.i co z tego że dostałem klar 545 VHS jak on nadaje się do kabin lub promienników...
Potrzebuje 60 stopni w kabinie, inaczej nie ma sensu go stosować.
Cytat:
Ja nie podejmę się tarcia tego kamienia upierdliwie zapychajacego papier jak jest niedoschnięty a suchy i utwardzony to skała nie do ruszenia.
A próbowałeś Easy Sand lub Final?
Panowie sprawa z siadaniem wygląda tak, że im więcej dany produkt ma w sobie wypełniacza a mniej żywicy tym szybciej siada i jest tani, a im więcej ma w sobie żywicy w stosunku do wypełniacza tym mniej siada i jest droższy ponieważ z całego produktu to żywica jest najdroższa.
Panowie sprawa z siadaniem wygląda tak, że im więcej dany produkt ma w sobie wypełniacza a mniej żywicy tym szybciej siada i jest tani, a im więcej ma w sobie żywicy w stosunku do wypełniacza tym mniej siada i jest droższy ponieważ z całego produktu to żywica jest najdroższa.
troche nie tak wypełniacz nie siada bo nie ma jak to żywica siada
szpachla jest droższa nie dla tego ze jest więcej żywicy tylko dlatego ze jest zastosowany lepszy wypełniacz i żywica
któras była...opakowanie 2 kg a wzyła chyba poł kilo
o ta chodzi??
mkautos [Usunięty]
Wysłany: 26-02-2011, 00:42
paul_van_cristo napisał/a:
troche nie tak wypełniacz nie siada bo nie ma jak to żywica siada
Z moich obserwacji wynika że to prawda.
A jakość i cena szpachli i podkładów to tez jest wynikiem tego czego użyto jako wypełniacza.
Wypełniacze też maja wpływ na siadanie.
Ale nie jestem ekspertem i to sa moje spostrzeżenia.
Tani wypełniacz w połączeniu z mniejsza ilością żywicy to gwarantowany spekany szpachel po kilku miesiącach.
No novol economy light.
Chyba ten był taki felerny i miał baaaardzo duzy skurcz.
Ostatnio zmieniony przez mkautos 26-02-2011, 00:47, w całości zmieniany 1 raz
łysy73,
Bo jeden stał po prawicy technika a drugi po lewicy...
bo trzeba słuchać technika ze zrozumieniem siadanie liczy sie do materiału naniesionego na np element wiec dlatego im więcej rozpuszczalnika ma dany produkt tym więcej siada
dla tego jak szpachla finish ma dużo żywicy to siada i nie należy nakładać grubych warstw tej szpachli
Tani wypełniacz w połączeniu z mniejsza ilością żywicy to gwarantowany spekany szpachel po kilku miesiącach.
No novol economy light.
Chyba ten był taki felerny i miał baaaardzo duzy skurcz
Przeczytaj to jeszcze raz i powiedz dlaczego szpachla czy podkład siada?
unek,
Niewiem dokładnie z czego sa robione te tanie i drogie podkłady.
Jedynie to co usłyszałem od zaprzyjaźnionej mieszalni.
Więc za swoje opisy składu tych produktów NIE ODPOWIADAM.
Co by nie pisac,,, czarny, tani podkład podczas utwardzania robi sie biały, więc jego jakość musi byc powalająca.
tofik,
nie wiem czy wiesz ale własnie wersja econnomi troche sie polepszyła bo jest lepsza żywica własnie dodawna..
a dlaczego to chyba sie domyslasz ?
mkautos [Usunięty]
Wysłany: 26-02-2011, 00:57
tofik,
Od wypełniacza,,, ale , ja mam pewne ale.
Dlaczego bardzo mocno siadają wyroby takie jak zderzaki czy spoilery z maty i zywicy robione????
Tam żywica ma ewidentny skurcz.
To sa moje obserwacje.
ja już sam sie poplątałem trzeba to wyjaśnić musi być jedna klarowna wersja
żywica siada bo ma skurcz to już wiemy
wypełniacz jest wykruszany, a nie przecinany w połowie ziarna wiec jak szpachla ma duży wypełniacz to szybko się obrabia
np. finish ma mały i ciężko sie obrabia
Żywica w szpachli stanowi lepiszcze i trzyma cały wypełniacz w kupie i im tego wypełniacza więcej i o większej średnicy, a mniej żywicy to tym łatwiej udaje się go wyrywać ze struktury szpachli przy użyciu papieru-szpachla miękka i się sypie, a im więcej żywicy czyli lepiszcza a mniej wypełniacza i o mniejszej średnicy tym ciężej jest go wyrywać ze struktury szpachli przy pomocy papieru-szpachla bardziej twarda i się nie sypie, lakiernicy takiej nie lubią.
Ale ja w duxone podkładach nie uzywam rozpucha wcale, więc skąd skurcz miałby byc.
Rozumiem że tu mowa o podkładzie novola.
Każdy material na zywicach akrylowych jak i poliestrowych podczas utwardzania ma swój przykurcz.
Szpachlowka natryskowa ma tylko 10% skurczu.
Świetna spzachlowka z lini Profesional to wlaśnie Easy Sand- miękka,sypka, brak dziurek.
Co ja się dowiedzialem? O soli w wodzie i na elementach naprawianych, o tym, że szpachel na golej stali jest przyszpieszaczem i inicjatorem korozji, utwierdzilem się w przekonaniu iż trzeba wyciskać powietrze z kitu przy mieszaniu, utwierdziłem się że nalezy od razu zamykać opakowania szpachlowki, wiem, że szpachlówka z ktorej wychodzi żywica górą po utwardzeniu to normalny proceder.
Poruszonych bylo jeszcze wiele innych zagadnień, jednak forum i duzo czytania po godzinach w przełomie tych 5ciu lat dużo wniosly do mojej "wiedzy dot. technologi".
[ Dodano: 26-02-2011, 01:32 ]
Dlaczego szp. z wlóknem mniej siada? Bo wypelniacz tworzy zwięzla strukturę, nie pozwalajac osiadać zywicy. Slowa techika.
Szp. natryskowa nie jest do tej pory przezytkiem! To jest moje zdanie! Tylko jest do odpowiednich zadań.
Nikt nie będzie szpachelką nakladal szp. wykanczającej na całopowierzchniowe naprawy elementów, tylko wezmie pistol do szprycy i nałozy na takowe elementy. Puszka 800ml+rozc+utw kosztuje ok25-30zl.
Dodatkowo, przekonali mnie do tego, by wykorzystywać termoplastyke podkładów i lakierów akrylowych podczas ich aplikacji względem wielkosci naprawy i warunkow, zamiast lać większe ilosci rozcienczalników tylko mniej lub wcale.
A także, że błedem z mojej strony było polewanie wodą wygrzanego promiennikiem elementu, celem zahartowania i schlodzenia/ostudzenia
Żywica w szpachli stanowi lepiszcze i trzyma cały wypełniacz w kupie i im tego wypełniacza więcej i o większej średnicy, a mniej żywicy to tym łatwiej udaje się go wyrywać ze struktury szpachli przy użyciu papieru-szpachla miękka i się sypie, a im więcej żywicy czyli lepiszcza a mniej wypełniacza i o mniejszej średnicy tym ciężej jest go wyrywać ze struktury szpachli przy pomocy papieru-szpachla bardziej twarda i się nie sypie, lakiernicy takiej nie lubią.
z tym się zgodzę ale wypełniacz w szpachli nie siada tak mówił nam technik
żywica jako lepiszcze ma skurcz 7-8% więc jak szpachla ma za dużo wypełniacza w stosunku do żywicy to się sypie
więc jak szpachla zwiąże na 100% to nie siądzie bo już miała swój skurcz a jak jest położona za grubo to nie doschnie i siada
Czyw iecie, ze epox pokryty nastepnymi warstwami jest tam nadal aktywny chemicznie przez dobre 7 dni, jak nie dlużej? Czy wiecie, dlaczego jest tak wazny oryg. rrozcienczlanik?
Aby zaszły te procesy chemiczne, a on sam w sobie byl bariera która nie przepuści niczego
Dlatego mozna na niego nakladać szp. poliestrowe, podklady i inne lakiery bez nadania przyczepnosci mechanicznej, poniewaz nie wchodzi w reakcje nimi, które moglyby tworzyć podnoszenie się warstw czy odcinanie. Nałożysz na niego spzachle, zwiążą się, lecz epox bedzie sobie sam oddzielnie dosychał.
Szpachlowka poliestrowa ma w sobie banki powietrza, ktore w kontakcie z golą stalą stanowią inicjacje korozji.
