Pomógł: 1 raz Dołączył: 16 Lut 2011 Posty: 104 Wystawił 6 punkt(y) Skąd: Jelenia Góra
Wysłany: 08-02-2012, 07:23
Tego trupa nie opłaca się już reanimować. Szczególnie że brak ponad 80 % najważniejszych elementów. Każdy kolekcjoner szuka zawsze auta nie po budzie tylko po detatalach bo je najtrudniej znaleźć. Podejżewam że skompletowanie detali do tego auta będzie droższe od sprowadzenia całego auta ze stanów. W dodatku to nie ma paierów i jest tak skorodowane że będziesz musiał połowe blachy doklepać.
W jakim sensie??? Że dużo pracy, czy że nie ma nad czym pracować???
_________________ Gdybym miał taki pilot, co steruje ludzikami a w domu taki monitor z ich psychiką i statami kontrolowałbym ich żywot, tudzież namieszał im w bani tak by nigdy już nie było dłużej nienawiści do nas samych...
Pomógł: 6 razy Dołączył: 31 Maj 2009 Posty: 3834 Punkty: 67/45 Skąd: Zawiercie
Wysłany: 08-02-2012, 16:59
Raz że nie ma za bardzo nad czym, dwa że dużo pracy, trzy że nie ma dokumentów, cztery że auto nie jest jako tako kompletne a co gorsza nie ma silnika.
Wydaje mi się że nie mam dużo do stracenia bo 400 no może 500 zł to nie są duże pieniądze...
_________________ Gdybym miał taki pilot, co steruje ludzikami a w domu taki monitor z ich psychiką i statami kontrolowałbym ich żywot, tudzież namieszał im w bani tak by nigdy już nie było dłużej nienawiści do nas samych...
Weś kup to i przywieź na swoje podwórko.Potem wystaw na allegro bez ceny minimalnej na 14 dni.Na pewno przytulisz na tym parę tysięcy ,a za zarobioną kasę kup sobie porządny migomat pistolet i kompresor.A do nauki coś sobie na pewno znajdziesz.Przynajmniej ja tak bym zrobił,bo skoro lakiernicy z doświadczeniem piszą że za to by się nie brali to naprawdę jest tam dużo pracy i pieniędzy.Ale to jest tylko moje zdanie zrobisz jak uważasz
No w sumie 2 tygodnie mnie nie zbawią, a jak nie będę miał żadnych propozycji to się powoli wezmę za blache...
_________________ Gdybym miał taki pilot, co steruje ludzikami a w domu taki monitor z ich psychiką i statami kontrolowałbym ich żywot, tudzież namieszał im w bani tak by nigdy już nie było dłużej nienawiści do nas samych...
Zdania nie zmieniłem w przyszłym tygodniu autko będzie w garażu.
_________________ Gdybym miał taki pilot, co steruje ludzikami a w domu taki monitor z ich psychiką i statami kontrolowałbym ich żywot, tudzież namieszał im w bani tak by nigdy już nie było dłużej nienawiści do nas samych...
Pomógł: 6 razy Wiek: 30 Dołączył: 21 Gru 2011 Posty: 1106 Otrzymał 12 punkt(y) Skąd: Gdańsk
Wysłany: 13-02-2012, 22:08
powiem ci ze jak zrobisz te auto to szacun nawet jak go niue zrobisz to szacun za probe sam swojego swifta robie i wiem ile w takim swifcie roboty a co dopiero w tym .powodzenia
za cene złomu to bym go kupił, zeby dalej gnil u mnie pod garazem, nigdy nic nie wiadomo, może trafisz kiedyś gdzieś coś jakoś i może nie zrobisz go na cudo, ale no może cokolwiek. Wtedy być może ktos go odkupi i dokończy.. Na pewno szkoda go na żyletki, ew kup i dalej staraj sie opylić
Pomógł: 6 razy Dołączył: 31 Maj 2009 Posty: 3834 Punkty: 67/45 Skąd: Zawiercie
Wysłany: 29-07-2012, 11:23
Chino, Kolega raczej już to nie zagląda i pewnie nie kupił tego auta. Ostatni raz był tu w lutym... Chyba że od tamtej pory tak go pochłonęła praca nad nim że nie ma na nic czasu
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum