękuje bracia i siostry, Pozdrawiam :maska:
 
     
baqo
Moderator


Pomógł: 16 razy
Wiek: 51
Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 2327
Punkty: 28/45
Skąd: KOŁOBRZEG
Wysłany: 27-03-2009, 19:49   

Luk napisał/a:
Dziękuje bracia i siostry, Pozdrawiam :maska:
co Luk, ! bierzesz się za poprawkę tego busa?
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
Luk
[Usunięty]

Wysłany: 27-03-2009, 20:07   

wszystko możliwe bo kierownika pare dni temu na śniegu zniosło i drzwi już dziabnięte :haha2:
 
     
jano
Dostawca

Dołączył: 23 Lut 2009
Posty: 650
Punkty: 28/2
Skąd: Białystok
Wysłany: 27-03-2009, 22:11   

kurde ostatnio u nas transit conect poszedł do klepania i lakierowania bo z Tira spadła bryła lodu wielkości dwóch piłek do nogi. 5cm nad szybą, mało ta bryła nie wylądowała w środku. Ale i tak policja była, spisała i nic. Winnego nie ma oczywiście bo pojechał dalej i tyle.
_________________
Narzędzia warsztatowe i przemysłowe, www.rg-narzedzia.com.pl
Kod rabatowy dodatkowe 5% dla forumowiczów
Przy zakupie wpisz kod: LAKIERNIK.INFO
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
Luk
[Usunięty]

Wysłany: 28-03-2009, 05:23   

Panie to trzeba było AC wykupić :) co kierowca jest winien że lód miał na dachu, przecież szczotką nie zmiecie.. jakby spadło z naczepy to co innego ale tak...
 
     
misza132
Bywalec
maniak


Dołączył: 02 Lut 2009
Posty: 34
Skąd: z lubuskiego
Wysłany: 20-05-2009, 10:12   

malowalem ostatnio pare elementów w aucie i na lakierze wyszla mi taka jakas troszke skorka pomaranczy, moze byl za gesty lakier?? ale jak doleje rozpuszczalnika to boje sie ze mi pocieknie i beda dzwony??
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
jacklack
Administrator



Pomógł: 35 razy
Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 3553
Punkty: 95/54
Skąd: Łódzkie
Wysłany: 20-05-2009, 11:46   

misza132 napisał/a:
na lakierze wyszla mi taka jakas troszke skorka pomaranczy

podnieś trochę ciśnienie robocze na pistolecie .wtedy będzie większe rozbicie cząsteczek lakieru i mniejsza skórka
_________________
www.lakiernik.info.pl
Forum Lak
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
misza132
Bywalec
maniak


Dołączył: 02 Lut 2009
Posty: 34
Skąd: z lubuskiego
Wysłany: 20-05-2009, 12:44   

ok,cisnienie zwieksze, ale jak usawic ilosc materialu ktory ma leciec?? na oko?? chyba tak:)
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
jacklack
Administrator



Pomógł: 35 razy
Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 3553
Punkty: 95/54
Skąd: Łódzkie
Wysłany: 20-05-2009, 12:53   

misza132 napisał/a:
ok,cisnienie zwieksze, ale jak usawic ilosc materialu ktory ma leciec?? na oko?? chyba tak:)

Chodzi Ci o ustawienie igły?ja mam na sacie od pełnego skręcenia równo trzy pełne obroty pokrętła ,wtedy cyngiel zrównuje się z występem z rękojeści ;)
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
misza132
Bywalec
maniak


Dołączył: 02 Lut 2009
Posty: 34
Skąd: z lubuskiego
Wysłany: 20-05-2009, 13:07   

Cytat:
Chodzi Ci o ustawienie igły?ja mam na sacie od pełnego skręcenia równo trzy pełne obroty pokrętła ,wtedy cyngiel zrównuje się z występem z rękojeści ;)


tak chodzi o ustawienie igły, jutro jak bede w domu to sprawdze, i odpisze:) dzieki
aha, jeszcze jedno co z rozpuszczalnikiem do lakieru?? ile mam dac zeby dzwony nie lecialy a lakier nie byl za wodnisty? (tak po za tematem?) :)
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
jacklack
Administrator



Pomógł: 35 razy
Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 3553
Punkty: 95/54
Skąd: Łódzkie
Wysłany: 20-05-2009, 13:11   

misza132 napisał/a:
co z rozpuszczalnikiem do lakieru??

Daj tyle rozcieńczalnika ile zaleca producent,ważne jest też aby stosować również taki rozcieńczalnik jaki zaleca producent
_________________
www.lakiernik.info.pl
Forum Lak
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
misza132
Bywalec
maniak


Dołączył: 02 Lut 2009
Posty: 34
Skąd: z lubuskiego
Wysłany: 20-05-2009, 13:17   

jacklack napisał/a:

Daj tyle rozcieńczalnika ile zaleca producent,ważne jest też aby stosować również taki rozcieńczalnik jaki zaleca producent


ale ja biore u lakiernika innego, a on mowi ze ten lakier nie potrzebuje rozpuszczalnika bo jak dodam utwardzacz to i tak go wystarczajaco rozcienczy... a co do tych proporcji uniwersalnych to jak to jest?? np: 10% tego 20 % tego?? :)
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
jacklack
Administrator



Pomógł: 35 razy
Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 3553
Punkty: 95/54
Skąd: Łódzkie
Wysłany: 20-05-2009, 13:44   

misza132 napisał/a:
jacklack napisał/a:

Daj tyle rozcieńczalnika ile zaleca producent,ważne jest też aby stosować również taki rozcieńczalnik jaki zaleca producent


ale ja biore u lakiernika innego, a on mowi ze ten lakier nie potrzebuje rozpuszczalnika bo jak dodam utwardzacz to i tak go wystarczajaco rozcienczy... a co do tych proporcji uniwersalnych to jak to jest?? np: 10% tego 20 % tego?? :)

To że tak lakiernik mówi wcale nie znaczy że tak jest,ważne co mówi producent

a)klar
b)utwardzacz
c) rozćienczalnik

Dodawanie rozcieńczalnika do lakieru (jeśli zaleca producent) jest rzeczą niezbędną ,,pomijając już fakt że dodanie rozć. daje odpowiednią jego lepkość i w wyniku czego grubość powłoki, która to przedkłada się znacząco na czas jej schnięcia i jej twardość ,odporność na zarysowania
Ponadto producenci lakierów przenoszą niektóre składniki chemiczne z produktu (a) do produktu (c) np.izocyjany,katalizatory(które są również w utw.) które są odpowiedzialne za twardość powłoki i za późniejszy wygląd,,tak że stosowanie orginalnego i w odpowiedniej proporcji rozcieńczalnika jest niezbędne jeśli oczywiście przyjmiemy za priorytet wygląd powłoki w perspektywie kilku a nawet kilkunastu lat ;)
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
No-limit
Ekspert



Pomógł: 15 razy
Wiek: 63
Dołączył: 16 Sty 2009
Posty: 2201
Punkty: 34/24
Wysłany: 20-05-2009, 20:40   

misza132 napisał/a:
Cytat:
Chodzi Ci o ustawienie igły?ja mam na sacie od pełnego skręcenia równo trzy pełne obroty pokrętła ,wtedy cyngiel zrównuje się z występem z rękojeści ;)


tak chodzi o ustawienie igły, jutro jak bede w domu to sprawdze, i odpisze:) dzieki
aha, jeszcze jedno co z rozpuszczalnikiem do lakieru?? ile mam dac zeby dzwony nie lecialy a lakier nie byl za wodnisty? (tak po za tematem?) :)

Natrysk próbny.
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
Luk
[Usunięty]

Wysłany: 21-05-2009, 20:42   

a czy od jakości lakieru zależy to jaka wyjdzie skórka? bo malowałem NOBILESem (bez komentarzy prosze...) z utwardzaczem brame ostatnio i tam gdzie metal był zeszlifowany do gołego to ładnie sie nawet rozlał, ale na starej zmatowionej powłoce choćbym nie wiem co robił to i tak wyszedł baranek w którym nie można się przejrzeć :sloik: i rzadką farbą i gęstą i na 2 warstwy i ciśnienia różne.... a i tak wyszło tak samo wszędzie.

no wiec czy tani klar rozlewa sie dużo gorzej od "drogiego" ?
 
     
meverick
Guru



Pomógł: 2 razy
Wiek: 40
Dołączył: 21 Maj 2009
Posty: 412
Punkty: 6/8
Skąd: Oleśnica
Wysłany: 22-05-2009, 10:57   

Luk napisał/a:
no wiec czy tani klar rozlewa sie dużo gorzej od "drogiego"
zdecydowanie tak , dla poczatkujacych ( sam jestem takim "lakiernikiem" ) o wiele lepiej jest jesli kupi dobry klar - łatwiej jest go rozlać i widać kiedy jest juz go dość .
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
No-limit
Ekspert



Pomógł: 15 razy
Wiek: 63
Dołączył: 16 Sty 2009
Posty: 2201
Punkty: 34/24
Wysłany: 22-05-2009, 20:24   

Luk napisał/a:
a czy od jakości lakieru zależy to jaka wyjdzie skórka? bo malowałem NOBILESem (bez komentarzy prosze...) z utwardzaczem brame ostatnio i tam gdzie metal był zeszlifowany do gołego to ładnie sie nawet rozlał, ale na starej zmatowionej powłoce choćbym nie wiem co robił to i tak wyszedł baranek w którym nie można się przejrzeć :sloik: i rzadką farbą i gęstą i na 2 warstwy i ciśnienia różne.... a i tak wyszło tak samo wszędzie.

no wiec czy tani klar rozlewa sie dużo gorzej od "drogiego" ?

W tym przypadku nie ma znaczenie jakość klaru,Na "gołym" metalu po prostu brak przyczepności/gruntu/ dla klaru.Do tego służą grunty i podkłady,/izolatory/.które trzeba przeszlifować i na to klar.
Ostatnio zmieniony przez No-limit 22-05-2009, 20:27, w całości zmieniany 1 raz  
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
Luk
[Usunięty]

Wysłany: 22-05-2009, 20:26   

to była brama wjazdowa do jakiejś firmy wiec tylko farba... ale skumałem o co chodzi dzięki !
 
     
Pejter
Wyjadacz


Wiek: 57
Dołączył: 24 Lis 2009
Posty: 105
Wystawił 1 punkt(y)
Wysłany: 01-12-2009, 14:06   

Nie do końca się zgodzę z tym co piszecie, nie można też powiedzieć czy cena ma związek z jakością, zdarzają się różne cuda i między drogimi orginalnymi lakierami. Testowałem ostatnio kilkanaście lakierów bezbarwnych różnych firm i wyniki są różne. Łącznie z tym że są lakiery których nie wylejesz. Mają taką budowę, ciągle wychodzi cytryna. Sam nie wierzyłem, wię zadzwoniłem do producenta, potwierdził że chciał sprawdzić moje odczucia i dla tego dał mi taką próbkę.
Tak że panowie, oczywiście im większe ciśnienie tym więcej materiału na aucie. To co kolega pisze właściwe dodatki, i na miłość boską nie słyszeliście o kubku Forda do mierzenia gęstości. Nie znam, a właściwie znam jednego lakiernika który zawsze używa kubka do ustalenia gęstości, i bazy i lakieru nawierzchniowego (bezbarwnego). Właściwa gęstość to połowa sukcesu. Na pokazach nie raz dawałem lakierować laikom którzy pierwszy raz mieli pistolet w ręce. Efekt był jak u nalepszego fachowca.
Właściwe dodatki nie przypadkowe, właściwa gęstość, odpowiednie ciśnienie i wszystko powinno być na puszce z lakierem. Pozdrawiam kończę bo jestem w pracy :) )
_________________
Samochodzik, łudeczka, rowerek, ważne żeby był bajerek.
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
jacklack
Administrator



Pomógł: 35 razy
Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 3553
Punkty: 95/54
Skąd: Łódzkie
Wysłany: 01-12-2009, 14:57   

Pejter napisał/a:
Tak że panowie, oczywiście im większe ciśnienie tym więcej materiału na aucie

Tym lepsze rozbicie cząstek materiału raczej, i to jeszcze uzależnione jest od rodzaju pistoletu
Pejter napisał/a:
na miłość boską nie słyszeliście o kubku Forda do mierzenia gęstości

Słyszeliśmy ale myśleliśmy że to już przeżytek ;) , w dzisiejszych czasach do sporządzenia w odpowiedniej proporcji lakieru i co za tym idzie uzyskania odpowiedniej lepkości służą receptury serwowane przez każdą firmę w formie oprogramowania komputerowego które współpracują z wagą, lub listwa z odpowiednią podziałką/proporcją
Pejter napisał/a:
Właściwe dodatki nie przypadkowe, właściwa gęstość, odpowiednie ciśnienie i wszystko powinno być na puszce z lakierem.

Powino być ...i przeważnie jest
_________________
www.lakiernik.info.pl
Forum Lak
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
Pejter
Wyjadacz


Wiek: 57
Dołączył: 24 Lis 2009
Posty: 105
Wystawił 1 punkt(y)
Wysłany: 01-12-2009, 18:42   

Masz rację co do programów i opisów na opakowaniach, jednak to nie koniec. Zmienna teperatura, a nawet ciśnienie powietrza ma wpływ na gęstość mieszanki. Dlatego NALEŻY sprawdzać gęstość. Z doświadczenia mogę powiedzieć że bardzo często zdaża się iż opisy na puszkach podają bzdury. Wczoraj testowałem lakier który miał podane proporcje:
2:1 + 10 do 20%, w MS-sie standard. Po wymieszaniu 2:1 gęstość wynosiła 18,36 s. A na opisie miało być 18 do 21 s lakier gotowy do użycia. Wynika z tego że dodanie choćby 10% rozpuszczalnika rozcieńczy materiał o 0,36s. Oczywiście jest to nie prawda. Jak widzisz kontrola gęstości pozwoli ci na powtarzalność przynajmiej w ustawieniach pistoletu, co oczywiście nie jest żeczą trudną ale czasami wkurza jak dwa razy robie tak samo a wychodzi co innego. Ile razy tak miałeś?
Jest jeszcze sprawa materiału jakim pracujemy. Podejżewam że pracujesz materiałami jednej firmy, z tąd takie poglądy, jeśli natomiast tak nie jest...... No cóż przeżytek czy nie ale niezmiernie pomocny. Z szkoleń wiem że wszyscy techicy mocno zalecają wykonywanie pomiarów gęstości.

Stosowanie narzędzi do pomiarów stosunku mieszania uważam za rzecz oczywistą.
_________________
Samochodzik, łudeczka, rowerek, ważne żeby był bajerek.
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
jacklack
Administrator



Pomógł: 35 razy
Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 3553
Punkty: 95/54
Skąd: Łódzkie
Wysłany: 01-12-2009, 20:14   

Bardzo się cieszę ze poruszasz tak ważne i istotne rzeczy jak:
-proporcje mieszania lakieru
-odpowiednia lepkość
-odpowiednia temperatura podczas aplikacji
-odpowiednie ciśnienie podczas lakierowania
które mają ogromny wpływ na wynik i efekt naszej pracy

jednakże jeśli chodzi konkretnie o mnie to nie mam żadnych problemów z lepkością i jej dostosowaniem bo nie dość że właśnie pracuję produktach wyłącznie jednej firmy to jak już nadmieniłem korzystam z receptur w oprogramowaniu, i wszystko począwszy od podkładów skończywszy na lakierach robię na wadze
Co do temperatury otoczenia to też sobie z tym radzę ponieważ lakieruje już od dość dawna w pomieszczeniu o stałej temp.tj.20-22 stC i sprawnej wentylacji
Sprawa ciśnienia roboczego jest niesłychanie ważną, bardzo często zdarza się że auto po jakiejś kolizji wraca do warsztatu powrotem i niejednokrotnie są do lakierowania te same detale, więc i praktyka nauczyła mnie tego aby pilnować zawsze stałego ciśnienia roboczego które zapewni stabilność kolorystyczną, to też jeśli chodzi o mnie zakupiłem pistolet z manometrem a żeby było mi wygodnie to jest on w rękojeści ;)
Pozdrawiam
_________________
www.lakiernik.info.pl
Forum Lak
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
baqo
Moderator


Pomógł: 16 razy
Wiek: 51
Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 2327
Punkty: 28/45
Skąd: KOŁOBRZEG
Wysłany: 01-12-2009, 20:43   

nigdy nie używałem kubka forda i nie mam problemów z dorobieniem odpowiedniej mieszanki roboczej. kieruję się proporcjami producenta ,a co jeszcze baza wodorozcieńczalna jest gotowa do użytku prosto z mieszalnika. wiele lat lakieruję i nie chce mi się babrać jeszcze z dodatkowym garnkiem :) ,bo skoro wszystko jest ok to po co??? skoro jest lakier który miesza się tylko z utwardzaczem i jest gotowy do natrysku ,to co mierzyć? dolewać rozpucha jak będzie za zimny? nie! musi być przed użytkiem z temperatury pokojowej i koniec. jak doleję rozcieńczalnika aby był odpowiedni czas ,zmienię cały lakier .
jak się jest profesjonalistą bo używa kubka ,to i jest się profesjonalistą na tyle ,aby zachowywać ,trzymać się, wszystkich zalecanych zasad tak jak kolega jack wyżej opisał.
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
polipropylen
Użytkownik
skórka pomarańczy


Dołączył: 30 Sie 2012
Posty: 1
Skąd: Stargard
Wysłany: 30-08-2012, 18:46   

pistolet speedway 1,4 hp
sprężarka wystarcz na błotnik
materiał klar gold car; 1,5 warstwy pistoletem hvlp cisnieniem 2-2,5
psikałem od tych 2 do 4 i tworzy sie dalej skórka pomaranczy
po 4 cienkich warstwach cos tam sie rozlewa ale dalej jeszcze widac tą skórke

najlepsze jest to rok temu wziełem od kumpla sprezarke z zestawem za 400zł i prysnąłem całego focusa i nie było tragedii blotniki to na szkło sie wylały
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
Chali68
Klubowicz
U siebie.


Pomógł: 7 razy
Dołączył: 06 Kwi 2012
Posty: 1028
Punkty: 35/30
Skąd: Wschód
Wysłany: 30-08-2012, 19:24   

Super! Gratuluje koledze pryśnięcia forda. W drogerii dostaniesz specyfik na cellulitis. Skórka pomaraNczy zniknie!
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych


Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Artykuły i publikacje


Zagadnienia Prawne


Zagadnienia Techniczne