Epox i szpachlowka poliestrowa swietnie izoluje następne warstwy materiałów, po obrobce szpachlówek.
zbyt mala ilosc utw. w szpachlówce poliestr. moze narobić wiele szkod. Zaś zbyt duża, prawie w cale. W krajach ciepłoklimatycznych, gdzie jest wciąż gorąco lakiernicy permanentnie dają zbyt mało utw, więc stosują to co wyżej.
jasne że nie...to świetny produkt bardzo pomocny i przyspieszający proces naprawy...ale nie potrzeba go stosować do niwelacji nierówności po szlifie szpachli...bo po co???.po co utrudniać sobie prace i wydłużać czas naprawy???..czas...Panowie..czas ..czas..czas jest bardzo ważny i bardzo drogi...nie wiem czy nie droższy od materiału, i tu też należy skopić swoja uwagę...
online napisał/a:
Tylko jest do odpowiednich zadań.
Dokładnie..masz rację online, ..do odpowiednich zadań...czyli np.niwelacji nierówności po bardzo niewielkiej ingerencji blacharskiej z tym że jest się przekonanym, że taka właśnie nałożona natryskowo szpachla poliestrowa takim niwelacjom sprosta, jeżeli sprosta, to po oszlifowaniu takiej szpachli odpowiednimi gradacjami nakłada się podkład akrylowy technika m/m i warstwy wierzchnie...tutaj jak najbardziej pozytywnie widzę zastosowanie tego produktu bo maskowanie jest jedno, a w kabinie maskowanie drugie...jeżali zaś nakładamy szp. natryskowo w celu niwelacji po szlifie szp. obrabianej ręcznie to dochodzi nam jeszcze jedno niepotrzebne maskowanie i jeszcze jeden dzień wydłużenia czasu naprawy...dlatego też w moim pojmowaniu szp. natryskowa to powtarzam hamulec produkcyjny i i ogólnie produkt nieekonomiczny podkreślam, przy zastosowaniu takim jak niwelacja nierówności po szlifie już nałożonej oszlifowanej szpachli manualnie..
Dlaczego jeden dzień? Ja mówiłem o elementach całych w kicie, czasem sie komus pewnie zdarza. Ja osobiscie nie uzywam szprycy ani nie robie takich bombek.
Ale to zawsze pomaga.
Maskowanie mamy juz przed szpachlowką, zazwyczaj.
Dlaczego dzień straty? Twardosc uzytkowa, czyli do obróbki, to do 2h. w 20st. i 30min w 60 st.
Dlaczego jeden dzień? Ja mówiłem o elementach całych w kicie
Nawet takim nie jest potrzebna szp. natryskowa...szybciej i lepiej zrobi się szp. wykańczającą nakładaną szpachelką/manualnie ..pokażę może niedługo Mercedesa C klasy z pokrywą silnika po naprawie blacharskiej całą w szpachli , i wykończonej szp. wykańczającą i efekt końcowy....
tak jacku ..tylko szpachla wykanczajaca ma wiekszy skurcz niz szpachlówka natryskowa..i w warunkacha garazowych jest moim zdaniem lepsza ...
ty masz promiennim i nawet jak nie wygrzejesz dobrze szpachlu to i tak podkaład akrylowy dogrzejesz tak jak powinno byc..do tego zmierzałem
mkautos [Usunięty]
Wysłany: 26-02-2011, 08:49
jacklack napisał/a:
.szybciej i lepiej zrobi się szp. wykańczającą nakładaną szpachelką/manualnie
Widocznie pracujemy na kiepskich szp. wykańczających (wykańczaja lakiernika a nie powierzchnie).
Ja chętnie poczytam i popatrze jak się prawidłowo wyglada ten etap.
Jakie materiały, narzędzia i gradacje.
W tej chwili to szpachlówka natryskowa jest niezbedna, bo szp. finisch z novola wykończyła , ale mnie.
Widocznie pracujemy na kiepskich szp. wykańczających
Nie wiem na jakich pracujecie...nie znam tych produktów bezpośrednio z autopsji, ale wiem że ta na której Ja pracuje DP 769R po zgrubnym oszlifowaniu jej maszyną P 120, i ściernicą P 120-180 sypie się i niweluje powierzchnie bez większego wkładu siły fizycznej lakiernika...ten kto pracuje na tym produkcie pewnie potwierdzi to co tutaj napisałem...
polecam easy sand z linii profesional. madmax sie przekonal . technik chcial ta szpachle obrabiac maszynka a on powiedzial ze chce na klocku papierem p120, wiec mu dal, madmax drze my patrzymy, sypie sie slicznie, technik bierze mu klocek odwraca papier a tam p240
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum